Temat: ABORCJA – Jestem za!

Mustapha S.:

To gratuluję dobrej szkoły. (...)
Leki antykoncepcyjne nierefundowane. Dostęp do lekarza trudny(...)

do tego - dodam - zabiegi sterylizacji i wasektomii są w naszym kraju nielegalne (!!!) i to - jak dla mnie - oznacza średniowiecze.

wiedza + antykoncepcja. to wg mnie jest rozwiązaniem.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Donata R.:
aborcja-jestem za.
każdy decyduje o swoim życiu...i jeśli ma kobieta partnera,wspólnie decyzje podejmują,jesli jest sama,sama to robi...
głupie bzdury kościelne,że zabija się dzieci...

To nie bzdury kościelne, to jest prawda, że zabija się dzieci.

racja,lepiejwysłać na świat i niech zawsze wie,że było niechciane....
cholera...zawsze będą za i przeciw

będą...

...ale prawo wyboru należy się każdemu.

Należy, ale też każdemu należy się też konsekwencja wyboru. Nie da się tego rozdzielić.
To co robimy, mówimy a nawet myślimy ma wpływ na nas samych ale i na innych wokół nas.
Trzeba wybierać,...

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:
Należy, ale też każdemu należy się też konsekwencja wyboru. Nie da się tego rozdzielić.
To co robimy, mówimy a nawet myślimy ma wpływ na nas samych ale i na innych wokół nas.
Trzeba wybierać,...

No trzeba, trzeba
Co jest gorsze - zdecydować się na aborcję czy wychowywać dziecko z Zespołem Downa wraz ze wszelkimi Konsekwencjami Wyboru?

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:

To nie bzdury kościelne, to jest prawda, że zabija się dzieci.

...więc wyjaśnij mi proszę ,że jeśli kobieta poroni,to ''szczątki''utylizuje się...

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Coś mi się wydaje, że znakomita większość tzw. obrońców życia nie wie nic o rozwoju embrionalnym człowieka, bo nie uczęszczała na lekcje biologii. Czym innym jest przerwanie ciąży w 4, 5 czy 6 tygodniu, a czym innym w 5 czy 6 miesiącu. Czym innym jest płód na etapie grudki komórek a czym innym rozwinięte w znacznym stopniu dziecko. Są nawet tacy, którym mylą się pojęcia "dziecka" z pojęciem "komórki macierzystej". A już wszystkim kompletnie się porąbały fakty (medyczne, społeczne) z opiniami (które każdy może mieć jakie mu wygodnie). A fakty są proste: kobiety wykształcone, obyte, na poziomie, decydują się na tyle dzieci ile chcą. I nie wiedzą co to jest "niechciana" czy "przypadkowa" ciąża. Kobiety niewykształcone, często molestowane, zastraszane, żyjące w biedzie doświadczają ciąż przypadkowych. I penalizowanie ich decyzji o aborcji, wynikającej często z tragicznej sytuacji życiowej, świadczy o całkowitym braku sumienia, serca i współczucia tzw. obrońców życia. Dodatkowo, kompletnie nie rozwiązuje problemu.
Do rozwiązania problemu potrzeba kilkunastu lat pozytywistycznej pracy. A powtarzanie bredni o "świętości" życia nic nie pomoże. W dodatku jeszcze z rasistowskim podziałem życia na słuszne (czyli w macicy) i mniej słuszne (czyli poza macicą), o czym dobitnie świadczy koszmarna śmierć młodej kobiety, której katoliccy specjaliści od obrony życia odmówili usunięcia nieodwracalnie uszkodzonego płodu. Parę miesięcy temu w Irlandii. Dwudziestokilkuletnia dziewczyna zmarła, osieracając mniej słuszne dziecko (bo funkcjonujące poza macicą) i kompletnie niesłusznego męża (osobnika od wielu lat funkcjonującego poza macicą).

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Adam G.:

Ireneusz B.:
Należy, ale też każdemu należy się też konsekwencja wyboru. Nie da się tego rozdzielić.
To co robimy, mówimy a nawet myślimy ma wpływ na nas samych ale i na innych wokół nas.
Trzeba wybierać,...

