konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Witam sie grzecznie w nowej grupie i mam pytanie, a zarazem ogromna prosbe o informacje.
Zamierzam otworzyc placowke partnerska popularnego banku i jestem ciekawa Waszych opinii nt. punktow otwieranych w centrach handlowych. Czy taka lokalizacja przypadkiem nie ogranicza nam rodzaju dokonywanych transakcji (do np. kredytow na zakupy, ewentualnie sprzedazy kart kredytowych etc)?
Obawiam sie, ze osoby np. szukajace kredytu hipotecznego - beda wolaly podejsc (podjechac) do banku blisko miejsca zamieszkania, a nie szukac takiego produktu podczas zakupow.
Tzn. podczas zakupow, gdzie w jednym miejscu jest kilka czy kilknascie bankow mozna sie zorientowac w ofercie, ale boje sie, ze sama umowa bedzie juz podpisywana w innym miejscu.
Jesli macie jakies doswiadczenia (albo Wasi znajomi) lub mozecie podzielic sie swoimi przemysleniami bede bardzo wdzieczna.
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Placówka partnerska

Temat jest teraz coraz popularniejszy bo banki zamiast stawiac oddziały wolą sprzedaż licencję.
Moje odczucie jest takie. Byłem ostatnio w M1 Marki.
Na przestrzeni 100 m2 miałem 3 boksy bankowe.
mBank, Polbank i Eurobank jeszcze. Do tego standardowa placówka PKO.
Trochę ciasno jak na jedno miejsce.

Markety raczej są nastawione na szybkość i tak też podchodzą do tego klienci. Jako usługa np. wypłaty lub wpłaty to ok. ale czy ktoś z siatkami bedzie szedł załatwić cos w takim pkt. to inna sprawa. Oczywiscie pomijam banki, które funkcjonują tylko w takich miejscach.

Co do produktu to wiadomo, ze szybka pożyczka Eurobanku zajmuje 15-20 min ale z hipoteką to juz grubsza sprawa.
Wydawanie a raczej rozdawanie kart kredytowych może się przyjąć o ile będzie dobrze wyeksponowane. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym gdy ludzie maja wydrenowane kieszenie.

Wiele zależy od marki jaką reprezentujemy. Oraz od punktu.
Jesli obok wyrosną nam inne placówki może byc ciężko a nawet beznadziejnie.

Mam nadzieje ze jeszcze ktoś odpowie.
Powodzenia.
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Placówka partnerska

Robiąc zakupy w hipermarkecie real u mnie we Włocławku przechodzę zwykle koło punktu Eurobanku (nie wiem czemu ustawili go na samym środku alejki pasażu a nie w boxie - ale to inna sprawa). Zawsze jak tamtędy przechodzę to w tym miejscu są pustki, a 2 pracowników jest nieźle znudzonych. Czasami się nawet zastanawiałem i dziwiłem, że jeszcze istnieją - chyba, że ja mam takie szczęście, że klienci przychodzą po tym jak wyjdę z marketu i rozruszają pracowników.

Jeśli chodzi o ideę, to moim zdaniem placówka bankowa (klienci nie wiedzą, że coraz częściej jest to franczyza) powinna być mimo wszystko ulokowana w miejscu gdzieś np. na mieście, w jakimś budynku itp. Nie potrafię tego umotywować, ale wtedy postrzegam taką placówkę bardziej poważnie i mam do niej większe zaufanie, niż jako "1 ze sklepików" na pasażu w markecie. Podobnie, byłem jakiś czas temu w Łodzi w jakimś hipermarkecie, gdzie były na pasażu boxy banków - także pustki były w środku. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić pójścia do marketu po kredyt na samochód czy dom. Mimo, że to niby ten sam bank, to jednak wybrałbym punkt na mieście i to jakiś największy (jeśli na mieście jest kilka placówek danego banku). Takie są moje subiektywne wrażenia. Placówka banku w markecie hmm... to wg. mnie jak już to jedynie kredyty konsumpcyjne, karty kredytowe + punkt z bankomatem/wpłatomatem. Moim zdaniem nie może liczyć na poważniejsze usługi, gdyż wydaje mi się, że w celu większych kredytów ludzie wybierają punkt właśnie jakiś duży w centrum, który psychologicznie wydaje się być pewniejszy i bardziej zaufany niż jakiś box w markecie.

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Dokladnie tak samo to niestety odbieram :(
A bank proponuje mi wlasnie hipermarket.Małgorzata Grabowska edytował(a) ten post dnia 22.06.07 o godzinie 18:09
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Placówka partnerska

Pani Małgosiu,
nieważne co chce bank.
To Pani wykłada kapitał.
Oni chcą tanim kosztem pozyskać klientów i tyle.
Skoro na dzień dobry narzucają co ma się robić to nie za ciekawie.
Przecież to dopiero początki współpracy.

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

placowki w marketach to zly pomysl
w taki miejscu mozna sprzedawac co najwyzej karty kredytowe i prosta gotwke, ale tylko na male kwoty -
po pierwsze nikt nie bedzie targal do marketu zaswiadczenia o zarobkach dlatego formula kredytu i kart musi przewidywac oswiadczenie o dochodach
po drugie wiekszosc marketow czy sieci sklepow ma podpisane umowy na sprzedaz ratalna przez co odpada jeden z kluczowych czynnikow poowdujacych iz klienci zaintersuja sei nasza oferta
po trzecie brak prywatnosci w takim boxie czy stoisku - zapomnijmy wiec o rozsadnej rozmowie z klientem - podstawie kazdej udanej transakcji sprzedazy czegokolwiek
po czwarte zapomnijmy o lokatac czy funduszach - w swiatyni handlu nikt nie mysli o oszczedzaniu
taki kiosk ma sens jesli jest jednym kioskiem tego typu w markecie, bank zaproponuje pani marze na gotowce w granicach 10 % i jakis rozsadny ryczalt za kazda sprzedana aktywna karte
o kredytach hipotecznych moze pani zapomniec podobnie o funduszach inwestycyjnych czy kontach osobistych
a co sposobu w jaki banki traktuja swoich "partnerow" to proponuje porozmawiac z osobami prowadzacymi punkty BPH czy dominetu o pko bp nie wspomne
jesli juz chce pani zainwestowac w bankowosc to prosze pomyslec o multiagencji kredytowo-ubezpieczeniowej taki mini expander 2-3 hipoteki kilka kredytow gotowkowych + dobry pracownik na wysokiej marzy i mozna sie bawic w business
i nie zaden centrum handlowe ale jakas rozsadna lokalizacja z parkingiem

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Bardzo dziekuje za ta wyczerpujaco odpowiedz - jesli moze mi Pan cos wiecej doradzic w temacie zaproponowanym (multiagnecja) to prosze o info na priv :)
Pozdrawiam serdecznie i dziekuje wszystkim za pomoc. W sumie Panowie podzielacie dokladnie moje obawy.
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Placówka partnerska

Cieszę się, że mogliśmy nieco pomóc.
Nie ma to jak opinie 2-3 osób z zewnątrz.
Ja równiez myslę że multiagnecja bedzie lepsza.
Minusem jest brak marki pod którą Pani występuję ale za to pełna swoboda i szersza oferta.
Kluczem do sukcesu będą:
- pracownik,
- lokalizacja,
- kontakty z instytucjami finansowymi
- marketing aby zdobyc pierwszych klientów.

powodzenia.

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Witam

Bank który proponuje Pani taką placówkę .... Po pierwsze duże ryzyko. Proszę wziąć pod uwagę jak nabity jest rynek bankami które chcą ugrać k. got., kartę kredytową, limit w koncie, konto. Szkoda Pani nerwów i ryzyka.

Z moich obserwacji pomysł tego kanału się nie sprawdza.

Jeżeli chce się Pani rozwijać w tym kierunku bardziej proponuję stworzenie firmy - doradztwa finansowego. Przy znajomości branży i systematycznym tworzeniu bazy własnych klientów uważam, że można osiągnąć sukces. Będzie Pani mogła nawiązać współpracę z klientem na różnych płaszczyznach które będą stanowić dochód dla Pani firmy.

Pozdrawiam

MM

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Tak tez mysle.
Chcialam znac zdanie fachowcow w dziedzinie bankowosci. Wszystko, co Panowie napisali potwierdzilo moje mysli i obawy i dodalo jeszcze troszke wiecej watpliwosci do calego pomyslu...

Jestem wdzieczna za pomoc i jesli kiedys ja bede sie mogla zrewanzowac w jakis sposob to czekam na pytania.
Pozdrawiam
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Placówka partnerska

Pani Małgosiu
znalazłem właśnie art w temacie.
Mocno optymistyczny ale warto zerknąć.
Na prowadzeniu własnego oddziału banku można zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie
http://lodz.naszemiasto.pl/gospodarka/742889.html

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Tomasz B.:
Pani Małgosiu
znalazłem właśnie art w temacie.
Mocno optymistyczny ale warto zerknąć.
Na prowadzeniu własnego oddziału banku można zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie
http://lodz.naszemiasto.pl/gospodarka/742889.html


tak , ale pod warunkiem, ze to nie market, ze ma sie co najmniej kilkadziesiat ty siecypln kapitału, doświadczenie i fajna ekipe. wdrozenie sie potrwa kilka miesiecy a koszty leca, leca...
a konkurencja gigantyczna... oprocz bankow takze posrednicy finansowi, ktorzy maja po kilka biur w roznych miastach.... wyzwanie zaiste spore

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Jednak ja nie jestem az taka pesymistka Panie Wojtku ;)
Konkurencja jest w kazdej branzy (w tej ktora reprezentuje teraz codziennie "rodza" sie nowe talenty, a jednak trwamy od ponad dwoch lat i rozwijamy sie).
Rozmawialam na ten temat z wieloma osobami (wiadomo- kazdy ma inne zdanie i spojrzenie, ale to bardzo dobrze!!!) i mam swoj pewien obraz dzialania.

Dam znac jesli sie zdecyduje. Poki co caly czas szukam ;)
Pozdrawiam wszsytkich Pomocnych :)

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

zgodze sie ze tani-szybki kredyt i karty sa jedynymi produktami w tym kanale sprzedazy ktory ma jaka rentownosc w hiper czy sypermarketach :)...osobiscie nie zwracam zadnej uwagi na takie boksy nawet jesli sa to placowki mojego rodzimego banku-racjonalne jest tylko ustawienie bankomatu-i tak tez w wiekszosci jest...tak jak pan tomasz bar powiedzialto pani wyklada kapitalwiec szkoda by bylo go wrzucic odrazu w bloto i zmagadzc sie z szaroscia sklepu o walke po zysk :)

rowniez proponuje multiagnecje albo wlasna firma jako posrednictwo finansowe z wspolpraca z instytucjami finansowymi-mojim zdaniem daja lepsza podstawe do osiagania zamierzonych celow..
pozdr.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Placówka partnerska

Należy rozróżnić czy placówka ma być kioskiem w supermarkecie - wiele ograniczeń czy też mieścić się w osobnych pomieszczeniach.

Oczywiście pierwsze rozwiązanie jest tańsza i dodatkowo trudno sobie wyobrazić, aby znajdowało się tam więcej niż 2 pracowników. W Eurobanku w Poznaniu (w centrum handlowym) często można spotkać klientów. Jeszcze częściej kartkę "bankomat nieczynny"...

Generalnie jeżeli ma to być poważne bankowanie, a nie jakaś quasi placówka to musi mieć dobrą lokalizację*, doświadczonych pracowników oraz świadczyć pełen pakiet usług bankowych a nie tylko przyjmować wnioski o karty i udzielać kredytów do 1000 zł na oświadczenie.

Oczywiście i lokalizacja i pracownicy to koszty, ale bez określonych kosztów taka działalność nie ma sensu. Żeby zarobić - trzeba zainwestować konkretną kwotę.

Konieczna jest również obsługa gotówkowa (nie jakiś tam mKiosk), kredytowa (poważniejsze kredyty gotówkowe oraz hipoteczne ), obsługa funduszy, kont bankowych, płatności gotówkowe (niektórzy nigdy nie przekonają się do internetu) itp...

* dobra lokalizacja to taka, która znajduje się w centrum miasta; z badań wynika, że większość klientów lubi mieć bank w pobliżu swojego miejsca pracy i tam załatwia wiele spraw np. w czasie przerwy obiadowej

Jeszcze nie tak dawno na allegro.pl były oferty sprzedaży całych placówek z wyposażeniem...raczej nie były to placówki dobrze prosperujące...
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Placówka partnerska

W ostatnich dniach coraz głośniej się mówi, że to własnie banki jako pierwsze odczują skutki spowolnienia w gospodarce. Z drugiej strony świadomie idą w budowe placówek na zasadzie franszyzy.
Skoro nawet PKO BP idzie na to, to coś jest na rzeczy.
Tak wiec placówek bedzie jak mrówek. Tyle że banki ograniczaja maksymalnie koszty zwalajac wszystko dla ajenta. Dają prawo korzystania z brandu,a jak coś bedzie nie tak - baw się sam.
Że już nie wspomnę o pracownikach do takiej placówki.
Każdy raczej woli iść do oddziału niż do agencji. Przez to spada jakość obsługi. Jakość czyli klucz do działania takiej mini placówki. Cieżko, ciężej coraz ciężej bedzie raczej a nie łatwiej.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Placówka partnerska

Generalnie to mnie nie interesuje czy załatwiam sprawę w oddziale, filii, ekspozyturze czy placówce partnerskiej. Oczekuję, że zostanę sprawnie i fachowo obsłużony. Forma własności placówki bankowej absolutnie mnie - klienta nie interesuje.

W każdym razie nie wrócą już czasy ogromnych placówek bankowych, w których pracowało kilkadziesiąt osób. Teraz (w dobie internetu) banki powinny stawiać (i to robią) na małe placówki tak, aby klient miał bank "na rogu".

A mała placówka to max 4-6 pracowników, którzy dysponują pełną ofertą banku.

Godnym naśladowania jest przykład katalońskiego banku La Caixa. Jeżeli ktoś był w Barcelonie to nawet z autobusu mógł zobaczyć, że małe placówki tego banku były praktycznie wszędzie (w centrum chyba co kilkaset metrów).

konto usunięte

Temat: Placówka partnerska

Witam,

ze stwierdzeniem, iż banki będą porzucały agentów którzy "nie realizuja planów" do końca się nie zgodzę. Bo jeśli bank będzie wypowiadał w większej ilości umowy franczyzobiorcom to może to robic bardzo złe wrażenie marketingowe. Szczególnie w mniejszych miastach takie placówki widma które są i stosunkowo szybko znikaja spowodują duży spadek zaufania do marki ze strony klientów.

Jeśli chodzi o sam pomysł franczyzy bankowej to zależy też od tego jakiego rodzaju biznes chcemy prowadzić. Jeśli "kupić" markę, know-how i liczyć obrót to OK, jeśli natomiast chcemy się zająć stworzeniem na prawdę fajnego teamu sprzedażowego, który będzie obsługiwał klientów na najwyższym poziomie to multiagencja w mojej ocenie jest lepszym rozwiązaniem. Mając mała placówkę (4-6 doradców) jest się zmuszonym do tego iż wszyscy doradcy zajmują się wszystkim, natomiast tworząc multipośrednictwo można posiadać doradców wyspecjalizowanych w poszczególnych segmentach rynku o znacznie większej wiedzy specjalistycznej.
Dodatkową trudnością w przypadku placówki, co widze na podstawie własnych obserwacji, jest znacznie większa rotacja pracowników w bankach niż w multiagencjach które mają stabilną pozycję na lokalnym rynku.

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do