Mustapha Sahel Phd

Mustapha Sahel Phd Pharma Executive,
Sales Manager

Temat: granice dobrego smaku

Zastanawialiście się kiedyś, gdzie są granice dobrego smaku ?
Kiedy stwierdzenie, że obrażono uczucia religijne jest sensowne, jeśli w ogóle, a kiedy jest zwyczajnym wyrazem wywyższania się i arogancji katolików, muzułmanów czy innych wyznawców ?

Przeczytałem tekst o protestach muzułmanów przeciwko instalacji w Centrum Sztuki Współczesnej i jestem bardzo ciekaw Waszego zdania, jeśli oczywiście uznacie temat za godny, za przeproszeniem, pociągnięcia :)

http://wyborcza.pl/1,75478,15031416,Muzulmanie_pisza_o...

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: granice dobrego smaku

Film ma 20 lat i dopiero teraz awantura?
Mustapha Sahel Phd

Mustapha Sahel Phd Pharma Executive,
Sales Manager

Temat: granice dobrego smaku

Agnieszka G.:
Film ma 20 lat i dopiero teraz awantura?

20 lat temu nie było mody na tzw. "obrażanie uczuć religijnych",
teraz ta moda jest, umiejętnie podsycana przez polityków (łasych na głosy mocherów), dziennikarzy (łasych na sprzedawanie złych emocji bo to łatwo się sprzeda) i księży (hierarchowie nie mają pomysłu jak pozyskać ludzi do czegoś pozytywnego, to idą po najmniejszej linii oporu - czyli wymyślając wspólnego wroga).

Prawna ochrona tzw. "uczuć" religijnych jest szkodliwa, ponieważ promuje patologiczne zachowania. Daje poczucie racji i bezkarności tzw. wierzącym, którzy potem mogą bezkarnie żądać przywrócenia cenzury (wiele razy zdarzały się naciski na wstrzymanie emisji filmu albo zakazanie wystawy dzieła sztuki).

Choć, swoją drogą, dziwna to sztuka - goły koleś pieszczący figurę mężczyzny przybitego do krzyża. Ale to nie powód, żeby jej zakazywać. Moje poczucie logiki i dobrego smaku jest obrażane za każdym razem, gdy pod oknem przechodzą procesje (mieszkam koło kościoła). Ale nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby żądać ich zakazania.

konto usunięte

Temat: granice dobrego smaku

Było
http://www.goldenline.pl/forum/124288/ciekawe-linki/s/... ;)
i zacząłem tam odpisywac co o tym dziełku i emocjach jakie u mnie wywołuje myslę ale dałem sobie spokój.
Oryginalne i mocne, o! :D

Ale żeby reagowac na nie modlitwą na przemian z rzucaniem w projektor jajami?

Toż to sceny jak z Monty Pythona:
"...bądź wola Twoja jako w Niebie jak i na Ziemii (pac! jajkiem) chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj (pac! pac!)"

Sami obrażają społeczność wierzących takimi akcjami, ośmieszając ją - ja jak nie rozumiem co artysta chciał przez to powiedziec (a to w sztuce najważniejsze chyba) to odpowiadam jak wyżej i nie chcę go zakneblowac czy wsadzić do paki.
Mustapha Sahel Phd

Mustapha Sahel Phd Pharma Executive,
Sales Manager

Temat: granice dobrego smaku

to charakterystyczne dla wielu religii - rozmodlone twarze, uduchowione spojrzenia, pokora i wartości - a pół centymetra pod tą warstewką agresja, ksenofobia, homofobia i rasizm. Plus pełne arogancji przekonanie, że bóg jest po ich stronie. No i oczywiście doświadczanie "obrazy" co pięć minut :)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: granice dobrego smaku

Czeslaw K.:
Mustapha S.:
to charakterystyczne dla wielu religii - rozmodlone twarze, uduchowione spojrzenia, pokora i wartości - a pół centymetra pod tą warstewką agresja, ksenofobia, homofobia i rasizm.
ale to niestety, nie tylko u tych "wierzacych" tak jest. Dlatego ja jestem budda ZEN :)

wg definicji tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Buddyzm to też religia :P
Bartłomiej Dąbrowski

Bartłomiej Dąbrowski
analiza/przetwarzani
e danych

Temat: granice dobrego smaku

Czesław - a u których "wierzących" jeszcze tak jest?

