konto usunięte
Temat: Jednosobowe 'metro' oplatające świat
A więc wychodzę rano w Warszawie do pracy, wchodzę do jednosobowego metra i po 5 minutach jestem na drugim końcu Warszawy. Wracam podobnie.Albo biorę wolny dzień w grudniu, wstaję rano i po 15 minutach z Warszawy dostaję się na stok w Szczyrku.
Albo biorę dzień wolny w lipcu i po 30 minutach jestem nad Morzem Śródziemnym, kąpię się i wieczorkiem wracam do Warszawy.
Jak to możliwe ?
A więc budujemy system rurociągów (o małej średnicy, by było szybciej) pod ziemią, wypomopwujemy powietrze z nich (by nie było oporów powietrza) i wpuszczamy do nich małe kapsułu (tak, by jeden człowiek się zmieścił) i ... puszczamy z ogromną prędkością siecią rurociągów w dowolny zakątek Ziemi.
Oczywiście wszystko byłoby sterowane elektronicznie, komputerowo, wieloprocesorowo itd. tak, by nie doszło do zderzenia kapsułek, a także do zbytnich zawrotów głowy (no tak, te przyśpieszenia).
A na ziemi ... pokój :) Znaczy bez samochodów, wszystkie ulice i chodniki wyłącznie dla ludzi.
Chyba byłoby fajnie i bez korków, prawda ?