Andrzej Sawa
konto usunięte
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:
Rafał Ł.:
Katarzyna Z.:
Agnieszka G.:
Maciej B.:
Myślący i tolerancyjny katolik vs. fanatyczny ateista
W takim przypadku zawsze wybiorę pierwsza opcje. O człowieku świadczy jaki jest, a nie kim jest.
Tolerancyjny katolik? piękny oksymoron i niestety nie w tym państwie :)
Tu bym się nie zgodziła. Zanałam i zman do tej pory tolerancyjnych katolików w Polsce :-)
tolerancyjny katolik to taki, który z szacunkiem odnosi się do tego, dla którego Bóg to postać fikcyjna wymyślnona przez katolików. Innymi słowy Tolerancyjny Katolik to człowiek nie narzędzie szatana ;)
Ateiści chyba nie wierzą w Szatana?
Nie kreujmy rzeczywistości, która odpowiada naszym lękom. Ateiści to przede wszystkim: "brak wiary w istnienie boga, bóstw i sił nadnaturalnych, jako sprzecznych z rozumem i nienaukowych, oraz negujący potrzebę religii" w tym szatanów i innych tworków teorii kija i marchewki.Rafał Łukawski edytował(a) ten post dnia 01.05.13 o godzinie 12:16
Andrzej Sawa
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:
No i w tiom dieło.
Nie ma tzw.naukowych dowodów na nieistnienie Boga.Po prostu tzw. nauka nie obejmuje tego obszaru.Ani pozytywnie,ani negatywnie.Trzeba się z tym pogodzić.
Ponieważ nie ma naukowych dowodów ani na Jego istnienie, ani na nieistnienie, to jedni w Niego wierzą, a inni nie wierzą. Wiara lub jej brak nie musi być związana z "materialnym" istnieniem obieku tejże.
Andrzej Sawa
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:Misiu - Nieuku...
No i w tiom dieło.
Nie ma tzw.naukowych dowodów na nieistnienie Boga.Po prostu tzw. nauka nie obejmuje tego obszaru.Ani pozytywnie,ani negatywnie.Trzeba się z tym pogodzić.
Po raz kolejny. I ostatni.
W nauce nie zajmujesz się dowodzeniem nieistnienia. Dowodem, że coś nie istnieje, jakieś zjawisko nie zachodzi, między jakimiś zmiennymi nie ma związku jest... Najlepszym dowodem jest porażka dowodu pozytywnego.
Skoro nie udało się dowieść istnienia Boga, to każdy może sobie przyjąć, że Z OGROMNĄ DOZĄ PRAWDOPODOBIEŃSTWA Bóg nie istnieje.
Inny może założyć, że istnieje, tylko nasze metody są do dupy i dlatego dowód istnienia się nie udał.
Inni powiedzą, że dowód istnienia się nie udał bo Bóg pomieszał badaczowi szyki - w Boga się wierzy, a nie mierzy go ;-)
Tak mi się przypomniało:
http://www.youtube.com/watch?v=p5mWQFGF7w8Maciek G. edytował(a) ten post dnia 30.04.13 o godzinie 22:37
Andrzej Sawa
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:A wiesz... W dupie to mam... Moje zainteresowanie budową świata kończy się na aminokwasach i zasadach nukleinowych. I tym się zajmuję zawodowo. Hobbystycznie znam podstawy chemii kwantowej.
No to która teoria kosmologiczna jest prawdziwa - inflacyjna czy bran?Jedni wierzą w tą,drudzy w tamtą - a dowody?Jeszcze ich nie ma.
Natura jest skomplikowana, co powinno być sygnałem do dalszych badań. A nie do zapychania wszystkiego, czego nie wiemy "hipotezą Boga"...
Natura jest bardziej skomplikowana.Kiedyś miałem nadzieję,że dowiem się,za mojego życia,jak wygląda Świat.a teraz okazuje się,że wielki wybuch to tylko jedna z hipotez.No i czy hipoteza Boga nie może być jedną z możliwych?
konto usunięte
Temat: Laickie Państwo
FAJNIE TU U WAS TAK WESOŁO :) TO CHYBA MIEJSCE DLA MNIE :)
Maciek
G.
Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...
