Temat: Jak wykryć światopogląd po CV ?
Piotr Kowaluk:
Irek Ślęzak:
Kwestię zbierania danych ...
Ładnie piszesz, ale nie na temat :(
Miło mi, że doceniasz moje pisanie Piotrze.
Postaram się jeszcze raz temat wyjaśnić.
Rekrutacja pracownika jest procesem zbierania i przetwarzania danych. W tym danych osobowych; w szerszej definicji wyłącznie danych osobowych.
CV jest zbiorem danych osobowych.
Zakres danych o jakie może pytać potencjalny pracodwaca jest dość ściśle określony w KP; we wspomnianiym przezmnie Art. 22.'1.
I tak, potencjalny pracodawca może- w największym zarysie i z pamięci- pytać o:
- imię i nazwisko,
- dane adresowe,
- wykształcenie,
- doświadczenie,
- umiejętności i predyspozycje do pracy.
Potencjalny pracodawca może również sprawdzać przydatność kandydata do pracy w inny sposób, jak na przykład wykorzystując próbki pracy, AC czy testy psychologiczne.
Natomiast o pewne dane pytać nie może i jest to między innymi rodzina, dzieci, plany rodzinne ale też na przykład orientacja seksualna, przekonania polityczne czy religijne; i jeszcze kilka innych ale... te nam chyba wystarczą.
Natomiast jeśli ktoś ma ochotę napisać w swoim CV coś na temat swojego wyznania lub światopoglądu to może. Tak samo jak o hobby albo zdobyciu nagrody za najładniejszy ogródek na osiedlu przez trzy lata z rzędu. Z tej strony droga wolna.
Co ma ustawa o ochronie danych osobowych wspólnego z tematem wątku ?
Dalej, gdzie w KP jest mowa o rekrutacji ?
Wyjaśniłem powyżej.
Podpowiem tylko, że termin "Ubieganie się o zatrudnienie" jest tożsamy z terminem rekrutacja.
To przyszły pracodawca decyduje kogo zatrudnić i to jego sprawa co bierze pod uwagę. Jeśli nie ma informacji o wyznaniu, to może sobie próbować ją uzyskać na podstawie innych danych
Oczywiście, że to sprawa wyłącznie pracodawcy. Przynajmniej tak długo jak trzyma się przesłanek merytorycznych lub nie zostanie przyłapany na tym, że jest inaczej. Jednak o pewne tematy na rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca po prostu nie może pytać i tyle.
i właśnie TE INNE dane są tematem wątku.
No to Piotrze mała propozycja. Jeśli chciał byś zajrzeć w moje CV i po spekulować na temat mojego wyznania i przynależności politycznej to zapraszam na PRIV'a ;-). Może to być dla Ciebie interesujące.
Piotr Kowaluk:Irek Ślęzak:
względu na wyznanie w rekrutacji pracowników ... jest
niedopuszczalna.
bo ?
Bo jest bezprawna. A do tego za dyskryminację grożą dość dotkliwe sankcje administracyjne; o szczegółach chętnie poinformuje Państwowa Inspekcja Pracy.
Dodatkowo kandydat może wystąpić przeciwko swojemu niedoszłemu pracodawcy na drogę powództwa cywilnego, ale... to się przecież nie zdarza ;->>>.
To nie dyskryminacja tylko wybór, qrcze :)
Kierowanie się w wyborze pracownika taka przesłanką jak wyznanie to właśnie dyskryminacja.