konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Dzień Dobry.

Sprawa następująca:
Był pewien gość któremu zleciłem remont łazienki u teściowej. Umowy nie chciał. Miał obiecane więcej pracy jak się dobrze sprawi. Podczas pracy w mieszkaniu była głownie teściowa - dosyć już wiekowa. Nie bardzo się zna i niewiele może powiedzieć (chociaż co do zięcia to sokole oko :)).

No i zrobił bardzo słabo, na odpie%#$. Widać gołym okiem tą fuszerkę, brak wylewki pod podłogą, brak silikonu, długo by wymieniać. Już pęknięcia w kątach - po miesiącu!! Obawiam się co to będzie za miesiąc, rok.

Sprawa taka, że dostał trochę kasy do łapy. Na szczęście nie całość. Po resztę wysłał nr konta z danymi.

Jak można go teraz ścigać? Chociaż do Skarbówki kablować? Chce dostać kasę za materiały i partactwo aby ktoś normalny zrobił co się da aby ta łazienka dala się używać.

Jakie macie pomysły koleżanki i koledzy?

Facet sie nie odzywa. Znam dane firmy jaką miał. być może ma dalej.

konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

A nie zastanowiło, że nie chciał umowy?
Teraz już wiadomo dlaczego, niestety papier jest cierpliwy i jak widać przydatny, współczuję batalii o swoje.
Przemysław B.

Przemysław B. Doradca Prawny

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Niezależnie od tego, czy praca została wykonana przez osobę fizyczną, czy przedsiębiorcę ponosi odpowiedzialność za wykonaną pracę. Bez wątpienia była to umowa o dzieło. W pierwszej kolejności proponuję wezwać na piśmie do usunięcia wad, a w przypadku braku takiej możliwości do przywrócenia stanu pierwotnego. Jeżeli droga przedsądowa nie okaże się skuteczna, należy wystąpić do sądu z pozwem. W pozwie można określić roszczenie o naprawienie szkody (usunięcie płytek i powtórne wykonanie pracy) z uwzględnieniem zapłaconego wynagrodzenia. Pozew musi opierać się na dowodach - np. opinia rzeczoznawcy budowlanego, zdjęcia, świadkowie, potwierdzenia wpłat itd.

konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Przemysław B.:
Niezależnie od tego, czy praca została wykonana przez osobę fizyczną, czy przedsiębiorcę ponosi odpowiedzialność za wykonaną pracę. Bez wątpienia była to umowa o dzieło. W pierwszej kolejności proponuję wezwać na piśmie do usunięcia wad, a w przypadku braku takiej możliwości do przywrócenia stanu pierwotnego. Jeżeli droga przedsądowa nie okaże się skuteczna, należy wystąpić do sądu z pozwem. W pozwie można określić roszczenie o naprawienie szkody (usunięcie płytek i powtórne wykonanie pracy) z uwzględnieniem zapłaconego wynagrodzenia. Pozew musi opierać się na dowodach - np. opinia rzeczoznawcy budowlanego, zdjęcia, świadkowie, potwierdzenia wpłat itd.

Da się ustalić te wpłaty, dowody na partactwo są wyraźne. Nie da się wrócić do stanu pierwotnego bo jeszcze były skuwane stare płytki. zadowalało by mnie usunięcie tych wadliwych fragmentów, ponowne zrobienie podłogi i otworu w suficie. Czyli jakieś 30% do poprawki tak na szybo. Jest mały problem bo nie znam jego adresu. Da się iść z tym na policję jako oszustwo?

konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Dzięki za swoje trzy grosze. Wiele wnosi do sprawy. Ulżyło?
Jolanta I.:
A nie zastanowiło, że nie chciał umowy?
Teraz już wiadomo dlaczego, niestety papier jest cierpliwy i jak widać przydatny, współczuję batalii o swoje.

konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Przemysław B.:
Niezależnie od tego, czy praca została wykonana przez osobę fizyczną, czy przedsiębiorcę ponosi odpowiedzialność za wykonaną pracę. Bez wątpienia była to umowa o dzieło. W pierwszej kolejności proponuję wezwać na piśmie do usunięcia wad, a w przypadku braku takiej możliwości do przywrócenia stanu pierwotnego. Jeżeli droga przedsądowa nie okaże się skuteczna, należy wystąpić do sądu z pozwem. W pozwie można określić roszczenie o naprawienie szkody (usunięcie płytek i powtórne wykonanie pracy) z uwzględnieniem zapłaconego wynagrodzenia. Pozew musi opierać się na dowodach - np. opinia rzeczoznawcy budowlanego, zdjęcia, świadkowie, potwierdzenia wpłat itd.
A on powie w sądzie: "ja tam nie robił" lub "ktoś inny za mnie kończył"... długa batalia raczej.

konto usunięte

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Jolanta I.:
A nie zastanowiło, że nie chciał umowy?
Wcale mnie to nie dziwi, w budowlance szara strefa to chyba nic dziwnego w naszym kraju.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Grzegorz D.:
Facet sie nie odzywa. Znam dane firmy jaką miał. być może ma dalej.
Jak mu nie zapłacisz to się odezwie.

Chociaż - jak masz namiar - wezwij do usunięcia usterek (pisemnie) co i tak nie zwalnia z konieczności zapłaty...
Marcin S.

Marcin S. Technik transportu

Temat: Bezczelny partacz - jak teraz ścigać?

Ja obecnie przerabiam to samo. Pseudo firma wzięta zbyt szybko. Dodatkowo - obicia, duże uszkodzenia i wielki bród na nowych i reprezentacyjnych elementach . Kasę wzieli , nie dokończyli na czas.

Także kombinatorzy . Dopiero jak im prawnicy robią koło dupy to się kapnęli że to nie żarty. Ich olewawczość i kombinatoryjność nie zna żadnych granic. PL- nawalić kasy i odwalić fuszerkę z tanich materiałów. Na to niestety trzeba bardzo uważać. Dodatkowo, teraz narodziły się tam wewnętrzne konflikty i wyszły roszczenia pseudo pracowników .

Za umysłem " fachowców" i różnorakich " firm " czai się bardzo często chytry i przebiegły plan.

Dodatkowo, wielu z nich uważa że są mądrzejsi i sprytniejsi od samego Boga, a klienta można wydoić i zabajerować . No bo przecież klient to naiwny debil.

Ich głupota i bezczelność często nie zna żadnych granic.
Po cholerę otwierają te swoje interesy, z założeniem - klient , to debil i krowa dojna - skoro potem mogą nawet trafić za kraty?

Te ekipy remontowo-budowlano-usługowe, to jest bardzo upierdliwy temat-rzeka.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.09.15 o godzinie 12:55



Wyślij zaproszenie do