Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

No cóż, z datków by się raczej nie utrzymali ...

http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title,Bogaty-jak-pans...
Weselin Miłkow

Weselin Miłkow freelancer, Usługi
Tłumaczeniowe,
tłumacz przysięgły
języ...

Temat: Laickie Państwo

Po słynnej już deklaracji wiary lekarzy i pracowników służby zdrowia mamy jeszcze bardziej boską, katolicką, pełną patriotycznych i fundamentalistycznych deklaracji deklarację wiary nauczycieli i pedagogów. Deklaracja Chazana w porównaniu z dziełem bloggera Janusza Górczyńskiego, popieranym przez polonistkę-posłankę Marzenę Wróbel - primo voto PiS, secondo voto - Solidarna Polska, tertio voto - posłanka niezrzeszona - to to po prostu nieśmiałym wyznaniem wiary.
Oto cały tekst deklaracji wiary polskich nauczycieli:

"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do pełni rozwoju i doskonalenia osobowego tak własnego, jak i powierzonych mi uczniów, w duchu patriotycznym i ewangelicznym, mając na względzie Dobro Wspólne (Bonum Commune) oraz Zbawienie własne i swoich podopiecznych. Zatem zobowiązuję się kształcić oraz wychowywać młode pokolenia Polaków w duchu umiłowania prawdy (Veritas liberabit vos), a nade wszystko umiłowania Boga-Prawdy, albowiem Jezus Pan powiedział o sobie, iż jest Prawdą największą Ego sum Veritas (J. 14, 6). Stąd też będę uczyć szacunku i umiłowania Kościoła katolickiego i każdego człowieka (mojego bliźniego), a także narodu polskiego (rodziny rodzin polskich) i naszej matki Ojczyzny. Czynić będę wszystko zgodnie z powszechnymi zasadami dobra i sprawiedliwości, jakie od wieków głosi filozofia perennis i teologia perennis, których najlepszym strażnikiem jest nieomylna w sprawach Wiary i Obyczajów Stolica Apostolska Świętego Rzymskiego Kościoła Katolickiego.
Zobowiązuję się strzec godności stanu nauczycielskiego i dbać o jego dobre imię a także chronić świętość każdego życia i świętość powołania zawodowego. Tak mi dopomóż Bóg! "

DEKLARACJA WIARY
Nauczycieli katolickich i studentów PEDAGOGIKI w przedmiocie nauczania i wychowania młodego pokolenia.

Nam – nauczycielom – powierzono czuwać nad wychowaniem i nauczaniem młodego pokolenia współczesnych Polaków, spośród których przeważająca część jest ochrzczona w Świętym Rzymskim Kościele Katolickim i przynależy do historycznego ponad Tysiącletniego katolickiego Narodu Polskiego.
Mając na względzie fakt, że Naród Polski jest narodem katolickim i stanowił przez wieki bastion obronny cywilizacji łacińskiej w Europie, a nawet był nazywany przez papieży „Obrońcą świata” – zamierzamy kontynuować tę wielką Tradycję. Takie bowiem będą Rzeczypospolite, jak dzieci i młodzieży chowanie.
Jesteśmy świadomymi łacinnikami i dlatego wyrażamy pełną wdzięczność naszym Przodkom za to, że możemy należeć do tej wspaniałej cywilizacji życia, miłości, prawdy, sprawiedliwości, miłosierdzia, dobra i piękna oraz świętości.
Deklarujemy zatem przywiązanie do tego Tysiącletniego Dziedzictwa naszej chrześcijańskiej kultury i katolickiej Ojczyzny, w której wolności zażywali wszyscy Polacy, niezależnie od swojego wyznania. Jednak pamiętamy, że gwarantem bezpieczeństwa, wolności i dobrobytu była katolicka większość Narodu Polskiego, która sprawowała rządy w Polsce w imieniu całości Narodu – czyli wszystkich stanów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Historia dowiodła, że tylko wychowana przez Święty Rzymski Kościół Katolicki wspólnota wyznająca totalną etykę opartą na Dekalogu, czyli prawach miłości jest zdolna do zbudowania i obrony wielkiego państwa i Narodu. Za wszelkie odchylenia cywilizacyjne, za próby syntez z innymi cywilizacjami zapłaciliśmy w przeszłości wielką cenę w postaci utraty niepodległości, udręk niewoli, utraty mienia państwowego i prywatnego, a także życia milionów ofiarnych i niewinnych Polaków. Dlatego nigdy więcej nie możemy się zgodzić na eksperymenty wychowawcze i na sączenie jakichkolwiek herezji w Polskich szkołach. Wychowanie Polaków bez powiązań historycznych, z pominięciem polskiej kultury oraz bez Boga i Kościoła katolickiego, prowadziło zawsze do tragedii dziejowych, na które już sobie więcej nie możemy pozwolić.

