Temat: mieszkanie kupione przed ślubem

Dzień dobry,

mam mieszkanie, które kupiłam przed ślubem, będąc stanu wolnego (mówiąc krótko, moje własne). Jakiś czas później zawarłam związek małżeński. Teraz pytania dwa:

- jak mogę zabezpieczyć swoje interesy, jeśli sprzedam to mieszkanie i będę chciała kupić wspólnie z mężem inną nieruchomość, a pieniądze ze sprzedaży włożyć jako wkład własny? Czy są jakieś zapisy w akcie notarialnym, które w razie rozwodu pozwolą mi odzyskać zainwestowany kapitał?

- jeśli sprzedam to mieszkanie, czy mogę teraz, w trakcie trwania małżeństwa, kupić za pieniądze z jego sprzedaży coś do majątku osobistego? Np. lokal usługowy. Chodzi o to, aby był tylko na mnie.

Z mężem nie mamy intercyzy i nie przewiduję jej podpisania.

Z góry dziękuję za wyjaśnienie tych dwóch kwestii.

Temat: mieszkanie kupione przed ślubem

Helena Z.:
Dzień dobry,

mam mieszkanie, które kupiłam przed ślubem, będąc stanu wolnego (mówiąc krótko, moje własne). Jakiś czas później zawarłam związek małżeński. Teraz pytania dwa:

- jak mogę zabezpieczyć swoje interesy, jeśli sprzedam to mieszkanie i będę chciała kupić wspólnie z mężem inną nieruchomość, a pieniądze ze sprzedaży włożyć jako wkład własny? Czy są jakieś zapisy w akcie notarialnym, które w razie rozwodu pozwolą mi odzyskać zainwestowany kapitał?

odpowiednią klauzulą w akcie notarialnym, przy czym nie bez znaczenia jest czy nowy lokal zostanie zakupiony jedynie za środki pochodzące ze sprzedaży poprzedniej nieruchomości, czy również, częściowo, z majątku wspólnego.

- jeśli sprzedam to mieszkanie, czy mogę teraz, w trakcie trwania małżeństwa, kupić za pieniądze z jego sprzedaży coś do majątku osobistego? Np. lokal usługowy. Chodzi o to, aby był tylko na mnie.

tak.

Z mężem nie mamy intercyzy i nie przewiduję jej podpisania.

nie musi być intercyzy.

Z góry dziękuję za wyjaśnienie tych dwóch kwestii.

pozdrawiam.

Temat: mieszkanie kupione przed ślubem

Panie Arturze, bardzo dziękuję za odpowiedź.

1. Jeśli kupimy wspólnie z mężem mieszkanie, to np. 40% wartości stanowiłby wkład własny pochodzący ze sprzedaży mojego mieszkania, a pozostałe 60% to byłby kredyt. Żadnych wspólnych oszczędności etc. To jak sytuacja by wyglądała w takim wariancie - da się to jakoś zapisać w akcie notarialnym, żeby było jasne w razie czego, że mogę oczekiwać zwrotu 40% wartości nieruchomości (czy nie ma tak prosto)?

No właśnie. Załóżmy, że nieruchomość jest warta 300 tys. Dla uproszczenia 100 tys. pochodzi ode mnie, 200 tys. to wspólny kredyt. Za 10 lat mieszkanie jest warte 400 tys. Czy w razie rozwodu mogę dochodzić zwrotu 100 tys. włożonych przeze mnie, czy też kwoty wyliczonej proporcjonalnie wg stawek obowiązujących na dany dzień?

2. Gdybym chciała kupić lokal użytkowy (drugi wariant), albo mieszkanie, ze środków własnych pochodzących ze sprzedaży tamtego mojego mieszkania, to rozumiem, że jest to standardowa procedura i nie ma żadnych problemów, aby zapisać to tylko na mnie?

Temat: mieszkanie kupione przed ślubem

Helena Z.:
Panie Arturze, bardzo dziękuję za odpowiedź.

1. Jeśli kupimy wspólnie z mężem mieszkanie, to np. 40% wartości stanowiłby wkład własny pochodzący ze sprzedaży mojego mieszkania, a pozostałe 60% to byłby kredyt. Żadnych wspólnych oszczędności etc. To jak sytuacja by wyglądała w takim wariancie - da się to jakoś zapisać w akcie notarialnym, żeby było jasne w razie czego, że mogę oczekiwać zwrotu 40% wartości nieruchomości (czy nie ma tak prosto)?

nie jest tak łatwo, ale da się. W razie czego mogę polecić dobrego notariusza ;)

No właśnie. Załóżmy, że nieruchomość jest warta 300 tys. Dla uproszczenia 100 tys. pochodzi ode mnie, 200 tys. to wspólny kredyt. Za 10 lat mieszkanie jest warte 400 tys. Czy w razie rozwodu mogę dochodzić zwrotu 100 tys. włożonych przeze mnie, czy też kwoty wyliczonej proporcjonalnie wg stawek obowiązujących na dany dzień?

to zależy od struktury transakcji, tzn zapisów w akcie notarialnym.
Sprawę może komplikować kredyt (procedury i wymagania banku) - tu też mogę kogoś sprawdzonego polecić, kto pomoże przez to przebrnąć.

2. Gdybym chciała kupić lokal użytkowy (drugi wariant), albo mieszkanie, ze środków własnych pochodzących ze sprzedaży tamtego mojego mieszkania, to rozumiem, że jest to standardowa procedura i nie ma żadnych problemów, aby zapisać to tylko na mnie?

dla mnie raczej standardowa. Można zaprosić małżonka do aktu notarialnego, aby potwierdził pochodzenie środków i nabycie do majątku osobistego, szczególnie jeżeli środki ze sprzedaży "leżą" na wspólnym koncie.
Pamiętać jednak trzeba, iż zgodnie z orzecznictwem SN samo oświadczenie w akcie notarialnym nie jest wystarczające do zaliczenia mienia do poszczególnych majątków. Decydujące jest rzeczywiste pochodzenie środków.

Jeżeli planują Państwo zawrzeć umowę przedwstępną cała struktura transakcji powinna być już uwidoczniona w tej umowie.

pozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 26.01.14 o godzinie 16:27

Temat: mieszkanie kupione przed ślubem

Wszystko jasne. Bardzo dziękuję. I jeśli można, prosiłabym o wiadomość na priv, kogo Pan poleca. :)