Jerzy
Kostowski
Autor książki
"Przywilej wyboru",
prywatny
przedsiębiorca...
Temat: Czy warto szukać sprawiedliwości?
Drodzy Forumowicze Prawnicy,mam dylemat za 50 PLN, a więc z punktu widzenia logiki sprawa nie warta zachodu. Z drugiej strony odczuwam poważny smutek, gdyż zawsze miałem silne poczucie sprawiedliwości, a trafiłem na urzędniczy beton, który chyba nawet nie czyta moich pism, bo nigdy się w swoich decyzjach do nich nie odniósł.
A sprawa jest taka. Zaparkowałem samochód w miejscu, gdzie jeszcze była strefa płatnego parkowania, mimo że byłem święcie przekonany na podstawie znaków i odległości od parkometru, że już jestem poza granicą tej strefy. Moje wyjaśnienia do Zarządu Dróg Miejskich i potem Komisji Odwoławczej nic nie dały, bo za każdym razem dostawałem sztampowy tekst, że muszę zapłacić 50 PLN, bo parkowałem w strefie płatnego parkowania.
Ta sprawa jest drobna, ale pytam Was praktyków, czy mimo wszystko nie powinienem dla przykładu stoczyć w NSA bój z niekompetentnymi urzędnikami. Oni nie potrafią zrozumieć sprawy, albo nie chcą przeczytać pism do nich kierowanych, przez co w przyszłości mogą kogoś wpędzić przez swoją niekompetencję w znacznie większe tarapaty niż mój problem.
Oczywiście teksty swoich wyjaśnień mogę przesłać na priv. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że NSA bada decyzje urzędów tylko pod względem formalnym, a nie wnika w szczegóły merytoryczne. Wtedy sprawa jest z góry przegrana.
Pozdrawiam, mam nadzieję nie będąc pieniaczem
Jerzy Kostowski