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Mustapha Sahel Phd

Mustapha Sahel Phd Pharma Executive,
Sales Manager

Temat: granice dobrego smaku

miało być o granicach dobrego smaku, a jest .... nie wiem o czym.
Może słaby temat wymyśliłem :) następnym razem postaram się bardziej :)

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: granice dobrego smaku

No to akurat jest prosta sprawa - trzeba skasować artykuł o "obrazie uczuć religijnych", który jest kuriozalny, ponieważ uzależnia czyn od tego, co wymyśli sobie potencjalny "obrażony".

Nowoczesne państwo powinno gwarantować każdemu swobodę przekonań religijnych (w zakresie, w jakim nie godzi w dobra innych) i swobodę praktyk religijnych. Tylko tyle i aż tyle. Państwo gwarantujące jakość uczuć obywateli to jakiś prawny idiotyzm.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: granice dobrego smaku

Na ryneczku w pobliżu mojego domu jeden z kramarzy słucha w swojej budce na okrągło Radio Maryja, ale ponieważ to jego kram więc wolnoć Tomku. Czy kabina kierowcy autobusu komunikacji publicznej
jest miejscem wolności wyznania kierowcy, czy miejscem gdzie obowiązują go świeckie reguły?
Msza święta w... miejskim autobusie. Kierowca nieugięty
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: granice dobrego smaku

Piotr R.:
Na ryneczku w pobliżu mojego domu jeden z kramarzy słucha w swojej budce na okrągło Radio Maryja, ale ponieważ to jego kram więc wolnoć Tomku. Czy kabina kierowcy autobusu komunikacji publicznej
jest miejscem wolności wyznania kierowcy, czy miejscem gdzie obowiązują go świeckie reguły?
Msza święta w... miejskim autobusie. Kierowca nieugięty
Dokładnie - jego kram, można powiedzieć, że "fokusuje" sobie klientów ;)
Natomiast "pan kerowca" miałby prawo słuchać sobie czego chce, jakby to był jego autobus, ale z tego, co wynika z artykułu - to jedynie jego miejsce pracy.

Temat: granice dobrego smaku

Piotr T.:
Piotr R.:
Na ryneczku w pobliżu mojego domu jeden z kramarzy słucha w swojej budce na okrągło Radio Maryja, ale ponieważ to jego kram więc wolnoć Tomku. Czy kabina kierowcy autobusu komunikacji publicznej
jest miejscem wolności wyznania kierowcy, czy miejscem gdzie obowiązują go świeckie reguły?
Msza święta w... miejskim autobusie. Kierowca nieugięty
Dokładnie - jego kram, można powiedzieć, że "fokusuje" sobie klientów ;)
Natomiast "pan kerowca" miałby prawo słuchać sobie czego chce, jakby to był jego autobus, ale z tego, co wynika z artykułu - to jedynie jego miejsce pracy.
Tak nie do końca jestem pewien, czy na liniach prywatnych lub złotówa powinien słuchać na full coś co irytuje pasażera - niechby sobie słuchał przez słuchawkę w uchu na przykład...
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: granice dobrego smaku

Piotr R.:
Tak nie do końca jestem pewien, czy na liniach prywatnych lub złotówa powinien słuchać na full coś co irytuje pasażera - niechby sobie słuchał przez słuchawkę w uchu na przykład...
Wiesz - na liniach prywatnych czy we własnym sklepie jesteś sobie panem - sam w ten sposób selekcjonujesz sobie Klientów. Jednak w opisywanej sytuacji takie działanie ma negatywny wpływ na zyski firmy. Gdyby ten kierowca był jej właścicielem - sam mógłby sobie pluć w brodę, ale jest pracownikiem i obowiązują go pewne standardy.

Następna dyskusja:

dobry pies szuka dobrego domu




Wyślij zaproszenie do