Temat: jak zamienic słuzebnosc mieszkalna na spłate i czy mam...

Drodzy panstwo,bardzo prosze o rade,bo kompletnie nie wiem co robic.
20 lat temu moi rodzice przekazali gospodarstwo rolne w ramach darowizny,w mysl u stawy o ubezp.rolnikow,na mego brata i jego zone.Obdarowani w tym samym dniu aktem notarialnym ustanowili mi SŁUZEBNOSC mieszkalna-polegajaca na BEZPŁATNYM,DOZYWOTNIM kozystaniu z całosci starego budynku mieszkalnego(w nowym zamieszkali oni),wraz ze swobodnym do niego dojsciem.
Po smierci ojca,brat zazadał oplat za zamieszkiwanie,wyłamał mi wejsciowe drzwi,twierdzac ze maja byc otwarte,aby mógł swobodnie wchodzic kiedy chce.Nie bede tu pisal o obelgach jakie padały pod moim i mamy adresem.Konflikt sie nasilal,co miało finał wieloletnich spraw zarówno karnych(brat był karany za napasc i grozenie smiercia),jak i cywilnych.Mama zalozyła sprawe o odwołanie darowizny,ale sędzia uznał ze np.nie wpuszczenie samochodu z opałem na zime do mamy,nie jest przesłanka nie wdziecznosci brata-kazano jej kupic grzejnik olejowy.Tak wiec sprawa skonczyła sie fiaskiem.Ja wyjechałem za praca,a mama została tam na pastwe,znecajacego sie nad nia brata,jego zony i dzieci.Byłem swiadkiem wielokrotnego ich zachowania,codzienne wyzwiska mej mamy,zamykanie studni z woda na kłudke,dobijanie sie do drzwi...
Kiedy stanołem na nogi,zabrałem mame do siebie-zamieszkałem u obcych ludzi.
Rok temu mama zmarła.
I teraz mam pytania-
1.Czy jako jedyny syn(brat jest przyrodni,po innej matce),mam prawo
po zmarłej prowadzic jej wole o odwołanie darowizny??
2.Czy moja słuzebnosc mozna zamienic na jakas spłate?
3.Czy moge zazadac od brata,spłaty za niekozystanie przez lata z zagwarantowanej słuzebnosci?
Wyjasnie jeszcze ze przedmiotowa słuzebnosc,jest juz zajeta przez syna brata i jego rodzine.
Bardzo prosze o rade.
Dziekuje.