1. WIERZĘ w jednego Boga, który jest Stworzycielem i Panem Wszechświata, Syna , który jest Najlepszym Nauczycielem, Mistrzem i Mędrcem oraz Ducha Świętego, który oświeca serca i umysły ludzkie oraz inspiruje i motywuje do każdego dobra.

2. POSTANAWIAM prezentować sobą wzór osobowości prawej i szlachetnej, wrażliwej i odpowiedzialnej oraz postawę otwartą na drugiego człowieka, w którym będę widzieć samego Chrystusa. Kierować się zawsze będę dobrem ucznia i studenta, wybierając odpowiednie metody, formy oraz środki nauczania i wychowania oraz stosując obiektywne kryteria oceny z uwzględnieniem zasady indywidualizacji i Dobra Wspólnego.

3. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim
-aktualną potrzebę przeciwstawiania się antypedagogicznym ideologiom oraz wszelkiej indoktrynacji we współczesnej „cywilizacji laickiej”, sekularnej, a nawet wrogiej Bogu i człowiekowi, której szerzenie grozi restauracją ludobójczych totalitaryzmów
-potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale również wiedzy z zakresu wychowania i nauczania według nauczycielskiego stanowiska Kościoła katolickiego.

4. ZOBOWIĄZUJĘ SIĘ do uczciwego i rzetelnego przekazywania wiedzy, zawsze zgodnej z odkrywaną prawdą. Do szanowania godności ucznia i studenta w procesie kształcenia i wychowania. Do szanowania autonomii ucznia i studenta oraz jego rodziny. Zobowiązuję się stać na straży realizacji chrześcijańskich wartości moralnych i ideałów, w tym świętości życia i honoru oraz uczyć i wychowywać własną postawą i przykładem – pielęgnując cnoty chrześcijańskie. Opierając się na Nauczycielskim Urzędzie Kościoła Katolickiego zobowiązuję się uczyć zasad współżycia społecznego, narodowego i miłości do Boga, Kościoła i Ojczyzny.

5. BIORĘ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za wprowadzenie ucznia i studenta w dziedzictwo kulturowe Narodu Polskiego oraz uczenie go poszanowania innych narodów w duchu chrześcijańskiej miłości. Za wychowywanie i nauczanie młodych ludzi w szacunku dla każdego życia ludzkiego, we wszystkich fazach jego rozwoju, od poczęcia po naturalny kres ludzkiej egzystencji. Za uczenie kultury współżycia ze światem przyrody.

6. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności nauczyciela katolika jest wyłącznie jego sumienie, oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła. Nauczyciel katolik ma prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką nauczycielską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem oraz niemoralnych.

7. UWAŻAM, że -nie narzucając nikomu swoich poglądów i przekonań,- nauczyciele katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem oraz z wymaganiami jakie stawia katolikom na całym świecie Magisterium Świętego Rzymskiego Kościoła Katolickiego.


Nie będę komentował wszystkich arcyklerykalnych deklaracji polskich katotalibów, bo można komentować jakieś tezy, twierdzenia, opinie, argumenty, fakty, ewentualnie kontrowersyjne zachowania i wydarzenia, ale nie bełkotu fundamentalistycznego nawiedzonych fanatyków. Zadam tylko jedno pytanie: "Czy ktoś, kto oświadcza, iż ma prawo stanowione w głębokim poważaniu i uznaje tylko prawo boże, może pracować w szkole publicznej?" Załóżmy, iż takie deklaracje podpiszą kolejne grupy zawodowe - policjanci, żołnierze zawodowi, strażacy, sędziowie, prokuratorzy, adwokaci, notariusze, radcy prawni itd. W deklaracji napiszą oni, iż to co powiedział pan Jezus, dziadek z siwa brodą i to, co napisane jest w biblii, koranie, czy innym talmudzie, jest ważniejsze od Konstytucji RP i innych ustaw. Powiedzmy, że policjant nie strzeli do bandziora przetrzymującego niewinnych zakładników, bo bandzior jest katolikiem i nosił na szyi przedmiot, podobny do wiszącego na eksponowanym miejscu w sali obrad okrągłego budynku przy ulicy Wiejskiej w Warszawie, a zabicie katolika jest niezgodne z sumieniem policjanta. Albo lekarz wykonujący operację pacjenta rannego w wypadku samochodowym odmówi wykonania transfuzji krwi, bo sekta, do której należy (Chrześcijański Zbór Świadków Jehowy) zabrania mu tego. Sędzia uniewinnia muzułmanina, której oblał twarz swojej żony kwasem za to, że została zgwałcona, bo sam jest wyznawcą islamu i prawo szariatu ma wg niego pierwszeństwo przed kodeksem karnym.

Przykładów można mnożyć. Niech zatem Chazan, Marzena Wróbel, Tomasz Terlikowski i inni twardogłowi katofanatycy pukną się w te zakute łby i przeznaczą te swoje deklaracje do celów higienicznych najniższej części pleców.

Przy okazji kawał:

Pytanie restauracji dla ludożerców z Papui Nowej Gwinei do Radia Erewan:
- Jak należy gotować głowę fanatycznego katolika?
- Głowę włożyć do garnka, przycisnąć ją kamieniem, zalać wodą i gotować do momentu aż kamień zmięknie.
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Weselin M.:
[b]"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do
Ja, wolny obywatel, teoretycznie wolnego kraju, oczekuję od każdego nauczyciela, który podpisze tę "deklarację" pieczątki na czole informującej o tym fakcie, co pozwoli mi na zmianą klasy/szkoły moich dzieci.
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: Laickie Państwo

Sławomir B.:
Weselin M.:
[b]"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do
Ja, wolny obywatel, teoretycznie wolnego kraju, oczekuję od każdego nauczyciela, który podpisze tę "deklarację" pieczątki na czole informującej o tym fakcie, co pozwoli mi na zmianą klasy/szkoły moich dzieci.
Pieczątka się zmyje- TATUAŻ :)))))
Sławomir Broda

Sławomir Broda VBA, Excel, Access,
SAP i wszystko
związane z
automatyzac...

Temat: Laickie Państwo

Beata K.:
Sławomir B.:
Weselin M.:
[b]"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do
Ja, wolny obywatel, teoretycznie wolnego kraju, oczekuję od każdego nauczyciela, który podpisze tę "deklarację" pieczątki na czole informującej o tym fakcie, co pozwoli mi na zmianą klasy/szkoły moich dzieci.
Pieczątka się zmyje- TATUAŻ :)))))
Syrena alarmowa i antenka z proporczykiem - żeby z daleka widzieć.
Drobna modyfikacja po lekturze. Powyższa zasada powinna odnosić się tylko i wyłącznie do nauczycieli szkól prywatnych.
Podpisany przez nauczyciela, pracującego w szkole publicznej. "dokument" powinien stać jego wypowiedzeniem.
Weselin Miłkow

Weselin Miłkow freelancer, Usługi
Tłumaczeniowe,
tłumacz przysięgły
języ...

Temat: Laickie Państwo

Czytam tę deklarację któryś już raz z kolei i postanowiłem jednak pokusić się o komentarze, jak też pokazać fałsz, obłudę, fanatyzm, cynizm, zarozumiałość, pychę, pogardę dla niekatolików, kłamstwa, nienawiść, nietolerancję, nierespektowanie prawa, samouwielbienie i triumfalizm katolickich talibów i ajatollahów.

Stąd też będę uczyć szacunku i umiłowania Kościoła katolickiego

Ciekawie jak to się ma do Konstytucji RP?

"Art. 25. Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione.
Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."

Ale ja mam sklerozę - przecież nauczyciele katoliccy w punkcie 3 deklaracji wyraźnie zaznaczają, że mają prawo ludzkie w głębokim poważaniu. A ta Konstytucja przecież to komunistyczny pomiot.

Czynić będę wszystko zgodnie z powszechnymi zasadami dobra i sprawiedliwości, ... których najlepszym strażnikiem jest nieomylna w sprawach Wiary i Obyczajów Stolica Apostolska Świętego Rzymskiego Kościoła Katolickiego.

O nieomylności w sprawach obyczajowych niektórych papieży można się przekonać po opisach ich bujnego życia seksualnego - np. Rodrigo - ksywa Aleksander VI - oraz jego dzieci Cezare i Lukrecja B.
O obyczajowych przygodach niektórych z obecnych obywateli i poddanych Nieomylnej Stolicy Apostolskiej, zapalających chrześcijańską miłością do ślicznych chłopczyków i dziewczynek nie wspomnę, bo pełno tego w mediach.

Nam – nauczycielom – powierzono czuwać nad wychowaniem i nauczaniem młodego pokolenia współczesnych Polaków, spośród których przeważająca część jest ochrzczona w Świętym Rzymskim Kościele Katolickim i przynależy do historycznego ponad Tysiącletniego katolickiego Narodu Polskiego.
Mając na względzie fakt, że Naród Polski jest narodem katolickim


Proponuję, aby mówić o Narodzie Polskim koniecznie dodając przymiotniki Tysiącletni i Katolicki. Osoby opuszczające celowo lub nie te dwa przymiotniki, powinny z urzędu usłyszeć zarzuty z art. 196 Kodeksu Karnego ( o ile dobrze pamiętam, był to jakiś uczuciowy artykuł).

Dlatego nigdy więcej nie możemy się zgodzić na eksperymenty wychowawcze i na sączenie jakichkolwiek herezji w Polskich szkołach. Wychowanie Polaków bez powiązań historycznych, z pominięciem polskiej kultury oraz bez Boga i Kościoła katolickiego, prowadziło zawsze do tragedii dziejowych, na które już sobie więcej nie możemy pozwolić.

Jakie to herezje sączą się w Polskich szkołach? Niech zgadnę: genderyzm - wymyślony przez katolickich ideologów dwa-trzy lata temu, profilaktyka zapobiegająca zakażeniu wirusem HIV, polegająca na stosowaniu prezerwatyw, nauczanie przedmiotu "Przygotowanie do życia w rodzinie", in vitro, próby zliberalizowania ustawy antyaborcyjnej, wprowadzenie eutanazji, tolerancja wobec mniejszości seksualnych, dążenie do legalizacji związków partnerskich i homoseksualnych, lekcje historii o czasach sanctum officium, ewangelizacji Ameryki i Indian, postawa KK wobec reżimów faszystowskich i nazistowskich nie tylko przed i w czasie II Wojny Światowej, ale też po niej.

1. WIERZĘ w jednego Boga, który jest Stworzycielem i Panem Wszechświata

To problem nauczyciela, wiara to jego prywatna sprawa. A wersję ze Wszechświatem słyszę chyba pierwszy raz, dotychczas mowa była o stworzeniu nieba i ziemi. Bajeczka o siwobrodym staruszku, który w sześć dni stworzył świat, zwierzęta i ludzie, jest niezła, tylko gdzie są choć najmniejsze namiastki dowodów na ten czyn. I dlaczego staruszek tyle lat pozwala na ten bałagan, gdzie niektórzy nazywają go Allahem, inni Jehową, trzeci Buddą, zaś papieża uznają tylko katolicy, a wszyscy walczą między sobą i zabijają bliźnich z imieniem swojego Boga na ustach? To tylko niektóre pytania, na które ideolodzy katolicyzmu maja jedną odpowiedź - mianowicie, że nadejdzie dzień sądu ostatecznego, kiedy Żyd z Nazaretu zejdzie na stworzona przez staruszka Ziemię i osadzi żywych i umarłych. Kiedy? Nie wiadomo. Dlaczego na moment się nie pokaże na niebie w całej okazałości i nie dokona cudu takiego, że wszyscy by uwierzyli, że On jest i nie ma żartów? Pytania pokazujące nonsens bajki pt. Stary Testament można mnożyć. Np. kim była i skąd się wzięła żona Kaina?