Temat: Laickie Państwo
Myślę, że odpowiedź na pytanie Andrzeja brzmi: CZTERDZIEŚCI DWATylko nie wiem, czy Andrzej zna konkretne pytanie...
http://www.youtube.com/watch?v=aboZctrHfK8
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:
Ateiści chyba nie wierzą w Szatana?
No myślę, że nawet na pewno nie, lecz wierzący wierzą.
Skoro wierzą to można ich nieco diabłem postraszyć jak będą zbyt agresywni.
W końcu jest nakaz by miłować bliźnego swego i wybaczać wrogom a zatem kochać też(bo wg Listu do Koryntian miłość złego nie pamięta) Hitlera i Stalina.
:D
konto usunięte
Temat: Laickie Państwo
Maciek G.:Argumentum ad ignorantiam po prostu.
W nauce nie zajmujesz się dowodzeniem nieistnienia. Dowodem, że coś nie istnieje, jakieś zjawisko nie zachodzi, między jakimiś zmiennymi nie ma związku jest... Najlepszym dowodem jest porażka dowodu pozytywnego.
Skoro nie udało się dowieść istnienia Boga, to każdy może sobie przyjąć, że Z OGROMNĄ DOZĄ PRAWDOPODOBIEŃSTWA Bóg nie istnieje.
Niedawno pożegnany Andrzej O. też w nim gustował. Z resztą większość katolików to robi - bóg istnieje bo nie potrafisz udowodnić, że nie istnieje.
konto usunięte
Temat: Laickie Państwo
Andrzej S.:
Ateiści chyba nie wierzą w Szatana?
Pamiętam u nas na wiosce mieszkał jeden Krzysiek Szatan, a rozrabiaka był i wkurzył Andrzeja Anioła, a że Jędrek chłop na schwał był, to w mordę K. Szatanowi dał. Jakież było jego zdziwienie, gdy się okazało, że Krzychu to bratek komendanta policji i Andrew dostał wyrok za pobicie :)
W sumie nie na temat, ale jak większość twoich postów.
konto usunięte
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Laickie Państwo
Katarzyna Z.:
Andrzej S.:
No i w tiom dieło.
Nie ma tzw.naukowych dowodów na nieistnienie Boga.Po prostu tzw. nauka nie obejmuje tego obszaru.Ani pozytywnie,ani negatywnie.Trzeba się z tym pogodzić.
Ponieważ nie ma naukowych dowodów ani na Jego istnienie, ani na nieistnienie, to jedni w Niego wierzą, a inni nie wierzą. Wiara lub jej brak nie musi być związana z "materialnym" istnieniem obieku tejże.
Owszem, nie można na 100% udowodnić ani tego, że bóg istnieje, anie tego, że nie istnieje. Ale - uwaga - to, że żadnej z tych hipotez nie można udowodnić nie oznacza, że są one jednakowo prawdopodobne!!!!
Jest wiele przesłanek nieistnienia boga. Tak wiele, że można za Dawkinsem powtórzyć "najprawdopodobniej bóg nie istnieje". Ja bym to szacował na jakieś 99,99999999999999%.
Warto to powiedzieć, bopodobna konstrukcja często się powtarza w dyskusjach, a z niej błędnie wyciągane są wnioski o jednakowym prawdopodobieństwie obu stanów.
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Temat: Laickie Państwo
Nieistnienia smoka też nie można udowodnić, haha, zwłaszcza mając szkielety dinozaurów.Tylko niech ktoś udowodni jego istnienie.
Od biedy smokiem można nazwać warana z Komodo.
Co do Boga to wg mnie logicznie jest skazany raczej na nieistnienie.
Nie wspominając o tym z Biblii napisanej przez ludzi, w której niewiele jest miłości, której kwintesencją miałby być rzekomy Duch Święty, który "natchnął" piszących.
Tomasz G. kocham zycie
Temat: Laickie Państwo
Wierzyc czy nie wierzyc? Oto jest pytanie.Co od istnienia to nie ma nawet po co dyskutowac.
Jarosław K. senior copywriter
Temat: Laickie Państwo
Tomasz G.:
Wierzyc czy nie wierzyc? Oto jest pytanie.
Co od istnienia to nie ma nawet po co dyskutowac.
A dlaczegóż to?
Andrzej Sawa
Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.
Temat: Laickie Państwo
Z podawaniem się z kolei za niego ludzie nie mają problemu.Wystarczy napisać coś i wmówić, że to od Boga:
Podobne tematy
Następna dyskusja: