GoldenLine
Zaloguj się
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ergonomia placówki banku...

Jak wiadomo jest z tym różnie. Dzisiaj byłem w utworzonej niedawno placówce banku. Obsługa miła i kompetentna (tutaj naprawdę nie mam żadnych uwag!)...jak to ostatnio jest w modzie zaproponowana mi kawę/herbatę.

Skorzystałem i usiadłem na wygodnej sofie (musiałem poczekać kilka minut), ale nie miałem już gdzie postawić gorącego kubka, kosz na śmieci tylko za stanowiskiem pracowników (klient może przecież torebkę po cukrze i zużyty kubek zebrać ze sobą).

Niby nic, ale trochę to irytowało. Czy zwracacie uwagę na tego typu rzeczy? Skoro placówka ma być przyjazna klientowi to niech będzie przyjazna w 100%. Poza tym sama oferta banku to przecież nie wszystko...

Nie wspomnę już o tym, że często do placówki banku nie warto jechać autem - brak miejsc parkingowych.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Ergonomia placówki banku...

Nie wspomnę już o tym, że często do placówki banku nie warto jechać autem - brak miejsc parkingowych.

z tym to zawsze jest problem. obojetnie czy bedzie jedno, czy sto miejsc, to i tak wszytkie będą zajęte :)
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ergonomia placówki banku...

OK, ale skupmy się raczej na wnętrzu oddziału. Jak to jest z miejscami parkingowymi dokładnie wiadomo.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Ergonomia placówki banku...

Robert S.:
OK, ale skupmy się raczej na wnętrzu oddziału. Jak to jest z miejscami parkingowymi dokładnie wiadomo.

Jeżeli odwiedzam oddział banku, w którym proponują mi kawę, to prosze nablizszego pracownika o wyrzucenie torebek po cukrze do smieci - w koncu mam od czegoś otwór gębowy :). Znając nasz naród, kubełki na smiecie szybko by znikneły :) Do banku chodze załatwiac "byznesy" a nie napić sie kawy. komfort spożywania nie jest dla mnie najwazniejszy. Najlepsza kawa w banku, to pijam jak robie przelewy - Żona mi przynosi :)

Tej, a może przydałby się wątek: Najgorsza bankowa kawa w moim zyciu ... :)
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ergonomia placówki banku...

Znając nasz naród, kubełki na smiecie szybko by znikneły :)
1. jakoś nie słyszałem, aby z oddziałów ginęły kosze na śmieci,
2. pracownik wyrzuci torebkę, ale gorącego kubka raczej nie przytrzyma (jeszcze o takiej sytuacji nie słyszałem)...
Do banku chodze załatwiac "byznesy" a nie napić sie kawy. komfort spożywania nie jest dla mnie najwazniejszy. Najlepsza kawa w banku, to pijam jak robie przelewy - Żona mi przynosi :)
można i tak, ale jak już nie masz wyboru i musisz pójść do banku to zwracasz uwagę na omawiane drobiazgi?

NIGDY nie chodzę do banku bez wyraźnej przyczyny. Generalnie tylko wtedy się tam pojawiam kiedy nie mam innej możliwości załatwienia swojej sprawy...ale jak już jestem to się rozglądam, zwłaszcza jeżeli muszę poczekać.

Tej, a może przydałby się wątek: Najgorsza bankowa kawa w moim zyciu ... :)
Oj o tym już ze mną nie popisałbyś - nie pijam kawy ;-/
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Ergonomia placówki banku...

załatwienia swojej sprawy...ale jak już jestem to się rozglądam, zwłaszcza jeżeli muszę poczekać.

Tak, rozglądam się - efekt jest zawsze ten sam: ale tu fajnie :)
Po kilku latach przepracowanych w niezmodernizowanym oddziale PKO BP - każda "swieża" placówka jest rewelacyjna :) Moją uwagę przykuwają raczej fajne meble, sprzet. Na drobozgi typu kosz na śmieci nie zwarcam uwagi. A tak przy okazji - przy najbliższym pobycie w jakimkolwiek banku będę sprawdzać, czy mają kosze na śmieci dla klientów :)
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: Ergonomia placówki banku...

Bank to nie pokój relaksacyjny ;) Przyjazny nie znaczy kawiarnia ;)
Bank przyjazny to przede wszystkim miła i kompetentna obsługa w momencie sprzedaży produktu bankowego a nie kawiarnianego ;)

Miejsca parkingowe...
Drogi Robercie, czy Ty może zwróciłeś uwagę na lokalizację oddziałów bankowych? Jeśli nie, to Ci przybliżę. Większość oddziałów bankowych zlokalizowana jest w pobliżu największych skupisk ludzi, np. deptaki. W jednym ciągu komunikacyjnym może znajdować się ok 20 banków i innych instytucji finansowych. Jakie widzisz rozwiązanie?
Zaznaczam, że banki pozyskują często klientów "z ulicy" więc ważny jest ciąg komunikacyjny ludzi pieszych a nie zmotoryzowanych.
Druga opcja jest jeszcze do jakiego banku trafiłeś, czyli na jaki profil klienta jest skierowany.

Mogłabym tak jeszcze długo... ;) ale i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie niezadowolony, bo herbatka była za gorąca, bo było za mało cukru, a jak by nie było herbatki to "nawet herbatki nie podali" etc etc...

