Holly Olejniczak Asystent, Anaris.
Temat: Domaganie się opłat za wynajem mieszkania po 13 latach.
Na początku dziękuje każdemu, kto zechce udzielić pomocy swoją wiedzą.13 lat temu nastąpił rozwód między moimi rodzicami. Ojciec po sprzedaniu swojego domu (w którym mieszkaliśmy wszyscy razem 12 lat - od moich narodzin) kupił mieszkanie w bloku gdzie mieszkamy ja i moja mama (na swoje nazwisko), on natomiast wynajmował sobie mieszkanie w innej części miasta. Przez kolejne 13 lat użytkowaliśmy powyższy lokal jak swój - wszelkie opłaty (rachunki i inne) były opłacane z konta mojej mamy (chociaż przychodziły na imię i nazwisko mojego ojca, jako właściciela lokalu). Po tylu latach, ojcu wzięło się że teraz będzie chciał pobierać opłatę za wynajem mieszkania od mnie i mojej mamy, bowiem to jego mieszkanie. Jeśli nam się nie podoba taki obrót sytuacji to możemy się wyprowadzić - czyli prócz opłat za rachunki "jego"(prąd, gaz, woda), nasze (internet) oraz czynsz dojdzie ileś set złotych za wynajem.
Czy prawnie, ojciec ma do tego prawo? Lokal użytkujemy jak swój, będąc przy tym samym powszechnie rozpoznawanymi członkami społeczności (w przeciwieństwie do ojca, który w tej części miasta nie bywał prócz przywożenia alimentów, do roku bodaj 2008)
W lokalu nie znajdują się żadne przedmioty stanowiące jego własność. W papierach rozwodowych nie było nic wspomniane o umieszczaniu opłaty za "wynajem" lokalu.