Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Reforma systemu ubezpieczeń

Sławomir B.:
Katarzyna Z.:
Sławomir B.:
Katarzyna Z.:
Ok, niech Ci będzie. Wprawdzie z dużym prawdopodobieństwem, zatrudniajacy nie mając obowiązku wpłacania "swojej" połowy do kasy państwowej, zatrudnionemu by i tak jej nie wypłacał , ale przyjmijmy, że by tak robił.

Po raz kolejny przypominam, że dzisiejsi emeryci z bardzo dużym prawdopodobieństwem będą pobierali (pobierają) emeryturę tyle samo lat (albo więcej, bo niektórzy nie wpłacili nic albo tylko 5-10 lat) co na nią płacili.
I ten fakt chcesz podać za dowód wydajności tego systemu?
Rozmawiajmy o pełnoprawnych emerytach płacących składki przez 40 lat.
Ile lat będą pobierali emeryturę? 5? 10?
A dlaczego nie 15 czy 20? Na chwilę obecną np. w Niemczech jest to średnio 17 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet. W Polsce według danych z 2012 było to średnio 15 lat 4 m-ce dla mężczyzn i 17lat i 6 m-cy dla kobiet.
Średnia życia w Polsce to obecnie 76, emerytura po 67.
Tylko, że średnia życia, wbrew pozorom, ma niewiele wspólnego ze średnim okresem pobierania emerytury. :-) To tej średniej życia wlicza się zarówno tych, którzy umarli w wieku lat 90, jak i tych, którzy umierają zaraz po urodzeniu lub w wieku nastu lat. Natomiast średni wiek pobierania emerytury liczony jest na podstawie obliczeń dotyczących osób od momentu pobrania pierwszej emerytury do śmierci czyli tylko długości życia emerytów.
Średni okres składkowy w tym czasie w Polsce wynosił 32,1 (34,7 mężczyźni i 28,1 kobiety).
Podajesz średnie gdy wiek emerytalny był 60 i 65, oraz średni uwzględniające grupy uprzywilejowane (całkiem nie małe).

W tej chwili nadal jest niewiele wyższy. Dla mojego rocznika czyli 1957 wynosi max. dla kobiet niecałe 2 lata ( 61_5 dla urodzonych w styczniu i 61_8 dla urodzonych w grudniu), dla mężczyzn pełne 2 lata czyli 67.
Równocześnie z dużym prawdopodobieństwem okres pobierania emerytury też się w pewnym stopniu wydłużył. :-)

Grupy uprzywilejowane czyli poniżej 55 roku stanowiły w grudniu 2014 roku około 1,6 % wszystkich emerytów, dla porównania osoby 80+ 13,8% (dane bez emerytur pomostowych oraz świadczeń pobieranych łącznie ze świadczeniami rolniczymi.
http://www.psz.zus.pl/Default.aspx
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Reforma systemu ubezpieczeń

Katarzyna Z.:
Tylko, że średnia życia, wbrew pozorom, ma niewiele wspólnego ze średnim okresem pobierania emerytury. :-) To tej średniej życia wlicza się zarówno tych, którzy umarli w wieku lat 90, jak i tych, którzy umierają zaraz po urodzeniu lub w wieku nastu lat. Natomiast średni wiek pobierania emerytury liczony jest na podstawie obliczeń dotyczących osób od momentu pobrania pierwszej emerytury do śmierci czyli tylko długości życia emerytów.
Ups :(.
Tak się zapatrzyłem na tę średnią długość życia, że nie pomyślałem nawet jak ja się kalkuluje. Dzięki.
Średni okres składkowy w tym czasie w Polsce wynosił 32,1 (34,7 mężczyźni i 28,1 kobiety).
Podajesz średnie gdy wiek emerytalny był 60 i 65, oraz średni uwzględniające grupy uprzywilejowane (całkiem nie małe).

W tej chwili nadal jest niewiele wyższy. Dla mojego rocznika czyli 1957 wynosi max. dla kobiet niecałe 2 lata ( 61_5 dla urodzonych w styczniu i 61_8 dla urodzonych w grudniu), dla mężczyzn pełne 2 lata czyli 67.
Równocześnie z dużym prawdopodobieństwem okres pobierania emerytury też się w pewnym stopniu wydłużył. :-)
Nasz prężny NFZ tak dba o pacjentów, że żyją dłużej :D.

Grupy uprzywilejowane czyli poniżej 55 roku stanowiły w grudniu 2014 roku około 1,6 % wszystkich emerytów, dla porównania osoby 80+ 13,8% (dane bez emerytur pomostowych oraz świadczeń pobieranych łącznie ze świadczeniami rolniczymi.
http://www.psz.zus.pl/Default.aspx
Co daje średnią 70.
No to dodam jeszcze jeden mały szczególik świadczący przeciwko zus'owi. Dziedziczenie.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Reforma systemu ubezpieczeń

Sławomir B.:

Ups :(.
Tak się zapatrzyłem na tę średnią długość życia, że nie pomyślałem nawet jak ja się kalkuluje. Dzięki.
Drobiazg, nie ma za co. Ta pomyłka jest częsta. :-)
Nasz prężny NFZ tak dba o pacjentów, że żyją dłużej :D.

Prężny, nie preżny, ale faktem jest, że długość życia Polaków zmienia się w pozytywny sposób. (na temat jakości nie będę tutaj dyskutować)
No to dodam jeszcze jeden mały szczególik świadczący przeciwko zus'owi. Dziedziczenie.

To jest faktycznie jakiś argument.
Tylko zastanówmy się co się stanie, jeżeli ubezpieczony będzie żył dłużej niż przewidział ubezpieczyciel i wykorzystał co do grosza swój kapitał? Ma pozostać bez środków do życia? Oczywiście można tak ustalić czas pobierania emerytury, że praktycznie nikt go nie przekroczy (np. 30 lat), ale to spowodowałoby bardzo duże obniżenie pobieranego świadczenia co też chyba nie jest najlepszym wyjściem.
Dodatkowo, przynajmniej tak jest w systemie niemieckim, po śmierci ubezpieczonego, współmałżonkowi przysługuje (dodatkowo do jego własnej), część dotychczas wypłacenej emerytury zmarłego (wysokość jest uzależniona do dochodów własnych). W przypadku mężczyzn, coraz częściej się zdarza, że pozostają nieletnie dzieci, które też mają prawo do części emerytury.
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Reforma systemu ubezpieczeń

Katarzyna Z.:
Sławomir B.:
To jest faktycznie jakiś argument.
Tylko zastanówmy się co się stanie, jeżeli ubezpieczony będzie żył dłużej niż przewidział ubezpieczyciel i wykorzystał co do grosza swój kapitał? Ma pozostać bez środków do życia? Oczywiście można tak ustalić czas pobierania emerytury, że praktycznie nikt go nie przekroczy (np. 30 lat), ale to spowodowałoby bardzo duże obniżenie pobieranego świadczenia co też chyba nie jest najlepszym wyjściem.
Jeżeli już upieramy się przy systemie emerytalnym, to ja bym ustalił minimalny okres pobierania emerytury (np. wiek przejścia + 10lat), oraz mechanizm nabywanie praw do niej spadkobierców, jeżeli ubezpieczony nie dożył wieku emerytalnego (np. od 60 w górę).

Następna dyskusja:

Reforma systemu zdrowia w U...




Wyślij zaproszenie do