Piotr R.

Piotr R. Wyzwania są po to
aby je realizować

Temat: Numer umowy kredytowej

Bank zmienił mi numer umowy kredytowej bez jakiegokolwiek poinformowania mnie na piśmie, stąd rodzi się klika moich pytań:
Czy Bank ma prawo do zmiany numeru umowy w trakcie jej trwania? (w końcu nr umowy to taki symbol, który pozwala jednoznacznie identyfikować zobowiązanie i powinien być jednoznaczny oraz niepowtarzalny)
Jeśli tak, to czy powinno nastąpić to w formie aneksu do umowy?
Co kiedy kredytobiorca nie zgadza się ze zmianą?
Czy może istnieć podwójne oznakowanie, bank swoje - kredytobiorca swoje?
Co w przypadku spornych opłat, czy można składać reklamację, tłumacząc, że mamy umowę oznaczoną nr "X", a bank naliczył opłatę dla umowy "Y"?
Generalnie temat jest rozwojowy, chyba złoże zapytanie do KNF.

Temat: Numer umowy kredytowej

Piotr R.:
Bank zmienił mi numer umowy kredytowej bez jakiegokolwiek poinformowania mnie na piśmie, stąd rodzi się klika moich pytań:
Czy Bank ma prawo do zmiany numeru umowy w trakcie jej trwania? (w końcu nr umowy to taki symbol, który pozwala jednoznacznie identyfikować zobowiązanie i powinien być jednoznaczny oraz niepowtarzalny)
Jeśli tak, to czy powinno nastąpić to w formie aneksu do umowy?
Co kiedy kredytobiorca nie zgadza się ze zmianą?
Czy może istnieć podwójne oznakowanie, bank swoje - kredytobiorca swoje?
Co w przypadku spornych opłat, czy można składać reklamację, tłumacząc, że mamy umowę oznaczoną nr "X", a bank naliczył opłatę dla umowy "Y"?
Generalnie temat jest rozwojowy, chyba złoże zapytanie do KNF.


Nie no kolega zartuje z tym KNF? ;)

Numer umowy nie jest jej elementem nie trzeba tego robic w formie aneksu ;-) Ja np u siebie moge identyfikowac umowy oznaczeniami "zwierzecymi". Karty kredytowe u mnie to "swinki". Ostatnio umowe o kk z Citi oznaczona swinka-01/08 postanowilem przeniesc do kategorii boberek. Od wczoraj jest to umowa boberek-098/09. Banku nie poinformowalem. Aneksu nie ma. Istnieje podwójne oznakowanie ;)
Paweł S.

Paweł S. główny księgowy

Temat: Numer umowy kredytowej

Bardzo możliwe jest, że zmienili numer umowy bo mają bur.....tzn. bałagan w rejestrze umów, robią porządek i numerują na nowo. Nie szukał bym tu spisku:)

konto usunięte

Temat: Numer umowy kredytowej

Bardzo mozliwe ze zrobili to bo np. maja nowy system (nie koniecznie glowny bankowy tylko do obslugi takich produktow) i on narzucil nowe numery umow. Jednoznacza identyfikacja jest po PESEL tudzież np. po numerze klienta (ktory wplywa na numer rachunku wiec nie jest mozliwy do zmiany bez powiadomienia klienta) do ktorego przypisany jest konkretny kredyt.

Tak wiec numer umowy nie jest - wg mojej wiedzy jednoznacznie identyfikujacym klienta (powiedzmy, ze dla wygody klienta byc powienien ale to inna bajka) i nie bedzie mozliwe wykorzystanie faktu jego zmiany do tego, co opisujesz Piotrze.
Piotr R.

Piotr R. Wyzwania są po to
aby je realizować

Temat: Numer umowy kredytowej

Aby uściślić sprawa dotyczy kredytu hipotecznego, faktycznie zmianę bank tłumaczy zmianami informatycznymi.
Mój dylemat wynika stąd, że potrzebuje do Urzędu Skarbowego zaświadczenie o zapłaconych odsetkach, bank wystawił mi pisemko ale użył nowego numeru, co zakwestionowałem.
Jak mam się tłumaczyć w US, że mam prawo do ulgi skoro nie mam umowy kredytowej o takim numerze jaki widnieje na zaświadczeniu?

konto usunięte

Temat: Numer umowy kredytowej

Piotr R.:
Aby uściślić sprawa dotyczy kredytu hipotecznego, faktycznie zmianę bank tłumaczy zmianami informatycznymi.
Mój dylemat wynika stąd, że potrzebuje do Urzędu Skarbowego zaświadczenie o zapłaconych odsetkach, bank wystawił mi pisemko ale użył nowego numeru, co zakwestionowałem.
Jak mam się tłumaczyć w US, że mam prawo do ulgi skoro nie mam umowy kredytowej o takim numerze jaki widnieje na zaświadczeniu?

Poprosić bank o zaświadczenie, ze jest to ta sama umowa, z informacją o powodach zmiany numeru umowy. Wyjasnic powod, powinni zrozumiec :)Przemek Gołębiewski edytował(a) ten post dnia 11.03.09 o godzinie 22:28
Anna I.

Anna I. Dyrektor
zarządzający

Temat: Numer umowy kredytowej

Witam,

z bankiem lepiej mieć wszystko na piśmie, bo jeśli mają burdel lub jakiś ich pracownik zrobił przekręt to Ty za to będziesz musiał zapłacić. Za jakiś czas może się okazać, że masz niezapłacone trzy raty więc wypowiedzą Ci kredyt, a potem to już z górki: bankowy tytuł egzekucyjny i w ciągu trzech dni egzekucja majątku. Potem oczywiście będziesz mógł się odwołac do sądu, ale w międzyczasie stracisz swój majatek.

Więc dla świętego spokoju poproś bank o oświadczenie i stan Twojej umowy.

pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do