No trzeba, trzeba
Co jest gorsze - zdecydować się na aborcję czy wychowywać dziecko z Zespołem Downa wraz ze wszelkimi Konsekwencjami Wyboru?

Oczywiście, że zabicie dziecka. Wraz ze wszystkimi konsekwencjami.

Koleżanka miała taką historię. Była w ciąży z czwartym dzieckiem. Przy pierwszych badaniach usłyszała, że dziecko i tak się nie rozwinie a nawet gdyby to będzie upośledzone (Zespół Downa). Proponowano jej z ust lekarza by usunęła to dziecko.
Przy kolejnych badaniach dowiedziała się, że dziecko nie będzie miało rączki. Kolejna propozycja zabicia dziecka.
Była zrozpaczona, nie wiedziała co zrobić. Jedno doskonale wiedziała, że zabicie dziecka to nie jest rozwiązanie.
Była na rekolekcjach, na których Pan Bóg pokazał swoją miłość i moc. Zaufała Bogu i pozwoliła urodzić się swojemu dziecku. Ku wielkiemu zdziwieniu lekarza, który widząc dziecko zaraz po urodzeniu pierwsze słowa jakie powiedział to Chwała Panu!!!. Dziecko urodziło się całkowicie zdrowe, bez żadnych wad. To był cud.
Pan Bóg jest dawcą życia, nie zawodzi tych, którzy mu ufają.

Chcemy wolności, to dlaczego klasyfikujemy dziecko z zespołem Downa jako ktoś gorszy?
I co dla jego dobra je zabijemy? Takie dzieci mają nieraz większą wrażliwość niż my.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Mustapha S.:
Coś mi się wydaje, że znakomita większość tzw. obrońców życia nie wie nic o rozwoju embrionalnym człowieka, bo nie uczęszczała na lekcje biologii. Czym innym jest przerwanie ciąży w 4, 5 czy 6 tygodniu, a czym innym w 5 czy 6 miesiącu. Czym innym jest płód na etapie grudki komórek a czym innym rozwinięte w znacznym stopniu dziecko. Są nawet tacy, którym mylą się pojęcia "dziecka" z pojęciem "komórki macierzystej".

Są i tacy co tabliczki mnożenia nie znają.
Aktorzy, którzy nie rozróżniają bitwy pod Cedynią od bitwy po Głogowem.
Ty wiesz wszystko ?

A już wszystkim kompletnie się porąbały fakty (medyczne, społeczne) z opiniami (które każdy może mieć jakie mu wygodnie). A fakty są proste: kobiety wykształcone, obyte, na poziomie, decydują się na tyle dzieci ile chcą. I nie wiedzą co to jest "niechciana" czy "przypadkowa" ciąża. Kobiety niewykształcone, często molestowane, zastraszane, żyjące w biedzie doświadczają ciąż przypadkowych. I penalizowanie ich decyzji o aborcji, wynikającej często z tragicznej sytuacji życiowej, świadczy o całkowitym braku sumienia, serca i współczucia tzw. obrońców życia. Dodatkowo, kompletnie nie rozwiązuje problemu.

Właśnie podałeś opinie, która jest dla ciebie wygodna. Podałeś stereotyp kobiety biednej i zastraszanej jako tej, która jest potencjalną "klientką" kliniki aborcyjnej. zapominasz również kobietach, które nie chcą tracić, ani statusu zawodowego, ani majątkowego z powodu ciąży.

Do rozwiązania problemu potrzeba kilkunastu lat pozytywistycznej pracy. A powtarzanie bredni o "świętości" życia nic nie pomoże. W dodatku jeszcze z rasistowskim podziałem życia na słuszne (czyli w macicy) i mniej słuszne (czyli poza macicą), o czym dobitnie świadczy koszmarna śmierć młodej kobiety, której katoliccy specjaliści od obrony życia odmówili usunięcia nieodwracalnie uszkodzonego płodu. Parę miesięcy temu w Irlandii. Dwudziestokilkuletnia dziewczyna zmarła, osieracając mniej słuszne dziecko (bo funkcjonujące poza macicą) i kompletnie niesłusznego męża (osobnika od wielu lat funkcjonującego poza macicą).

