Temat: Nękanie i namawianie do popełnienia samobójstwa przez...

Witam serdecznie.
Od 14 września tego roku czuję że ktoś mnie obserwuje i podsłuchuje.
Mam bardzo dobry słuch i często słyszę rozmowy kilku osób, czasem rozmawiają miedzy sobą i często słyszę „nic na niego nie mamy”, „ nie odpuszczamy”, „musimy wejść do jego mieszkania ”, „niech się zabije ”.
Czasem mówią bezpośrednio do mnie zwrotami „dorwiemy Cię ”, „mamy Cię ”, „skacz ”, „ skacz na główkę”, „wyskocz bo i tak masz prze****ne ” dodam że mieszkam na drugim piętrze.
Kilka razy słyszałem jak ktoś szuka czegoś w mojej piwnicy.
Wylądowałem przez to w szpitalu psychiatrycznym w którym poza jedną sytuacją na samym początku hospitalizacji (słyszałem jak dwóch mężczyzn rozmawiało i mówili „ ta k**wa myśli że się przed nami schowa, dorwiemy go jak wyjdzie”).
Potem był już spokój ale jak wyszedłem ze szpitala i wróciłem do domu wszystko wróciło.
Jestem na skraju wytrzymałości psychicznej, nie wiem nawet czym zawiniłem i co mam robić dalej.
Proszę o pomoc bo nie wiem jak długo jeszcze to wytrzymam.