Maria Nowicka

Maria Nowicka Spółdzielnia
Rolnicza

Temat: alimenty

Moj syn po raz drugi zaczal i rzucil studia, nie probujac nawet podejsc do egzaminow na koniec pierwszego semestru. Nie uczeszcza na zajecia od polowy stycznia. Poniewaz place mu alimenty chce wiedziec, czy moge zaprzestac placic od lutego br., czy mam obowiazek placic je do konca marca, gdyz jak twierdzi syn do konca marca w swietle prawa? jest studentem. Nie byloby to dla mnie problemem, gdyby nie fakt, ze syn jest uzalezniony i to na ten cel potrzebuje pieniedzy.

konto usunięte

Temat: alimenty

Art. 133. § 1. kro Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
§ 2. Poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.
§ 3. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.

Sama hipotetyczna możliwość samodzielnego utrzymania się przez dziecko nie prowadzi automatycznie do wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego. W szczególności rodzice mają obowiązek zapewnienia dziecku wykształcenia stosownie do jego możliwości i uzdolnień. Zgodnie z ww. wyrokiem SN z dnia 24 marca 2000 r., I CKN 1538/99: „Dziecko, które osiągnęło nie tylko pełnoletność, ale zdobyło także wykształcenie umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielne utrzymanie, nie traci uprawnień do alimentów, jeżeli np. chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje uzasadnienie w dotychczas osiąganych wynikach".
Zgodnie z tezami wyroku SN z dnia 30 czerwca 1999 r., III CKN 199/99 (LEX nr 503217): „1. Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka – stanowiący uszczegółowienie ogólnego obowiązku «troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka» i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej – nie jest ograniczony żadnym sztywnym terminem i nie jest również związany ze stopniem wykształcenia w tym sensie, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez dziecko określonego stopnia podstawowego czy średniego wykształcenia. 2. W sytuacji, gdy pełnoletnie dziecko, mając wyuczony zawód, zamierza kontynuować naukę na wyższej uczelni prywatnej, z którą to nauką – obok kosztów utrzymania – łączy się czesne, trzeba uwzględniać okoliczność, czy pozwala na to stopa życiowa rodziców". Należy podkreślić, że ustawodawca wyróżnia powstanie i wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego. Nie można mówić o „częściowym" istnieniu obowiązku alimentacyjnego. Obowiązek alimentacyjny nie jest bowiem podzielony w czasie. Natomiast w sposób dynamiczny może zmieniać się zakres obowiązku alimentacyjnego, który zgodnie z art. 135 § 1 k.r.o. zależy m.in. od „zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego". Może się zatem okazać, że zobowiązany wskutek choroby nie jest w stanie spełniać obowiązku alimentacyjnego, który nie wygasa.

Nie można określić wieku dziecka, którego osiągnięcie prowadzi do wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego. W wyroku z dnia 27 stycznia 1999 r., II CKN 828/97 (LEX nr 110587), SN podkreślił, że samo ukończenie przez uprawnionego 20 lat nie stanowi podstawy „anulowania" alimentów. Podobnie w wyroku z dnia 24 lutego 1998 r., I CKN 545/95 (LEX nr 1225352), SN stwierdził, iż nie stanowi podstawy ustalenia, że obowiązek alimentacyjny wygasł, fakt ukończenia szkoły średniej, jeśli uprawniona podjęła naukę w studium policealnym.

De lege lata ustawodawca wprowadził dwie przesłanki, których wystąpienie daje rodzicom możliwość uchylenia się od obowiązku alimentacyjnego względem dzieci, ale – co należy podkreślić – wyłącznie dzieci pełnoletnich. Pozwanie dziecka niepełnoletniego prowadzi do oddalenia powództwa z powodu braku legitymacji procesowej biernej. Pierwszą przesłankę stanowi nadmierny uszczerbek dla rodziców będący skutkiem spełnienia obowiązku alimentacyjnego. W przepisie chodzi o uszczerbek majątkowy. Konieczne jest zatem porównanie wysokości alimentów do wysokości dochodów osiąganych przez rodziców oraz ustalenie, czy spełnienie obowiązku zakłóci zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziców. Sąd powinien zatem ustalić kwotę, jaka pozostaje rodzicom po pokryciu stałych kosztów utrzymania i uiszczeniu raty alimentacyjnej. Nie można na rodziców nakładać obowiązku alimentacyjnego względem pełnoletnich dzieci „kosztem" zdrowia czy też popadnięcia w ubóstwo. Druga przesłanka występuje wówczas, gdy dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Bez wątpienia powyższa sytuacja ma miejsce wówczas, gdy dziecko pełnoletnie nie osiąga promocji do następnej klasy ze swojej winy, wagarując, lekceważąc naukę. Podobnie jeżeli dziecko nie osiąga rezultatów podczas studiów.

Z powyższego wynika zatem, że lekceważenie studiów może być podstawą do uchylenia się od obowiązki alimentacyjnego, przy czym podkreślam, że jeżeli ma Pani ustalone alimenty wyrokiem musi Pani wystąpić z powództwem o uchylenie alimentów do Sądu.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: alimenty

Można by dodać, że w przypadku uczestniczeniu dziecka do szkoły (np studia) obowiązek alimentacyjny obowiązuje do napełnionego 24 roku jego życia.
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: alimenty

Benny K.:
Można by dodać, że w przypadku uczestniczeniu dziecka do szkoły (np studia) obowiązek alimentacyjny obowiązuje do napełnionego 24 roku jego życia.
??
A z którego przepisu to wynika?
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: alimenty

Kasia W.:
A z którego przepisu to wynika?
Tak było na pewno przez wiele lat chyba że się coś zmieniło.
I chyba było do końca 24 roku życia dziecka a nie jak podałem w poprzednim poście.

Tak naprawdę obowiązek alimentacyjny przysługuje na każdego członka rodziny do obojętnie którego roku życia jeżeli się ktoś z rodziny znajdzie w ciężkiej sytuacji życiowej a innym członkom rodziny stać by było pomóc finansowo.
Np rodzic też może się ubiegać o alimenty od dziecka w razie potrzeby -oczywiście jeżeli dziecko się usamodzielniło do tego czasu i stać go na utrzymanie rodzica.
Co więcej można ubiegać o alimenty od byłego małżonka pomimo, że nie był rozwód z orzeczeniem winy.

Tylko wtedy alimenty nie przysługują z automatu jak w przypadku dziecka do ukończenia jego 18 roku (min) życia ale trzeba złożyć odpowiedni wniosek do sądu wraz z dokumentami/oświadczeniem dlaczego wnioskodawcy okresowo nie stać na własne utrzymywanie.

konto usunięte

Temat: alimenty

Sformułowanie „dziecko, które jeszcze nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie", błędnie sugeruje, że obowiązek alimentacyjny rodziców zawsze ma swój kres, którym jest moment ekonomicznego usamodzielnienia się dziecka, co – prędzej czy później – nastąpi. Tymczasem obowiązek rodziców może nigdy (wyłączywszy śmierć) nie wygasnąć, jeżeli ich dziecko – w szczególności wskutek niepełnosprawności – nie osiągnie ekonomicznej, a często też jakiejkolwiek innej samodzielności (zob. uzasadnienie uchwały SN z dnia 31 stycznia 1986 r., III CZP 76/85, OSNC 1987, nr 1, poz. 4).
Rodzice mogą zostać zwolnieni z obowiązku dostarczania dziecku środków utrzymania i wychowania w przypadku posiadania przez dziecko wystarczających dochodów ze swego majątku. Możliwość ta jest niezależna od wieku dziecka i można się na nią powołać w stosunku do każdego dziecka, które ma takie dochody. Trzeba zaznaczyć, iż chodzi tu wyłącznie o dochody z majątku (odsetki, czynsze), a nie o substancję majątku, która w zasadzie powinna być nienaruszona. Kwestii tej dotyczy art. 103 k.r.o., zgodnie z którym „Czysty dochód z majątku dziecka powinien być przede wszystkim obracany na utrzymanie i wychowanie dziecka oraz jego rodzeństwa, które wychowuje się razem z nim, nadwyżka zaś na inne uzasadnione potrzeby rodziny". Gdy dziecko zacznie uzyskiwać wystarczające dochody z tytułu wykonywania pracy zarobkowej i z tej przyczyny uzyska samodzielność ekonomiczną nawet przed osiągnięciem pełnoletności, wówczas wygaśnie obowiązek alimentacyjny, jaki spoczywał względem niego na jego rodzicach. Zgodnie z treścią art. 87 k.r.o.: „Rodzice i dzieci obowiązani są wspierać się wzajemnie", zaś art. 91 k.r.o. stanowi, że: „Dziecko, które ma dochody z własnej pracy, powinno przyczyniać się do pokrywania kosztów utrzymania rodziny, jeżeli mieszka u rodziców". Wspólną ideą powyższych uregulowań i prawa alimentacyjnego jest postrzeganie dziecka jako członka grupy rodzinnej, czyli osoby, której prawo nie sytuuje ponad rodziną, lecz w jej wnętrzu, w tym sensie, że przekazując dziecku prawa, nie pomija też spoczywających na dziecku obowiązków. Można też dostrzec w tych przepisach formalną podstawę realizacji zasady solidaryzmu grupy rodzinnej, z której – jak widać – wynikają obowiązki zarówno dla rodziców, jak i dla dzieci. Otrzymywanie przez dziecko zasiłku dla bezrobotnych może w zależności od okoliczności sprawy być podstawą do uznania, że jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie w rozumieniu art. 133 § 1 k.r.o. (uchwała SN z dnia 18 maja 1995 r., III CZP 59/95, OSNC 1995, nr 10, poz. 140).
Przekroczenie przez dziecko progu pełnoletności nie powoduje wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego jego rodziców. Zdolność dziecka do samodzielnego utrzymywania się może nastąpić zarówno przed, jak i po osiągnięciu pełnoletności i to owa zdolność, a nie wiek dziecka, jest kryterium decydującym o wygaśnięciu obowiązku alimentacyjnego rodziców. Osoby małoletnie z natury nie są w stanie samodzielnie się utrzymać i – wyjąwszy jedynie sytuację wskazaną w art. 91 § 1 k.r.o. – zdane są na wsparcie swoich krewnych, w tym w pierwszej kolejności rodziców. Wraz z wiekiem dziecka, a co się z tym wiąże, wraz z jego zwiększającymi się możliwościami zarobkowania, a także uzyskania rozmaitych stypendiów (zarówno na podstawie przepisów o szkolnictwie wyższym, jak i ustawy o systemie oświaty) może ono najpierw po części, a następnie w pełni samodzielnie zaspokajać swe potrzeby. Z upływem lat często maleją natomiast – z powodu utraty zdrowia, czy też np. utraty pracy – możliwości ekonomiczne rodziców.

Autor:
Marek Andrzejewski
Tytuł:
Komentarz do art.133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
Stan prawny:
2013.06.30

Następna dyskusja:

alimenty...




Wyślij zaproszenie do