Bawisz się w ten sam populizm, którzy uskuteczniają fanatyczni obrońcy życia.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:

Adam G.:

Ireneusz B.:
Należy, ale też każdemu należy się też konsekwencja wyboru. Nie da się tego rozdzielić.
To co robimy, mówimy a nawet myślimy ma wpływ na nas samych ale i na innych wokół nas.
Trzeba wybierać,...

No trzeba, trzeba
Co jest gorsze - zdecydować się na aborcję czy wychowywać dziecko z Zespołem Downa wraz ze wszelkimi Konsekwencjami Wyboru?

Oczywiście, że zabicie dziecka. Wraz ze wszystkimi konsekwencjami.

Koleżanka miała taką historię. Była w ciąży z czwartym dzieckiem. Przy pierwszych badaniach usłyszała, że dziecko i tak się nie rozwinie a nawet gdyby to będzie upośledzone (Zespół Downa). Proponowano jej z ust lekarza by usunęła to dziecko.
Przy kolejnych badaniach dowiedziała się, że dziecko nie będzie miało rączki. Kolejna propozycja zabicia dziecka.
Była zrozpaczona, nie wiedziała co zrobić. Jedno doskonale wiedziała, że zabicie dziecka to nie jest rozwiązanie.
Była na rekolekcjach, na których Pan Bóg pokazał swoją miłość i moc. Zaufała Bogu i pozwoliła urodzić się swojemu dziecku. Ku wielkiemu zdziwieniu lekarza, który widząc dziecko zaraz po urodzeniu pierwsze słowa jakie powiedział to Chwała Panu!!!. Dziecko urodziło się całkowicie zdrowe, bez żadnych wad. To był cud.
Pan Bóg jest dawcą życia, nie zawodzi tych, którzy mu ufają.

Chcemy wolności, to dlaczego klasyfikujemy dziecko z zespołem Downa jako ktoś gorszy?
I co dla jego dobra je zabijemy? Takie dzieci mają nieraz większą wrażliwość niż my.

a co gdyby bóg nie powiedział "prima aprilis"? średnio mnie bawi to jego poczucie humoru ;P

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:
Koleżanka miała taką historię. Była w ciąży z czwartym dzieckiem. Przy pierwszych badaniach usłyszała, że dziecko i tak się nie rozwinie a nawet gdyby to będzie upośledzone (Zespół Downa). Proponowano jej z ust lekarza by usunęła to dziecko.
Przy kolejnych badaniach dowiedziała się, że dziecko nie będzie miało rączki. Kolejna propozycja zabicia dziecka.
Była zrozpaczona, nie wiedziała co zrobić. Jedno doskonale wiedziała, że zabicie dziecka to nie jest rozwiązanie.
Była na rekolekcjach, na których Pan Bóg pokazał swoją miłość i moc. Zaufała Bogu i pozwoliła urodzić się swojemu dziecku. Ku wielkiemu zdziwieniu lekarza, który widząc dziecko zaraz po urodzeniu pierwsze słowa jakie powiedział to Chwała Panu!!!. Dziecko urodziło się całkowicie zdrowe, bez żadnych wad. To był cud.
Pan Bóg jest dawcą życia, nie zawodzi tych, którzy mu ufają.

Chcemy wolności, to dlaczego klasyfikujemy dziecko z zespołem Downa jako ktoś gorszy?
I co dla jego dobra je zabijemy? Takie dzieci mają nieraz większą wrażliwość niż my.

A co z tymi kobietami, które zaufały swojemu Bogu i urodziły dzieci z downem lub śmiertelnie chore? Irytuje mnie ta głupota. Jak się urodzi zdrowe to chwalmy Pana a jak chore to "no cóż, niezbadane są ścieżki Pana".
Człowieku ogarnij się. Jestem co miesiąc na onkolgii na Litewskiej w Warszawie i co miesiąc słyszę, że zmarło kolejne dziecko z białaczką. Idź i tam chwal swojego Pana....

