GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Ewelina W.:
jeśli chodzi o propozycję 4000 netto - to nie znam biegle angielskiego i mam 2-letnie doświadczenie, a przeszłam do następnego etapu rekrutacji...
a jak podałam że moje oczekiwania netto to ok 3500 zł...to Pani, z którą rozmawiałam była bardzo zaskoczona i zapytała "czy ktoś jeszcze pracuje za takie pieniądze?"...a potem dodała, że nie rozumie ludzi którzy robią po dwa fakultety, znają dwa języki i startują na stanowiska asystenckie...przecież niektórzy szefowie nie chcą żeby ich asystentki były lepiej wykształcone niż oni sami :)

wszystko zależy od firmy :)
Ewelino,

to powiedz mi po co komus asystentka, ktorej ktos zaplaci 4000 netto i jak sama mowisz nie zna biegle nawet angielskiego? Czyli nawet nie przetlumaczy pisma?
Czy nie myslisz, ze firmy nie placa juz za nic?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Magda B.:
Ewelina W.:
jeśli chodzi o propozycję 4000 netto - to nie znam biegle angielskiego i mam 2-letnie doświadczenie, a przeszłam do następnego etapu rekrutacji...
a jak podałam że moje oczekiwania netto to ok 3500 zł...to Pani, z którą rozmawiałam była bardzo zaskoczona i zapytała "czy ktoś jeszcze pracuje za takie pieniądze?"...a potem dodała, że nie rozumie ludzi którzy robią po dwa fakultety, znają dwa języki i startują na stanowiska asystenckie...przecież niektórzy szefowie nie chcą żeby ich asystentki były lepiej wykształcone niż oni sami :)

wszystko zależy od firmy :)
Ewelino,

to powiedz mi po co komus asystentka, ktorej ktos zaplaci 4000 netto i jak sama mowisz nie zna biegle nawet angielskiego? Czyli nawet nie przetlumaczy pisma?
Czy nie myslisz, ze firmy nie placa juz za nic?


nie znam biegle angielskiego, nie mam żadnych certyfikatów...ale to wcale nie znaczy, że nie potrafię tłumaczyć ?!
wiele razy robiłam tłumaczenia pism, raportów i e-maili..nie mówiąc już o pismach czysto prawniczych...
korzystałam ze słownika, kiedy czegoś nie wiedziałam - przecież nikt tego nie zabrania, a idzie mi to tak szybko że nawet nikt nie zauważa
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Ewelina W.:
nie znam biegle angielskiego, nie mam żadnych certyfikatów...ale to wcale nie znaczy, że nie potrafię tłumaczyć ?!
wiele razy robiłam tłumaczenia pism, raportów i e-maili..nie mówiąc już o pismach czysto prawniczych...
korzystałam ze słownika, kiedy czegoś nie wiedziałam - przecież nikt tego nie zabrania, a idzie mi to tak szybko że nawet nikt nie zauważa

Certyfikaty czy ukonczenie anglistyki nie oznacza automatycznie, ze posiada zie umiejetnosc tlumaceznia pism czy umow.

Ale jesli sama mowisz, ze nie znasz jezyka biegle (czyli eni pozwala Ci to na poslugiwanie sie swobodne jezykeim) to jak bedziesz w stanie np. sluzyc szefowi / szefowej pomoca w np. tlumaceznu symultanicznym, gdzie slownika nie ma?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Magda B.:
Ewelina W.:
nie znam biegle angielskiego, nie mam żadnych certyfikatów...ale to wcale nie znaczy, że nie potrafię tłumaczyć ?!
wiele razy robiłam tłumaczenia pism, raportów i e-maili..nie mówiąc już o pismach czysto prawniczych...
korzystałam ze słownika, kiedy czegoś nie wiedziałam - przecież nikt tego nie zabrania, a idzie mi to tak szybko że nawet nikt nie zauważa

Certyfikaty czy ukonczenie anglistyki nie oznacza automatycznie, ze posiada zie umiejetnosc tlumaceznia pism czy umow.

