Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Joanna Paradowska:

a skąd bierze się nasz odbiór gestów?

Tyle słow wypisałaś o tej kulturze, obyczajowości... tyle słów... przepraszam, nie chce Cie urazić, ale dla mnie - pustych słów. Odbieram to jako słowotok. Dlatego nie będę się wdawał z tymi słowami w dyskusję.

Powtórze tylko to pytanie, które zacytowałem powyżej, tylko troche inaczej :). Zapomnij o kulturze, zapomnij o wyuczonych znaczeniach, zapomnij że sa symbole i że "należy" je jakos interpretować.

Wtedy co?

Jest ciemno, nic nie widzisz, ktos cię delikatnie głaszcze po ręce. Jest ciemno, nic nie widzisz, ktoś Cie gwałtownie popycha. Jak odbierasz te gesty? Czy do tego jest potrzebna kultura? Skad wypływa Twoja świadomość róznicy miedzy nimi?

Przyszedł człowiek z lasu, wychowany przez wilki. Nie zna naszej kultury i znaczeń, jakie przypisujemy gestom. Czy nie będzie intuicyjnie wiedział, kto jest mu przyjazny, a kto chce go skrzywdzić?

Nie wiesz nic. Niczego sie nie nauczyłaś. Wtedy co?

"... ale jest jedna rzecz, która zawsze pozostaje jasna. Jest czysta i jasna, niezalezna od życia i śmierci. CO jest tą czystą i jasną rzeczą?"

:)))
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Joanna Paradowska:

ale czy działamy tylko wówczas, gdy dotyczy to naszego dziecka? pozwalamy, by obok działy się takie historie... a czyż - jeśli stanowczo nie pozwolimy (przez działanie), sprawimy, iż takie niebezpieczeństwo nie będzie zagrażało naszym dzieciom?

A ja jeszcze raz powtórzę. Za mało wiemy na temat tego jak rzeczywiście przebiegało to zdarzenie, aby móc wydawac autorytatywne osądy.

Trochę dystansu by się przydało :)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Weselin Miłkow:
Jarosław Rafa: Dla Ciebie każdy kontakt fizyczny ma podtekst seksualny?

Jeżeli tak to współczuję... :(

Niepotrzebnie współczujesz, Jarosławie. Są kontakty fizyczne i kontakty fizyczne. Chyba nie powiesz mi, że pocałunek nastolatki w czoło złożony przez nauczyciela czy księdza, to jest to samo co cmoknięcie jej w szyję, za ucho czy w buzi z języczkiem? Czy widzisz różnicę między położeniem dłoni na ramieniu dziewczynki i lekkim klepnięciu jej po plecach, a złapaniem jej za pośladki, o klepnięciu jej w to miejsce nie

Joanna napisała:
bez względu na intencje - zaistniał podtekst seksualny w momencie zbliżenia fizycznego

Bez tego typu niuansów i rozróżniania.
I to wzbudziło mój protest.

A poza tym z kontekstem seksualnym to jest tak jak z pięknem - leży w oku patrzącego :)

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Jarosław Rafa:
A poza tym z kontekstem seksualnym to jest tak jak z pięknem - leży w oku patrzącego :)

Właśnie o to chodzi, w tych naszych utarczkach, krystalizują się normy niezależne od "oka patrzącego"Jan Miron edytował(a) ten post dnia 04.10.12 o godzinie 12:54

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

"Skoro w tym rytuale nie ma nic gorszącego, to wprowadźmy ten piękny chrześcijański zwyczaj do świeckich szkół. Proponuję, aby na pierwszy ogień poszły siostry katechetki, którym chłopcy zlizywaliby z ud bitą śmietanę - mniam - mniam..."

Piekny chrzescijanski zwyczaj ? To samorobka* na potrzeby postu ?
Prosze sie ogarnac...bo idac Pana tropem i zabawiajac sie w uogolnienie i Pana podsuwajacego takie obrazki mozna umiescic w jednym worku ze zbokami
ktore takie obrazy podniecaja.

Skoro posluguje sie Pan tak dosadnym obrazowniem to dlaczego dziwi Pana dosadna odpowiedz ? "Mniam mniam mniam" - smacznego zycze.Piotr Sikorski edytował(a) ten post dnia 04.10.12 o godzinie 12:02
Weselin Miłkow

Weselin Miłkow freelancer, Usługi
Tłumaczeniowe,
tłumacz przysięgły
języ...

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Jarosław Rafa:

A ja jeszcze raz powtórzę. Za mało wiemy na temat tego jak rzeczywiście przebiegało to zdarzenie, aby móc wydawac autorytatywne osądy.

Trochę dystansu by się przydało :)

Uważam, że wiemy na ten temat, Panie Jarosławie wystarczająco dużo. Tłumaczenia typu - to przygotowali nauczyciele i animatorzy, a pan dyrektor Kozyra ze swoim miękkim serduszkiem, nie chcąc kogoś obrazić, łaskawie się zgodził wystawić gołe kolana nasmarowane białą substancją swoim wychowankom, którzy - przyjmując wersje soft - dotykali czubkiem nosa kremu do golenia,
zaś w wersji hard zlizywali z kolan bitą śmietanę.Czynność tę jako co najmniej niestosowną, a nawet wręcz poniżającą i obrzydliwą określili wszyscy seksuolodzy i psychologowie, wypowiadający się w temacie.
Jako coś normalnego i niebudzącego skojarzeń seksualnych określili ten rytuał rodzice, dzieci, pracownicy kuratorium dolnośląskiego. Dlaczego w takim razie zdecydowano się zakazać rytuału na przyszłość?
To nie jest temat o dewiacjach seksualnych, Panie Piotrze. Gdyby to był temat wątku, to trzeba byłoby zacząć od starożytności i przejść się przez historię KK wspominając chociażby m. in. o rodzinie Borgiów i nie tylko. Przykład z katechetkami miał tylko pokazać kto tu tak naprawdę rządzi i napiętnować trzęsących portkami i spódnicami przed obywatelami państwa pana Ratzingera rodziców, nauczycieli, notabli i - na szczęście tylko niektórych - dziennikarzy, sędziów i prokuratorów. Symbol jednej doktryny religijnej wiszący na sali obrad najwyższego organu państwowego dobitnie świadczy o niezgodnej z ustawą zasadniczą dominacji jedynie słusznej religii. Ale to też jest już osobny temat..Weselin Miłkow edytował(a) ten post dnia 04.10.12 o godzinie 18:33

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

To prawda. Wszelkie tlumaczenia i klamstewka proby ukrycia/zatajenia to woda na mlyn. Ta "drobna" sprawa ktora niekoniecznie musi miec swoje drugie dno to dobry przyklad zlego podejscia do rozwizywania tego typu problemow i wielu innych.

Kosciol... tak nasluchalem sie ile zlego uczynil i jak krwawy slad w historii po sobie zostawil.
Jedno trzeba miec w pamieci ze czlowiek kazde dobro potrafi przeksztalcic w zlo...

Jakie jeszcze symbole chcialby Pan umiescic obok krzyza ? Piotr Sikorski edytował(a) ten post dnia 04.10.12 o godzinie 19:29
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Piotr Sikorski:
Mnie zastanawia po co to klamstewko ktore dyskredytuje automatycznie list rodzicow w obronie ksiedza. Tak jak ksiadz nie wykazal sie pomyslunkiem tak rodzice miast mu pomoc ciagna cala sprawe w dol. Zenada.
Pomóc w pedofilii czy czym?
Jeśli ma rację nie potrzebuje adwokatów.
Kolejna sprawa skoro tak to Wam przeszkadza to czemu nie przeszkadza calosc pornografii w internecie,
Zwykle nie ma tam dzieci a jak są to zgłaszam.
I jak napisał przedmówca - nie robi z siebie wykładni etyki.
swierszczyki w wiekszosci punktow z prasa, reklamy i teledyski przesiakniete seksem...
Z dziećmi?
calosc materialu ktory uprzedmiotawia kobiete,
Niektóre same to robią, poza tym niektóre są gotowe tak zarabiać.
No i te na okładkach są świadome co robią i jak są odbierane.
Dzieci nie.
a moze przeszkadza ale nie ma sil ani checi zeby cokolwiek zrobic za to po ksiedzu mozna pojezdzic bo to jest "trendi" i tyle owiec beczy.
Ksiądz w przeciwieństwie do prasy porno wykorzystuje dzieci.

Tekst o lizaniu ud katechetki to mi sie kojarzy z fantazjami starego zboka ktory juz wszystko widzial i wszystkiego sprobowal....prawie.
Ale lizanie ud księdza przez dziewczynkę nie jest niczym zboczonym?
Weselin Miłkow

Weselin Miłkow freelancer, Usługi
Tłumaczeniowe,
tłumacz przysięgły
języ...

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Piotr Sikorski:

>Jakie jeszcze symbole chcialby Pan umiescic obok krzyza ?

Nie umieszczałbym żadnych innych symboli. A krzyż bym zdjął. Ne po kryjomu i nie w nocy niczym wampir. W świetle jupiterów i fleszy, w biały dzień. W majestacie prawa, zgodnie z

Art. 1.

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.

Art. 25.

Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.

Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Marcin Południkiewicz:
Piotr Sikorski:
Mnie zastanawia po co to klamstewko ktore dyskredytuje automatycznie list rodzicow w obronie ksiedza. Tak jak ksiadz nie wykazal sie pomyslunkiem tak rodzice miast mu pomoc ciagna cala sprawe w dol. Zenada.
Pomóc w pedofilii czy czym?
Jeśli ma rację nie potrzebuje adwokatów.

Z takim podejsciem praca adwokatow byla by zbedna. Podejscie "prawda sama sie obroni" jest w dzisiejszych czasach conajmniej infantylne. Przyslowiowo odwracaja kota ogonem Pana prawda tez powinna sie obronic wiec po co jej tylu adwokatow ? Odnosnie listu rodzicow chyba jasnym jest
ze pianka do golenia a smietana i jej zlizywanie robi dosc duza roznice. Niestety takie
klamstwo dziala na niekorzysc broniacych sie.
Kolejna sprawa skoro tak to Wam przeszkadza to czemu nie przeszkadza calosc pornografii w internecie,
Zwykle nie ma tam dzieci a jak są to zgłaszam.
I jak napisał przedmówca - nie robi z siebie wykładni etyki.
swierszczyki w wiekszosci punktow z prasa, reklamy i teledyski przesiakniete seksem...
Z dziećmi?

Chodzi o dostep do materialow pornograficznych przez dzieci. Co do samych uczestniczek sesji to nie wiem jakie klamry wiekowe ma Pan na mysli piszac - dzieci.
calosc materialu ktory uprzedmiotawia kobiete,
Niektóre same to robią, poza tym niektóre są gotowe tak zarabiać.
No i te na okładkach są świadome co robią i jak są odbierane.
Dzieci nie.

Tu bym polemizowal. Ani Pan tego do konca nie wie ani ja.
Tak jak pisalem wiem ze ciezko to sobie wyobrazic ale co jesli nikt z uczestnikow
nie traktowal tego jako seksualna uleglosc ? Dlaczego swoje odczucia wpycha Pan
na sile innym jednoczesnie chcac ich ukarac bo w Pana mniemaniu to bylo zboczone.
a moze przeszkadza ale nie ma sil ani checi zeby cokolwiek zrobic za to po ksiedzu mozna pojezdzic bo to jest "trendi" i tyle owiec beczy.
Ksiądz w przeciwieństwie do prasy porno wykorzystuje dzieci.

Widze ze juz Pan ksiedza osadzil. Co do prasy pornograficznej to w sposob posredni rowniez wykorzystuje
"mlody narybek".

Tekst o lizaniu ud katechetki to mi sie kojarzy z fantazjami starego zboka ktory juz wszystko widzial i wszystkiego sprobowal....prawie.
Ale lizanie ud księdza przez dziewczynkę nie jest niczym zboczonym?

Prosze pokazac gdzie dziewczynka lizala uda ksiedza ? Prosze nie fantazjowac i trzymac
sie faktow tej sprawy bo tak jak pisalem ogolniki co najwyzej sprowadza nas do "jednego worka"Piotr Sikorski edytował(a) ten post dnia 05.10.12 o godzinie 09:24
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Piotr Sikorski:
Z takim podejsciem praca adwokatow byla by zbedna. Podejscie "prawda sama sie obroni" jest w dzisiejszych czasach conajmniej infantylne. Przyslowiowo odwracaja kota ogonem Pana prawda tez powinna sie obronic wiec po co jej tylu adwokatow ? Odnosnie listu rodzicow chyba jasnym jest
ze pianka do golenia a smietana i jej zlizywanie robi dosc duza roznice. Niestety takie
klamstwo dziala na niekorzysc broniacych sie.

Dwie firmy windykacyjne spławiłem bez adwokatów zgodnie z literą prawa - da się jak jest racja i chęć szukania paragrafów a w sieci to łatwe.
Nie wiadomo co zlizywały,
- na zdjęciach nie widać. Za to na 4 możesz tu zobaczyć czym mniej więcej dotykały:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,12547...
Na pewno nie czubkiem nosa a ustami..języka i tak się nie dopatrzysz nawet jeśli był, ale może był?
Masz słowo przeciw słowu plus dzieci mogą być zmanipulowane - trudna sprawa z kwalifikacją.
Chodzi o dostep do materialow pornograficznych przez dzieci. Co do samych uczestniczek sesji to nie wiem jakie klamry wiekowe ma Pan na mysli piszac - dzieci.

Zatem należy zabronić karmienia piersią a dzieciom latania nago po plaży.
Tu bym polemizowal. Ani Pan tego do konca nie wie ani ja.
Tak jak pisalem wiem ze ciezko to sobie wyobrazic ale co jesli nikt z uczestnikow
nie traktowal tego jako seksualna uleglosc ? Dlaczego swoje odczucia wpycha Pan
na sile innym jednoczesnie chcac ich ukarac bo w Pana mniemaniu to bylo zboczone.
Niezależnie od odczuć dzieci ksiądz jako człowiek dorosły i nie mieszkający z dala od cywilizacji na Kamczatce by nie być świadom konsekwencji i tego jak może to zostać odebrane.
Zwłaszcza po publikacji fotek w sieci.

Widze ze juz Pan ksiedza osadzil. Co do prasy pornograficznej to w sposob posredni rowniez wykorzystuje
"mlody narybek".
Poniżej 18 lat? 13-latki?
Prosze pokazac gdzie dziewczynka lizala uda ksiedza ? Prosze nie fantazjowac i trzymac
sie faktow tej sprawy bo tak jak pisalem ogolniki co najwyzej sprowadza nas do "jednego worka"

Skąd wiesz co było między kadrami zdjęć?Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 05.10.12 o godzinie 22:21

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Marcin Południkiewicz:
Piotr Sikorski:
Z takim podejsciem praca adwokatow byla by zbedna. Podejscie "prawda sama sie obroni" jest w dzisiejszych czasach conajmniej infantylne. Przyslowiowo odwracaja kota ogonem Pana prawda tez powinna sie obronic wiec po co jej tylu adwokatow ? Odnosnie listu rodzicow chyba jasnym jest
ze pianka do golenia a smietana i jej zlizywanie robi dosc duza roznice. Niestety takie
klamstwo dziala na niekorzysc broniacych sie.

Dwie firmy windykacyjne spławiłem bez adwokatów zgodnie z literą prawa - da się jak jest racja i chęć szukania paragrafów a w sieci to łatwe.
Nie wiadomo co zlizywały,
- na zdjęciach nie widać. Za to na 4 możesz tu zobaczyć czym mniej więcej dotykały:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114871,12547...
Na pewno nie czubkiem nosa a ustami..języka i tak się nie dopatrzysz nawet jeśli był, ale może był?
Masz słowo przeciw słowu plus dzieci mogą być zmanipulowane - trudna sprawa z kwalifikacją.

Nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac. Oczywiscie ze latwe w latwych sprawach... zycze powodzenia w trudniejszych gdzie nie wystarczy google ale potrzebna jest praktyka i lata nauki.
Chodzi o dostep do materialow pornograficznych przez dzieci. Co do samych uczestniczek sesji to nie wiem jakie klamry wiekowe ma Pan na mysli piszac - dzieci.

Zatem należy zabronić karmienia piersią a dzieciom latania nago po plaży.

Hmm nie widzisz roznicy miedzy prasa/stronami pornograficznymi a golym dzieckiem biegajacym po plazy i karmiaca matka ?
Tu bym polemizowal. Ani Pan tego do konca nie wie ani ja.
Tak jak pisalem wiem ze ciezko to sobie wyobrazic ale co jesli nikt z uczestnikow
nie traktowal tego jako seksualna uleglosc ? Dlaczego swoje odczucia wpycha Pan
na sile innym jednoczesnie chcac ich ukarac bo w Pana mniemaniu to bylo zboczone.
Niezależnie od odczuć dzieci ksiądz jako człowiek dorosły i nie mieszkający z dala od cywilizacji na Kamczatce by nie być świadom konsekwencji i tego jak może to zostać odebrane.
Zwłaszcza po publikacji fotek w sieci.

Widze ze juz Pan ksiedza osadzil. Co do prasy pornograficznej to w sposob posredni rowniez wykorzystuje
"mlody narybek".
Poniżej 18 lat? 13-latki?

A nie ?
Prosze pokazac gdzie dziewczynka lizala uda ksiedza ? Prosze nie fantazjowac i trzymac
sie faktow tej sprawy bo tak jak pisalem ogolniki co najwyzej sprowadza nas do "jednego worka"

Skąd wiesz co było między kadrami zdjęć?

No wlasnie skad wiesz... ? moze ksiadz nie chcial tlumaczyl a rodzice i dzieci sie uparli.
Takie gdybanie jest idiotyczne... co sie dzialo za kulisami...w przerwie...miedzy kadrami...
w domu ksiedza albo 20 lat wczesniej w lazience w seminarium.
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Jan Miron:
Jarosław Rafa:
A poza tym z kontekstem seksualnym to jest tak jak z pięknem - leży w oku patrzącego :)

Właśnie o to chodzi, w tych naszych utarczkach, krystalizują się normy niezależne od "oka patrzącego"

Nie ma takich norm ;)
To znaczy są (np. prawne), ale są one czyms sztucznym, narzuconym z zewnątrz. Nie są "niezależne" od "oka patrzącego", lecz są wyrazem kompromisu między subiektywnymi poglądami grupy ludzi, która te normy ustalała. Nadal wypływa to z "oka patrzącego". Chociażby świadczy o tym fakt, że w naszej kulturze np. normą jest monogamia, a w krajach arabskich wręcz przeciwnie. U nas jedzenie jest czynnością publiczną, a u niektórych plemion afrykańskich równie wstydliwą jak u nas wydalanie, i je się w ukryciu i na osobności. Takich przykładów jest mnóstwo.
Nie ma czegos takiego jak obiektywne, niezależne od "oka patrzącego", normy.Jarosław Rafa edytował(a) ten post dnia 07.10.12 o godzinie 14:46
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Piotrze, miałem do czynienia z prawnikiem jednej z firm windykacyjnych i to on skapitulował mimo lat praktyk i doświadczeń - w tak łatwej sprawie.
Zamiast odmówić firmie podjęcia się sprawy znając przecież paragrafy i mając bogate doświadczenie. Może wiedział, że sprawa przegrana i chciał zarobić po prostu? Nie wiem.
Swoją drogą jak tak wypasiony prawnik w tak łatwej sprawie polega w zwarciu z amatorem to chyba to doświadczenie guzik warte.
Podkreślam - chyba. Może wysłał mi maila tak dla oka łudząc się, że amator się podda i wystraszy?Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 07.10.12 o godzinie 14:55

konto usunięte

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Marcinie ciesze sie... bo nie trawie ani sadow ani prawnikow w kazdym razie tych przedstawicieli na ktorych sie natknalem. Niemniej jednak w oparciu o dwie wygrane (?) potyczki nie mozna wysnowac tak daleko idacych wnioskow. Za malo powtorzen*.
Ewa R.

Ewa R. OTC trader

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Weselin Miłkow:
[url]http://polonia.wp.pl/kat,1010223,title,Swiatowa-prasa-...[url

Zwykły belfer wyleciałby za taki numerek na zbity ryj, ale ksiądz dyrektor jeszcze może oskarżyć dziennikarzy za obrazę uczuć religijnych .
W Katolickiej RP całowanie katabasa w owłosione kolano przez 13-letnich uczniów to według kuratorium piękna tradycja.
A według Was?

Rzygać mi chce
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Otrzęsiny poo salezjańsku

Rzygaj Ewo :) byle tęczą :)


Obrazek


Fakt, w normalnej szkole belfer już dawno by wyleciał za molestowanie. A tu jakoś mi się tylko jeden dowcip nasuwa ...

Do parafi przychodzi młody ksiadz, zaraz po świeceniach. Proboszcz parafi mowi, ze musi gdzies wyjechac na pare dni i zostawia mlodego ksiedza samego. Ksiadz na to, ze on za bardzo nie wie jak sie spowiada, tzn jakie pokuty dawac za jakie grzechy. Proboszcz mowi zeby sie nie martwil, ze mu zapisze na kartce wszystkie grzechy jakie mu mowia parafianie i obok pokute do kazdego.
Pierwsza spowiedz. Do konfesjonału podchodzi dziwka i mowi grzech:
-Robiłam loda...
Ksiadz szuka na kartce takiego grzechu, ale go nie ma, wiec nie wie jaka dac pokute... Mowi do prostytutki zeby zaczekala chwile, ze zaraz wroci. Biegnie do zakrystii i pyta ministrantow:
-Chłopcy, nie wiecie, co ksiadz daje za robienie loda??
Jeden ministrant odpowiada:
-Mi daje snickersa...

i wszyscy zadowoleni :)



Wyślij zaproszenie do