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:
Przy kolejnych badaniach dowiedziała się, że dziecko nie będzie miało rączki. Kolejna propozycja zabicia dziecka.
Była zrozpaczona, nie wiedziała co zrobić. Jedno doskonale wiedziała, że zabicie dziecka to nie jest rozwiązanie.
Była na rekolekcjach, na których Pan Bóg pokazał swoją miłość i moc. Zaufała Bogu i pozwoliła urodzić się swojemu dziecku. Ku wielkiemu zdziwieniu lekarza, który widząc dziecko zaraz po urodzeniu pierwsze słowa jakie powiedział to Chwała Panu!!!. Dziecko urodziło się całkowicie zdrowe, bez żadnych wad. To był cud.

To był błąd lekarzy konkretnie.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Tomasz M.:
To był błąd lekarzy konkretnie.

Dlaczego? Wyniki fałszywie dodatnie się zdarzają i nie wynikają z braku kompetencji lekarza. Test mówi jedynie "istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko będzie upośledzone".

"Nawet przy użyciu najlepszych nieinwazyjnych metod badań przesiewowych stopień wykrywalności wynosi 90%–95%, a wyniki fałszywie dodatnie stanowią 2%–5%. Wyniki fałszywie dodatnie mogą być spowodowane obecnością ciąży mnogiej (bardzo rzadko niewykrywanej przy zastosowaniu USG), nieprawidłowo ustalonym dniem ciąży lub poziomem białek, który jest w rzeczywistości w normie."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Downa#Di...

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Adam G.:

Tomasz M.:
To był błąd lekarzy konkretnie.

Dlaczego? Wyniki fałszywie dodatnie się zdarzają i nie wynikają z braku kompetencji lekarza. Test mówi jedynie "istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko będzie upośledzone".

Błąd lekarzy spowodowany spowodowany złym zinterpretowaniem wyników, lepiej?

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Ireneusz B.:

każdy ma prawo do własnego zdania,czy opinii...więc nie mam zamiaru Ci tego odbierać,ale czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie,że popadłeś w jakąś skrajność...rozumiem to,że macie problem z potomstwem,ale zejdz na ziemię i nie rób z siebie nawiedzonego kaznodziei.
staracie się adoptować dziecko-wezcie te właśnie z downem,czy innym upośledzeniem

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Bezosobowo

Podczas rozmów dobrze jest pilnować rozumu lub bynajmniej trzymać nerwy na smyczy.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Drodzy Panowie,
zamiast deliberować o aborcji zacznijacie od siebie samych. Uświadamiajcie swoich braci, krewnych i znajomych płci męskiej aby nie byli sprawcami niechcianych ciąż. Niech dbają o swoje stałe (nieistotne czy ślubne czy nieślubne) i przygodne partnerki. Niech zabezpieczają siebie i te partnerki przed niezaplanowaną, niechcianą ciążą. Wtedy problem aborcji w dużym stopniu zostanie rozwiązany.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

A czemu dyskryminujesz kobiety biorące udział w tym wątku?

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Tomasz M.:

Adam G.:

Tomasz M.:
To był błąd lekarzy konkretnie.

Dlaczego? Wyniki fałszywie dodatnie się zdarzają i nie wynikają z braku kompetencji lekarza. Test mówi jedynie "istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko będzie upośledzone".

Błąd lekarzy spowodowany spowodowany złym zinterpretowaniem wyników, lepiej?

a jak byś "dobrze" zinterpretował wynik fałszywie dodatni?

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Adam G.:
a jak byś "dobrze" zinterpretował wynik fałszywie dodatni?

musiałby być niefałszywie ujemny? :)

Temat: ABORCJA – Jestem za!

Benny K.:
A czemu dyskryminujesz kobiety biorące udział w tym wątku?

Nikogo nie dyskryminuje. :-)

Panowie stanowią większość dyskutujących tutaj i mają nawięcej do powiedzenia na ten temat, sprawnie pomijając swoją rolę w poruszanym problemie.

Temat: ABORCJA – Jestem za!

nie uważam tak gdyż np Donata więcej mądrego powiedziała niż niektórzy panowie

chyba ważniejsza jest mądrość od liczebności ;)