Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Witam,

Chciałbym zacząć prace jako automatyk / technik utrzymania ruchu.
Bo to chyba dobry pierwszy krok w strone programowania PLC.
Co powinienem umieć, albo jakie książki powinienem mieć aby powiększać swoją wiedze ?
Z jakimi zarobkami moge się spotkać na początku i np po 2-3 latach.
Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Adrian Rutkowski
Artur Frydel

Artur Frydel In /dev/null no one
can hear your scream

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Utrzymanie ruchu + programowanie PLC? Nie bardzo idą w parze. Jako ruchowiec będziesz miał styczność z wszelkiego rodzaju awariami (co pozwoli Ci na zdobycie skilla "jak szybko usunąć awarię za pomocą mostka" :), będziesz użerał się z firmami które zajmują się modernizacją Twojego obiektu (i oczywiście starają się wcisnąć najtańsze badziewie, jak również zrobić na byle jak i jak najdrożej). Ale z programowaniem PLC będziesz miał małą styczność. Ruchowiec nie jest od tego. Oczywiście można bawic się w jakieś małe modernizacje itp., natomiast prawdziwe programowanie i wdrażanie to raczej nie jako ruchowiec.
Michał Kotrysiak

Michał Kotrysiak Projektant Automatyk
- Elektryk

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Panie Arturze nie demonizujmy UR. Znam zakłady gdzie utrzymanie ruchu samo przeprowadza modernizację parku maszynowego z rozbudową sterowników i układów napędowych włącznie.

No cóż UR jest bardzo specyficzne i żadna książka nie przygotuje panie Adrianie do tej pracy. Poza tym zakład zakładowi nie równy i w jednej pracy będzie pan głównie przekładał papiery a w innej z wkrętakiem i laptopem stał w pierwszej linii.

Osobiście (nie chcę nikogo urazić) ale UR jest najmniej wymagającą formą automatyki. Kiedy już się pozna instalację, maszyny i specyfikę produkcji to często w ciemno można diagnozować usterki. W większości przypadków nie pozwala to na rozwijanie się i innowacyjne myślenie.

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

W takim razie w jakim kierunku automatyki się kształcić i szukać pracy ? Na jakie stanowisko ?
Chciałbym mieć styczność z sterownikami, wizualizacjami itp. Chciałbym się dużo o tym nauczyć.

btw. Panie Arturze zobaczyłem, że pracuje pan pod JSW. W jakiej dokładnie firmie Pan pracuje ? Jeśli można wiedzieć.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.05.13 o godzinie 16:29
Artur Frydel

Artur Frydel In /dev/null no one
can hear your scream

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Zajmuję się utrzymaniem systemów automatyki na Zakładzie Przeróbki Węgla. Kilka wizualizacji (w tym jedna duża SCADA, parę mniejszych). Trochę innych systemów (wagi, oświetlenia awaryjne itp.), generalnie misz-masz, bo co wdrożenie to inna firma - raczej niekompatybilna z poprzednimi.

Michał ma rację. Jedyna zaleta UR to taka, że nauczysz się pracować w stresie, no i poznasz systemy od podszewki. Oczywiście zakładając że będziesz pracował na obiekcie a nie za biurkiem, i będzie Ci się chciało. Jeżeli dobrze się przyłożysz, to po ~1 roku masz systemy w małym palcu i bardzo rzadko jest w stanie coś Cię zaskoczyć.
Jeżeli chcesz się rozwijać, to popracuj na początku w UR, poznaj robotę od czarnej strony, ale docelowo szukaj pracy w w firmie wdrożeniowej/integratorskiej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.05.13 o godzinie 20:31

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Dziękuje za wszystkie sugestie i odpowiedzi. Z racji tego, że mieszka Pan blisko mnie zadam jedno pytanie. Czy zna Pan jakąś firme w okolicach ? Czy szukać raczej w kierunku Gliwic ?
Artur Frydel

Artur Frydel In /dev/null no one
can hear your scream

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Gliwice/Katowice to lepszy wybór. Próbuj w Carboautomatyce w Tychach. Osobiście bardzo ich sobie cenię, w porównaniu z innymi firmami wypadają bardzo dobrze. Mam dobry kontakt z działem serwisu - to świetni fachowcy, traktują robotę poważnie, czego nie można powiedzieć o wielu firmach świądczących usługi w branży górniczej. No i są duzi więc mają duże zlecenia (ostanio bodajże robili cały Zakład Przeróbki na Bogdance).
Łukasz Z.

Łukasz Z. Inżynier Automatyk,
Laboratorium
Kosmetyczne Dr Irena
Eris

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Witam,

Ja pracuję w UR i przyznam że na innowacyjność i rozwój nie narzekam...oby się tylko chciało to robić a nie czekać przy biurku na awarię. Oczywiście, też pojawiają się prace mniej ciekawe jak np. ofertowanie jednak i to ma rozwojowe strony (kontakt z firmami, negocjacje itp.). Dużo zależy od specyfiki produkcji tj. czy zakład jest zmuszony do częstej wymiany lub modernizacji parku maszynowego pod kątem nowych produktów, czy jak zaawansowana jest technologia produkcji. Rocznie prowadzę kilka projektów pełnej modernizacji sterowania kilku maszyn czy instalacji (od projektu do wykonania). Jeśli doliczymy do tego udział w projektach typowo inwestycyjnych i bieżące utrzymanie to jest co robić i pole do rozwoju jest przeogromne.

PS. Z tego co się orientuje to w szczególnie małych firmach integratorskich zarobki automatyka są znacznie mniejsze od zarobków w UR. Znam również ludzi którzy zajmują się u integratorów automatyzacją procesów wolnozmiennych i działają na tym sprzęcie od wielu lat (baa...nawet szafy elektrycznie wyglądają identycznie). Przykładem może być chłodnictwo czy generalnie instalacje zaopatrzenia w media dla zakładu. Oczywiście są firmy integratorskie, które podejmują się każdego tematu i praca tam jest zdecydowanie ciekawsza...zarobki niekoniecznie. W firmach integratorskich o warunkach socjalnych oraz 50% czasu pracy poza domem już nie wspomnę. Rozmawiam z wieloma ludźmi z firm zewnętrznych oraz z kolegami ze studiów, którzy obrali inną drogę więc piszę co wiem.

Więc ja polecam UR...z tym że należy pamiętać że często na pracę duży wpływ mamy my sami. W UR te słowa mają bardzo duże znaczenie ponieważ można nic nie robić poza awariami a można również robić bardzo dużo ciekawych, rozwijających rzeczy. Wiele zależy od nas.

Pozdrawiam
Artur Frydel

Artur Frydel In /dev/null no one
can hear your scream

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Łukasz Z.:
Wiele zależy od nas.

Jak również od właściciela firmy. Co z tego że chcemy modernizować sami, że mamy chęci i możliwości, jak odgórnie panuje moda na zatrudnianie firm zewnętrznych.
Gratuluję takiej pracy jaką opisujesz, z tym że jak widzę - 50/50 robisz UR i wdrażanie. Nie wszędzie tak jest, i generalnie UR to jednak UR :-) Wszystko zależy od tego gdzie się trafi. Można jako ruchowiec wdrażać i projetkować, ale nie oszukujmy się - najczęściej ruchowiec usuwa awarie.
Adam K.

Adam K. Automatyk -
Programista, Process
Diagnostic and
Control s.c.

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Polecam firmę integratorską :) człowiek rozwija się bardzo ale to bardzo :) nie jesteśmy ograniczani ani branżą, ani jedynym słusznym dostawcą sprzętu.
Łukasz Z.

Łukasz Z. Inżynier Automatyk,
Laboratorium
Kosmetyczne Dr Irena
Eris

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Powodów zatrudniania firm zewnętrznych jest kilka:

- główny paradoksalnie to: przeniesienie odpowiedzialności
- wymagane CE lub minimalne wymagania dla maszyn po wdrożeniu/modernizacji
- oszczędności ( moim zdaniem pozorne)

Należy pamiętać, że duże inwestycje to jest jedno a codzienne usprawnianie procesu to drugie. Pod pojęciem dużych inwestycji rozumiem zakup linii czy rozbudowa instalacji. Tu na pewno opłaca się korzystać z firm zewnętrznych bo nie opłaca się zatrudniać większej liczby fachowców na krótki czas trwania projektu. Jeśli jednak w codziennej pracy wychodzisz z inicjatywą poprawienia czegoś w zakładzie za niewielki koszt (a sterowanie maszyn to zazwyczaj kilkanaście procent wartości całej maszyny czy instalacji) to kompetentne kierownictwo organizacji raczej powinno na to pozwolić. Oczywiście czasem trzeba trochę o to powalczyć. To jest ta inicjatywa z naszej strony. Trzeba również być pewnym, że to co się chcę zrobić musi się udać. Zawsze przy modernizacji na bardzo istotnej linii pojawia się pewien stres kiedy np. szafa elektryczna jest kompletnie "rozbebeszona" a końca pracy jeszcze nie widać. Bez ryzyka nie ma zabawy.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Chyba schodze z tematu, ale z tego co wiem zeby zostać automatykiem
mozna skonczyć studium technik elektronik spec, automatyka przemyslowa. To tak po najniższej linii oporu
Studiów Automatyka i Robotyka nie polecam ;) jeżeli ktos jest słaby np. z matematyki.
Polecam za to juz po skończeniu inżynierskich studiów podyplomówke "Komputerowe Systemy Sterowania..." (są takie na PolŚl) coś w ten desen gdzie uczą strikte programowania PLC.
Adam K.

Adam K. Automatyk -
Programista, Process
Diagnostic and
Control s.c.

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Żeby nauczyć się programować PLC to przede wszystkim trzeba iść do pracy dopóki nie poklikasz na żywym organizmie i nie zrobisz kilku projektów to szkoła nie pomoże. To już chyba lepiej zrobić sobie jakiś kurs / certyfikat (n.p: Siemens)
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Adam K.:
Żeby nauczyć się programować PLC to przede wszystkim trzeba iść do pracy dopóki nie poklikasz na żywym organizmie i nie zrobisz kilku projektów to szkoła nie pomoże. To już chyba lepiej zrobić sobie jakiś kurs / certyfikat (n.p: Siemens)

Aby programować PLC trzeba nauczyć się myśleć jak maszyna - tego niestety nigdzie nie uczą.
Napisać program sterujący to pikuś - napisać program odporny na zakłócenia, na restarty, na radosną twórczość obsługi to sztuka. Zdecydowana większość programów sterujących ma tę zaletę że działa. Tylko tę zaletę. To po pierwsze.
Po drugie. Jak piszę jakąś aplikację dla desktopa i zrobię błąd to żle działa - będę poprawiał tak długo aż zadziała prawidłowo. Jak to jest aplikacja bazodanowa to już muszę mieć na uwadze ryzyko zniszczenia danych - no ale mogę sobie zrobić kopię bazy produkcyjnej i na niej pracować.
Jak piszę program dla PLC to w wielu przypadkach błąd może doprowadzić do awarii - pamiętam jak wysypałem pół tony betonu na glebę bo program zadziałał pomimo braku wózka transportowego ;) Jak uruchamiałem następny węzeł zażądałem aby pod węzłem stała wywrotka - to też jest element programowania ;))))
Na kursach uczą jak zrobić działający program - jak podzielić program na funkcjonalne kawałki celem testowania - tego uczy dopiero praktyka.

Trzecia sprawa - czas. Producent produkuje maszynę 3 miesiące, inwestor buduje obiekt 15 miesięcy. Programista ma siedem godzin (słownie siedem godzin) na napisanie programu.
Pisanie programu poza obiektem jest utopią - przynosi więcej szkody niż pożytku (brak testów, często brak zrozumienia jak toto ma działać dopóki toto nie zacznie się p******ć ) .
Nigdzie nie uczą pisania programów w stresie, z laptopem na zardzewiałej beczce w warunkach urągających podstawom bezpieczeństwa - musisz uważać co uruchamiasz bo elektryk dopiero podłącza silniki.....

Jeśli ktokolwiek poważnie myśli o nauce programowania PLC jeszcze w szkole to niestety - zamiast kolejnego wypasionego smartfona trzeba kupić sobie jakiś sterownik PLC na allegro, trzy kartony kolejek piko, zbudować makietę i czerpać przyjemność z wykolejających się pociągów.
Nauka jest za darmo ale wiedza kosztuje .....

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Co oprócz utrzymania ruchu i programowania PLC można robić związanego z automatyka ?
Chodzi mi bardziej o projektowanie SCADA, systemy sterownia, informatyke przemyslowa. Jak wygląda ta strona automatyki ? Opłacalna ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.05.13 o godzinie 20:26
Adam K.

Adam K. Automatyk -
Programista, Process
Diagnostic and
Control s.c.

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Wojciech M.:

Trzecia sprawa - czas. Producent produkuje maszynę 3 miesiące, inwestor buduje obiekt 15 miesięcy. Programista ma siedem godzin (słownie siedem godzin) na napisanie programu.
Pisanie programu poza obiektem jest utopią - przynosi więcej szkody niż pożytku (brak testów, często brak zrozumienia jak toto ma działać dopóki toto nie zacznie się p******ć ) .
Nigdzie nie uczą pisania programów w stresie, z laptopem na zardzewiałej beczce w warunkach urągających podstawom bezpieczeństwa - musisz uważać co uruchamiasz bo elektryk dopiero podłącza silniki.....

Może myśleć jak maszyna nie nauczą (maszyny nie myślą raczej) ale korzystając z utartych i sprawdzonych wzorców pracując w porządnej firmie można ustrzec się błędów, które już wcześniej przez kogoś zostały popełnione. A poza tym trzeba zbierać doświadczenia każdy kolejny dzień w pracy uczy czegoś nowego.
Wiele Pan ma racji ale również w tym co Pan piszę wiele jest przesady. 7 godzin to można pisać tak naprawdę niewielki program (uważam to za szczyt amatorstwa, tak można działać będąc wezwanym na awarię lub też niewielką modernizację dołożenie kilku sygnałów, kilku elementów wykonawczych). Pisanie programu to często 2 tygodnie, miesiąc, 2 miesiące lub więcej, uzgodnienia algorytmów z klientem, wymiana informacji pomiędzy projektantem i programistą (jeżeli są to dwie różne osoby). Poza napisaniem programu porządna firma wcześniej testuje swoją szafę, wrzuca testowo soft do PLC (aktualizuje firmware i tak dalej) a także piszę chociaż podstawową symulację pracy obiektu (żeby wykluczyć wszystkie niedociągnięcia przed wejściem na obiekt).
Jeżeli jest to projekt w czasie wakacyjnej 2 tygodniowej przerwy postojowej w danym zakładzie. To przygotowany automatyk ma tak naprawdę 2, 3 lub 4 dni czasu po tym jak swoje prace wykonają mechanicy i elektrycy. W tych dniach każdy automatyk musi zatwierdzić każdy sygnał obiektowy i startować z maszyną. Były przypadki dużych firm, które przysyłały nie przygotowanych ludzi piszących programy na kolanie skończyło się to dla nich bardzo słabo bany, wykluczenia i kary finansowe. To nie jest dobra polityka.

Panie Adrianie wszystko co Pan wymienił składa się na pracę integratora automatyki: plc, scada, bazy, sieci przemysłowe. Oczywiście nie twierdze, że każdy musi się na wszystkim znać ale jako takie trzeba mieć pojęcie (bo na obiekcie często spotykają nas sytuacje nietypowe).
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Adam K.:
Wojciech M.:
Może myśleć jak maszyna nie nauczą (maszyny nie myślą raczej)

Chodzi mi o to że musimy widzieć świat w inny sposób niż do tego przywykliśmy.
Kiedyś mojemu koledze, konstruktorowi tłumaczyłem to tak - wyobraź sobie że siedzisz
w pokoju - masz lampki i przyciski - o maszynie wiesz tylko i wyłącznie tyle ile możesz wywnioskować ze stanu lampek - ale uwaga (i z tym wiele osób ma autentyczny problem)
z uwzględnieniem poprzednich sekwencji stanów tych lampek i POPRZEDNICH odpowiedzi
na wymuszane przyciskami zmiany. Z uwzględnieniem logicznych błędów włącznie.

Kiedyś byłem świadkiem jak handlowiec - programista siedział i w sekwencyjnie pracującej pakowarce próbował dla każdego zaworu stworzyć równanie boolowskie ;)

Wiele Pan ma racji ale również w tym co Pan piszę wiele jest przesady. 7 godzin to można pisać tak naprawdę niewielki program (uważam to za szczyt amatorstwa, tak można działać będąc wezwanym na awarię lub też niewielką modernizację dołożenie kilku sygnałów, kilku elementów wykonawczych).

Oczywiście że przesadzam - choć w mojej karierze napisałem program sterujący myjnią samochodów ciężarowych (128 i/o) w 17 godzin choć uprzednio siedziałem jak palant 4 dni w hotelu bo robili posadzkę - ot życie ...
Pisanie programu to często 2 tygodnie, miesiąc, 2 miesiące lub więcej, uzgodnienia algorytmów z klientem, wymiana informacji pomiędzy projektantem i programistą (jeżeli są to dwie różne osoby). Poza napisaniem programu porządna firma wcześniej testuje swoją szafę, wrzuca testowo soft do PLC (aktualizuje firmware i tak dalej) a także piszę chociaż podstawową symulację pracy obiektu (żeby wykluczyć wszystkie niedociągnięcia przed wejściem na obiekt).

Tak - jeśli to jest obiekt. Nie jeśli jest to producent maszyn - ten ma szafę gotową od miesiąca
ale montuje ją na maszynie kiedy pod bramą siedzi w samochodzie w...ny klient któremu tydzień temu powiedzieli że maszyna jest gotowa.
Oczywiście znowu przesadzam ale pisałem kiedyś program dla automatu pakującego który stał na samochodzie - jak uruchomiłem maszynę odłączyli zasilanie, powietrze i wodę i maszyna pojechała w świat. O dziwo akurat za tą nie musiałem jechać choć zdarzyło mi się kończyć program na kaukazie bo maszyna musiała wyjechać w terminie ;)

Pisze to wszystko po to aby pokazać jak różnorodna jest to praca, jak bardzo nie mieści się w ogólnym wyobrażeniu o "programiście" i jak wielka dodatkowa wiedza, wiedza o procesie,, o hydraulice, pneumatyce, mechanice a także o zwykłych relacjach międzyludzkich, układach i układzikach jest częstokroć niezbędna.
Szczęście będzie miał ten adept owej sztuki tajemnej który będzie pracował w dużym zespole bo może nigdy "ciemnej strony mocy" nie poznać. Ale też zarobki są dobre tam gdzie prowadzi się koczowniczy tryb życia, gdzie na pomoc kolegów nie podobna liczyć bo są oddaleni o 3 tyś kilometrów a jak się uruchamia maszynę to trzeba sobie zadawać pytania w stylu - mam błąd w programie czy znowu zasilanie siadło o połowę ;)

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Czyli albo jesteś na utrzymaniu ruchu, albo w ciągłych delegacjach ... Myślałem, że jest coś pomiedzy...
Chodzi mi m.in o takie ogłoszenia : http://www.goldenline.pl/praca/oferta/222492 . Tylko nie wiem czy częste są takie ogłoszenia
Teraz jeszcze ostatnie pytanie : Polecacie jakieś ksiązki , żeby mieć jakikolwiek pojęcie o automatyce? by poradzic sobie m.in na rozmowie kwalifikacyjnej do ogłoszenia z linku ? Czy jedynie dosw. zawodowe pomoze ?Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.05.13 o godzinie 21:36
Adam K.

Adam K. Automatyk -
Programista, Process
Diagnostic and
Control s.c.

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Z delegacjami to zależy jak trafisz. Ja głównie pracuje w obrębie 30 - 40 km od miejsca zamieszkania. W roku może z 2 - 3 razy jadę dalej.
Wojciech Mazurek

Wojciech Mazurek właściciel, PPHU
Neuron

Temat: Autmatyk / Technik utrzymania ruchu

Adrian R.:
Teraz jeszcze ostatnie pytanie : Polecacie jakieś ksiązki , żeby mieć jakikolwiek pojęcie o automatyce? by poradzic sobie m.in na rozmowie kwalifikacyjnej do ogłoszenia z linku ? Czy jedynie dosw. zawodowe pomoze ?

Zasadnicze pytanie ( to znaczy powinno być zasadnicze - niestety często nie jest ) czy Ciebie to w ogóle interesuje ?
Są setki sposobów na to aby wstępnie poznać PLC bez kosztów - jest wiele symulatorów.
Oprogramowanie niektórych sterowników jest darmowe i posiada możliwości symulacji.
Jak dobrze pogrzebać w necie to są setko stron niekomercyjnych gdzie jest dużo wiedzy.
Od dystrybutorów też można co nieco wycyganić. Jak się chce....
Oczywiście nie zastąpi to zawodowego doświadczenia ale decyduje czy jak się już zacznie pracować to czy się je nabędzie w 3 miesiące, 3 lata czy może (poza rutynowymi czynnościami) wcale.

Następna dyskusja:

Technik utrzymania ruchu [G...




Wyślij zaproszenie do