Joanna I. graficzka
Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?
Jakiś miesiąc czy dwa temu w czasopiśmie "Film" był artykuł o kinie dla ateistów. Wniosek z artykułu był następujący: o ile nietrudno o film antyklerykalny, o tyle ze świecą szukać filmu który naprawdę promowałby racjonalizm. "Mędrca szkiełko i oko" zawsze przegrywają z "czuciem i wiarą".Chyba faktycznie tak jest. Horrory się na tym opierają, bajki, filmy fantasy, ale także dramaty i filmy obyczajowe.
Niedawno obejrzałam "1408" w którym bohater-racjonalista musiał zmierzyć się z siłami zła w pokoju 1408. Racjonalizm poległ, ale to zrozumiałe biorąc pod uwagę gatunek filmu. Tylko czy musi to być tak mocno uwypulkone że to akurat racjonalista dostaje po d...?
Ale weźmy jakiś film nie tykający się rzeczy nadprzyrodzonych: "Biały Oleander". Bohaterką jest dziewczyna której matka odsiaduje wyrok za morderstwo. Jako że dziewczyna jest niepełnoletnia a ojca brak, zostaje wysłana do rodziny zastępczej. Opiekunka okazuje się być fanatycznie wierząca. Mama dziewczyny mówi jej: "nie słuchaj ich, sama decydujesz o swoim życiu a nie jakiś bóg, nie potrzebujesz niewidzialnego przyjaciela bo sama jesteś silna". I już się ucieszyłam, że taką mądrość w filmie sprzedają, ale potem okazało się że wszystko co mówi tej dziewczynie jej mama jest destrukrywne i negatywne, a sama kobieta krzywdzi wszystko co się rusza, w tym swoją córkę.
A Wy znacie jakiś film pochwalający racjonalizm?