Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

http://faktyimity.pl/index.php?option=com_k2&view=item...

Ale jak tym baranom sprzedawać ziemię za przysłowiową złotówkę, to dobrze?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Ja pierdzielę ... to nie jest państwo wyznaniowe???

Myślenicki sąd zażądał od adwokata, by jego klientka w sprawie rodzinnej przedstawiła zaświadczenie z parafii, że jest... praktykującą katoliczką. Prawnicy są zdumieni.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej
- Pierwszy raz w swojej praktyce spotykam się z takim żądaniem ze strony sądu - mówi zszokowany mecenas Michał Warcholik, który dostał pismo tej treści z myślenickiego sądu. - Czy od tego, że ktoś jest praktykującym katolikiem lub nie, zależeć będzie rozstrzygnięcie w tym postępowaniu? - pyta adwokat.

Jego klientka wystąpiła do sądu o uregulowanie kontaktów jej 5-letniej córki z ojcem dziecka. Postępowanie w tej sprawie toczy się już od ponad dwóch lat w Wydziale Rodzinnym Sądu Rejonowego w Myślenicach. W międzyczasie sąd zdecydował o czasowym odebraniu i umieszczeniu w rodzinie zastępczej na czas postępowania nie tylko 5-letniej dziewczynki, ale też drugiej córki kobiety (ma innego ojca).

Pod rygorem pominięcia

Na wokandzie toczy się teraz walka o to, kto będzie opiekował się dziewczynkami. Kilka dni temu do kancelarii mec. Warcholika wpłynęło pismo z wydziału rodzinnego myślenickiego sądu. A w nim sąd ni mniej, ni więcej tylko wezwał jego klientkę "do przedłożenia zaświadczenia z parafii, iż wnioskodawczyni jest praktykującą katoliczką". "Pod rygorem pominięcia" - zaznaczył na koniec sąd.

- Nawet nie wiem czego. Wcześniej nie było najmniejszego sygnału ze strony sędziego, że sąd interesuje się kwestią wiary - mówi mec. Michał Warcholik. - Zresztą nawet w rozmowach z moją klientką nigdy nie poruszaliśmy kwestii jej wiary, bo nie było do tego najmniejszych powodów. Przecież to proces o uregulowanie kontaktów z dzieckiem, a nie o chodzenie do kościoła - dodaje adwokat.

- Brakuje tylko tego, by sąd zapytał, czy ta pani daje na tacę, chodzi na mszę bądź rekolekcje, bo niby jak sprawdzić, czy jest praktykującą katoliczką - zżyma się proszący o anonimowość krakowski adwokat z wieloletnim doświadczeniem - A poważnie mówiąc, to, czy ktoś jest praktykujący czy nie, w żaden sposób nie powinno wpływać na jego ocenę przez sąd w tym procesie.

Obowiązuje przecież swoboda wyznania

Zbigniew Ćwiąkalski, b. minister sprawiedliwości, dziś adwokat, nie dowierza, że z sądu wysłano do adwokata takie pismo. - Nie wiem, czemu to miałoby służyć? Może to jakaś "fałszywka"? - pyta. - Dla mnie to zadziwiające. Jakież znaczenie dla postępowania może mieć to zaświadczenie? Zresztą dopytywanie się przez sąd, czy ktoś jest praktykującym katolikiem, może być po prostu niekonstytucyjne, gdyż w Polsce obowiązuje przecież swoboda wyznania - podkreśla były minister sprawiedliwości.

Przewodnicząca wydziału, a zarazem referent sprawy sędzia Elżbieta Dymek nie chciała rozmawiać z "Wyborczą", odesłała nas do prezesa sądu w Myślenicach, sędziego Marcina Hałgasa. Prezes Hałgas, gdy do niego zadzwoniliśmy, nie krył zaskoczenia. - Proszę poczekać, sprawdzę w systemie informatycznym, czy takie pismo rzeczywiście wyszło od nas - nie dowierzał. Poprosił o chwilę cierpliwości.

- No, rzeczywiście wysłano od nas taki dokument. Trudno mi się ustosunkować, bo po raz pierwszy spotykam się z taką sytuacją, a nie znam akt. Organy władzy publicznej co do zasady nie mają prawa domagać się od obywateli, by oświadczyli się co do swojej wiary. Może to wezwanie wynika z jakiegoś kontekstu sprawy, bo nie wyobrażam sobie, by sąd sam z siebie wezwał stronę w takiej kwestii. Ale może mam za małą wyobraźnię - dodawał zmieszany. I obiecał, że sprawdzi, jaki był powód takiego wezwania.

Adwokat domaga się zmiany referenta

Adwokat kobiety, która miała przedłożyć zaświadczenie z parafii, wysłał już skargę do prezesa myślenickiego sądu. Powołuje się w niej na treść art. 53 ust. 1 konstytucji, z którego jego zdaniem wynika, że "nikt nie może być obowiązany przez organy władzy publicznej do ujawnienia swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania". Zarzuca sędzi, że naruszyła prawa i wolności osobiste jego klientki. Zaznacza, że uzyskanie informacji o przekonaniach religijnych osoby będącej stroną procesu nie może tez powodować jakichkolwiek skutków prawnych.

Adwokat domaga się również zmiany referenta sprawy. - Żadnego takiego zaświadczenia na pewno nie przedłożę - dodaje z naciskiem.

Pani sędzia zaskakuje nie pierwszy raz. W jednym ze wcześniejszych pism informujących, że zmiana referenta nie przyspieszy postępowania, powołała się na... prawo Murphy'ego. "Znajduje tu pełne zastosowanie. 'Druga kolejka posuwa się zawsze szybciej. Prawo zachowuje aktualność także po zmianie kolejki'" - zacytowała.



Cały tekst: http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19315559,sado...
Weselin Miłkow

Weselin Miłkow freelancer, Usługi
Tłumaczeniowe,
tłumacz przysięgły
języ...

Temat: Laickie Państwo

Art. 53 ust. 1 Konstytucji naruszany jest nagminnie i codziennie. Każdy uczeń w szkole ma na świadectwie wpis stopnia z religii, lub puste miejsce, ewentualnie stopień z etyki, co oznacza, że nie jest katolikiem. Żądanie sądu zaświadczenia od kogoś, że jest praktykującym katolikiem, jest absurdalne. Ale gdzie władze publiczne od 13 listopada mają Konstytucję i Trybunał, powołany do pilnowania jej przestrzegania, w związku z trwającym kryzysem konstytucyjnym, nie trzeba nikomu tłumaczyć. A marszałek senior Morawiecki oświadczył, że prawo nie może stać ponad interesy narodu. Wprowadźmy więc do Konstytucji zapis, że jej przepisy są ważne, o ile nie przeszkadzają narodowi. A naród to obecny rząd, prezydent i PiS.

PiS nie ma większości konstytucyjnej, ale może np. uchwalić, że do zmian w Konstytucji wystarczy
50 %.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Państwo wyznaniowe :/

http://wiadomosci.onet.pl/premier-beata-szydlo-zrezygn...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Połowa mieszkańców WB to ateiści :)

http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/w...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Dla lu­du re­ligia jest prawdą, dla mędrców fałszer­stwem, a dla władców jest po pros­tu użyteczna.

Seneka Młodszy
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

I już próbują się dobrać do najważniejszego dokumentu w państwie :/
Na pytanie, czy te obchody mogłyby być połączone z uchwaleniem nowej konstytucji, zaznaczającej bardziej chrześcijańskie korzenie Polski, abp Hoser powiedział, że byłoby to bardzo „dobrym miejscem, żeby tę konstytucję w jakiejś mierze zmienić, tam, gdzie ona wymaga takiej zmiany”.

Dodał jednak, że z wiąże się z tym długi proces legislacyjny i wielkie konsultacje, bo jest to ustawa zasadnicza, determinująca wiele aspektów życia. - Nie wiem, czy czas jest wystarczająco długi, by do takiej koincydencji dojść. Ale być może uda się to zrobić w roku rocznicy chrztu Polski, w związku z tym, że on dopiero się zaczął - powiedział.

Abp Hoser podkreślił, że konstytucja każdego kraju powinna wyrażać w jakiś sposób tożsamość jego narodu. Jak mówił, pod tym względem Europa różni się od Stanów Zjednoczonych, gdzie rząd federalny jest w dużej mierze odpowiedzialny za funkcjonowanie państwa, a prawa stanowe są do tego dodatkiem.

- Europejska tradycja jest zupełnie inna, bo jest to tradycja krajów narodowych, które się kształtowały przez całe wieki. I ta specyfika musi być zachowana, inaczej Unia Europejska się nie utrzyma - podkreślił ordynariusz warszawsko-praski. Według niego powinno się szukać takiego rozwiązania, by konstytucja, w większej mierze, ukazywała naszą podmiotowość, tradycję i cechy narodowe.

http://polska.newsweek.pl/arcybiskup-hoser-to-dobry-mo...

Temat: Laickie Państwo

http://m.facebook.com/photo.php?fbid=1655907671329428&...Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.01.16 o godzinie 15:17
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Powiedzcie, że to nie fake :)

https://dzieckonmp.wordpress.com/2016/01/25/od-marca-20...

Przyczyny zakazania prawa do chrztu: „Chrzest narusza art 16 Europejskiej Konwencji. Niemowlęta nie są jeszcze w stanie zrozumieć co to jest chrzest, co jest przymuszeniem przyjęcia wiary, nie wiedząc o tym. Chrzest jest aktem, który powinien być wybrany świadomie i nie może być narzucony z góry przez organizację religijną (w tym przypadku chrześcijańsko-katolicką), zwłaszcza w takim momencie, w którym Europa znalazła się w istnym tyglem ras, kultur i religii. Praktyka tego sakramentu chrztu jest niezgodna z najlepszymi interesami dziecka, zgodnie z art. 3 Konwencji o prawach dziecka, ratyfikowanej 25 maja 1992 przez ponad 180 państw, a dzieci muszą być chronione w uczciwości i wolności osobistej. Decyzja ta będzie krokiem naprzód dla cywilizacji zachodniej, w odniesieniu do wszystkiego i wszystkich. „

Słowa Trybunału Praw Człowieka są bardzo jasne i już wywołały niekończące się dyskusje. Dziennikarz Times Andrew McFarrell mówi że jest to mądra decyzja: „Dla Europy wolnej, demokratycznej, świeckiej, sędziowie w Strasburgu odegrali kluczową rolę. Dziś jest wielki dzień, nie będziemy już można dokonać obrzędu chrztu istot nieświadomych. Każdy więc będzie mógł po osiągnięciu pewnego wieku, wybrać sobie religię lub przekonania, które najbardziej mu się podobają. Nadal nie ma oświadczenia Watykanu. Zobaczymy czy pojawi się w tej sprawie jakiś głos.



Czyżby w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy?
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
Czyżby w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy?
Rozum jest ostatnim elementem, który można kojarzyć z tym "artykułem".
Rodzice są od decyzji chlapać czy nie chlapać. Nie kościół, nie sędzie, nie polityk, nie banda nawiedzonych ateistów.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Sławomir B.:
Agnieszka G.:
Czyżby w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy?
Rozum jest ostatnim elementem, który można kojarzyć z tym "artykułem".
Rodzice są od decyzji chlapać czy nie chlapać. Nie kościół, nie sędzie, nie polityk, nie banda nawiedzonych ateistów.

Akurat KK nalega na chrzest :P

https://www.youtube.com/watch?v=-ePWTkfD7u0

ciekawe dlaczego do partii tak nie zapisują :PTen post został edytowany przez Autora dnia 27.01.16 o godzinie 09:45
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
Sławomir B.:
Agnieszka G.:
Czyżby w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy?
Rozum jest ostatnim elementem, który można kojarzyć z tym "artykułem".
Rodzice są od decyzji chlapać czy nie chlapać. Nie kościół, nie sędzie, nie polityk, nie banda nawiedzonych ateistów.

Akurat KK nalega na chrzest :P
Kościół nalega, bo mu wolno. Mają jakąś społeczność to i mogą ustalać zasady przynależności.
Ale decyzja jest nadal rodzica.
A w linkowanym artykule banda kretynów szuka okazji, żeby zabłysnąć.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Filmik z YT widziałeś? :)

Zapisz dziecko do partii od urodzenia :P

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
Powiedzcie, że to nie fake :)

https://dzieckonmp.wordpress.com/2016/01/25/od-marca-20...
Tak, to właśnie był FAKE. Prowokacja zerżnięta od Włochów :)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Robert B.:
Agnieszka G.:
Powiedzcie, że to nie fake :)

https://dzieckonmp.wordpress.com/2016/01/25/od-marca-20...
Tak, to właśnie był FAKE. Prowokacja zerżnięta od Włochów :)

Projekt "Świecka szkoła" też pewnie odpadnie :/

"Nie można zapominać, iż zdecydowana większość podatników w Polsce to katolicy, którzy przeznaczają swoje podatki także na finansowanie szkół" - uważa Prezydium Konferencji Episkopatu Polski i krytykuje projekt "Świecka szkoła".

"Świecka szkoła", obywatelski projekt, pod którym podpisało się 150 tys. osób, zakładający zmiany w sposobie finansowania religii, jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Wbrew pierwszym zapowiedziom politycy PiS nie zdecydowali o wyrzuceniu go do kosza, tylko pozwolili na przekazanie pod dyskusję do sejmowych komisji. Choć równocześnie poseł Marzena Machałek zapowiedziała, że będą za jego odrzuceniem w trzecim czytaniu.

Projekt zakłada, że za zajęcia religii miałoby płacić nie państwo, ale Kościoły i związki wyznaniowe. To ok. 1,3 mld zł rocznie.

"Większość Polaków to katolicy"

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski opublikowało właśnie stanowisko wobec projektu. Przypomina w nim, że nauczanie religii w polskiej szkole wpisuje się w długą historię polskiej edukacji. "Mimo wielu różnych przeszkód, nawet podczas zaborów, religia znajdowała się w wykazie przedmiotów nauczania. Wyjątek stanowi około 30-letni okres w czasie rządów władz komunistycznych w Polsce" - czytamy w komunikacie.

Na Episkopacie nie zrobiło wrażenia 150 tys. podpisów pod projektem (choć zaznacza, że je szanuje), bo należy wziąć pod uwagę wolę kilku milionów rodziców i uczniów, którzy chcą nauki religii w szkołach w obecnej formie i na obowiązujących zasadach.

"Biorąc pod uwagę fakt, iż lekcje religii jako przedmiot nieobowiązkowy są organizowane na życzenie rodziców lub pełnoletnich uczniów, na mocy art. 53 ust. 4 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej należy stwierdzić, że nauczanie religii jest odpowiedzią na rzeczywistą potrzebę obywateli i stanowi poszanowanie konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48)" - pisze Episkopat.

Według autorów komunikatu domaganie się, by katechezę finansował Kościół lub rodzice, oznacza w istocie dodatkowe obciążenie rodziców - członków Kościoła, których dzieci uczęszczają na katechezę w szkole. "Nie można przy tym zapominać, iż zdecydowana większość podatników w Polsce to katolicy, którzy przeznaczają swoje podatki także na finansowanie szkół" - podkreśla Prezydium KEP.

Świecka szkoła wbrew zasadom wychowawczym?

Episkopat podkreśla, że nauczanie religii, poza wymiarem ewangelizacyjnym, ma także szczególny wymiar humanistyczny i kulturowy. "Wprowadza bowiem w historię i kulturę, zarówno duchową, jak i materialną Polski i świata. Nie da się bowiem dobrze zrozumieć historii, kultury, literatury czy sztuki bez znajomości chrześcijaństwa, w tym również tradycji biblijnej Starego i Nowego Testamentu".

W komunikacie podkreślony został też aspekty wychowawczy: "Dzieci i młodzież mają prawo do tego, aby na lekcji religii rozmawiać o swych problemach, dylematach, obawach i radościach. W praktyce uczący religii są osobami zaufania publicznego. Dlatego nie powinno się odbierać dzieciom i młodzieży okazji do rozmowy o wartościach chrześcijańskich w środowisku szkolnym, tym bardziej w tak ważnym dla nich czasie dorastania i kształtowania charakterów".

Zaznaczono, że szkoła "światopoglądowo neutralna" lub "świecka", z której religię się wyklucza, przeciwna jest fundamentalnym zasadom wychowawczym. "Taka szkoła w rzeczywistości zmienia się w szkołę ateistyczną i ateizującą" - uważa Prezydium KEP.

Pod komunikatem podpisali się abp Stanisław Gądecki, abp Marek Jędraszewski oraz bp Artur G. Miziński.

Pełna treść komunikatu KEP.

Inicjatorzy akcji w czasie sejmowej dyskusji wielokrotnie przypominali, że wcale nie są za "wyrzuceniem katechezy ze szkół". Uważają, że nie ma problemów, by w nich została, bo to wygodne dla uczniów i ich rodziców. Wnioskują jedynie o zmianę sposobu finansowania.

A "Miesięcznik Ewangelicki" popiera

Co ciekawe, "Świecką szkołę" popiera "Miesięcznik Ewangelicki"

W tekście Łukasza Cieślaka na ten temat czytamy m.in.: "Istnieje pogląd, że finansowanie lekcji religii przez państwo wspiera Kościoły mniejszościowe. Duchowni mogą żyć z pensji katechetów, nie uszczuplając budżetu kościelnego. Pewnie, że mogą! Pytanie tylko, czy taka sytuacja jest zgodna z konstytucyjną zasadą autonomii państwa i Kościołów. Duchowny i jednocześnie nauczyciel w publicznej szkole staje się funkcjonariuszem publicznym, a więc ma 'dwóch panów'. Jeden z nich to Kościół, któremu służy. Drugi - państwo, które mu płaci. Pozostaje wątpliwość, czy - jak mówi Ewangelia - można dwóm panom służyć? I co w sytuacji konfliktu?".

Cieślak podaje w wątpliwość, czy taki stan jest korzystny dla Kościołów.

Jego zdaniem: "Odważna zmiana formuły nauczania religii powinna być demonstracją, że nowoczesna edukacja jest możliwa. Że może istnieć relacja uczeń -nauczyciel oparta na prawdziwym porozumieniu. Że można głosić Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego wolnym ludziom, których do słuchania tego orędzia nie zmusza groźba dostania jedynki czy pójścia do kąta".


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,19571604,episkopat-zabiera-...

Brawa dla ewangelików :)
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Nadal nie mogę zrozumieć, czy organizatorzy tej akcji są tylko naiwni, czy zwyczajnie głupi.
Anty kościelne PO nic nie zmieniło to niby PiS ma to zrobić?
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Laickie Państwo

Sławomir B.:
Nadal nie mogę zrozumieć, czy organizatorzy tej akcji są tylko naiwni, czy zwyczajnie głupi.
Anty kościelne PO nic nie zmieniło to niby PiS ma to zrobić?
To, że akcja z góry skazana na niepowodzenie nie oznacza, że nie należy próbować.
Samo pokazanie problemu da ludziom do myślenia.
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Piotr T.:
Sławomir B.:
Nadal nie mogę zrozumieć, czy organizatorzy tej akcji są tylko naiwni, czy zwyczajnie głupi.
Anty kościelne PO nic nie zmieniło to niby PiS ma to zrobić?
To, że akcja z góry skazana na niepowodzenie nie oznacza, że nie należy próbować.
Samo pokazanie problemu da ludziom do myślenia.
Pewnie, że trzeba. Będzie można pokazywać jak to pis nie słucha "głosu ludu" :).
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
W praktyce uczący religii są osobami zaufania publicznego.
Teraz doczytałem.
Są tak zaufani jak polityk, komornik i telemarketer :).
Złodzieje i dziwki maja znacznie wyższy poziom zaufania :).

Temat: Laickie Państwo

Sławomir B.:
Anty kościelne PO nic nie zmieniło to niby PiS ma to zrobić?
Antykościelne PO... Sorry, nie zauważyłem.



Wyślij zaproszenie do