GoldenLine
Zaloguj się
Radosław S.

Radosław S. Kierownik Działu
Handlowego G Data
Software Sp. z o.o.

Temat: Telefony od handlowców :)

Witam,
W swojej pracy dużą ilość czasu zajmują Wam odbieranie telefonów od handlowców, z prośbą o przełączenie do szefa, kierownika etc.
Czy zechciały byście się podzielić jakie czynniki decydują u was, że „zrzucacie” handlowców na pocztę lub przełączacie do osoby o którą prosi handlowiec.

Będę wdzięczny za wasze odczucia w tym temacie 

Radek
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Kłosowska

Małgorzata Kłosowska Global Procurement,
AstraZeneca

Temat: Telefony od handlowców :)

Witam,
z reguły w większych firmach są procedury, które uniemożliwiają bądź wręcz zakazują łączenia tego typu rozmów z przełożonymi. Jest to dosyć logiczne rozwiązanie, gdyż szefowie działów musieliby naprawde sporą część dnia spędzać na słuchaniu ofert poszczególnych firm. Paza tym w większości przypadków to asystentki/ci kontaktują się z handlowcami, wybierają produkty z ofert, a przełożony akceptuje wybór, bądź podaje wytyczne przyszłego zamówienia.
Z reguły nowy dostawca proszony jest o przesłanie oferty drogą mailową, bądź pozostawienie w biurze katalogu.
Mam nadzieję, że chociaż w małym stopniu udało mi się wyjaśnić dlaczego tak się dzieje:-)
Pozdrawienia,
Małgosia
Link do wypowiedziLink
Radosław S.

Radosław S. Kierownik Działu
Handlowego G Data
Software Sp. z o.o.

Temat: Telefony od handlowców :)

Zgodzę się jak najbardziej . Ale idąc dalej ... Ciężko jest wysłać ofertę , nie znając potrzeb ani nie mając szansy jej wykreować .
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Kłosowska

Małgorzata Kłosowska Global Procurement,
AstraZeneca

Temat: Telefony od handlowców :)

Ciężko mi oceniać jak jest gdzie indziej, mogę Ci tylko powiedzieć jak jest u mnie... standardowo proszę o przesłanie ofert drogą mailową oraz proszę o pozostawienie katalogu - wiadome w katalogu jest więcej produktów i można coś ciekawego czasami wyhaczyc:-) w wolnej chwili.... :-) Jeżeli tylko zainteresuje mnie coś z oferty, umiawiam się ze sprzedawcą, aby przyjechał do firmy i pokazał mi wybrane produkty - wtedy określam czego mniej więcej szukam:-)....
Ale to asystenci a w mniejszych firmach pewnie pracownicy dzialu marketingu a nie szefowie działów zajmują się wykonywaniem zamówień i kontaktami z dostawcami... więc może spróbuj od tej strony...
jak masz fajne produkty to potrzeba sama się znajdzie:-) jak oferta trafi w odpowiednie ręce;-)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata K.

Małgorzata K. Project Manager

Temat: Telefony od handlowców :)

U mnie podobnie, tyle, że bez procedur odgórnych. Jeśli produkt jest ciekawy/potrzebny/pożyteczny to jestem w stanie to wstępnie ocenić i przedstawić szefowi lub kierownikowi odpowiedniego działu. Naciski na rozmowę z szefem nie przyniosą skutku - moim celem jest chronić czas szefa tak, żeby mógł go przeznaczyć na zadania strategiczne. Przesłanie oferty mailem plus krótka rozmowa telefoniczna to optymalne rozwiązanie. Produkt nie musi być super dopasowany do potrzeb firmy - jeśli "zaskoczy" to sami powiemy, co dokładnie byśmy chcieli.
Dodatkowo w budżetówce dochodzi kwestia Prawa Zamówień Publicznych - z wielu propozycji nie możemy skorzystać z powodów prawnych, np. związania się umową z inna firmą na określony czas.Małgorzata Kalisiak edytował(a) ten post dnia 27.05.11 o godzinie 10:40
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Błędy handlowców




Wyślij zaproszenie do
Anuluj