konto usunięte

Temat: Wyjazd na wizie studenckiej - kilka pytań

Witam,

planuje w lutym/marcu 2014 wyjazd na ok. 8msc do Australii, najprostszą drogą - wiza studencka, nauka angielskiego. W związku z czym pojawiło się kilka pytań, mile widziane odpowiedzi osób zorientowanych w bieżącej sytuacji

-jak jest w rzeczywistości ze znalezieniem pracy przy bardzo dobrym angielskim ? oczywiście chodzi mi o zwykłe prace tj. gastronomia, usługi itp.

-jak wygląda sprawa z wynajęciem pokoju ? czy jest to duży problem i warto płacić za to wcześniej pośrednikowi czy może polecacie inne rozwiązanie ?

-jaki jest najlepszy sposób na transfer pieniędzy; usługi którego Polskiego banku możecie polecić ?

-czym sugerujecie kierować się przy wyborze szkoły językowej ? bo nie wiem czy jest sens płacić więcej czy wybrać najtańszą możliwą opcję.

-tips and tricks odnośnie szukanie biletu ?

z góry dziękuję za odpowiedzi :)
Tamara Rakowska

Tamara Rakowska Specjalista ds.
zakupow

Temat: Wyjazd na wizie studenckiej - kilka pytań

Witam,

jak najbardziej wyjazd polecam. Dla mnie była to jedna z najlepszych decyzji jakie podjęłam. Do Australii wyjechałam w 2011 również na wizie studenckiej.Wybrałam szkołę ACE (Australian College of English), jedną z popularniejszych na rynku "down under" :) nie orientuje się teraz w kwestiach cenowych ale ja płaciłam coś koło $200 na tydzień czyli niemało. Jako że szkoła ma oddziały w zasadzie w każdym większych mieście w Australii, jest więc możliwość studiowania w kilku miejscach. Ja zaczełam od Brisbane, gdzie mieszkałam przez większość czasu (wycieczki do Queensland niezapomniane:) a na drugą część kursu poleciałam (już nijako w drodze do domu:) do Perth.
Z znalezieniem pracy w gastronomii, czy innych 'casual jobs' nie powinieneś mieć dużo problemu, zwłaszcza że jak piszesz angielski jest już na dobrym poziomie. Mówię to z perspektywy miast w których mieszkałam, natomiast słyszałam że w Sydney jest już mnie kolorowo... (ja byłam tylko 3 dni).

Mieszkania ja szukałam przez gumtree które dobrze funkcjonuje i jest masa ogłoszeń. Myślę że dla świetego spokoju lepiej jest załatwić sobiejakieś lokum na tydzien/ dwa bo przez ten czas w miarę łatwo można znaleźć coś przystępnego (również w szkole jest tablica ogłoszeń i spora rotacja studentów więc zawsze się coś znajdzie).

Bank - ja brałam gotówkę (australijskie dolary), na przelewie bankowym i przewalutowaniu nie chce nawet myśleć ile stracisz... nie polecam. W razie co później możesz zrobić sobie przelew paypalem na australijskie już konto (albo western union - ale nie wiem ile oni kasują?).

Bilety- sprawdź łowcy lotów. Wpisujesz kryteria (np cena biletu do 2000 zł, do brisbane) i jak znajda satysfakcjonujaca Cię ofertę płącisz 60 zł prowizji więc moim zdaniem dobry deal a i oszczędzają Twojego czasu.

No to tyle pokrótce :) Ja z wyjazdu byłam bardzo zadowolona, najlepsze wakacje w życiu :) Chętnie pojechałabym raz jeszcze!
Widzę tylko że chcesz lecieć na australijską zimę... nie jest to co prawda zima jak w :Polsce, radziłabym jednak lecieć na cały rok co by doświadczyć i 50 stopni :D

A dokąd zamierzasz jechać? Jakiś wstępny plan jest już nakreślony?
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Wyjazd na wizie studenckiej - kilka pytań

Dzięki za obszerną odpowiedź :).

Planuje jechać do Syney/Perth, aczkolwiek jeszcze nie postanowiłem. Akurat tak mi pasuje terminowo, żeby jechać na "zimę". myślę, ze będę zadowolony i nie zmarznę ;)

Wyjeżdżałaś z jakimś pośrednikiem czy sama załatwiałaś wszystkie formalności ?
Tamara Rakowska

Tamara Rakowska Specjalista ds.
zakupow

Temat: Wyjazd na wizie studenckiej - kilka pytań

Wyjechalam za posrednictwem biura - Bridge Agency.
Jakub D.

Jakub D. Administrator

Temat: Wyjazd na wizie studenckiej - kilka pytań

Tamara R.:
>
Z znalezieniem pracy w gastronomii, czy innych 'casual jobs' nie powinieneś mieć dużo problemu, zwłaszcza że jak piszesz angielski jest już na dobrym poziomie. Mówię to z perspektywy miast w których mieszkałam, natomiast słyszałam że w Sydney jest już mnie kolorowo... (ja byłam tylko 3 dni).

W Sydney konkurencja o stanowiska pracy jest ogromna, gdyż jest tu bardzo dużo imigrantów i studentów - znalezienie pracy może zająć trochę czasu.

Co do wynajęcia pokoju warto, moim zdaniem, skorzystać na początku np. z serwisu AirBnB.com i wynająć pokój u osoby miejscowej, która zwykle chętnie pomoże i udzieli lokalnej informacji (warto poczytać recenzje gospodarzy na portalu) a później już szukać na miejscu czegoś na dłużej.

Pozdrawiam!



Wyślij zaproszenie do