konto usunięte
Temat: Kredyt normatywny na mieszkaniu, oraz kredyt spółdzielni...
Witam,chciałabym prosić o wyjaśnienia w następujacej sprawie: jesteśmy z mężem zainteresowani zakupem lokalu mieszkalnego na którym był niespłacony kredyt normatywny. Przydział na mieszkanie był na małżeństwo, jednak po rozwodzie (ponad 5 lat temu) mieszkanie zostało przyznane żonie. Właścicielka na naszą prośbę spłaciła kredyt normatywny z własnych środków, czekamy teraz na rozliczenie odsetek (które w tym przypadku finansowane są przez Skarb Państwa ). Po rozliczeniu odsetek właścicielka na nasza prośbę założy księgę wieczystą. Mieszkanie jest spółdzielczo -własnościowe. Jednak mimo to,że kredyt normatywny został w całości spłacony, to jednak spółdzielnia ma kredyt normatywny również na grunty na których stoi cały blok.Od właścicielki dostałam informację,że w księdze nie będzie wpisu spółdzielnio zadłużeniu,że księga będzie czysta.Zastanawiam się czy spółdzielnia nie ma obowiązku wpisania takiej informacji w KW ?Poprosiliśmy też właścicielkę w dalszej kolejności o wyodrębnienie własności ( myślę,że to byłoby dla nas najbezpieczniejsze ze względu na ten rozwód i te nieuregulowane grunty). Właścicielka niekoniecznie chce wyodrębniać własność, wspomina coś o tym że w przypadku wyodrębnionej własności, będzie posiadała udział w gruncie i wtedy spółdzielnia wpisze się do takiej księgi ze względu na swój dług na gruncie.Nadmienię, że chcemy wziąć kredyt na to mieszkanie, więc przy wpisie spółdzielni w KW pewnie go nie dostaniemy. W spółdzielni wspominali coś, że można wystąpić do banku o chyba "promesę" czyli wystąpić do banku który jest wierzycielem spółdzielni o uwolnienie tego indywidualnego lokalu z długu w związku z całkowita spłata kredytu normatywnego na to mieszkanie. Pytanie kiedy wystąpić o taka promesę(teraz czy przy wyodrębnianiu własności?) .Proszę o poradę jak najlepiej i najkorzystniej rozwiązać i pozałatwiać ten temat.Moim zdaniem cała ta sprawa mocno zagmatwana jest i zastanawiam się czy cały ten zakup jest bezpieczny?