Temat: W JAKI SPOSOB POSZERZACIE SWOJą SIEć KONTAKTóW, KLIENTóW?
Bartłomiej J.:
Ja kiedyś słyszałem, na powaznym wykładzie w poważnej instytucji, że pierwszy kontakt/pierwsza rozmowa telefoniczna powinna zostać wykonana przez wyspecjalizowana osobę z call center. Ci ludzie, mają zdecydowanie wyższą skutecznść, niż przeciętny doradca bankowy/finansowy/kredytowy. Naszą rolą jest sfinalizowanie transakcji.
Jako były pracownik jednej z wyspecjalizowanych firm CC odradzam takie rozwiązanie. Tam są okrojone szkolenia, gotowe skrypty, ludzi uczy się tylko skryptu i języka korzyści zamiast nastawienia i myślenia sprzedażowego.
Rozwiązanie o którym piszesz sprawdza się jeżeli masz bazę klientów na co najmniej kilkaset osób. Wtedy szkoda Twojego czasu i energii na dzwonienie. Przy mniejszej liczbie osób korzystniej samemu dopilnować wszystkiego albo ciągle kontrolować pracowników CC.
Pamiętaj, że liczy się pierwsze wrażenie i jeżeli ktoś będzie rozmawiał z Twoim przyszłym klientem traktując to jako karę to nie będzie czego później finalizować. Skoro ktoś musi korzystać z zewnętrznych CC to raczej powinien się z nimi rozliczać za efekt.
P. S. Taka historia. Pewien trener, który szkoli m. in. ze sprzedaży wynajmował salę za 800 zł dziennie na swoje szkolenia. Potrzebował jej nawet przez 20 dni w miesiącu. Wychodzi 16 000 zł miesięcznie i wierny klient na lata. Był zadowolony ze względu na dobre warunki i kontakt z właścicielem. Rozwiązał umowę, a wiesz co było powodem? Bardzo niemiła sprzątaczka czepiająca się ludzi chyba za to, że robią w łazience to co się zazwyczaj tam robi. Musiała pracować czyt. biegać ze szczotką w trakcie szkoleń i hałasować w pomieszczeniu obok. Właściciel długo ją zatrudniał i nie mógł/nie chciał sobie poradzić.
Dlatego dla mnie dorada powinien być człowiekiem, który zajmuje się mną od początku do końca i odpowiada za to aby dostał to czego potrzebuje. Zatrudnia człowieka? W porządku, ale nie powinien to być ktoś przypadkowy. Po kilku dniach nie będę sobie w stanie przypomnieć nawet nazwiska osoby, która dzwoniła i mnie olewała, ale będę pamiętał, że ten doradca czy nawet bank, którego on jest pracownikiem nie zrobił czegoś jak powinien. Wszystko pójdzie na ich konto.
Jolanta K.:
Ja też jestem za wyspecjalizowanym call center:)zwłaszcza ze mam w tym doswiadczenie tylko w innej branzy.Problem w tym by dotzec do konkretnej branzy spolecznej ktora jest najkrocej mowiac zamknieta klika;)
Zależy co rozumiesz pod pojęciem wyspecjalizowane CC. To temat na osobną dyskusję na innym forum. Generalnie, jeżeli reprezentują Cię te same osoby w tym CC i wiesz co się dzieje tam to OK, ale nie w sytuacji, kiedy każdego dnia w Twoim imieniu dzwoni inna osoba.
Mistrzami w budowaniu sieci klientów są agenci ubezpieczeniowi i uważam, że są w tym o wiele bardziej zaawansowani niż ktokolwiek. Polecam książki Pawła Nassalskiego - wybitnego praktyka, który pracował jako agent w Nowym Jorku przez kilka lat. Byłem pod wielkim wrażeniem tak praktycznej książki. Posłuży mi jako nieoceniona pomoc przy pisaniu pracy licencjackiej.