Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Perkowski:
Paweł Celmer:
Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto et errare humanum est...
tłumaczenie panie Gerwazy, tłumaczenie, moja łacina kończy się na Dura sex, sed sex ;]

Mylenie się jest rzeczą ludzką i nic co ludzkie nie jest mi obce
:)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Perkowski:

Homo sum, et nil humanum a me alienum esse puto et errare humanum est...
tłumaczenie panie Gerwazy, tłumaczenie, moja łacina kończy się na Dura sex, sed sex ;]
Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce, a błądzić jest rzeczą ludzką...
EDIT: Tośmy się zgrali :-]Maciek G. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 22:01
Paweł Perkowski

Paweł Perkowski Walka z systemem
przy pomocy tanich
win

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Maciek G.:
Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce, a błądzić jest rzeczą ludzką...

muchos gracias, bo już po tym "esse puto" myślałem że mnie zbrukał po hiszpańsku ;D

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Co jeśli się mylisz? - a co jeśli się NIE MYLISZ, albo co gorsza jeśli oni się nie mylą? (wybaczcie po prostu zaczynam się już bawić tym pytaniem). Co jeśli oni się nie mylą? No właśnie, ostatnio spotkałem się ze stwierdzeniem, że my (ateiści, racjonaliści, agnostycy)* istniejemy ponieważ bóg nas nienawidzi, a jak wiadomo trzeba mieć jakiegoś wroga. Tego typu ruchy nie są zwalczane z pełną surowością ponieważ stanowią wentyl bezpieczeństwa dla agresji nagromadzonej wśród "owieczek" innymi słowy by w razie wojny wszystko można było na kogoś zwalić. Ciekawe nieprawdaż?

* niepotrzebne skreślić

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Perkowski:
Maciek G.:
Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie nie jest mi obce, a błądzić jest rzeczą ludzką...

muchos gracias, bo już po tym "esse puto" myślałem że mnie zbrukał po hiszpańsku ;D

Hehe, dobre ;-) Przy okazji polecam fajną komedię "Cop Out", jest w podobnych klimatach ;-) Edit: Oraz komika Pablo Francisco. Rewelacja.Paweł Białach edytował(a) ten post dnia 09.03.10 o godzinie 08:55

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Celmer:
(...) my (ateiści, racjonaliści, agnostycy)* (...)
* niepotrzebne skreślić

Już po raz drugi mówisz "my". W grupie jest wiele osób nie będących ateistami, racjonalistami, agnostykami, ani nie będących innymi grupami. Fajnie, że piszesz, ale może ciut ostrożniej ;-)

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

W porządku jeśli ktoś się poczuł urażony to przepraszam.
Patryk K.

Patryk K. extraordinary blend
of suavity and
savagery

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Joanna I.:
Ale Dawkins uchylił się od odpowiedzi, obrócił kota ogonem :) Na pewno zwrócił uwagę na bardzo istotną sprawę, co powinno pytającej pani dać wiele do myślenia, ale na zadane pytanie nie odpowiedział.
Ja bym powiedział, że użył reductio ad absurdum, wykazując że pytanie pozbawione jest sensu...
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Kulka, za słabo znam angielski..
:]
http://www.youtube.com/watch?v=MGKKHC3u8Ek
Maciej Niedźwiecki

Maciej Niedźwiecki Born to rails hell

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Wyobraźmy sobie dwóch właścicieli psów. Każdy z nich jest przekonany, że pies powinien jeść bułkę moczoną w wodzie a nie mięso.
Pierwszy uczy swojego psa tak: stawia miskę z mięsem, jak pies zaczyna jeść to mu zabiera i go karci (gazetą w łeb, albo prądem - jak kto woli). Następnie stawia michę z bułką i jak pies zaczyna jeść to go nagradza głaskaniem. Po jakimś czasie pies się nauczy co ma jeść.
Drugi staje przed psem i mu tłumaczy: "powinieneś jeść bułkę, mięso jest złe, musisz zwalczyć pokusę", następnie stawia przed psem jedną miskę z mięsem, drugą z bułką i wychodzi. Wraca za pół godziny i rzuca monetą. Jeśli wypadnie orzeł, to pies dostaje wpierdol a jeśli reszka - nagrodę.
Obaj właściciele są idiotami, ale ten pierwszy przynajmniej kieruje się jakąś logiką, która jest zrozumiała dla psa.

Dlatego myślę, że jeśli się mylimy... to nic :) Działamy zgodnie ze swoją naturą a jeśli właściciel w ogóle istnieje, to jest idiotą i i tak nic na to nie poradzimy :)

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Joanna I.:
Pytanie pani z sali można lepiej sformuować: a co jeśli bóg chrześcijański istnieje? Albo obojętnie który bóg? Na to Dawkins owej pani nie odpowiedział.

Odpowiedź na to pytanie jest prosta i brzmi;
W takim razie nie istnieje logika.

A zadający pytanie są nieukami twierdząc, że istnieje jakiś "bóg chrześcijański."
Bo przed nim istniał podobny do niego bóg i nazywał się Amon Ra, a potem Zeus, a jeszcze Wotan i Thor.
Jasnym jest, że owe bożki, każdy z nich z osobna i wszystkie razem SĄ WYMYSŁEM LUDZI. Bo niby dlaczego Zues nie miałby być lepszy od Yahwe czy Vishnu gorszy od Thora?
Znacie mnie i wiecie, że lubię walić prosto z mostu i powiem;
Ci którzy z uporem maniaka twierdzą, że istnieje bóg chrześcijański czy żydowski czy muzułmański są IDIOTAMI. Sorry, ale innego określenia na nich nie mam.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Ciekawe gdzie można kupić Boga na własność.
:D
Tomasz M.

Tomasz M. never go full
retard!

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Marcin Południkiewicz:
Ciekawe gdzie można kupić Boga na własność.
:D

MSWiA, zakładka Religie i Mniejszości Narodowe (o kurwa, jakie zestawienie -,-') - niestety cennika takiej przyjemności nie uraczyli, pozostaje telefon z zapytaniem ofertowym.
Patryk K.

Patryk K. extraordinary blend
of suavity and
savagery

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Maciej Niedźwiecki:
Drugi staje przed psem i mu tłumaczy: "powinieneś jeść bułkę, mięso jest złe, musisz zwalczyć pokusę", następnie stawia przed psem jedną miskę z mięsem, drugą z bułką i wychodzi. Wraca za pół godziny i rzuca monetą. Jeśli wypadnie orzeł, to pies dostaje wpierdol a jeśli reszka - nagrodę.

Praktycznie odtworzyłeś eksperyment Skinnera, i mechanizm powstawania myślenia magicznego. Na dłuższą metę pies wyrobiłby sobie przekonanie o jakimś grzechu pierworodnym popełnionym przez przodka wilka, za który on zbiera łomot:

Skinner umieszczał głodne gołębie w klatkach i postanowił karmić je bez względu na to, jaką reakcję wykonywały. Okazało się, że w wyniku takich wzmocnień gołębie zaczęły się dziwnie zachowywać: Niektóre podnosiły jedno skrzydełko, inne kręciły się wokół własnej osi, a jeszcze inne nauczyły się kucać. Skinner tłumaczył to zależnością magiczną – gdy kulka pokarmu wpada do klatki głodnego gołębia, to często wykonuje on akurat w tym momencie jakąś przypadkową czynność (np. podnosi skrzydło lub kręci łebkiem). W „przekonaniu” gołębia pojawienie się kuleczki pokarmu jest związane z wykonywaniem tej czynności. Przypadkowa reakcja, którą akurat wykonuje gołąb zostaje wzmocniona. Gołąb wykonuje ją więc ponownie, a ponieważ eksperymentator podaje kulki pokarmu bez względu na to jak zwierzę się zachowuje, to te przypadkowe reakcje znowu są wzmacnianie.

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Janusz Sztyber:
Znacie mnie i wiecie, że lubię walić prosto z mostu i powiem;
Ci którzy z uporem maniaka twierdzą, że istnieje bóg chrześcijański czy żydowski czy muzułmański są IDIOTAMI. Sorry, ale innego określenia na nich nie mam.
Bo?
Ateizm jest domeną świadomości, świadomego działania prawej i lewej półkuli mózgowej, lewej nawet bardziej.
Zachowania rytualne zgromadzone są "trochu" głębiej, w R-complexie, o czym wspomina Sagan (ten od supernowych, grawitacji i opowiadania/scenariusza filmu "Kontakt") w książce "Rajskie smoki". Niestety, ale zachowania/impulsy wywodzące się z tego obszaru nie podlegają naszej świadomości. To zachowania rytualne/terytorialne/magiczne/emocjonalne.
Można też na ten temat poszukać u Wilsona w "Socjobiologi".
Zdaje się, Sacks podejmował też kwestie religijności w swoich pracach.

Konstatacja jest taka, że w głębi naszego "ja" każdy z nas tworzy sobie świat mistyczny, nie opierający się na racjonalnych przesłankach. Jednocześnie próba stworzenia spójnej ideologii, która pokrywałaby się w większości z naszą wiedzą na temat otaczającego świata jest z góry skazana na porażkę - mitologie/systemy wierzeń, systemy religijne ewoluowały przez setki lat, dlatego też posiadają spójną bazę, tak atrakcyjną dla naszego umysłu w swej spójności.

I jeszcze jedna ciekawostka.
Człowiek stara się zapewnić sobie bezpieczeństwo i do tego dąży w swych działaniach (proste działanie, dzięki któremu uczestniczymy sukcesie ewolucyjnym).
Tak więc - odpowiadając na pytanie: "What if You're wrong?".
Jeśli Boga ni ma, to modląc się i wierząc - nie tracę nic oprócz 5 minut na modlitwę dziennie.
Ale jeżeli Bóg istnieje, to wtedy - cytując Condella: "Jesteś w dupie".
Jak można być takim Idiotą, by nie próbować się zabezpieczyć??
Jeżeli jesteś wierzący, masz 1% szans, że trafiłeś na właściwą religię i właściwego Boga. Jeżeli jesteś ateistą, masz na to zero szans.
JEŻELI BOGA NIE MA, NIE TRACISZ NIC, WIERZĄC W NIEGO
JEŻELI BÓG JEST - JESTEŚ UDUPIONYM IDIOTĄ< KTÓRY MÓGŁ ALE NIE UWIERZYŁ.
I tyle

A co do określenia IDIOCI,
to do pięta pan nie dorasta ks. Michałowi Hellerowi, J.R.R. Tolkienowi, C.S. Levisowi, Karolowi Wojtyle (jako filozofowi i teologowi), Ratzingerowi itp.
To są wybrani ludzie akurat z naszego kręgu kulturowego, bo ten krąg znam, ale proszę nie używać takich określeń jak IDIOCI w stosunku do osób, które intelektualnie przewyższają całe to forum.
Tomasz M.

Tomasz M. never go full
retard!

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Uniejewski:

I jeszcze jedna ciekawostka.
Człowiek stara się zapewnić sobie bezpieczeństwo i do tego dąży w swych działaniach (proste działanie, dzięki któremu uczestniczymy sukcesie ewolucyjnym).
Tak więc - odpowiadając na pytanie: "What if You're wrong?".
Jeśli Boga ni ma, to modląc się i wierząc - nie tracę nic oprócz 5 minut na modlitwę dziennie.
Ale jeżeli Bóg istnieje, to wtedy - cytując Condella: "Jesteś w dupie".
Jak można być takim Idiotą, by nie próbować się zabezpieczyć??
Jeżeli jesteś wierzący, masz 1% szans, że trafiłeś na właściwą religię i właściwego Boga. Jeżeli jesteś ateistą, masz na to zero szans.
JEŻELI BOGA NIE MA, NIE TRACISZ NIC, WIERZĄC W NIEGO
JEŻELI BÓG JEST - JESTEŚ UDUPIONYM IDIOTĄ< KTÓRY MÓGŁ
>
ALE NIE UWIERZYŁ.
I tyle

Zakład Pascala to chyba teraz jedynie działa jako argument przedstawiany małym dzieciom. Po co za wykładnik i punkt odniesienia w ogóle brać wiarę w cokolwiek? ;]

Poza tym łatwo to skontrować twierdząc, że istnieje wiara i bóg, których nie opisano i nikt nie wyznaje - wtedy co? Jest remis?
A co do określenia IDIOCI,
to do pięta pan nie dorasta ks. Michałowi Hellerowi, J.R.R. Tolkienowi, C.S. Levisowi, Karolowi Wojtyle (jako filozofowi i teologowi), Ratzingerowi itp.
To są wybrani ludzie akurat z naszego kręgu kulturowego, bo ten krąg znam, ale proszę nie używać takich określeń jak IDIOCI w stosunku do osób, które intelektualnie przewyższają całe to forum.

http://www.youtube.com/watch?v=gSZaC_W7eyETomasz M. edytował(a) ten post dnia 15.12.10 o godzinie 21:12
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Paweł Uniejewski:

Jak można być takim Idiotą, by nie próbować się zabezpieczyć??
Jeżeli jesteś wierzący, masz 1% szans, że trafiłeś na właściwą religię i właściwego Boga. Jeżeli jesteś ateistą, masz na to zero szans.
Nie może istnieć bóg nagradzający tylko ateistów?

http://www.youtube.com/watch?v=uaMjUeuaJ0k

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Tomasz M.:

Zakład Pascala to chyba teraz jedynie działa jako argument przedstawiany małym dzieciom. Po co za wykładnik i punkt odniesienia w ogóle brać wiarę w cokolwiek? ;]

Tu nie chodzi o element wiary, ale o prosty rachunek zysków i strat, z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że warto jest wierzyć w JAKIŚ SYSTEM religijny, gdyż wtedy twoje szanse, że trafisz rosną (może nie wykładniczo, ale na pewno jest to więcej niż suma 50%+1)
Proste
Wierząc:
- trafisz lub nie - prawdopodobieństwo wynosi 50% (przy większej ilości "rzutów monetą" prawdopodobieństwo trafienia wzrasta do X>75%, BUHAHAHA)
- Jeżeli trafisz, przechodzisz na pole nr 2 i tam masz 1000 000 000 potencjalnych trafień. Tu jest toto-lotek, ale ci, co w założeniach początkowych wybrali "null", odpadli, ty jeszcze masz szansę (hahaha).

Oczywiście warto inwestować w dobre, sprawdzone spółki, gdyż mamy spore szanse, że ich przywódcy dadzą nam spore dywidendy w postaci darmowego wejścia do raju, 17 dziewic, nirwany, czy może chóru roznegliżowanych anielic.
Poza tym łatwo to skontrować twierdząc, że istnieje wiara i bóg, których nie opisano i nikt nie wyznaje - wtedy co? Jest remis?

No to jest ten moment, w którym każdy mówi "fuck", ale można założyć, że bóg który "Nie objawił się" ma nas w dupie i jesteśmy obsr... na równi z innymi, niezależnie od tego co wybraliśmy.

Anyway - jest po prostu BEZPIECZNIEJ.

PS. Jeżeli nieobcy jest Tobie temat koincydencji praw w aspekcie naszego "pobytu" tutaj, pomyśl sobie na ilu polach i w jak wielu elementach zachodzi koincydencja - jak to ktoś ładnie ujął: "Coś jest kur.. na rzeczy i niezbyt mi się to podoba" :D

konto usunięte

Temat: Richard Dawkins - "What if you're wrong?" South Park

Tomasz C.:
Nie może istnieć bóg nagradzający tylko ateistów?
To już niemal banał - to S.J. Lec powiedział:
"A może Bóg wybrał mnie na ateistę".

Następna dyskusja:

Richard Dawkins




Wyślij zaproszenie do