Ale jesli sama mowisz, ze nie znasz jezyka biegle (czyli eni pozwala Ci to na poslugiwanie sie swobodne jezykeim) to jak bedziesz w stanie np. sluzyc szefowi / szefowej pomoca w np. tlumaceznu symultanicznym, gdzie slownika nie ma?


szukam pracy jako asystentka, niem tłumacz, jeżeli firma poszukuje asystentki-tłumacza na pewno uprzedza o takim fakcie, jeżeli natomiast wpisuję w CV - "znajomość języka angl. - średniozaawansowana" - i zapraszają mnie na rozmowę (za 4000netto) to chyba nie szukają jednak aż takiej biegłości :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Ewelina W.:
szukam pracy jako asystentka, niem tłumacz, jeżeli firma poszukuje asystentki-tłumacza na pewno uprzedza o takim fakcie, jeżeli natomiast wpisuję w CV - "znajomość języka angl. - średniozaawansowana" - i zapraszają mnie na rozmowę (za 4000netto) to chyba nie szukają jednak aż takiej biegłości :)

Ok. Rozumiem, ze praca asystentki nei polega na tlumaczneiach, nie polega rowniez na robieniu herbaty przelozonemu.
Co wiec wg Ciebie robi asystent???
Dobre wrazenie?????
Link do wypowiedziLink
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

To Ewelina powiedz chociaż czy przyjęłaś ta propozycję za 4000 netto i czy tą pracę ci zaproponowali
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Monika G.:
To Ewelina powiedz chociaż czy przyjęłaś ta propozycję za 4000 netto i czy tą pracę ci zaproponowali
I czy na nia sie zdecydowano - to tez jest ciekawe ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Monika G.:
To Ewelina powiedz chociaż czy przyjęłaś ta propozycję za 4000 netto i czy tą pracę ci zaproponowali


czekam na drugi etap rozmowy
zostały 4 osoby :))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Magda B.:
Ewelina W.:
szukam pracy jako asystentka, niem tłumacz, jeżeli firma poszukuje asystentki-tłumacza na pewno uprzedza o takim fakcie, jeżeli natomiast wpisuję w CV - "znajomość języka angl. - średniozaawansowana" - i zapraszają mnie na rozmowę (za 4000netto) to chyba nie szukają jednak aż takiej biegłości :)

Ok. Rozumiem, ze praca asystentki nei polega na tlumaczneiach, nie polega rowniez na robieniu herbaty przelozonemu.
Co wiec wg Ciebie robi asystent???
Dobre wrazenie?????


nie rozumiem dlaczego od razu tak atakujesz, zazdrość ?!?!
czy ja powiedziałam że asystent nie robi herbaty czy kawy ? na moim forum rzuciłam tylko taki temat do dyskusji

__________________________

"Bo warto walczyć o marzenia ..." - ja walczę.Ewelina W. edytował(a) ten post dnia 31.08.07 o godzinie 13:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Ewelina W.:
nie rozumiem dlaczego od razu tak atakujesz, zazdrość ?!?!
czy ja powiedziałam że asystent nie robi herbaty czy kawy ? na moim forum rzuciłam tylko taki temat do dyskusji

Nie. Tylko jestem ciekawa, co chcesz zaoferowac pracodawcy za te 4000 netto.
Narazie mialam okazje przeczytac, ze zrobiono z Ciebie idiotke, bo ktos smial zadac od Ciebie robienia kisielku.
A mnei wysylano po jogurcik. I co? I uwazam, ze akurat tamten szef na to zaslugiwal i byl cholernie porzadnym gosciem i gdyby do tego jogurciuku (o bardzo specjalnym smaku) chcial jescze musli to stanelabym na glowie i mu to musli zdobyla.

Nei napisalas, ze asystent nei robi kawy czy herbaty, natomiast mam wrazenie, ze praca, ktora wykonujesz nie jest praca, ktora robisz z przekonania. I po ostatniej rozmowie z p. Magdalena K. doszlysmy do wniosku, ze do tej jpracy jak do wielu stanowisk trzeba miec powolanie, nic wiecej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Magda B.:
Ewelina W.:
nie rozumiem dlaczego od razu tak atakujesz, zazdrość ?!?!
czy ja powiedziałam że asystent nie robi herbaty czy kawy ? na moim forum rzuciłam tylko taki temat do dyskusji

Nie. Tylko jestem ciekawa, co chcesz zaoferowac pracodawcy za te 4000 netto.
Narazie mialam okazje przeczytac, ze zrobiono z Ciebie idiotke, bo ktos smial zadac od Ciebie robienia kisielku.
A mnei wysylano po jogurcik. I co? I uwazam, ze akurat tamten szef na to zaslugiwal i byl cholernie porzadnym gosciem i gdyby do tego jogurciuku (o bardzo specjalnym smaku) chcial jescze musli to stanelabym na glowie i mu to musli zdobyla.

