Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Jak jest z postrzeganiem zawodu asystentki w Polsce /kojarzonym niestety często mylnie z zawodem sekretarki/ wszyscy na tym forumwiemy. Ja się borykam z tym na codzień i Wy zapewne też - miałybyśmy tutaj duże pole do wymiany doświadczeń.

Proponuję Wam poważną dyskusję o tym zawodzie - co musiałoby się zmienić na rynku, w firmach itp, żebyście zaczęły myśleć o karierze asystentki jako zawodzie docelowym? Bo nie ma się co oszukiwać - często wykonujemy tę pracę przez przypadek i traktujemy ją tymczasowo. Zapraszam do dyskusji.
Magdalena P.

Magdalena P. Multitasking Woman

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Niestety nie ma jasno określonych reguł i podziału, że asystentka to asystentka a sekretarka to sekretarka. Jest to tak wielki stereotyp, że praktycznie nie ma możliwości, że kiedykolwiek zmieni się opinia na ten temat i wszysyc zaczną rozróżniac prace asystenckie od sekretarskich...
Co musiało by się zmienić??? Świat musiałby odwrócić się do góry nogami. Stereotypy tak silnie wżarły sie w naszą kulturę i myślenie, że cięzko będzie kiedykolwiek cokolwiek w tej kwestii zmienić.
Dobrze, jeśli szef w firmie jasno okresli zasady i powie "Pani Mania jest moja asytentką i do niej prosze zgłaszać się z taką i taka sprawą, a Pani Zosia jest sekretarka i ma takie i takie obowiązki"...Nie wiem być może to jest jakieś rozwiązanie...
Anna Dziemidowicz

Anna Dziemidowicz Specjalista ds.
Komunikacji

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

u mnie w firmie podział jest jasny: są recepcjonistki i są asystentki...ale może dlatego,że to spora firma, szefowie mają asystentki inie lubią się nimi dzielić:)
osoby zwanej sekretarką u nas nie ma
ale zgadzam się, że to często jest nie tyle mylone, co miksowane

granica jest płynna

konto usunięte

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Ja pracę jako asystentka też zaczęłam przez zupełny przypadek, ale z biegiem czasu doszłam do wniosku, że jest to coś co lubię robić i sprawia mi to przyjemność. Chociaż w umowie o pracę mam zapisane, że pracuję na stanowisku asystenki administracyjnej to pełnię tak naprawdę obowiązki office managera poniekąd z tego względu, że jestem odpowiedzialna za wszystkie rzeczy związane z pracą sekretariatu (a trochę tego jest:)). Przyszłość też wiążę z branżą administracyjną (co dokładnie bym mogła robić-może w przyszłości mogłabym zostać dyrektorem administracyjnym) i napewno widzę siebie przez jeszcze długie lata u obecnego pracodawcy (na moim stanowisku jest możliwość awansu i w związku z tym dochodzą nowe obowiązki jak również nowe wyzwania). Ale prawda jest taka, że większość dziewczyn zaczyna pracę przez przypadek i prawdą też jest, że mylnie jest odbierana a ja czasami nie mam ochoty komuś tłumaczyć, że nie jestem osobą tylko od odbierania telefonów.
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Zgadza się - miksowane przez pracodawców/działy HR itp, a mylone przez innych pracowników, znajomych itp.

konto usunięte

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Zgadza się, zakres obowiązków i odpowiedzialności jest niezrozumiały nawet (o zgrozo) dla niektórych szumnie nazywających się "doradcami zawodowymi". Dla mnie to ok, potrafię wykazać się anielską cierpliwością i wytłumaczyć co trzeba lub życzliwie przemilczeć temat ;-) Nie każdy musi wiedzieć, jak odpowiedzialny i fascynujący potrafi to być zawód. Zawsze wychodzę z założenia, że jeśli rozmówca jest osobą życiowo niezorientowaną, to jego problem, nie mój.

W tym temacie nurtuje mnie jednak coś innego. Dla mnie stanowisko Asystentki Zarządu jest zawodem docelowym, takim, w którym się sprawdzam i który kocham wykonywać. Teraz jestem w odpowiednim wieku, ale czy moge myslec, ze ktokolwiek zatrudni na stanowisko personalnej asystentki 50latke? Czy pod tym katem mozna traktowac stanowisko p.a. jako docelowe w kontekscie 20 lat pracy, czy jedynie 5-10?Joanna S. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 11:02
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Joanna, poruszyłaś ważną kwestię, którą rozwinę. Im starsza asystentka, bardziej doświadczona, przeszkolona itp tym więcej warta, tzn. jej wynagrodzenie musi byc adekwatne do tego jakie ma kompetencje, a wiadomo, że te z wiekiem i kolejnymi doświadczeniami rosną /chociaż to nie reguła :-)/. Na zachodzie asystentkami są zazwyczaj kobiety doświadczone, średnia wieku to pewnie ok. 40-45 lat /ale nie znam dokładnych statystyk/, a u nas 25-30. Jeżeli pracodawcy zdają sobie sprawę z tego jaka jest rola asystentki, to wówczas taka osoba staje się z czasem Partnerem osoby, której asystuje, jeżeli nie to spełnia rolę bardziej sekretarki niż asystentki. I chodzi o to żeby zacząć zmieniać świadomość pracodawców na temat tego zawodu, aby asystentka w Polsce była Partnerem biznesowym a nie pomocą administracyjną- co jak wiecie często się zdarza, ale na szczęście nie u wszystkich :-)Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 11:52
Magdalena P.

Magdalena P. Multitasking Woman

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Agnieszka K.:
I chodzi o to
żeby zacząć zmieniać świadomość pracodawców na temat tego zawodu, aby asystentka w Polsce była Partnerem biznesowym a nie pomocą administracyjną- co jak wiecie często się zdarza, ale na szczęście nie u wszystkich :-)Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 11:52

Jakas propozycja co do zmian swiadomosci niektorych proacodawcow ???
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Z tego co zaobserwowałam to za mało sie mówi o pracy asystentki, za mało pisze itp, a jeżeli już to raczej w kontekście stereotypów. Dużą rolę mają tu do odegrania same asystentki....A co wynika z Waszych obserwacji i doświadczeń?

konto usunięte

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Magdalena K.:
Jakas propozycja co do zmian swiadomosci niektorych proacodawcow ???

Zbiorowa hipnoza ;D ;P
Magdalena P.

Magdalena P. Multitasking Woman

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Agnieszka K.:
Z tego co zaobserwowałam to za mało sie mówi o pracy asystentki, za mało pisze itp, a jeżeli już to raczej w kontekście stereotypów. Dużą rolę mają tu do odegrania same asystentki....A co wynika z Waszych obserwacji i doświadczeń?

Tak jak wspomniałam wcześniej - stereotypy są tak silne, że samo mówienie, pisanie nie pomoże. Mogegadac gadać "Sorry ale ja nie jestem sekretarka" a ktos i tak swoje.

Ulka - zbiorowa hipnoza ;D Dobry pomysł. Pisze się na to ;D
Agnieszka K.

Agnieszka K. Dyrektor Projektów
Szkoleniowych ARK
Consulting

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Tak jak wspomniałam wcześniej - stereotypy są tak silne, że samo mówienie, pisanie nie pomoże. Mogegadac gadać "Sorry ale ja nie jestem sekretarka" a ktos i tak swoje.

Magda, masz rację, od gadania zazwyczaj się nie dużo zmienia. Ale ludzie w zasadzie nic na temat pracy asystentki nie wiedzą, więc od czegoś tą edukację trzeba zacząć - na początek muszą się dowiedzieć. Oczywiście to, że będą więcej wiedzieć nie znaczy, że będą rozumieć. Zmiana sposobu myślenia trwa najdłużej, nie ma na to żadnego zaklęcia,niestety.Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 14:11
Anna J.

Anna J. Upwork Ambassador,
Freelancer

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Cóż, przede wszystkim należałoby jasno określić granicę pomiędzy sekretarką a asystentką. Nie jest to wcale aż tak trudne ponieważ jak sama nazwa mówi sekretarka zajmuje sie sekretariatem, czyli czynnościami o charakterze czysto administracyjnym , natomiast asystentka "asysytuje" przełożonemu/działowi czyli udziela się również merytorycznie.
Justyna K.

Justyna K. Executive Assistant
to CEO @ Gaspol S.A.
(SHV Enegry)

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Joasiu, poruszyłaś bardzo ważną kwestię. Ja równiez lubie mój zawód, mam fantastycznego szefa, , ciekawe projekty. Znam swoją wartość i staram się nie słyszeć uwag, że jestem "tylko asystentką" bo niektorym tak sie wymknie. Uważam, że dzięki mądrym szefom zmienia sie wizerunek asystentki - coraz częściej jest zaufana osobą i prawą ręką szefa. I ja zastanawiam się, czy nie wybrac tego zawodu jako mój docelowy. A co będzie gdy będę miała 50 lat? Po co sie teraz tym martwić?
Mój szef, obcokrajowiec, powiedział mi kiedyś, że w sumie dziwi go, że w PL prezesi maja takie młode asystentki - na zachodzie są to zazwyczaj kobiety ok 35 lat, już doświadczone, opanowane - bo jak wiemy, stresu na tym stanowisku nie brakuje.

> Joanna S.:
Zgadza się, zakres obowiązków i odpowiedzialności jest niezrozumiały nawet (o zgrozo) dla niektórych szumnie nazywających się "doradcami zawodowymi". Dla mnie to ok, potrafię wykazać się anielską cierpliwością i wytłumaczyć co trzeba lub życzliwie przemilczeć temat ;-) Nie każdy musi wiedzieć, jak odpowiedzialny i fascynujący potrafi to być zawód. Zawsze wychodzę z założenia, że jeśli rozmówca jest osobą życiowo niezorientowaną, to jego problem, nie mój.

W tym temacie nurtuje mnie jednak coś innego. Dla mnie stanowisko Asystentki Zarządu jest zawodem docelowym, takim, w którym się sprawdzam i który kocham wykonywać. Teraz jestem w odpowiednim wieku, ale czy moge myslec, ze ktokolwiek zatrudni na stanowisko personalnej asystentki 50latke? Czy pod tym katem mozna traktowac stanowisko p.a. jako docelowe w kontekscie 20 lat pracy, czy jedynie 5-10?Joanna S. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 11:02
Justyna K.

Justyna K. Executive Assistant
to CEO @ Gaspol S.A.
(SHV Enegry)

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Agnieszka K.:
Aga, podpisuję sie pod tym mówisz w 100%! Mądry szef wie, że doświadczenie przychodzi z wiekiem :-) Bardzo cenna wypowiedz!
Joanna, poruszyłaś ważną kwestię, którą rozwinę. Im starsza asystentka, bardziej doświadczona, przeszkolona itp tym więcej warta, tzn. jej wynagrodzenie musi byc adekwatne do tego jakie ma kompetencje, a wiadomo, że te z wiekiem i kolejnymi doświadczeniami rosną /chociaż to nie reguła :-)/. Na zachodzie asystentkami są zazwyczaj kobiety doświadczone, średnia wieku to pewnie ok. 40-45 lat /ale nie znam dokładnych statystyk/, a u nas 25-30. Jeżeli pracodawcy zdają sobie sprawę z tego jaka jest rola asystentki, to wówczas taka osoba staje się z czasem Partnerem osoby, której asystuje, jeżeli nie to spełnia rolę bardziej sekretarki niż asystentki. I chodzi o to żeby zacząć zmieniać świadomość pracodawców na temat tego zawodu, aby asystentka w Polsce była Partnerem biznesowym a nie pomocą administracyjną- co jak wiecie często się zdarza, ale na szczęście nie u wszystkich :-)Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 11:52
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Niestety w naszym kraju nadal Asystentkę postrzega się jako "przynieś, podaj, pozamiataj" lub "zrób to czego mi się nie chce".
Mój szef jest Niemcem i nagle się okazało, że wg niego można mi powierzyć stworzenie siatki płac i systemu motywacyjnego. I co więcej zakończyło się to sukcesem. Po 3 miesiącach mamy podwyżki, uregulowane opisy stanowisk i wymagań do danego stanowiska, zakresy kompetencyjne i jasny podział obowiązków.

Obcokrajowcy inaczej podchodzą do pracowników niż nasi rodzimi szefowie. Takie są moje obserwacje. Potrafią asystentkom dać szanse na pokazanie co potrafią i ile się nauczyły.

konto usunięte

Temat: Asystentka-zawód docelowy?

Hmmmm... wszystko fajnie, nie mogę jedynie pozbyć się wrażenia, że z tego wątku zrobiło się kółko wzajemnej adoracji.

Następna dyskusja:

asystentka plci przeciwnej ...




Wyślij zaproszenie do