Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jakiś miesiąc czy dwa temu w czasopiśmie "Film" był artykuł o kinie dla ateistów. Wniosek z artykułu był następujący: o ile nietrudno o film antyklerykalny, o tyle ze świecą szukać filmu który naprawdę promowałby racjonalizm. "Mędrca szkiełko i oko" zawsze przegrywają z "czuciem i wiarą".
Chyba faktycznie tak jest. Horrory się na tym opierają, bajki, filmy fantasy, ale także dramaty i filmy obyczajowe.
Niedawno obejrzałam "1408" w którym bohater-racjonalista musiał zmierzyć się z siłami zła w pokoju 1408. Racjonalizm poległ, ale to zrozumiałe biorąc pod uwagę gatunek filmu. Tylko czy musi to być tak mocno uwypulkone że to akurat racjonalista dostaje po d...?
Ale weźmy jakiś film nie tykający się rzeczy nadprzyrodzonych: "Biały Oleander". Bohaterką jest dziewczyna której matka odsiaduje wyrok za morderstwo. Jako że dziewczyna jest niepełnoletnia a ojca brak, zostaje wysłana do rodziny zastępczej. Opiekunka okazuje się być fanatycznie wierząca. Mama dziewczyny mówi jej: "nie słuchaj ich, sama decydujesz o swoim życiu a nie jakiś bóg, nie potrzebujesz niewidzialnego przyjaciela bo sama jesteś silna". I już się ucieszyłam, że taką mądrość w filmie sprzedają, ale potem okazało się że wszystko co mówi tej dziewczynie jej mama jest destrukrywne i negatywne, a sama kobieta krzywdzi wszystko co się rusza, w tym swoją córkę.

A Wy znacie jakiś film pochwalający racjonalizm?
Szymon Flaka

Szymon Flaka "The harder I
practice, the
luckier I get"

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Bardzo ciekawy temat. W rozważeniu tego zagadnienia warto przypomnieć że społeczeństwo mieszkające w USA (będące jedną z większych widowni), w większości ma mniej wspólnego z racjonalnym myśleniem niż polski maturzysta ze znajomością fizyki. (Pewnie dlatego są tak religijni...).
Przypominając sobie zatem starą zależność pomiędzy podażą a popytem nie może nas dziwić że filmów dla racjonalistów jest tak mało...

Pewnie piosenek dla Racjonalistów jest dużo więcej ze względu na mniejszy koszt wydania płyty niż nagrania filmu?
Jako przykład podam piosenkę która ostatnio zwróciła moją uwagę..
http://www.youtube.com/watch?v=vIbcqgXh5-4&feature=rel...
(zwracam uwagę na tekst)
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Zauważ że w ogóle racjonalizmowi często przylepia się łatki bezduszności i braku empatii, stąd w filmach racjonalizm często bywa pokazany negatywnie.
Próbuję przypomnieć sobie filmy w których ktoś ucierpiał bo nie posłuchał rozumu. Zamiast filmów przypominają mi się książki: Ania z Zielonego Wzgórza. Tam jest rozdział w którym Ania z Dianą naopowiadały sobie historyjek o duchach a potem srały w gacie jak musiały wieczorem iść przez lasek ;) No i to sławetne wsadzenie Rozalki na 3 "zdrowaśki" do pieca w "Antku" ;)

"Egzorcyzmy Emily Rose" oglądaliście? W filmie nie ma jednoznacznego potępienia racjonalizmu, ale nie ma też potępienia zachowania egzorcysty. Niby jest tak, że twórcy filmu pozostawiają widzowi opowiedzenie się po którejś ze stron. Piszę "niby" gdyż musieli, no po prostu musieli dać wątek o agnostyczce która zbłądziła a potem otwiera się na wiarę. Niby nie nachalny wątek, ale szpila została wbita.
Tomasz M.

Tomasz M. never go full
retard!

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

http://www.youtube.com/watch?v=OZuAE2vRN-A

Przypomina mi się jeden tytuł, dosyć ciekawy - Inherit the Wind.
http://www.filmweb.pl/film/Kto+sieje+wiatr-1960-95070

Nie jestem pewien, ale chyba niedawno nakręcili.. remake? Widziałem przypadkiem końcówkę, aktorzy bardziej na czasie, ale niestety nie pamiętam tytułu :(

edit:

okej, znalazłem...

http://www.youtube.com/watch?v=PeriPGQ8VcYTomasz M. edytował(a) ten post dnia 18.02.11 o godzinie 23:19
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Sztuka "Inherit the Wind" i jej adaptacje na początku miały chyba odnosić się do aktualnego wtedy problemu w USA czyli makkartyzmu.

Wersja z 60 roku:
http://www.youtube.com/watch?v=S_DQUAuNUvw
http://www.youtube.com/watch?v=VDSkbEV8pA8
http://www.youtube.com/watch?v=l5Kdc0LLSW8

Filmem który może nas też interesować jest Kontakt na podstawie książki Carla Sagana. Główna bohaterka to ateista/agnostyczka.

A tu fragment z jakiegoś serialu z USA. Też może się podobać:
http://www.youtube.com/watch?v=N-2_LqOS3uoTomasz C. edytował(a) ten post dnia 19.02.11 o godzinie 11:23
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Tomasz C.:
Filmem który może nas też interesować jest Kontakt na podstawie książki Carla Sagana. Główna bohaterka to ateista/agnostyczka.

A czy to nie jest tak że film trochę promuje wiarę (w cokolwiek)? Na końcu bohaterka zostaje pobita własnym argumentem: czy nie prościej przyjąć że podróż którą odbyła jest tylko jej przewidzeniem? (dowody autentyczności jej podróży zostały utajnione, wie o nich tylko widz). A bohaterka chce żeby inni uwierzyli jej na słowo.
Niemniej jednak, co jest bardzo pozytywne, film pokazuje że wszechświat jest cudowny sam w sobie i nie potrzebuje nadprzyrodzonych dodatków aby być pięknym i zachwycającym.

O "Inherit the Wind" nie słyszałam, ale postaram się obejrzeć ten film.

Aha, i jeszcze te seriale. Faktycznie, ostatnio namnożyło się odważnych kreskówek (i nie tylko). Ale o nich tylko czytam, żadnego nie widziałam.
Podobno dr House jest nieprzyjemnym, ale uzdolnionym lekarzem, a do tego ateistą?
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:
Tomasz C.:
Filmem który może nas też interesować jest Kontakt na podstawie książki Carla Sagana. Główna bohaterka to ateista/agnostyczka.

A czy to nie jest tak że film trochę promuje wiarę (w cokolwiek)? Na końcu bohaterka zostaje pobita własnym argumentem: czy nie prościej przyjąć że podróż którą odbyła jest tylko jej przewidzeniem? (dowody autentyczności jej podróży zostały utajnione, wie o nich tylko widz).
Trochę było tam zgrzytów:) Nie wiem jak bardzo film odbiegał od książki Sagana - tej nie czytałem.

BTW Zobaczcie jakie wspaniałe dzieła powstają za oceanem:
http://www.youtube.com/watch?v=y_U6RGt8V88
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Kurczę, to ja w jakimś dziwnym świecie żyję, bo moim zdaniem 95% amerykańskich filmów i seriali jest pochwałą racjonalizmu właśnie.

Powiedzmy, że pomijamy produkcje kryminalne - byłoby to nie fair, bo tam racjonalizm i żelazna logika są wręcz uświęcone (np. adaptacje A. Christie, Sherlock Holmes, Columbo, Monk, ci-es-aje wszystkie i tak można by wymieniać w nieskończoność).

Ale i poza sferą kryminałów racjonalizm zazwyczaj jest z tym "dobrym" bohaterem. Kino sensacyjne, komedia, dramat - Amerykanie są wbrew pozorom niesłychanie racjonalni. Zabobon i fanatyzm to najczęściej główne przeszkody na drodze głównych bohaterów - jest tak np. choćby w kasowym przeboju wszech czasów Avatarze, mimo że sam pochodzi on z gatunku s-f. Przemycają to nawet w produkcjach dziecięcych - uwielbiany przez dzieci Scooby Doo to najbardziej jaskrawy przykład promocji racjonalizmu w tym gatunku (jakby ktoś nigdy nie oglądał, to streszczam: w każdym odcinku tej kreskówki okazuje się na końcu, że straszący w okolicy "duch" to w rzeczywistości sprytna inscenizacja, przykrywka służąca jakiemuś przestępstwu).

Aha - z ostatniej chwili - laureat 4 na 5 najważniejszych Oscarów "Jak zostać królem" to także film silnie racjonalistyczny! Kto widział, ten wie...Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 02.03.11 o godzinie 02:44
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jarosław Koć:
Powiedzmy, że pomijamy produkcje kryminalne - byłoby to nie fair, bo tam racjonalizm i żelazna logika są wręcz uświęcone

Taka cecha gatunku. Ale oczywiście masz rację. Punkt dla klasycznych kryminałów, gdzie zamiast mordobicia jest elegancka dedukcja. I racjonalizm.
Ale i poza sferą kryminałów racjonalizm zazwyczaj jest z tym "dobrym" bohaterem.