Nei napisalas, ze asystent nei robi kawy czy herbaty, natomiast mam wrazenie, ze praca, ktora wykonujesz nie jest praca, ktora robisz z przekonania. I po ostatniej rozmowie z p. Magdalena K. doszlysmy do wniosku, ze do tej jpracy jak do wielu stanowisk trzeba miec powolanie, nic wiecej.


nie powiedziałam, że ktoś śmiał żądać...tylko w jaki sposób to zrobił...
nie uważam, że robienie kawy czy herbaty jest uwłaczające,
...ale moja szefowa uważała również, że do moich obowiązków należało sprzątanie toalet...i traktowała wszystkich delikatnie mówiąc - jak śmieci...
czy nadal uważasz, że asystentka ma robić wszystko ?

Lubię swoja pracę asystentki, jestem w tym dobra, a to że nie znam biegle angielskiego, nie powinno mnie dyskwalifikować, mam mnóstwo innych zalet. Wiem, na co mnie stać i chciałabym, żeby ten kto mnie zatrudnia traktował mnie na odpowiednim poziomie. Lubię partnerstwo zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym. Asystentka ma być prawą ręką, należy się jej również szacunek.
Link do wypowiedziLink
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

ja np zawsze gdy wychodze na lunch czy do sklepu pytam sie szefa czy cos mu kupić bo przewaznie jest tak zajety ze nie ma nawet czasu o tym pomyslec
ostatnio przetrzymalam gosci 10 minut zeby nie wchodzili bo chcialam zeby dyrektor w spokoju zjadl ten przyniesiony lunch
kiedy mialam zamowic chinsczyzne a akurat w ten dzien nie bylo dan na wynos to pwiedzialam ze pojade bo to dwa przystanki - "wysmial mnie" i kazal mi wziasc sluzbowy samochod ( anie telepac sie tramwajem)
herbate robie dwa razy dziennie dla szefa i 2-3 razy dla gosci zajmuje mi to lacznie 10 minut
od czasu do czasu robie inne wyrywkowe rzeczy - z ktorych sie ciesze bo to okazja by wyjsc na chwile z biura (no chyba ze pada lub bardz zimno jest) rozprostowac kosci przewietrzyc sie i zrobic sbie przerwe od papierkowej roboty bo nie raz glowa peka od tego
Link do wypowiedziLink
Anna Kamieniak

Anna Kamieniak Kierownik Działu
Obsługi Klienta

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Zdaje się, że temat powoli umiera.. a szkoda, bo jest ciekawy i dość pomocny - daje rozeznanie na rynku pracy. Szkoda, że nie trafiłam na niego wcześniej, ale co się odwlecze...

Chciałabym się dowiedzieć, jakie są średnie wynagrodzenia proponowane asystentkom ale nie w Warszawie, tylko w innych miastach / regionach Polski. Bardziej interesują mnie mniejsze miasta - czy tam osoba ze znajomością dwóch języków obcych poświadczoną certyfikatami, zainteresowana dalszym samodoskonaleniem również ma szansę na tak wysokie wynagrodzenie jak w stolicy? Czy raczej należy się pogodzić z tym, że w regionach, gdzie jest duże bezrobocie, trzeba się cieszyć z tego, że w ogóle coś się zarabia?
Link do wypowiedziLink
Marzena N.

Marzena N. No risk No fun

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Bo w tym cały jest ambaras...
Moi Drodzy... Warszawa kipi przyjezdnymi... (z całym szacunkiem) i niestety to oni popsuli rynek warszawski.

Wielokrotnie spotykałam się przy prowadzeniu rekrutacji z moim szefem, że osoby z małych miasteczek, podają kwoty z kosmosu, aby tylko utrzymać się w Wawie!

Co pracodawca wybiera?
Więcej nie trzeba chyba pisać.
Link do wypowiedziLink
Marcin Kreczmański

Marcin Kreczmański Dostarczam poufne
dokumenty, etc.

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Jeśli pracodawca niewiele oczekuje, to zawsze znajdzie Kogoś taniego, konkurencyjnego. I nie ma znaczenia skąd ta osoba jest.
Tylko, że chytry dwa razy więcej traci. Już widziałem "u mnie" w pracy jak oszczędzano na asystentkach, recepcjonistkach. ; D
Efekt taki, że One były maximum 3 miesiące i rekrutacja od nowa.

