konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
...
Istotą religijną jest TYLKO czlowiek, nic więcej.

Proszę udowodnić tą hipotezę.
(słowo "nic" zakłada możliwość wiary przedmiotu, zgadzam się, jest taka możliwość, dosyć szybko rozwija się AI)

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Przyjaciele Borów Tucholskich są wspólnotą, ale nie hasają z hasłami typu "Precz z klechami!", albo "Precz z Puzczą Augustowską!"
A obecni tutaj ateiści z podobnymi hasłami występują, zatem ich ateizm (Wasz) nabral już charakteru wyznania, dogmatu.

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Piotr Kowaluk:
Joanna I.:
No, tutaj przyznam rację Danielowi. Zwierzęta nie są w stanie wyznawać jakieść religii, ale nie dlatego że nie komunikują się ze sobą (bo komunikują, jak najbardziej), ale dlatego że nie są w stanie myśleć abstrakcyjnie, tj wymyślać jakichś rzeczy.

Zdecydowanie się nie zgadzam.
Niewiele osób potrafi "wymyślać jakichś rzeczy".
Uważam wręcz, że populacja dzieli się na "wymyślaczy" i "żerców" ;)

Temat rzeka, tak samo są zwierzaki na prawdę bystre.

Myśli Pan, że za jakieś milion lat terazniejsze delfiny albo szympanse będą przemawiać tak siarczyście jak towarszysz "Wiesław"..? Hm...
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
Przyjaciele Borów Tucholskich są wspólnotą, ale nie hasają z hasłami typu "Precz z klechami!", albo "Precz z Puzczą Augustowską!"
A obecni tutaj ateiści z podobnymi hasłami występują, zatem ich ateizm (Wasz) nabral już charakteru wyznania, dogmatu.
Teoretycznie mogą hasać z "Precz z autostradą" lub "Precz w quadami". Czy bycie przeciw czemuś/komuś sprawa, że taka postawa nagle staję się religijna?

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
...
Myśli Pan, że za jakieś milion lat terazniejsze delfiny albo szympanse będą przemawiać tak siarczyście jak towarszysz "Wiesław"..? Hm...

Czy dowodem na wiarę jest mówienie tym samym językiem ?
My mówimy różnymi językami, czy ktoś z nas jest delfinem ? :)

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Tomasz C.:
Daniel Robaszewski:
Przyjaciele Borów Tucholskich są wspólnotą, ale nie hasają z hasłami typu "Precz z klechami!", albo "Precz z Puzczą Augustowską!"
A obecni tutaj ateiści z podobnymi hasłami występują, zatem ich ateizm (Wasz) nabral już charakteru wyznania, dogmatu.
Teoretycznie mogą hasać z "Precz z autostradą" lub "Precz w quadami". Czy bycie przeciw czemuś/komuś sprawa, że taka postawa nagle staję się religijna?

I tak i nie. Tak bo wszystko może przybrać charakter wyznaniowy,taki charakter mają poglądy wielu ateistów, a nie bo "Precz z autostradą!" jest protestem praktycznym, dotyczy ochrony danego terenu przed zdewastowaniem. A przy okazji, jaka była największa dewastacja środowiska naturalnego, kiedy? Za czasów ateistycznych rządów.

Poprawka mala... Ale już pewne grupy tzw. ekologów mają juz czysto sekciarski charakter.Daniel Robaszewski edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 10:09

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Piotr Kowaluk:
Daniel Robaszewski:
...
Myśli Pan, że za jakieś milion lat terazniejsze delfiny albo szympanse będą przemawiać tak siarczyście jak towarszysz "Wiesław"..? Hm...

Czy dowodem na wiarę jest mówienie tym samym językiem ?
My mówimy różnymi językami, czy ktoś z nas jest delfinem ? :)

Ale myśli Pan, że bedą?
Aleksandra C.

Aleksandra C. serce w ciele jak
król na wojnie

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

po pierwsze, chyba odeszliście od tematu wątku ;-).

po drugie, daniel myli antyklerykałów z ateistami, a wiare z religia na dodatek. nie mówiąc o deprecjonowaniu wierzeń przedchrześcjiańskich (dlaczego?), a i pochrześcijańskich też w sumie...
politeiści to jacys tam sobie uznający mity??? "objawienie" jako wyznacznik "prawdziwej" (czyli jakiej?) religi???

to będzie niegrzecznie brzmiało, choc nie ma być niegrzeczne: ta dyskusja nie ma sensu.
raczej najpierw warto zaznajomić się z pierwszymi wątkami grupy, gdzie te dyskusje i rozróżnienia juz zostały jakoś oswojone.

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

"po drugie, daniel myli antyklerykałów z ateistami, a wiare z religia na dodatek."

Proszę Pani... Zachowujmy się jak dorośli ludzie...:) Komu takie teksty, komu hehe
Doprezyzuję jednak. Ten watek jest jednym wielkim forum antyklerykalnym, antykościelnym, a ja jestem członkiem Kościoła Katolickiego. Ateizm jest tylko przykrywką.Daniel Robaszewski edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 12:18
Mαrek S.

Mαrek S. lektor-dyrektor ;)

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
Marek K.:
jak daniel powie, że dziś jest środa, to też mu przyznam rację, ale powinien doczytać chłopaczyna o słoniach, delfinach, bonobo, ich samoświadomości, zdolności do abstrakcyjnego myślenia i bzykania dla przyjemności i budowania relacji społecznych.

A wróble nie mają relacji społecznych, jelenie np., wilki? Mylisz instynkt z samoświadomościa. Nie przesadzajmy, delfiny nie mają systemu wierzeń.

Nie przesadzajcie, nie mają. Nic nie mylę, gdzie ja napisałem te bzdury, które próbujesz mi imputować?
Mαrek S.

Mαrek S. lektor-dyrektor ;)

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
"po drugie, daniel myli antyklerykałów z ateistami, a wiare z religia na dodatek."

Proszę Pani... Zachowujmy się jak dorośli ludzie...:) Komu takie teksty, komu hehe
Doprezyzuję jednak. Ten watek jest jednym wielkim forum antyklerykalnym, antykościelnym, a ja jestem członkiem Kościoła Katolickiego. Ateizm jest tylko przykrywką.


No właśnie - komu? Zapominasz, w rozmowie z kobietą, zacytować jednego z klasyków:

"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie." (Św. Augustyn).

Że o Tomciu-bełkotku z Akwinu nie wspomnę...
Wyobraź sobie Daniel, że ja również jestem członkiem KRK, niestety, nigdy tego nie chciałem, a teraz katabas robi problem, bo mi uniemożliwia opuszczenie szeregów tej bezmyślnej zgrai.

Poza tym, skoro obiecujesz doprecyzować, to czy możesz nie kłamać? Niczego nie doprecyzowałeś, wprost przeciwnie - zagmatwałeś jedynie.
Co to ma znaczyć:
jestem członkiem Kościoła Katolickiego. Ateizm jest tylko przykrywką.

? Nie kumam, jak pragnę zdrowia...Marek K. edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:17

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Marek K.:
No właśnie - komu? Zapominasz, w rozmowie z kobietą, zacytować jednego z klasyków:

"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie." (Św. Augustyn).

Że o Tomciu-bełkotku z Akwinu nie wspomnę...
Wyobraź sobie Daniel, że ja również jestem członkiem KRK, niestety, nigdy tego nie chciałem, a teraz katabas robi problem, bo mi uniemożliwia opuszczenie szeregów tej bezmyślnej zgrai.

Ja mam dla Ciebie radę. Zrób coś takiego co zmusi katabasów aby Cię wyklęli z Kościoła. Załatwisz sobie klątwę i masz swoją "legitymację partyjną" odebraną dożywotnio. :D

Ja się zastanawiam nad takim czynem, bo wiem, że będą problemy z apostazją. Moi znajomi też je mają.

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Marek K.:
>
No właśnie - komu? Zapominasz, w rozmowie z kobietą, zacytować jednego z klasyków:

"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie." (Św. Augustyn).

Że o Tomciu-bełkotku z Akwinu nie wspomnę...

Nie wiem skąd ten cytat dokładnie. Tak czy inaczej, Kościół składa się z ludzi (oprocz tzw. Mistycznego Ciała Chrystusa) i różni ludzie, w róznych okresach róznie pisali, ja nawet Ci powiem, że kilku papież bylo kanaliami.
A Paniom powiem, że jest jeden tylko Kościoł gdzie wielką czcią darzy się Kobietę, nie ma innej chrześcijańskiej denominacji gdzie takie coś jest. To Kosciol Katolicki i Matka Boża. Inne traktują Ją jako-przepraszam-inkubator, a wręcz często z wrogością.
Mαrek S.

Mαrek S. lektor-dyrektor ;)

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Daniel Robaszewski:
Marek K.:
>
No właśnie - komu? Zapominasz, w rozmowie z kobietą, zacytować jednego z klasyków:

"Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie." (Św. Augustyn).

Że o Tomciu-bełkotku z Akwinu nie wspomnę...

Nie wiem skąd ten cytat dokładnie. Tak czy inaczej, Kościół składa się z ludzi (oprocz tzw. Mistycznego Ciała Chrystusa) i różni ludzie, w róznych okresach róznie pisali, ja nawet Ci powiem, że kilku papież bylo kanaliami.
A Paniom powiem, że jest jeden tylko Kościoł gdzie wielką czcią darzy się Kobietę, nie ma innej chrześcijańskiej denominacji gdzie takie coś jest. To Kosciol Katolicki i Matka Boża. Inne traktują Ją jako-przepraszam-inkubator, a wręcz często z wrogością.


Ja za to wiem - ze św. Augustyna.
Co to jest mistyczne ciało chrystusa? Woda z mąką produkowana tonami przez prywatne firmy?
Papieże w zdecydowanej większości byli kanaliami, łącznie z papieżycą, oczywiście, "kilku" to zbytecznie płytka i nieudolna próba tuszowania watykańskiej hipokryzji.
Czy mógłbyś podać źródła tez mówiących, że tylko KRK taktuje kobiety z wielką czcią, a inne odłamy krzyżowców nie i jak się to ma do wpływu KRK w PL na ustawę antyaborcyjną w kontekście nieuważania kobiety za inkubator?
Mαrek S.

Mαrek S. lektor-dyrektor ;)

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Janusz S.:

Ja mam dla Ciebie radę. Zrób coś takiego co zmusi katabasów aby Cię wyklęli z Kościoła. Załatwisz sobie klątwę i masz swoją "legitymację partyjną" odebraną dożywotnio. :D

Ja się zastanawiam nad takim czynem, bo wiem, że będą problemy z apostazją. Moi znajomi też je mają.

No dobra, ale co mogę zrobić, żeby jednocześnie nie złamać prawa karnego? Przecież nie mogę tak po prostu oklepać jakiegoś proboszczyny, a w obronę konieczną nikt mi nie uwierzy... ;)

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Marek K.:
Janusz S.:

Ja mam dla Ciebie radę. Zrób coś takiego co zmusi katabasów aby Cię wyklęli z Kościoła. Załatwisz sobie klątwę i masz swoją "legitymację partyjną" odebraną dożywotnio. :D

Ja się zastanawiam nad takim czynem, bo wiem, że będą problemy z apostazją. Moi znajomi też je mają.

No dobra, ale co mogę zrobić, żeby jednocześnie nie złamać prawa karnego? Przecież nie mogę tak po prostu oklepać jakiegoś proboszczyny, a w obronę konieczną nikt mi nie uwierzy... ;)

No więc właśnie. Tu leży pies pogrzebany. Bo w Polsce jest to islamskie prawo "obrazy uczuć religijnych" i można "zawisnąć" za obsikanie krzyża w miejscu publicznym, ale nie zostać wyklętym. Bo katabasy nie chcą się pozbywać swoich duszyczek. Ich jednak interesują statystyki.
Muszę zacząć szukać czynów za które będę mógł zostać wyklęty.

Znalazłem przed chwilą coś co może dać cień szansy na ekskomunikę.
Należy się przyznać, że jest się członkiem innej wiary. Na przykład Kościoła Moona. I podobno wówczas z łatwością obłożą nas ekskomuniką. :DJanusz S. edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:57
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Piotr Kowaluk:
Proszę udowodnić tą hipotezę.
(słowo "nic" zakłada możliwość wiary przedmiotu, zgadzam się, jest taka możliwość, dosyć szybko rozwija się AI)

"The Electric Monk was a labour-saving device, like a dishwasher or a video recorder. Dishwashers washed tedious dishes for you, thus saving you the bother of washing them yourself, video recorders watched tedious television for you, thus saving you the bother of looking at it yourself; Electric Monks believed things for you, thus saving you what was becoming an increasingly onerous task, that of believing all the things the world expected you to believe."

D. Adams

Miłego dnia, wszystkim
Mαrek S.

Mαrek S. lektor-dyrektor ;)

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Janusz S.:
Należy się przyznać, że jest się członkiem innej wiary. Na przykład Kościoła Moona. I podobno wówczas z łatwością obłożą nas ekskomuniką. :DJanusz S. edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:57

He, to ja wolę rastafarianizm stosowany weekendowo.
Ale Janusz, jesteś pewien, że po takim przyznaniu się otrzymam wypis z księgi chrztów z informacją, że "z tym panem już nie współpracujemy"?

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Marek K.:
Janusz S.:
Należy się przyznać, że jest się członkiem innej wiary. Na przykład Kościoła Moona. I podobno wówczas z łatwością obłożą nas ekskomuniką. :DJanusz S. edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 13:57

He, to ja wolę rastafarianizm stosowany weekendowo.
Ale Janusz, jesteś pewien, że po takim przyznaniu się otrzymam wypis z księgi chrztów z informacją, że "z tym panem już nie współpracujemy"?

Oni formalnie mogą tylko obłożyć nas ekskomuniką, bo "wypisać" nas z ksiąg chrztów nie mogą. Powiedzą tylko, że ZOSTAŁEŚ WYRZUCONY Z KOŚCIOŁA I WYKLĘTY. :D
Wiedzę tę zaczerpnąłem z portalu Racjonalista. :)

Przyznanie się do przynależności do rastafarian jest zajebistym pomysłem. :)

konto usunięte

Temat: ateizm czy agnostycyzm?

Marek K.:
Janusz S.:

Ja mam dla Ciebie radę. Zrób coś takiego co zmusi katabasów aby Cię wyklęli z Kościoła. Załatwisz sobie klątwę i masz swoją "legitymację partyjną" odebraną dożywotnio. :D

Ja się zastanawiam nad takim czynem, bo wiem, że będą problemy z apostazją. Moi znajomi też je mają.

No dobra, ale co mogę zrobić, żeby jednocześnie nie złamać prawa karnego? Przecież nie mogę tak po prostu oklepać jakiegoś proboszczyny, a w obronę konieczną nikt mi nie uwierzy... ;)

Idziesz do proboszcza w swej parafii, albo do księdza innego i powie Ci co zrobić. Na pewno popyta o powody chęci wystapienia z Kościoła, bedzie zachecał do refleksji czy dobrze się zastanowiłeś bo decyzja jest bardzo powazna,, ale na siłę nie zmusi do pozostania. Poprosi o pewne dane i w krótkim czasie przestaniesz być członkiem Kościoła. Na własną chęć, wolę. Nie będą ściągane potem już żadne opłaty,nie będziesz zmuszany dawać na tacę, nie będziesz kontrolowany czy chodzisz na Msze, ksiądz nie będzie Cię nachodził po kolędzie, nie będziesz już do niczego zmuszany.Daniel Robaszewski edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 16:20

Następna dyskusja:

Ateizm czy Agnostycyzm




Wyślij zaproszenie do