Oj, nie wiem czy "zazwyczaj". Jest różnie.
Kino sensacyjne, komedia, dramat - Amerykanie są wbrew pozorom niesłychanie racjonalni. Zabobon i fanatyzm to najczęściej główne przeszkody na drodze głównych bohaterów - jest tak np. choćby w kasowym przeboju wszech czasów Avatarze, mimo że sam pochodzi on z gatunku s-f.

To ja chyba oglądałam jakiegoś innego Avatara. To niebieskie ludziki były ekologicznie uduchowione i jeszcze spełniła im się przepowiednia o kimś kto dosiądzie ohydnie czerwonego smoka i wszystkich uratuje ;) Mało tego, bohater "umiera" i się odradza w innym ciele. Mesjasz na 100%.
Przemycają to nawet w produkcjach dziecięcych - uwielbiany przez dzieci Scooby Doo to najbardziej jaskrawy przykład promocji racjonalizmu w tym gatunku

O, Scooby Doo - tak!.
Aha - z ostatniej chwili - laureat 4 na 5 najważniejszych Oscarów "Jak zostać królem" to także film silnie racjonalistyczny! Kto widział, ten wie...

Trzeba będzie obejrzeć... trochę mnie zniechęca Colin Drewno Firth, ale sza, nie oglądałam to nie będę oceniać.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:
Jarosław Koć:
Ale i poza sferą kryminałów racjonalizm zazwyczaj jest z tym "dobrym" bohaterem.

Oj, nie wiem czy "zazwyczaj". Jest różnie.

Tak, jest różnie, ale jednak najczęściej jest dobrze. Na przykład takie "Szczęki" - bohater ratuje świat i swoją miejscowość współpracując z naukowcem, wbrew tzw. obiegowym opiniom i uprzedzeniom lokalnej społeczności.
Moim zdaniem ze świeca w reku szukac by filmów jawnie antyracjonalistycznych (oczywiście wśród tych na pewnym poziomie). Na razie przychodzą mi do głowy tylko "Ptaki" (pamietacie przemadrzałą panią naukowiec, która twierdziła, że sa one absolutnie nieszkodliwe dla człowieka?).

To ja chyba oglądałam jakiegoś innego Avatara. To niebieskie ludziki były ekologicznie uduchowione i jeszcze spełniła im się przepowiednia o kimś kto dosiądzie ohydnie czerwonego smoka i wszystkich uratuje ;) Mało tego, bohater "umiera" i się odradza w innym ciele. Mesjasz na 100%.

Nieuważnie ogladałaś. Bohater wykorzystał ich wiarę i legendę o dosiadaniu smoka do realizacji własnych, jak najbardziej racjonalnie kalkulowanych celów, niczym Cortez legendy o bogach Indian.
A uduchowienie? No cóż, można też dodać wiszące góry, które nie maja prawa istnieć itd. Jeśli żądasz czystej racjonalności w filmie fabularnym, to rzeczywiście zostaną same dokumenty z fabrycznych laboratoriów chyba.
Dlatego warto zadać sobie pytanie: jakie jest ogólne przesłanie? Z kim w filmie chcesz sie utożsamiać? Jakimi wartościami on sie kieruje? A wtedy wyjdzie, że w większości jest to racjonalizm i scjentyzm.

Trzeba będzie obejrzeć... trochę mnie zniechęca Colin Drewno Firth, ale sza, nie oglądałam to nie będę oceniać.

Bluźnisz, córko...Jarosław Koć edytował(a) ten post dnia 02.03.11 o godzinie 15:13
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jarosław Koć:
Dlatego warto zadać sobie pytanie: jakie jest ogólne przesłanie? Z kim w filmie chcesz sie utożsamiać? Jakimi wartościami on sie kieruje? A wtedy wyjdzie, że w większości jest to racjonalizm i scjentyzm.

Tu dyskusji kontynuować nie będę gdyż po prostu różnie odebraliśmy i zinterpretowaliśmy film.
Ja uważam avatara za potworny gniot, przewidywalny do bólu, plagiat Pocahontas ze wsiowo stuningowanym czerwonym smokiem ;) A ze względu na wadę wzroku (tak mniemam) nawet efektów 3D sobie nie pooglądałam :(

A wracając do tematu: właśnie dlatego założyłam wątek, żeby dzięki Wam móc sobie prypomnieć filmy w których promowany jest racjonalizm. I fajnie, że okazuje się że takowe filmy istnieją.
Tomasz M.

Tomasz M. never go full
retard!

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:
Ja uważam avatara za potworny gniot, przewidywalny do bólu, plagiat Pocahontas ze wsiowo stuningowanym czerwonym smokiem ;) A ze względu na wadę wzroku (tak mniemam) nawet efektów 3D sobie nie pooglądałam :(

Ale daltonistą (-tką) nie jesteś? Bo kolory były bajeczne ;] Traktuję ten film tylko w kategoriach technicznych, bo graficy wykonali `hell of a job`!Tomasz M. edytował(a) ten post dnia 02.03.11 o godzinie 19:34
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Tomasz M.:
Ale daltonistą (-tką) nie jesteś?

Nie, podobno to przypadłość facetów ;)
Po prostu wszystkie elementy wyświetlane w 3D (nie tylko w tym filmie) widzę rozmazane, nieostre. Więc komfort oglądania takiego filmu jest żaden. Nie wiem czy przyczyną tego jest czy nie jest moja wada wzroku (krótkowzroczność i astygmatyzm), niemniej jednak ubolewam nad modą na 3D. Kilkukrotnie podjęte próby dowiodły że nie ma sensu żebym na taki film poszła.
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:
Jarosław Koć:
Dlatego warto zadać sobie pytanie: jakie jest ogólne przesłanie? Z kim w filmie chcesz sie utożsamiać? Jakimi wartościami on sie kieruje? A wtedy wyjdzie, że w większości jest to racjonalizm i scjentyzm.

Tu dyskusji kontynuować nie będę gdyż po prostu różnie odebraliśmy i zinterpretowaliśmy film.
Ja uważam avatara za potworny gniot, przewidywalny do bólu, plagiat Pocahontas ze wsiowo stuningowanym czerwonym smokiem ;) A ze względu na wadę wzroku (tak mniemam) nawet efektów 3D sobie nie pooglądałam :(

No dobra, ale rozbijamy się w takim razie o tzw. wrażenia i opinie, które każdy może mieć różne. W ten sposób dyskusja schodzi na mielizny. Musisz w takim razie zdefiniować, jakie warunki powinien Twoim zdaniem spełniać film, żeby zakwalifikować go do "promujących racjonalizm". Te warunki muszą być takie, żeby w miarę obiektywnie (racjonalnie właśnie) dawało się to ocenić. Inaczej możemy tak dyskutować do śmierci...
A tak nawiasem pisząc - Avatar w warstwie scenariuszowej jest nie tyle plagiatem "Pocahontas", co raczej "Tańczącego z wilkami".
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jarosław Koć:
No dobra, ale rozbijamy się w takim razie o tzw. wrażenia i opinie, które każdy może mieć różne. W ten sposób dyskusja schodzi na mielizny.

No niekoniecznie. Wrażeniami i opiniami można się wymieniać. Ty odebrałeś Avatara jako film promujący racjonalizm i ok. Ja go odebrałam inaczej.
To że ze swojej strony ucięłam dyskusję nt Avatara to skutek tego że trochę żałuję czasu zużytego na oglądanie tego niebieskiego czegoś, po prostu film mi się nie podobał na tyle, że nie chcę do niego wracać.

"Egzorcyzmy Emily Rose" - ciekawa rzecz o tyle, że twórcy nie osądzają tej historii, przedstawiają argumenty obu stron konfliktu a widz może sam wyciągać wnioski.

Nie wiem, czy lubicie powieści Dana Browna czy nie, mnie się w nich podoba to, że autor rzeczom które kojarzą się z czymś nadprzyrodzonym (np Graal) nadał całkowicie ziemski charakter a przy tym nie pozbawia ich uroku. Otrzymujemy zatem współczesną bajkę o poszukiwaniu skarbów, w której liczy się wiedza i spryt, ponieważ trzeba rozwiązywać zagadki aby dotrzeć do celu. Podobnie jest z filmami "National Treasure".
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:
Jarosław Koć:
No dobra, ale rozbijamy się w takim razie o tzw. wrażenia i opinie, które każdy może mieć różne. W ten sposób dyskusja schodzi na mielizny.

No niekoniecznie. Wrażeniami i opiniami można się wymieniać. Ty odebrałeś Avatara jako film promujący racjonalizm i ok. Ja go odebrałam inaczej.

Zaraz, zaraz - chodziło mi o to, że nawet w Avatarze wystepuje konflikt naukowego, racjonalistycznego spojrzenia na świat z zabobonem i przesądem, a my stajemy po stronie "dobrych" naukowców i ich sojuszników. Nie wiem, czy cały film, jako bardziej fiction niż science mieści się w definicji "promowania racjonalizmu", ale na pewno promuje pogląd, że najpierw należy coś poznać, żeby potem oceniać.

Nawiasem mówiąc - w większości filmów katastroficznych opinie jajogłowych naukowców są lekceważone - z tragicznym skutkiem. Czy to wypełnia znamiona promocji racjonalizmu?
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jarosław Koć:
Zaraz, zaraz - chodziło mi o to, że nawet w Avatarze wystepuje konflikt naukowego, racjonalistycznego spojrzenia na świat z zabobonem i przesądem

Wg mnie taka sprawa w ogóle nie została w filmie poruszona.
a my stajemy po stronie "dobrych" naukowców i ich sojuszników.

Nie, ja stawałam po stronie tych "złych", bo to byłby przynajmniej oryginalny film, gdyby tę planetę rozpirzyli w drobny mak ;) A tak to nuuuuuda....
ale na pewno promuje pogląd, że najpierw należy coś poznać, żeby potem oceniać.

Czy ja wiem? Najeźdźcy nie oceniali. Zobaczyli łatwą kasę i nie zważali na nic innego. Można ich posądzać o okrucieństwo albo o brak wyobraźni ekonomicznej (najprawdopodbniej przebadanie tego drzewa które łączyło wszystkie stworzenia na Pandorze dałoby jeszcze większą kasę, tylko po dużo dłuższym czasie).
Nawiasem mówiąc - w większości filmów katastroficznych opinie jajogłowych naukowców są lekceważone - z tragicznym skutkiem.

To przeważnie bywa naukowiec mający opinię pomyleńca albo taki którego przewidywania wcześniej się nie sprawdziły.
Czy to wypełnia znamiona promocji racjonalizmu?

Tak.
edit:
Po zastanowieniu powiem: nie zawsze. Tak jak wspomniałam: tym ostrzegającym wszystkich naukowcem bywa osoba która wcześniej popełniała błędy. Gdyby to była rzeczywistość sam byś takiemu gościowi nie uwierzył. A często sprawa jest przedstawiana tak, że naukowcowi trzeba uwierzyć, bo tym razem akurat się nie myli.Joanna I. edytował(a) ten post dnia 04.03.11 o godzinie 10:23
Jarosław K.

Jarosław K. senior copywriter

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Joanna I.:

Czy ja wiem? Najeźdźcy nie oceniali. Zobaczyli łatwą kasę i nie zważali na nic innego.

I to właśnie czyniło z nich "złych".
Czy to wypełnia znamiona promocji racjonalizmu?

Tak.
edit:
Po zastanowieniu powiem: nie zawsze. Tak jak wspomniałam: tym ostrzegającym wszystkich naukowcem bywa osoba która wcześniej popełniała błędy. Gdyby to była rzeczywistość sam byś takiemu gościowi nie uwierzył. A często sprawa jest przedstawiana tak, że naukowcowi trzeba uwierzyć, bo tym razem akurat się nie myli.Joanna I. edytował(a) ten post dnia 04.03.11 o godzinie 10:23

Naukowcy także popełniają błędy jak każdy i mają do tego prawo. Chodzi po prostu o to, jak traktujemy obiektywną, zweryfikowaną naukowo wiedzę. Czy jest to po prostu kolejny głos w dyskusji, czy też może zdanie, z którym trzeba liczyć sie szczególnie.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Można do takich zaliczyć: "PI"?
;)
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Filmy fabularne pochwalające racjonalizm - są takie?

Jarosław Koć:
Joanna I.:
Czy ja wiem? Najeźdźcy nie oceniali. Zobaczyli łatwą kasę i nie zważali na nic innego.

I to właśnie czyniło z nich "złych".

No tak, wyrachowani, chciwi. To złe cechy.
Marcin Południkiewicz:
Można do takich zaliczyć: "PI"?
;)

Opowiedz o tym, proszę.

Następna dyskusja:

ateizm = racjonalizm ?




Wyślij zaproszenie do