Temat: Ateizm a reinkarnacja
Agnieszka G.:
+ Google i wpisz sobie reinkarnacja + relacje
Wieloletnie „śledztwo” FN nie pozostawia wątpliwości – reinkarnacja jest faktem!
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2083
Temat reinkarnacji pojawia się na naszych łamach dość często, gdyż uważamy go za wyjątkowo ważny z co najmniej kilku powodów. Naszym statutowym celem jest bowiem ustalenie wszelkimi możliwymi sposobami prawdy o tym, czy człowiek jest istotą duchową, która „żyje dalej” po śmierci fizycznej.
W tym roku będziemy obchodzili dziesięciolecie działalności Fundacji Nautilus i każdy z tych dziesięciu lat wręcz obezwładnia ilością dowodów, że człowiek jest istotą światła, której wędrówka nie kończy się wraz z ostatnim oddechem ciała fizycznego.
Jesteśmy pozbawieni wszelkich „ograniczeń” związanych z tą czy inną wiarą, z tym czy innym systemem dogmatów. Staramy się patrzeć na zebrany materiał niczym „sąd” na „dowody w sprawie”. I tu sprawa reinkarnacji jawi się jak coś „nie do podważenia”. Idea reinkarnacji jest nie tylko najbardziej logiczna i najbardziej sprawiedliwa ze wszystkich, ale ma także oparcie w bardzo konkretnych historiach i przypadkach z terenu Polski, które trafiły do FN przez tych ostatnich dziesięć lat.
Na początek dzieci, które nagle wprawiają swoich rodziców w bezgraniczne zdumienie mówiąc o tym, że „już żyli na ziemi”. Mamy w swoim archiwum przypadki stawiające wszystkie włosy dęba na głowie, z którymi nie ma się co równać ani „UFO”, ani „pojawienia się duchów”, ani nic innego. Jeśli ktoś choć raz w życiu miał okazję zobaczyć na własne oczy przypadek dziecka pamiętającego swoje wcześniejsze wcielenie, to tego typu przeżycie już na zawsze odmieni jego spojrzenie na świat. Wątek owej dziwnej „pamięci małych dzieci” pojawia się także w e-mailach do FN. Oto przykład takiej historii nadesłanej 22 marca tego roku:
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2083