konto usunięte

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

Proszę o pomoc w trudnej dla mnie sprawie. Od 18 lat mieszkamy z mężem i córką w mieszkaniu jego rodziców. Przez te wszystkie lata jesteśmy tam zameldowani i ponosimy koszty związane z eksploatacją i użytkowaniem, choć za niektóre media np. opłaty przychodzą na nazwisko mojej teściowej.
Ale mąż ani tym bardziej ja nie mamy nawet umowy najmu.
Czy gdybym wniosła o rozwód i byłby on z winy męża będę musiała się stamtąd wyprowadzić?
Nie mam oczywiście na myśli, że wyprowadziłby się maż. Chodzi mi o sytuację, że przez jakiś czas, czyli do momentu, aż spłacimy zaciągnięte bez mojej zgody długi męża i będzie mnie stać na wynajęcie mieszkania, mieszkalibyśmy tam wciąż razem.
I kolejne pytanie, czy to, że mąż zadłużył się bez mojej zgody jest wystarczającym argumentem za tym, żeby rozwód był z jego winy?
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

Iwona N.:
Chodzi mi o sytuację, że przez jakiś czas, czyli do momentu, aż spłacimy zaciągnięte bez mojej zgody długi męża i będzie mnie stać na wynajęcie mieszkania, mieszkalibyśmy tam wciąż razem.
Wszystko tak naprawdę zależy od teściów. To ich nieruchomość, mogą wyrzucić Was oboje po rozwodzie, mogą tylko jedno z Was.
I dalej - jeśli Twój mąż zaciągnął długi bez Twojej zgody, to czemu chcesz je spłacać?
Wierzycieli odsyłać do dłużnika po środki na spłatę.
Więcej tu: http://www.comperia.pl/dlugi-malzonka-to-niekoniecznie...
A najlepiej ustanowić rozdzielność majątkową i odciąć się od nich.
I kolejne pytanie, czy to, że mąż zadłużył się bez mojej zgody jest wystarczającym argumentem za tym, żeby rozwód był z jego winy?
Obawiam się, że nie.

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

Dzień Dobry
Z uwagi na fakt, iż mieszkanie stanowi własność teściów a nie męża - to po rozwodzie Pani teściowe będą mieli prawo żądać od Pani opuszczenia lokalu, co nie oznacza, iż mogą to zrobić z dnia na dzień. W Pani przypadku należałoby rozważyć ewentualnie kwestię pozostawania pod ochroną ustawy o ochronie praw lokatorów i trybów ochrony tam przewidzianej. Natomiast jeśli chodzi o kwestię zadłużenia spowodowanego działaniem Pani męża : to w przypadku jeśli doszło do tego na skutek nielojalnych zachowań męża a środki, które w ten sposób pozyskiwał nie były przeznaczane na potrzeby rodziny - wówczas można starać się o orzeczenie rozwodu z wyłącznej winy małżonka.
Co do spłaty zadłużenia, które powstało na skutek działań męża to każde z zobowiązań należy rozpatrywać indywidualnie. Aby realnie ocenić sytuację to każde zobowiązanie powinno być przeanalizowane w oparciu o dokumenty. Radzę udać się do prawnika, bowiem odpowiedzi na forum siłą rzeczy nie będą miały charakteru konkretnego. Pani przypadek jest rozbudowany a pochopne działania mogą Panią narazić na niepotrzebne dodatkowe koszty. Zaznaczam również, iż rozdzielność majątkowa aby chroniła Panią przed odpowiedzialnością za zobowiązania powinna zostać przeprowadzona przed sądem celem orzeczenia z datą wsteczną. Jednak postępowanie dowodowe w takim postępowaniu winno wykazać, iż określone zobowiązania rzeczywiście powstały bez Pani wiedzy i zgody.

konto usunięte

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

Dziękuję bardzo za poradę. Trochę rozjaśniło mi się w głowie. Sprawa jest chyba bardziej skomplikowana, a im bardziej drążę temat, tym gorsze rzeczy wychodzą. Najgorsze jest jednak to, że nadal nie udało mi się poznać całej prawdy i myślę, że wciąż jestem okłamywana.
Podobno, choć już trudno mi wierzyć w to co mówi ten człowiek, pieniądze zostały wydane na pokrycie szkody wynikłej z jego działania na szkodę pracodawcy, o czym ten pracodawca nie wie. Czyli, gdybym chciała udowodnić, że nie przeznaczył ich na nasze wspólne potrzeby, musiałabym zdradzić, że działał na szkodę swojego pracodawcy, w efekcie czego on straci pracę, a ja zostanę może bez długów, ale i bez alimentów. No i bez dachu nad głową, ze swoją pensją zbyt wysoką, żeby liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony państwa, a zbyt niską, żeby wynajać mieszkanie na wolnym rynku i utrzymać siebie i córkę. Osobna kwestia, że nie chcę mu robić większej krzywdy niż sam sobie zrobił, chodzi mi teraz jedynie o to, żeby na ile się da chronić siebie i swoje dziecko.
Poza tym wiem na pewno, że mimo, że pewne kwestie wyszły na jaw i nie sposób się ich wyprzeć, w innych wciąż jestem okłamywana, o czym świadczy np. odmowa udzielenia mi możliwości wglądu swojego konta.

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

w tej sytuacji proszę zadbać chociaż o rozdzielność majątkową, ale tak jak mówię zebrać wszelkie informacje i dokumenty do jakich może Pani dotrzeć i udać się do prawnika. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia

Temat: Mieszkanie po rozwodzie

Na szczęście ja miałam mniej skomplikowaną sytuację... dzięki informacjom zdobytym dzięki google, oraz dzięki poradom rpawnym , udałomi się wywalczyć mieszkanie.

Dużo się dowiedziałam z tej stronki:

http://pozew-rozwodowy.net/mieszkanie-po-rozwodzie.html

Mam nadzieję że komuś się jeszcze przyda!!

Życzę powodzenia i Pozdrawiam!!

Następna dyskusja:

Mieszkanie kwaterunkowe




Wyślij zaproszenie do