"U mnie" rekrutacja polega na pytaniu pracowników czy znają osobę z dobrą znajomością języka angielskiego, która nie ma kręconych włosów i nie jest otyła - ciekawe kryteria - he. I wówczas przychodzą osoby, które nie mają doświadczenia i dopiero uczą się podczas okresu próbnego.
Gorzej jak Ktoś nikogo nie zna, wtedy Pani kierownik ds. administracji (lat około 50) ma taki ambaras, że spycha tę czynność na recepcjonistkę lub osobę odchodzącą.
Czasami jestem zażenowany, że Ktoś nawet nie bardzo zna MS Office. Mimo, to jak Kogoś polubię to w cztery oczy podpowiadam na co powinien zwrócić uwagę ... . Czasami to pomaga.
Gdybym znał dobrze angielski ... eeeehhh

Czy warto tracić czas na czyjeś szkolenie od zera co trzy miesiące?
Aczkolwiek rozumiem, że powinny być i miejsca gdzie można się nauczyć od podstaw.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Gładyga

Sylwia Gładyga
Zdeterminowana,zorga
nizowana, lubiąca
wyzwania,a szybkie
...

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

.................................Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.10.14 o godzinie 16:08
Link do wypowiedziLink
Anna Jędrzej

Anna Jędrzej Doradca Kariery

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka Weronika S.:
Agnieszka Workiewicz:
Agnieszka Weronika S.:
Monika Frydrych:
Monika G.:
jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz
zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym

A to mnie zaintrygowało.. naprawdę można być tak potraktowanym? Mam nadzieję, że to tylko epizodyczne sytuacje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, żeby się umawiać na więcej a potem oferować mniej...
Może ktoś miał podobne "przeżycia"?
A propos Twoich spotkań - podziwiam za wytrwałość :)
Oczywiście, ze firmy oszukuja. Ja miałam taką wątpliwą przyjemności i mnie zrobiono w przysłowionego "konia". Chciałam 25oo netto i ...zgodzono się...Zwolniłam sie z pracy i ....dano mi 2500 ale brutto...

Agnieszka przepraszam za szczerość, ale jeśli masz takie kwalifikacje to czemu pracujesz jako asystentka w TPSA, skoro mogłabyś pracować w lepszej firmie i zarabiać więcej... Jeśli chodzi o TPSA to opieram się tylko na opiniach znajomych, którzy tam pracowali, w kazdym razie nie wypowiadają się najlepiej... A na przyszłość zanim zmienisz pracę to z nowym pracodawcą podpis list intencyjny, jeśli ustalicie 2500netto i będzie to napisane w liście, potem masz prawo do odszkodowania w sądzie.
Niestety nie mialam wyjscia...Rachunki trzeba oplacac!!!
no cóż mogę powiedzieć :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Anna K.:
Zdaje się, że temat powoli umiera.. a szkoda, bo jest ciekawy i dość pomocny - daje rozeznanie na rynku pracy. Szkoda, że nie trafiłam na niego wcześniej, ale co się odwlecze...

Chciałabym się dowiedzieć, jakie są średnie wynagrodzenia proponowane asystentkom ale nie w Warszawie, tylko w innych miastach / regionach Polski. Bardziej interesują mnie mniejsze miasta - czy tam osoba ze znajomością dwóch języków obcych poświadczoną certyfikatami, zainteresowana dalszym samodoskonaleniem również ma szansę na tak wysokie wynagrodzenie jak w stolicy? Czy raczej należy się pogodzić z tym, że w regionach, gdzie jest duże bezrobocie, trzeba się cieszyć z tego, że w ogóle coś się zarabia?
z przyjemnościa siepodzielę z tobą
Link do wypowiedziLink
Anna Kamieniak

Anna Kamieniak Kierownik Działu
Obsługi Klienta

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka G.:

Chciałabym się dowiedzieć, jakie są średnie wynagrodzenia proponowane asystentkom ale nie w Warszawie, tylko w innych miastach / regionach Polski. Bardziej interesują mnie mniejsze miasta - czy tam osoba ze znajomością dwóch języków obcych poświadczoną certyfikatami, zainteresowana dalszym samodoskonaleniem również ma szansę na tak wysokie wynagrodzenie jak w stolicy? Czy raczej należy się pogodzić z tym, że w regionach, gdzie jest duże bezrobocie, trzeba się cieszyć z tego, że w ogóle coś się zarabia?
z przyjemnościa siepodzielę z tobą

w takim razie czekam na ten podział... :)
Link do wypowiedziLink
Ewelina Janeczek (Kozak)

Ewelina Janeczek (Kozak) Business Manager/
Prokurent

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Może ktoś się orientuje co do pensji Asystentki Prezesa Zarządu w Krakowie?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Asystentka-wynagrodzenie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj