GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Jak organizujecie sobie pracę w zespole

Niektóre z Was na pewno pracują w zespole asystenckim/sekretarskim. Na jakich zasadach ustalacie między sobą podział obowiązków? Jakie sprawy konsultujecie? Jakie informacje w ciągu dnia sobie przekazujecie?
Link do wypowiedziLink
Marcin Kreczmański

Marcin Kreczmański Dostarczam poufne
dokumenty, etc.

Temat: Jak organizujecie sobie pracę w zespole

Jako niektóry (a nie niektóra):
To zależy od zlecającego/-ych zadania. Jeśli jest jedno pilne, to ono jest pilne. Reszta później. Jeśli jest ich kilka, to uzgadniam z poszczególnymi zwierzchnikami co jest ważniejsze lub proszę aby między sobą sami ustalili. Zaś własne obowiązki traktuje jako ważniejsze od pomocy innym (w sensie kolejności). Jeśli Nie mam nic szczególnego do załatwienia i Ktoś sam sobie nie poradzi, to zwykłem pomagać i zawieszać swoje obowiązki. Jeśli nic nie mam do zrobienia, to pomagam. Ale raczej tym, którzy sobie nie poradzą. Chyba, że mi się okropnie nudzi i Ktoś ma coś do zrobienia (nie ma roboty po uszy) też mogę pomóc.
Nihil novi

Myślę, że tak wielu robi.
Mam nadzieję, że nie wykorzystujesz tego jako "Know How" w celu stworzenia projektu szkolenia dla zespołu asystentek.
Bo to jest po prostu zgeneralizowanie praktyki/własnego systemu radzenia sobie z pracą. Wystarczy parę lat popracować w firmie większej niż -naście osób.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Kłos

Katarzyna Kłos kiedyś będę piękna,
mądra i bogata

Temat: Jak organizujecie sobie pracę w zespole

Na samym początku, zanim się osoby nie dograją, może być trudno. Potem jakoś samo wychodzi - wiem, co ważne i co należy przekazać, reszta - jak nie zapomnę.

Sprawy bieżace przekazuje się w trakcie przygotowywania kawy/herbaty/gorcego kubka w kuchni. Najwygodniej i najprzyjemniej.

Z moją poprzednią sekretaktą tak świetnie się dogadywałyśmy, że większość spraw ustalałyśmy jak powyżej albo wrzeszcząc do siebie (pomiędzy naszymi pokojami był hall a poza tym trzeba było przekrzyczeć współpracowników ;-).

Jeśli natomiast sprawa jest skomplikowana i zajmuję się tym od samiutkiego zera, to informuję w telegraficznym skrócie, na jakim etapie aktualnie jestem i wszystko, co dotyczy danej sprawy idzie bezpośrednio na moje biurko.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Jak organizujecie sobie pracę w zespole

Mam nadzieję, że nie wykorzystujesz tego jako "Know How" w celu stworzenia projektu szkolenia dla zespołu asystentek.
Bo to jest po prostu zgeneralizowanie praktyki/własnego systemu radzenia sobie z pracą. Wystarczy parę lat popracować w firmie większej niż -naście osób.

W przeciwieństwie do wielu trenerów, którzy szkolą asystentki (i asystentów:-))mam spore doświadczenie w pracy na podobnych stanowiskach i wiem, że organizacja pracy to jest zawsze sprawa indywidualna (osób, zajmujących dane stanowiska, specyfiki działu, firmy). Jako know how na szkolenie tego typu wypowiedzi się nie przydają, bo jak sam napisałeś nie da się generalizować jednego przypadku na wszystkie sytuacje. Jestem przeciwniczką myślenia, że gdy jakieś rozwiązanie dobrze działa w jednej firmie to i w innej w niezmienionej formie bedzie funkcjonować:-)
Link do wypowiedziLink
Marcin Kreczmański

Marcin Kreczmański Dostarczam poufne
dokumenty, etc.

Temat: Jak organizujecie sobie pracę w zespole

Nie uważam, że jest jakiś idealny szablon na pracę w biurze.
Ale większość prac się powiela, po jakimś czasie nabierają schematu.

Najwięcej zależy chyba od ludzi z którymi się współpracuje (flegmatyk, filozof, papież czy też zaradny, kreatywny, pracowity, konkretny, etc.)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj