Bartosz
Kozłowski
Biegły Rewident,
ACCA, Członek
Zarządu, ZBR Faber
Spolka ...
Temat: Audyt zewnętrzny - przyszłość zawodu biegłego rewidenta w...
Czy zastanwialiście się może jak wyglądać będzie rynek usług audytorskich za kilka lat?Od 10 lat obserwujemy systematyczny spadek cen za usługi audytu zewnętrznego w sektorze średnich przedsiębiorstw, które raczej nie chcą się wykosztowywać na Big4 i zagraniczne kancelarie, więc korzystają z usług polskich firm biegłych rewidentów. Dane jakie czasami dostajemy zwrotnie od klientów po ofertowaniu na przeprowadzenie audytu zewnętrznego są przerażające. Jest mnóstwo małych firm audytorskich ale i z pierwszej 30 rankingu Rzeczpospolitej, które na audyt czasem sporego klienta składają ofertę na 5-7 tys. zł netto w tym wszystkie koszty (średnia cena audytu w firmie A. z Krakowa to właśnie około 6 tys. zł przynajmniej zgodnie z rankingiem Rzeczpospolitej). Prosta kalkulacja pozwala stwierdzić, że biegły pracujący w zawodzie profesjonalnie tzn min. kilkanaście audytów w roku na takiej stawce, nawet przy założeniu pracy samodzielnej (to norma) zarabia zazwyczaj mniej niż księgowa w firmie, którą bada! W takiej sytuacji nie widzę sensu w ogóle robić uprawnienia rewidenckie, żeby pracować w zawodzie biegłego, co najwyżej jedynie dla samego prestiżu tytułu.
W zawodzie jest niezbyt dużo miejsc dla biegłych w wiekszych kancelariach, które już dobrze płacą za ciężką pracę, ale ich audyt kosztuje powiedzmy 6-8 razy więcej niż najtańsze oferty dla tego samego klienta. Szacuję, że biegłych rewidentów z uprawnieniami jest może 700 w największych zagranicznych kancelariach, a w sumie biegłych jest 16000 w Polsce plus pewnie kilka tysięcy kandydatów?
Wojna cenowa wsrod mniejszych i srednich kancelarii audytorskich doprowadza do degradacji zawodu od wielu już lat i niestety samorząd biegłych rewidentow niewiele robi w tej sprawie.
Mam nadzieje, ze cos sie zmieni, bo inaczej sam rowniez zloze bron i odejde "do przemyslu" a w audycie srednich, glownie polskich przedsiebiorstw krolowac beda emeryci i rencisci, ktorzy sklonni sa za 3 tys. zl (bo tyle im zostaje po narzucie kancelarii i innych koniecznych wydatkach) zrobic audyt. Ewentualnie zostana malo rzetelne jedostki, ktore zgodnie z zasada jaka placa taka praca odwala audyt w 1-2 dni. Znam takie przypadki ;(
Jakie sa Wasze opinie i uwagi? Pracujecie w malej / sredniej kancelarii lub na wlasny rachunek?
Pozdrawiam
Bartek Kozlowski
Biegły rewident od 5 lat.
PS Paradoks: w tym roku zglosilo sie najwiecej od wielu lat kandydatow na bieglych rewidentow. Biegly czynny lub nie musi obecnie wydac minimum 1100 zł rocznie na szkolenia i składki i tylko wtedy, gdy wybierze najtańsze szkolenia i nie musi dojechać na nie np do Warszawy z innej miejscowości. Ile kosztują szkolenia dla kandydatów, materiały, opłaty egzaminacyjne, delegacje to jeżeli robicie uprawnienia pewnie sami wiecie.