Skupmy się na kompetencjach pracowników, a nie na niewygodnych krzesłach ;)

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ergonomia placówki banku...

Panie Robercie.
Koszy nie ma ze względu na przepisy bezpieczeństwa, obawę o "rozrywkę" w dosłownym tego słowa znaczeniu. Równocześnie banki w ten sposób "załatwiają" problem tajemnicy bankowej - w ich śmieciach nie ma żadnych dokumentów nie zniszczonych a wyrzuconych przez klienta. Natomiast cały temat przestaje istnieć przy 20.000 netto miesięcznie lub 300.000 zdeponowanego kapitału. Inny standard obsługi VIP & pochodni, łącznie z wpuszczeniem na miejsce parkingowe banku ! Bo obecnie w bankach mamy przynajmniej 5 kategorii klientów, a klasyfikacja opiera się na zasobności ich portfela.
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Ergonomia placówki banku...

Witam

może najpierw odniosę się do lokalizacji placówek bankowych. W tym przypadku istotne jest na jaki rodzaj obsługi dana placówka jest nastawiona.

Jeżeli na obsługę gotówkową (wpłaty, wypłaty) i ewentualnie kredyty gotówkowe to centra handlowe lub tzw. deptaki są najlepsze. Sprawy załatwia się szybko, często przy okazji i (najlepiej) w czasie pracy. Ale jeżeli klient jest zainteresowany zainwestowaniem większej kwoty, kredytem hipotecznym etc... to nie spędzie w placówce banku 5 min.
Atmosfera również jest wtedy istotna.

I nie chodzi o to, że byłem niezadowolony z wizyty w banku. Przeciwnie byłem b.zadowolony, bo zostałem właściwie i kompetentnie obsłużony. Zwyczajnie chciałem się podpytać czy (przy wyborze placówki banku) zwracacie uwagę również na czynniki poza finansowe takie jak funkcjonalność placówki lub miejsce do parkowania.

Panie Tomku. W śmieciach bankowych można znaleźć różne "ciekawe" dokumenty. Oczywiście banki powinny dbać o tajemnicę bankową, ale w praktyce czasem różnie z tym bywa.
Poza tym pracownik banku nie ma żadnego wpływu na to co i gdzie wyrzuci klient.
Jeżeli ww. będzie miał kaprys, aby wyrzucić do kosza (w banku, przed bankiem, gdziekolwiek) swoją historię rachunku z danymi osobowymi to jego sprawa. Nikt mu tego nie zabroni.

Nie wiem czy zauważyliście, że niektóre banki obok bankomatów umieściły małe pojemniki na slipy z potwierdzeniem wypłaty. Nie wszędzie one są, ale tam gdzie ich nie ma wydruki leżą na bankomacie i w jego okolicy.

Kwestia segmentacji klientów to już inny wątek ;-)

ps
a ten topic to okazja do dyskusji na "miękkie" tematy niezwiązane z jakością obsługi lub ofertą banku
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ergonomia placówki banku...

Zgadzam się z Panem Robertem - przyjazna atmosfera w placówce bankowej jest ważna - rzecz jasna nie zastąpi fachowej obsługi, ale to taka wisienka na torcie.

Odnośnie miejsc parkingowych - albo mamy placówkę w środku miasta i niestety problemy z parkowaniem, albo poza ścisłym centrum i miejsca parkingowe do swojej dyspozycji. Dodam tylko, że spotkałem się już z cenami 1000 zł miesięcznie za miejsce parkingowe w Warszawie. Oczywiście Bank może wynająć takie miejsca i podnieść koszty własne...
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Ergonomia placówki banku...

Jeżeli ww. będzie miał kaprys, aby wyrzucić do kosza (w banku, przed bankiem, gdziekolwiek) swoją historię rachunku z danymi osobowymi to jego sprawa. Nikt mu tego nie zabroni.

Tylko ostatecznie ta historia wyladuje w jednym duzym śmietniku razem z innymi smeciami pochodzącymi z banku. i kto wtedy udwodni, że dokument został wyrzucony przez Klienta?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Ergonomia placówki banku...

Bartłomiej J.:
Jeżeli ww. będzie miał kaprys, aby wyrzucić do kosza (w banku, przed bankiem, gdziekolwiek) swoją historię rachunku z danymi osobowymi to jego sprawa. Nikt mu tego nie zabroni.

Tylko ostatecznie ta historia wyladuje w jednym duzym śmietniku razem z innymi smeciami pochodzącymi z banku. i kto wtedy udwodni, że dokument został wyrzucony przez Klienta?

Z dotychczasowych własnych obserwacji tego tematu oraz odbytych szkoleń wynika, że jak już coś trzeba przenieść metr, to się to chowa - ja po prostu miałem nakaz przepuszczania zbędnych dokumentów przez niszczarkę, a klient nie miał w placówce gdzie pozostawić! A kierownicy to kontrolowali! I właśnie to się udowadnia! No chyba że kilka worków z dokumentacją postawi się przed drzwiami placówki lub po upływie okresu archiwizowania wywiezie na śmietnisko zamiast oddać do przemiału na makulaturę. :-))) Ale to już inna bajka i różne inne firmy też tak robią!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Strajk w banku.... ???Co o ...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj