konto usunięte

Temat: Poligamiczna sekta z Teksasu walczy o swoje dzieci

A wiecie co, ja nie potrafię tu akurat sprecyzować sobie opinii.

Bo z jednej strony ja jestem wychowana w kulturze, w której małżeństwa 12-letnich dzieci to jakaś paranoja jest, w tym wieku to się za warkocze ciągnie a nie rodziny zakłada ;)

Ale z drugiej strony, to, że dla mnie coś jest rąbnięte, nie znaczy że dla wszystkich musi być. Parę ulic od mojego rodzinnego domu taka cygańska rodzina mieszka, i szczerze mówiąc nie mogę powiedzieć, żeby te dziewczyny jakieś nieszczęśliwe chodziły. Mało tego, one na mnie z równą podejrzliwością patrzą, jak ja na nie - i z obu stron jest ta sama myśl: "cholera, i tak jest dobrze...? paranoja".

Jakoś się nie czuję kompetentna do ustalania jedynie słusznego sposobu życia...