Temat: Alimenty- potrzebuję pomocy

Proszę o pomoc w takiej oto sprawie związanej z alimentami. Mam więcej jak 25 lat, niestety nie uczę się i nie pracuję, zrezygnowałem ze szkoły policealnej ze względów finansowych, nie składałem wówczas o podwyższenie alimentów bo wiązało się to ze zbyt dużym stresem i nerwami jakie przeżywałem na poprzedniej sprawie teraz ojciec chce mnie pozbawić alimentów. Wcześniej zarzucał mi że nie chce się uczyć i pracować od tego czasu skończyłem liceum i zrobiłem różne kursy z Urzędu Pracy i Mopsu jednak z tym wiąże się inna historia wyszło że mam wadę wzroku i nie mogę być kierowcą zawodowym ani nic podobnego a kursy były o takim profilu więc okazało się że zostałem z niczym. Jestem zarejestrowany w Urzędzie Pracy, nie mam orzeczonej grupy niepełnosprawności chociaż leczę się np. stłuszczenie wątroby, choroba żołądka, cukrzyca, padaczka. Do tego korzystamy z mamą MOPSu w zakupie leków dla mamy i dla mnie i pomocy finansowej od święta. Składałem cv do różnych firm głównie sklepów marketów znanych firm spożywczych i budowlanych jednak pracy nie dostałem. Teraz zarzuca mi ojciec że nie chce podjąć pracy bo jest mi tak wygodnie co nie jest prawdą bo to nie jest żadna wygoda gdy brakuje na podstawowe potrzeby każdego człowieka. Mam np. maile z wysłanych cv do sklepów, poza tym również choroba mnie w jakimś stopniu ogranicza bo nie tylko wzrok ale też inne które wymieniłem. Ojciec ma zasiłek rehabilitacyjny może będzie miał rentę może nie tego na chwilę obecną nie wiem, płaci alimenty swojej żonie większe od moich. Co mogę zrobić żeby zachować dalej prawo do alimentów? W jakie sposób wykazać że są mi potrzebne?

konto usunięte

Temat: Alimenty- potrzebuję pomocy

Rozumiem, że ma Pan zasądzone alimenty na siebie sądownie?

Pana ojciec może zatem uchylić się od obowiązku alimentacyjnego powołując się na art. 133 par. 3 kro.

Art. 133 [Rodzice względem dziecka]
[Piśmiennictwo : 1]
§ 1. Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.
§ 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.

Pamiętać przy tym należy, że omawiany obowiązek alimentacyjny rodziców trwa do chwili osiągnięcia przez dziecko zdolności do samodzielnego utrzymywania się, to więc kryterium - a nie uzyskanie przez dziecko pełnoletności (zob. tezę V wytycznych SN z 1987 r., zgodnie z którą: "Osiągnięcie pełnoletności przez uprawnionego samo przez się nie wyłącza obowiązku alimentacyjnego") - decyduje o wygaśnięciu tego obowiązku. Niekiedy zdolność do samodzielnego utrzymywania się może dziecko uzyskać przed dojściem do pełnoletności, najczęściej jednak uzyskuje ją później, gdy ukończy naukę i otrzyma należyte przygotowanie do pracy. Zawarcie przez dziecko małżeństwa samo przez się nie uchyla obowiązku alimentacyjnego rodziców, jeżeli nie jest ono jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, zmienia jednak kolejność obowiązku alimentacyjnego, w takim bowiem wypadku obowiązek alimentacyjny współmałżonka wyprzedza obowiązek rodziców (art. 130 Nb 2).

Jeżeli dziecko nie może osiągnąć zdolności do samodzielnego utrzymywania się z takich przyczyn, jak ułomność cielesna lub psychiczna albo nieuleczalna choroba, obowiązek alimentacyjny rodziców trwa nadal w niezmienionym zakresie, niezależnie od wieku dziecka.

Jeżeli obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka wygasł wskutek osiągnięcia przez nie zdolności do samodzielnego utrzymywania się, później zaś znalazło się ono w niedostatku, rodzice obowiązani są do alimentacji na zasadach ogólnych przewidzianych w art. 133 § 2 i według kolejności przewidzianej w art. 129.

Musi Pan zatem wykazywać, że albo nie osiągnął Pan samodzielności, co będzie trudne bowiem zakończył Pan edukacje i ma Pan skończone kursy. łatwiej będzie wykazać niedostatek, bowiem aktywnie Pan poszukuje pracy i ma Pan na to dowody. Poza tym nie ma Pan środków utrzymania niezbędnych dla siebie oraz jest Pan chory, co z pewnością zwiększa potrzeby finansowe.

Należy jednak pamiętać, że obowiązek alimentacyjny wyznaczają nie tylko potrzeby uprawnionego, ale majątkowe i zarobkowe możliwości Pana ojca. Może on zatem skutecznie podnosić, że ego dochody są małe i ma również inne osoby na utrzymaniu.

Temat: Alimenty- potrzebuję pomocy

Dziękuję za odpowiedź, to prawda że ukończyłem kursy ale nadal nie mogę pracować bo badania przeprowadzone przez lekarza medycyny pracy to była tak naprawdę fikcja były przeprowadzone pobieżnie trafiłem do innego który przebadał dokładnie i nie wystawi mi zgody na pracę mimo ukończonego kursu. Inne choroby można byłoby ukryć ale wady wzroku nie ukryję bo na jedno oko teraz gorzej widzę i nie przeczytam już tak jak dawniej literek na tablicy i to wtedy wystarczyło jak się wzrok pogorszył okazało się na badaniu komputerowym że mam wadę astygmatyzm i delikatnego zeza, okulistka twierdzi że za stary jestem na leczenie operacyjne bo oko już się nie rozwija i wada jest od dawna. Ojciec wykazał że ma ponad 3000zł zasiłku może przejdzie na rentę może nie, do tego ma ziemię z drewnianym domkiem w którym ponoć mieszka mimo że ma mieszkanie własnościowe sytuacja jest całkowicie niejasna w tym temacie i mam nadzieję że Sąd zechce to wyjaśnić. Poza alimentami na byłą żonę która pracuje nie ma nikogo więcej na utrzymaniu. Chociaż jej nie chce pozbawić alimentów mimo że ma swój dochód i może utrzymać się samodzielnie.



Wyślij zaproszenie do