konto usunięte

Temat: Radość

Z czego czerpie radość człowiek bezbożny?:)

konto usunięte

Temat: Radość

Oleg Pawliszcze:
Z czego czerpie radość człowiek bezbożny?:)

..podejrzewam, że z rzeczy, którymi się cieszą pobożni. Jednak katalog bezbożnych źródeł szczęścia szerszy nieco ;) o kilka złamanych przykazań, a raczej ich interpretacji. Plus... energia na to wszystko :)Magdalena C. edytował(a) ten post dnia 06.02.08 o godzinie 19:06

konto usunięte

Temat: Radość

A skąd wie, skąd zowie to radością?:)

konto usunięte

Temat: Radość

A bo tak i już - rzekła wiedźma w przerwie między szrajbowaniem prac naukowych a wgryzaniem się w udka pajaka w sosie krwistym ;)

konto usunięte

Temat: Radość

Wiedźma:)
Tak czułem:)
Jak inaczej wyjasnić terminologicznie zjawisko "kobiety, która wie"?:)

konto usunięte

Temat: Radość

Są jeszcze niewiasty (ta, które nie wie) oraz kobiety (od kobyły, rzecz jasna). ;)

konto usunięte

Temat: Radość

Zawsze ciągnąłem ku Wiedźmom:) choć ten zwierzęcy motyw jest w najgłębszych wartstwach podświadomości pogańskiej stymulujący:)

konto usunięte

Temat: Radość

Wiedźmy są złe, ale nie upierdliwe :)) Osikowych kołków i czosnku nie stosują, bo swoich nie będą dręczyć ;)

konto usunięte

Temat: Radość

Aż gdzie tam złe!:) To stereotyp ukuty przez wieki dominacji monoteistycznej dyktatury i permanentnej inwigilacji:)
Jak kto znajdzie w słowie "wiedźma" choc jeden rdzeń, przedrostek, czy odrostek wskazujący na nikczemność, to mu daję nobla za alchemię słowa!

konto usunięte

Temat: Radość

Wiedźma się zafrasowała, spojrzała w bagienną zieleń naparu herbacianego, zmarszczyła czolo i rzekła:
-Olegu, zacny, a kto mnie uczynił Feminą-Moderatoriną?

Tak sie składa, że dziś nie moglam znaleźć forum na liście, a ono wskoczyło mi linijke wyżej, to tych, na których smagam ogniem i mieczem niesubordynowane duszyczki ;)Magdalena C. edytował(a) ten post dnia 07.02.08 o godzinie 08:55

konto usunięte

Temat: Radość

Ponieważ nie wierzę w istnienie rzeczywistej, osobowej duszy (co nie znaczy, że neguje też istnienie duszy iluzorycznej, towarowej)możesz mnie smagac i siec, zwłaszcza, że sam się pewnego ranka obudziłem i okazało się, żem tu jakieś diablę wyżej sytuowane.
Promessuje, żem nie ja to uczynił:)
Ale miło, boś na władzę zasługiwała:)

konto usunięte

Temat: Radość

Jakim wpsaniałym uczuciem jest świadomość posiadania trójzębu i kul armatnich na podorędziu ;) mimo niestosowania przemocy dla radochy :). A tak, jesteśmy w temacię szczęścia ;))) Władza... ;)

konto usunięte

Temat: Radość

Trójząb to blisko mych insygniów narodowych:)
A kula armatnia to blisko ... innych insygniów:)
Mam obsesję na punkcie współpracy. Będę dobrym poddanym:)

konto usunięte

Temat: Radość

Jakim poddanym, a przypadkiem nie dzierzysz innych narzędzi przywracania pokory i ładu w stadzie owieczek i baranów? :) A Ty Oleg z Ukrainy pochodzisz czy może z inszych stron?

konto usunięte

Temat: Radość

A dzierżę, ale u mnie to samopał, szabelka i buzdygan:)
Ktoś mi jeszcze podrzucił tu urgę i buńczuk, ale strasznie jadą kumysem.:)
Ja wże tu urodzon, ale ojczulek mij z pogranicza Rusin był, a matuchna Greczynka, rodem znad Morza Azowskiego:)

konto usunięte

Temat: Radość

Jak żeś Grek, to pewnie oliwki lubisz i słodkie winko? Oj, to żeś egzotyczny w swych genach :). Ja po mieczu mocno jestem herbowa, po mamie też (herb na spółkę z generalissimo Jaruzelskim). O ile tatuska rodzinka strzegła blękitu ;), rodzina mamy raczej mieszała, niż przelewała wrzącą krew ;).

konto usunięte

Temat: Radość

Skoro już o radościahc ateizmu, żeby nie offtopnąć, owszem, oliwki uwielbiam, białe placki, ser kozi i wino cięzkie jak krew Hefajstosa:), może poza Retsiną, którą wchłone każdą ilość.
Jestem silnym słowianofilem:) blisko mi tedy do Rusów wszelkiej maści (białej, czarnej i czerwonej), bałkańców slawskich, wszystkiego, co się z nimi mieszało...
Po matuli była przedrewolucyjna grecka inteligencja, lekarze, kupcy, adwokaci, albo i greckie oprychy z przykrymskich portów:), z których wyrosli zasłużeni dla ZSRR sportowcy i naukowcy:)
Po ojczulki to same poety i filozofy, do tego narodowcy ukraińscy jakich mało, tyle, że korzeniami w ziemi, z chłopów niepismiennych rodem:)
Tako widzisz, ja plebejusz, łacniej instynktownie głowę przed Pani Szljachtyczką skłoniłem:)

konto usunięte

Temat: Radość

To żeś multinacjonalny :)) i to z wielu źródeł. Dzięki za ukłony, ale ja szlijachtyczka lewicująca ;) i cenię sobie względną równość (a czasem preferuję wywyższanie o głowę, coby but jaki mozna było wdziać, a nie wklęsłe mokasynki ;)).

Własnie wchłonęłam zimny pudding waniliowy w ateistycznym uniesieniu. To tak z tych przyjemności. Potem poglaszczę koty, zniknę w wir walki z komunikacją miejską, wydam jakie dwa zera na kieckę (przeceny jeszcze są) czy książkę, pokrzepię duszę mroczną kawą gdzieś na mieście, zbiorę kilka ogłoszeń o pracę na sgh-u (choć już prawie zostalam przechwycona przez jedną fajną firmę z południa, nomadyczna jestem, jak telefon Sferii), powdycham warszawskim przedwiośniem, zadzwonię do znajomych... ot takie mało ambitne, ale przynoszące trochę satysfakcji. Dziś świata nie ratuję.

konto usunięte

Temat: Radość

Ot, w literackiej krótkiej formie dałaś definicyjny przedsmak temu, o czym tu gadane: Jak się cieszą i z czego się cieszą jednostki bezbożne:)

konto usunięte

Temat: Radość

Widocznie byłam nadmiernie ambitna w tym oddychaniu warszawsim przedwiośniem, bo katar mi wyskoczył.... Praktyczne wyznawanie ateistycznych wartości czasem jest trudne ;). Mam tu na myśli ich konsekwencje tj. np katar ;)



Wyślij zaproszenie do