konto usunięte
Temat: dom z ogrodem bez właściciela - prosze o pomoc prawną
witam, prosze o porade od czego zacząć i czy wogóle zaczynac..Zlokalizowałam działkę, opuszczoną, w dzielnicy willowej. Ostatnia właścicielka zmarła jakies 9-10 lat temu, bez spadkobierców, nikt nie płaci zadnych podatków, rachunków, ot stoi dom i 2000 m placu i zarasta chaszczami.
Nie byłam w żaden sposób spokrewniona z włascicielką. Poniewaz nie mam własnego domu a jak kazdy chciałabym, więc zapytać warto:
1. Jesli działki nie przejął jeszce skarb państwa to czy jest sens np. zapłacic podatki, uregulowac rachunki i jako samotna matka z dzieckiem zamieszkac tam na dziko, liczac ze upłynie 20 - 30 lat (dobra i zła wiara) i wówczas przejme to przez zasiedzenie. Czy to się w ogóle zdarza zeby gmina sie taką działką nie zainteresowała przez 30 lat?? 10 juz minęło...
Czy w sytuacji regulowania rachunków gmina moze mnie po prostu wyrzucic na ulicę?
2. Jesli SP juz przejął działkę to czy moze ja tylko zbyc w przetargu w sensie sprzedac czy tez oddac w uzytkowanie wieczyste (czyli otwierałaby sie mozliwosc przekształcenia po xx atach w prawo własnosci?)
3. wcale nie upieram się na własnosć, chodzi tylko o to by tam mieszkac płacic normalnie czynsz i juz. A tam stoi ponad stumetrowy pusty dom i 2000 m ogrodu.