konto usunięte
Temat: Karty kredytowe. Czy z nich korzystacie?
Robert S.:
Niestety tak , wciąż nie ma bankowości elektronicznej do kart Getinu.
więc możesz sobie odpowiedzieć dlaczego nie mam ichniejszej karty, mam tam rachunek TOP i wystarczy mi kontaktu z tym bankiem, poza tym na pl.biznes.banki są wypowiedzi osób, które zakładały tam konta internetowe - kilka wizyt w oddziale i cała procedura trwała grubo ponad miesiąc ;-(
Ludzie w placówkach są słabo wyszkoleni stąd taka jakość obsługi.
Moja żona poszła do placówki zwiększyć limit na karcie to panienka wyciągnęła kalendarz Citibanku , poszukała numeru na infolinie i zadzwoniła się zapytać jak to zrobić ;)
Do tego jest prowizja w przypadku MC Citi gdy płatności nie są w Euro , z tego co pamiętam 2 %.placilem kk Citi w roznych walutach, i w tych w ktorych sie rozlicza transakcje i w innych, wniosek jest taki, ze kurs jest za kazdym razem skrajnie niekorzystny - taniej kupic w kantorze lub wyplacic z bankomatu, dlatego tez kk Citi OK, ale tylko do platnosci w PLN
Które banki mają korzystne kursy gdy płacisz kartą zagranicą ?
Ja też sie tym rozczarowałem. Kilka transakcji miałem pomniejszonych o 5 % ale potem dowiedziałem się że został wyczerpany limit i więcej bank nie zwracał za płatności dokonywane kartami.
Ja się załapałem chyba na 5 transakcji a gdy zauważyłem że już nie zwracają karta wylądowała w szufladzie :)
a ja wykonuje 15-20 transakcji ta karta miesiecznie i ani jedna nie zostala zmniejszona o te 5%, wiem ze istnieje limit zwrotow, ale zebym sie ani razu nie zalapal?
dlatego tez moj sliczny Gold z Mille zostanie zamieniony na inna karte pod koniec pierwszego roku uzytkowania karty...
i jeszcze ten kosmiczny prog obrotow konieczny do zwolnienia z oplaty - 30kzl!!! (dla silvera 15 lub 18kzl), w porownaniu do Citi
to strasznie duzo...
Limit jest faktycznie kosmiczny ...
ok, ale czy bank rowniez naklada takie limity jak w Mille?
W Raiffeisenie jest limit 5 % ale nie więcej niż 300 zł.
Jest regulamin przynajmiej dostępny na internecie i o żadnych limitach nie ma mowy.
Pozdrawiam,
Jacek