Późna godzina, a ja jeszcze widzę co najmniej jedną bzdurę, do której muszę się odnieść:

2. POSTANAWIAM prezentować sobą wzór osobowości prawej i szlachetnej, wrażliwej i odpowiedzialnej oraz postawę otwartą na drugiego człowieka, w którym będę widzieć samego Chrystusa.

Patrz pan, wystarczy twarde postanowienie i już się jest osobą prawą i szlachetną, wrażliwą i odpowiedzialną Ilu takich szlachetnych i wrażliwych belfrów pójdzie za kilkanaście dni do szkół? Ja jestem pełny samokrytycyzmu i nigdy nie ośmieliłbym się przysiąc, że postanawiam byś szlachetny i wrażliwy, co dopiero być wzorem takich zalet. Ale taka na przykład posłanka polonistka Marzena Wróbel, która podpisała deklarację, to takim wzorem będzie na 100 %. Wszyscy, którzy znają panią poseł, wiedzą jaka ona szlachetna i wrażliwa.

Na razie tyle. Przepraszam za długi post, ale mnie ta deklaracja zwaliła z nóg.
Boże, chroń Polskę!
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

brak mi petycji przeciwko petycjom :P

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

Wklejam z innej grupy:

Popatrzmy na rozwój cywilizacyjny w ostatnich 200 latach mierzony średnią długością życia w Europie. To dobry miernik, bo ludzie dbają przede wszystkim o siebie i bliskich.

V wiek 25 lat
XV wiek 28 lat
1800 33 lata
1850 36.5 lat
1900 48 lat
1950 66 lat

Źródło: Ludwik Stomma: Antropologia historii. 2008, s. 8.

Na przestrzeni całego tysiąca lat, od V do XV wieku, wzrost ten wynosił w Europie zaledwie 3 lata (lata świetności nauczania i uniwersytetów katolickich). Następne trzysta lat przyniosło wzrost też tylko o kolejne 5 lat.

Obecnie ta średnia przekracza 70 lat, dzięki nauce (głównie fizyce i jej zastosowaniom w biologii i medycynie) podwoiła się w okresie 150 lat.

To jest odpowiedź zwolennikom religii w szkole - twarde dane.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Urocze, opodatkowane i nagle wiernych brak :-)

http://wykop.pl/ramka/2147824/niemcy-uciekaja-z-koscio...

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
Urocze, opodatkowane i nagle wiernych brak :-)

http://wykop.pl/ramka/2147824/niemcy-uciekaja-z-koscio...
Z nadzieją czekam kiedy i w naszym kraju katolicy wezmą odpowiedzialność finansową za swój kościół (a nie każą się dokładać ateistom do wina mszalnego i świeczek).
Jestem pewien, że zostanie ich garstka (jeśli będzie więcej niż garstka to obiecuje chodzić cały miesiąc w albie).
A jeśli ktoś się obruszy i powie, że na pewno tak nie będzie i że wiem wszystko bez uzasadnienia, to niech pokaże wraz ze współwiernymi jak będzie naprawdę. ;)
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: Laickie Państwo

Chrześcijanie, a zwłaszcza katolicy, bardzo lubią zachęcać niewierzących i wyznawców innych religii, aby przyjmowali „dobrą nowinę” i „nawracali się”. Nazywają to ewangelizacją. Domagają się nawet stwarzania im jak najlepszych po temu warunków, na przykład udostępniania sal szkolnych i opłacania przez rządy „ewangelizatorów” w postaci katechetów i katechetek.
Gdyby jednak ktoś chciał dzieciom o religii opowiedzieć nieco tylko niezależnie albo napomknąć coś życzliwego o takich na przykład ateistach, duchowne osobistości podniosą larum, że się dzieci ateizuje! Hola, hola!
Polska jest na razie wolnym krajem i w świetle prawa wierzący wszelkiej maści i ateiści wszelkiej maści mają takie sama prawa i status.
— prof. Hartman postuluje więc o lekcje antyewangelizacji. Dobry pomysł? Zbyt radykalny?

http://hartman.blog.polityka.pl/2014/09/05/co-by-powie...

PS. Uwielbiam Hartmana i jego odjechane pomysły (choc pewnie jak na katoliczke to też jest odjechane)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Przecież to niechrześcijańskie takich bezeceństw nauczać :)

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

Maciej S.:
Z nadzieją czekam kiedy i w naszym kraju katolicy wezmą odpowiedzialność finansową za swój kościół (a nie każą się dokładać ateistom do wina mszalnego i świeczek).

Sam jestem ciekaw jak w praktyce funkcjonowałby podatek kościelny w naszym Kraju, oraz jaki byłby stosunek proboszczów do wiernych którzy w PIT-ach nie deklarowaliby przynależności do KK.
Podejrzewam że jedna wielka szara strefa... taca dalej by chodziła podczas mszy między ławkami, a przy "kupnie" sakramentów kopertka do kieszeni sutanny i sprawa załatwiona nawet jeżeli parafianin w papierach skarbówki byłby oficjalnie ateistą.
Dodam tylko taką ciekawostkę, że coś w rodzaju podatku kościelnego w naszym Kraju od dawna funcjonuje np. w Kościele Ewangelickim. Tam co miesiąc oddaje się 1% swojego dochodu.
Ewangelicyzm to głowna religia naszych zachodnich sąsiadów, a więc DEUTSCH ORDNUNG jest obecny :-)
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Laickie Państwo

Robert B.:

Ewangelicyzm to głowna religia naszych zachodnich sąsiadów, a więc DEUTSCH ORDNUNG jest obecny :-)

W Niemczech jest około 29-30% ewnagelików i 29-30% katolików (z niewielka przewagą katolików), tak więc z tym stwierdzeniem, że ewangelicyzm jest główną religią w Niemczech byłabym ostrożna :-)

http://www.bpb.de/nachschlagen/zahlen-und-fakten/sozia...Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.14 o godzinie 00:14

konto usunięte

Temat: Laickie Państwo

Katarzyna Z.:
Robert B.:

Ewangelicyzm to głowna religia naszych zachodnich sąsiadów, a więc DEUTSCH ORDNUNG jest obecny :-)

W Niemczech jest około 29-30% ewnagelików i 29-30% katolików (z niewielka przewagą katolików),

Być może, nie będę się sprzeczał. Na te dane mogą wpływać praktykujący Katolicy z konserwatywnej Bawarii, lub Nasi, którzy dali dyla z zielonej wyspy, w Niemczech pracują i rozliczają się.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Laickie Państwo

Robert B.:
Katarzyna Z.:
Robert B.:

Ewangelicyzm to głowna religia naszych zachodnich sąsiadów, a więc DEUTSCH ORDNUNG jest obecny :-)

W Niemczech jest około 29-30% ewnagelików i 29-30% katolików (z niewielka przewagą katolików),

Być może, nie będę się sprzeczał. Na te dane mogą wpływać praktykujący Katolicy z konserwatywnej Bawarii, lub Nasi, którzy dali dyla z zielonej wyspy, w Niemczech pracują i rozliczają się.

Jeszcze bardziej katolicka niż Bawaria jest Saara. :-)

Obrazek


Różnice procentowe w ciągu ostatnich 40 lat nigdy nie były zbyt duże (no może poza 1970, kiedy to ewangelikcy stanowili 49% wszystkich mieszkańców Niemiec, a katolicy 44,6%)
http://fowid.de/fileadmin/datenarchiv/Religionszugehoe...Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.09.14 o godzinie 00:31
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Tym to już się całkiem popieprzyło we łbach:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Episkopat-niech...

Prawo zmusza katolików do antykoncepcji i aborcji? czy raczej katolicy próbują wszystkim wkoło swoje narzucić?
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Laickie Państwo

Agnieszka G.:
Tym to już się całkiem popieprzyło we łbach:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Episkopat-niech...

Prawo zmusza katolików do antykoncepcji i aborcji? czy raczej katolicy próbują wszystkim wkoło swoje narzucić?
Mają trochę racji - ale niech taki katolicki lekarz leczy jedynie katolików, niech to ma wyraźnie zaznaczone, a jak trafi do niego jakiś ateista, to niech nie zasłania się klauzulą sumienia i da kontakt do najbliższego lekarza-ateisty. Bo - jak to było w przypadku Chazana - wszystkiego zaniedbano...
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Laickie Państwo

Nie jesteśmy państwem wyznaniowym, żeby prawo boskie czy katolickie stało ponad wszystkim.



Wyślij zaproszenie do