Arkadiusz Mariusz
S.
Kancelaria Prawna
Spółka Cywilna w
Poznaniu
Temat: Przesłanki udzielenia kredytu podmiotom nieposiadającym...
Zapraszam do dyskusji na temat artykułu:Przesłanki udzielenia kredytu podmiotom nieposiadającym zdolności kredytowej
Dominika Rogoń
1. Podmioty, którym można udzielić kredytu mimo braku zdolności kredytowej
Według art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.; dalej jako: pr. bank.), osobie fizycznej, prawnej lub jednostce organizacyjnej niemającej osobowości prawnej (jeśli posiada zdolność prawną), które nie mają zdolności kredytowej, bank może udzielić kredytu pod warunkiem ustanowienia szczególnego sposobu zabezpieczenia spłaty oraz niezależnie od tego przedstawienia programu naprawy gospodarki podmiotu, którego realizacja zapewni – według oceny banku – uzyskanie zdolności kredytowej w określonym czasie.
Na powyższych zasadach można także przyznać kredyt nowo utworzonemu przedsiębiorcy, osobie prawnej lub jednostce organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, jeśli posiada zdolność prawną (art. 70 ust. 4 pr. bank., dodany nowelizacją z 1999 r.). Obecnie zatem kredytobiorcę „początkującego” należy traktować analogicznie do tego, który zdolność kredytową utracił. Odpowiednie stosowanie wymogu przedstawienia programu naprawy gospodarki oznacza w tym przypadku konieczność wypracowania programu pozwalającego na uzyskanie zdolności kredytowej w określonym czasie, jest bowiem oczywiste, że tego rodzaju podmioty nie mogą stworzyć programu naprawy gospodarki w odniesieniu do stanu poprzedniego 1. Przepis art. 70 ust. 4 pr. bank. określa krąg podmiotów objętych jego hipotezą w inny sposób niż art. 70 ust. 2 pr. bank. Powstaje pytanie, czy jest to jedynie kwestia sformułowania, czy też zamiarem ustawodawcy było rozróżnienie między podmiotami, które mogą uzyskać kredyt mimo utraty zdolności kredytowej, a podmiotami, które – jako nowo powstałe – nie mogły jeszcze tej zdolności uzyskać. Wykładnia literalna może prowadzić do wniosku, że przepis art. 70 ust. 4 nie obejmuje osoby fizycznej, podejmującej po raz pierwszy działalność gospodarczą 2. Istotnie, do osoby fizycznej nie może się odnosić kategoria „nowo utworzona”, a zatem wydaje się, że osoba fizyczna wykluczona jest z zakresu pojęcia „nowo utworzony przedsiębiorca”. Należy jednak zauważyć, że taka interpretacja przepisu prowadzi do pozbawienia w ogóle możliwości uzyskania kredytu na szczególnych warunkach określonych w art. 70 pr. bank. przez osoby fizyczne rozpoczynające dopiero działalność gospodarczą i wobec tego nieposiadające jeszcze zdolności kredytowej, podczas gdy jest to dopuszczalne w trakcie prowadzenia działalności wobec jej utraty. Tymczasem w obu przypadkach uzyskanie kredytu może być równie niezbędne. Wykluczenie osób fizycznych oznaczałoby, że bank nie ma możliwości wspomagania w drodze kredytu przedsięwzięć osób fizycznych, które miałyby szanse powodzenia po pokonaniu trudnych początków, bez naruszania przepisów prawa. Definicja „przedsiębiorcy” zawarta w art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. – O swobodzie działalności gospodarczej (Dy. U. Nr 173, poz. 1807 z późn. zm.; dalej jako: u.s.d.g.) obejmuje przecież osoby fizyczne. W moim przekonaniu nie należy zatem w art. 70 ust. 4 pr. bank. dosłownie rozumieć wyrażenia „nowo utworzony”. Powinno ono obejmować także przedsiębiorców – osoby fizyczne, które podejmują po raz pierwszy działalność gospodarczą, a zatem one także mają możliwość uzyskania kredytu na warunkach art. 70 ust. 2 pr. bank.
2. Kiedy zachodzi „brak zdolności kredytowej”
Kwestią, którą należy przesądzić w następnej kolejności, jest odpowiedź na pytanie, kiedy można przyjąć brak zdolności kredytowej po stronie podmiotu ubiegającego się o kredyt. Zdolność kredytowa jest powszechnie rozumiana jako taki stan majątkowy oraz bieżąca i przewidywana w przyszłości efektywność gospodarowania, która zapewnia wypłacalność, gwarantującą zwrot kredytu wraz z należnymi odsetkami w ustalonym w umowie terminie 3. Tak rozumiana zdolność wynika z odpowiedniej relacji między majątkiem kredytobiorcy posiadanym oraz realnie możliwym do uzyskania a obciążeniem na rzecz osób trzecich. Należy przychylić się do poglądu, że zdolność kredytowa jest stopniowalna, jako że bada się ją zawsze w kontekście konkretnego kredytu o określonej wysokości i warunkach spłaty 4.
Nie jest natomiast w pełni jasne, jaki jest związek między kategorią zdolności kredytowej a zabezpieczeniem spłaty kredytu. Wyrażono pogląd, że o posiadaniu przez potencjalnego kredytobiorcę zdolności kredytowej można mówić nie tylko wówczas, gdy jest on w stanie spłacić kredyt samodzielnie (z własnych środków), ale również wtedy, gdy zaoferował on bankowi wystarczające i wiarygodne zabezpieczenie kredytu (w postaci poręczenia, hipoteki itp.) 5. Przy tej koncepcji zabezpieczenie mogłoby mieć w niektórych przypadkach funkcję zastępczą w stosunku do „wewnętrznej” zdolności kredytowej samego kredytobiorcy, w tym sensie, że znosiłoby w ogóle jej brak. Zwolennicy stanowiska przeciwnego podkreślają, że zabezpieczenie pozostaje kategorią niezależną od zdolności kredytowej i nie powinno być w takiej sytuacji traktowane zamiennie lub nawet uzupełniająco 6.
Wydaje się, że na tle art. 70 ust. 2 pr. bank. można bronić pierwszego rozumienia pojęcia zdolności kredytowej. Nie dochodzi przy tym do zatarcia różnicy pomiędzy zdolnością kredytową a jej brakiem, ponieważ przesłanką przyjęcia braku zdolności kredytowej jest taki stan gospodarki podmiotu ubiegającego się o kredyt, który wymaga wdrożenia programu naprawy. Nie zawsze natomiast niemożliwość spłaty kredytu wyłącznie z efektów działalności kredytobiorcy oznacza zarazem tak zły stan jego gospodarki, aby konieczny był program jej naprawy. Dodatkowo należy wskazać, że art. 70 ust. 2 pkt 1 pr. bank. przewiduje jako warunek udzielenia kredytu ustanowienie „szczególnego” sposobu zabezpieczenia, z czego można wnioskować, że w pozostałych przypadkach kredytobiorca może zaoferować „zwykłe” zabezpieczenie, co pozwoli na uznanie, że posiada zdolność kredytową, i udzielenie mu kredytu na ogólnych zasadach. Z tego względu pojęcie zdolności kredytowej nie powinno być wiązane wyłącznie z kondycją gospodarczo-ekonomiczną samego przyszłego kredytobiorcy i jego aktualnych oraz prognozowanych możliwości finansowych. O ile jednak uzupełniający charakter zabezpieczeń nie powinien być kwestionowany, o tyle wątpliwa jest zdolność kredytowa kontrahenta banku, który oferuje wyłącznie same zabezpieczenia na pokrycie spłaty kredytu.
3. Warunek ustanowienia „szczególnego” sposobu zabezpieczenia spłaty kredytu
Powyższe niejasne sformułowanie ustawy może być różnie interpretowane. Przyjmuje się, że może ono oznaczać znacznie lepszy od powszechnie przez bank stosowanych i obejmujący zwiększone uprawnienia banku w zakresie egzekucji. Jako przykłady tak rozumianego szczególnego sposobu zabezpieczenia wskazano:
– podwojenie wartości zabezpieczenia majątkowego w stosunku do przyjętych w banku standardów,
– żądanie poręczenia spłaty majątkiem osobistym członków zarządu,
– żądanie przedstawienia gwarancji Skarbu Państwa 7.
Z drugiej strony wyrażono pogląd, iż wymóg szczególnego zabezpieczenia nie oznacza, że chodzi to o jakąś szczególną postać zabezpieczenia nie stosowaną w typowych wypadkach. Chodzi raczej o korzystanie z takich form zabezpieczenia (np. hipoteki, zastawu, przelewu kwoty, o którym mowa w art. 102 pr. bank.) i o takiej wartości, że niemalże gwarantują one bankowi odzyskanie środków zaangażowanych w „niepewny” kredyt 8. Większość autorów mówi o wymogu ustanowienia w takiej sytuacji dodatkowego w stosunku do zwykle żądanych zabezpieczenia, bądź zabezpieczenia o wartości przekraczającej wysokość zabezpieczenia niezbędnego – jako zwielokrotnienie pokrycia długu kredytowego 9.
W istocie nie należy dopatrywać się w tej kwestii sporu. Przepis nakazuje bankom, decydującym się na udzielenie kredytu podmiotowi nieposiadającemu w danej chwili zdolności kredytowej, żądać zabezpieczenia adekwatnego do ponoszonego ryzyka, wykraczającego poza zabezpieczenia żądane od stałych czy „pewnych” kredytobiorców. Zabezpieczenie uzyskuje tu funkcję zastępczą (kompensacyjną). Bank musi stworzyć sobie bardzo wysokie prawdopodobieństwo ewentualnego zaspokojenia z zabezpieczeń, ponieważ w tej sytuacji ciężar przenosi się z efektów prowadzonej działalności na sferę zabezpieczeń 10. Natomiast sposób, w jaki bank zapewni sobie wymagany przez art. 70 ust. 2 pr. bank. podwyższony poziom bezpieczeństwa kredytowania, pozostawiony jest uznaniu samego banku i ma on pełne prawo zdecydować, czy zażąda np. jednego, lecz jakościowo najlepszego zabezpieczenia, czy też dokona rozproszenia ryzyka, żądając ustanowienia kilku różnych zabezpieczeń.
4. Charakter prawny obowiązku badania zdolności kredytowej
Powszechnie przyjmuje się, że przepis art. 70 ust. 2 pr. bank. wprowadza obowiązek o charakterze publicznoprawnym. Oznacza to, że udzielenie przez bank kredytu podmiotowi nieposiadającemu zdolności kredytowej bez szczególnych środków ostrożności wymaganych w tym przepisie pociąga za sobą ewentualność zastosowania odpowiednich sankcji przez Komisję Nadzoru Bankowego 11. W płaszczyźnie cywilnoprawnej bank zachowuje pełną swobodę decyzji, co z jednej strony oznacza, że może w zasadzie bez żadnych negatywnych konsekwencji odmówić udzielenia kredytu podmiotowi legitymującemu się pełną zdolnością kredytową (patrz Procedura kredytowa – wniosek o udzielenie kredytu i negocjacje), z drugiej zaś strony ważnie zawrzeć umowę z kontrahentem jej pozbawionym. Na zasadach ogólnych - art. 88 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r.- Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.; dalej jako: k.c.) bank może uchylić się od skutków swego oświadczenia woli, jeżeli, przyznając kredyt, działał pod wpływem błędu, co do faktu posiadania zdolności kredytowej przez kontrahenta (art. 84, 86 k.c.). Zachowanie kredytobiorcy i innych osób może także wypełniać znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 297 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. zm.; dalej jako: k.k.).
Powstaje jeszcze pytanie, czy nadzór bankowy może zarzucić bankowi, że zastosowane przez niego metody badania zdolności kredytowej nie pozwoliły na ujawnienie, iż kontrahent w rzeczywistości nie posiada (pełnej) zdolności kredytowej. Banki stosują bowiem, według własnego wyboru, zróżnicowane techniki w tym zakresie. Wydaje się, że byłoby to uzasadnione tylko w przypadku – godzącego w wymagany po stronie banku profesjonalizm – niedbalstwa, chyba że kryteria, według których bank powinien był udzielić danego rodzaju kredytu, są ściśle określone w przepisach prawa. Zarówno korzystanie z niemiarodajnej metody badania zdolności kredytowej, jak i udzielenie kredytu na ogólnych zasadach, mimo wiedzy banku o braku zdolności kredytowej u kontrahenta, jest jednak raczej kwestią teoretyczną wobec faktu, że bank nie będzie podejmował działań lub dopuszczał się zaniechań na własną szkodę.
Natomiast osoby trzecie, które udzieliły zabezpieczenia, nie mogą wobec banku podnosić zarzutu, że nie zbadał właściwie zdolności kredytowej kredytobiorcy. Jeżeli nie zostało to wyrażone w umowie, nie istnieje wobec np. poręczyciela obowiązek badania zdolności kredytowej dłużnika ani w ogóle, ani przez przyjęcie określonych kryteriów i metod 12. Jednak dokonana przez bank ocena zdolności kredytowej podlega w razie sporu między bankiem a kredytobiorcą kontroli sądowej, jeśli na podstawie tej oceny bank wypowiedział umowę na podstawie art. 75 ust. 1 pr. bank. 13
--------------------------------------------------------------------------------
1 Z. Osada: Umowy bankowe. Komentarz. Wzory. Akty prawne, Warszawa 1999, s. 61.
2 S. Ryżewska, w: Prawo bankowe. Komentarz, red. W. Góralczyk jr, Warszawa 1999, s. 226.
3 Teza wyroku SN z 18 czerwca 1997 r., II CKN 207/97, PB 1998, nr 1, z glosą M. Bączyka, PB 1998, nr 2; tak też Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa, w: Encyklopedia prawa bankowego, red. W. Pyzioł, Warszawa 2000, s. 883; Z. Osada: Umowy..., s. 60.
4 Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa..., s. 884.
5 W. Pyzioł, w: Prawo bankowe. Komentarz, red. E. Fojcik-Mastalska, Warszawa 1999, s. 118.
6 Z. Osada: Umowy..., s. 60; Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa..., s. 884.
7 S. Ryżewska: Prawo..., s. 226.
8 Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa..., s. 887.
9 Z. Osada: Umowy..., s. 61; K. Koperkiewicz-Mordel, w: Polskie prawo bankowe, Warszawa 2000, s. 138.
10 Z. Osada: Umowy..., s. 61.
11 W. Pyzioł, w: Prawo.., s. 118; Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa..., s. 886; T. Narożny: Prawo bankowe, Poznań 1998, s. 82; spotkać można także głos o zbędności przepisu art. 70 pr. bank., jako że w aktualnym kształcie stanowi on jedynie nieuzasadnione ograniczenie swobody kontraktowej banków: K. Koperkiewicz-Mordel: Polskie prawo..., s. 139.
12 M. Bączyk, glosa, PB 1998, nr 2, s. 40 i n.; Z. Truszkiewicz: Zdolność kredytowa..., s. 886.
13 W. Pyzioł: Prawo..., s. 118 i 119.