Temat: Wiara w Boga to dziecinny przesąd" - uważał Albert Einstein
Sebastian Rek:
Wybacz, mój błąd po prostu wydawało mi się, że tutaj dyskutujemy o wierze w kontekście religijnym... a nie, rzeczywiście rozmawiamy tutaj o wierze w kontekście religijnym.
Zatem zostanę przy swoim stanowisku.
A co to jest kontekst religijny? Inny kontekst to inny przedmiot wiary czy jakiś inny rodzaj wiary? Są jakieś rozróżnienia na TAKĄ i INNĄ wiarę? Wiara w brak boga jest identyczna z wiarą w boga. Sama wiara jest tym samym procesem intelektualnym niezależnie od przedmiotu. Dlatego pytam się, co znaczy owy "kontekst" wiary... religijny a nie religijny. Możesz wyjaśnisz?
Poza tym popełniasz moim zdaniem duży błąd kładąc znak równości między wiarą w boga, a w teorię ewolucji.
Okej, bo?
Powiedz mi, że było to tylko przeoczenie i widzisz różnice
między religią a nauką.
Nie widzę różnicy w kontekście wartości poznawczej pomiędzy nauką a religią. To nie było przeoczenie. Oba systemy opierają się o równoprawne aprioryczne założenia filozoficzne zarówno ontologiczne jak i epistemologiczne. Religia (dualizm fenomenologiczny) jedynie kładzie nacisk dodatkowo na etykę, a nauka (empiryzm racjonalny) od tego abstrahuje. Zarówno religia jak i nauka sprowadzają się do tworzenia modelów interpretacyjnych świata (zbioru wrażeń) i to wszystko. Ani nauka ani religia nie stawiają teorii bardziej lub mniej prawdopodobnych i nigdy nie mają zwiazku z poznawaniem istoty rzeczy.
Twój błąd wynika z tego, że pod definicję wiara wrzucasz wszystko tak naprawdę
Nie, tylko jedno, czyli proces uznaniowy wobec treści danej tezy oraz identyfikacji podmiotu osobowego z ową tezą.
- a w takiej sytuacji dyskusja nie ma sensu.
Dyskusja NIE MA sensu. Sens możesz WIDZIEĆ W dyskusji (lub tegoż nie widzieć). To tak dla precyzji i upierdliwości ;)
Pozdr.