Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Monika no właśnie szukasz [pracy a sama wiesz - choć może nie masz jeszcze takich doświadczeń ) poczytaj posty na forum ja chce pracować jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym
mogłabym zostać wpisana do księgo rekordów guinessa bo codziennie nieraz miałąm 3 rozmowy minimum 4 tygodniowo - policz sobie razy 90 dni to około 300 rozmów 300 firm w warszawie bardzo duże i znane małe i znane i te mało znane.
i nie pisz mi że każda firma oferuje minimum 2000 netto
ale masz racje są firmy które dają normalne wynagrodzenie - ja taka znalazłam ale po naprawdę ciężkich i długich poszukiwaniach - bo ja mogłam sobie pozwolić na tak długa przerwę ale nie każdy jest w takiej sytuacji - sama często mówiłam tym co mi proponowali takie kwoty żeby ami popracowali za te pieniądze i przeżyli w warszawie wynajmując mieszkanie kupując jedzenie opłacając rachunki - jak to im sie uda to wtedy pogadamy - raz jedna mi wmówiła że mogę wynająć mieszkanie z 2 koleżankami i 1200 netto wystarczy mi na przeżycie

więc moja rada jeśli możesz przez dłuższy czas nie pracować to cen sie podawaj kwotę minimum 2000 netto jeśli nie mieszkasz sama masz rachunki i pracy szukasz na gwałt obniż to cenę na 1500 netto tam gdzie możesz mieć awans to na pewno dzięki pracy też bedziesz za jakis czas zarabiała jak inni

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Monika G.:
jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz
zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym

A to mnie zaintrygowało.. naprawdę można być tak potraktowanym? Mam nadzieję, że to tylko epizodyczne sytuacje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, żeby się umawiać na więcej a potem oferować mniej...
Może ktoś miał podobne "przeżycia"?
A propos Twoich spotkań - podziwiam za wytrwałość :)
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

monika w ostatnim pół roku przeszłam prawie przez piekło.
firmy potrafią być bezczelne
a ze ja jestem uparta i silna to się nie załamalam.
przesadziłam z ta liczba 300 ale z ręką na sercu mogę powiedzieć że było to minimum 200 rozmów
były przypadki że już dawano mi pracę a za dwie godziny dostawałam telefon że jednak szef sie nie zgadza na taką pensje proponuje mniejsza bo inaczej nie zatrudni - wiec zawsze mowilam ze w takim razie dziękuje
ale najlepszy tupet to że firma powiedziała mi ze mnie zatrudniają od jutra ale jeszcze zadzwonią czy mam przyjść jutro w środę czy dopiero w poniedziałek bo poszukują osoby szybko bo jest dużo pracy. czekam na telefon -nic sama dzwonie po jakiś 4 godzinach bo nie wiem czy przyjść jutro czy później - dostaje odpowiedz ze szef jeszcze sie nie zdecydował - zadzwonią jak tylko sie dowiedzą
czekam dzwonie w piątek -to samo - tak przez miesiąc mnie zwodzili - mogli powiedzieć wprost ze nie maja etatu to nie jak pól roku temu obiecali telefon tak do tej pory nie zadzwonili
a ja jak widzę ich ogłoszenie (jeszcze dwa tygodnie temu je widziałam w wyborczej to sie śmieje ile jeszcze osób tak nabiorą) firma znana bardzo duża i powinni sie wstydzić
Agnieszka Pawłowska

Agnieszka Pawłowska HSEQ / Project
Engineer

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

jestem bardzo zdziwiona stawkami o jakich piszecie
pracuje na slasku od roku na stanowisku asystentki i na start bez doswiadczenia dostalam 1900 netto
a zus pracodawca placi za mnie normalnie to ze sie jest studentka nie ma teraz zadnego znaczenia
z doswiadczeniem dostaje sie minimum 2000 netto, za 1000 nie poszlabym do pracy bo mi nawet na czynsz nie starczy, wydawalo mi sie ze w Warszawie sa wyzsze zarobki...
Agnieszka K.

Agnieszka K. Event Coordinator

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka P.:
jestem bardzo zdziwiona stawkami o jakich piszecie
wydawalo mi sie ze w Warszawie sa wyzsze zarobki...


wszystkim się tak wydaje

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Witam Wszystkich,
kiedy poszłam do pracy na stanowisko asystentki - zdawałam właśnie na IV rok studiów, nie miałam żadnego doświadczenia...
Moje wynagrodzenie wahało się między 1700-1900 netto...
Asystentki nie zarabiają kokosów - to jasne, ale jak na pierwszą pensję, to niezła sumka...
Nie wydaje mi się, żeby zarabiały tak słabo (1000-1500 zł)...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka P.:
jestem bardzo zdziwiona stawkami o jakich piszecie
pracuje na slasku od roku na stanowisku asystentki i na start bez doswiadczenia dostalam 1900 netto
a zus pracodawca placi za mnie normalnie to ze sie jest studentka nie ma teraz zadnego znaczenia
z doswiadczeniem dostaje sie minimum 2000 netto, za 1000 nie poszlabym do pracy bo mi nawet na czynsz nie starczy, wydawalo mi sie ze w Warszawie sa wyzsze zarobki...

jeśli nie skończyłaś 26 lat i studiujesz to nie płacisz zusu tkzw emerytalnego jesteś zwolniona pracodawca może płacić tylko zus tkzw zdrowotny
w warszawie trudno przeżyć za 2000 zl a zarobki może są coraz wyższe ale większość firm wykorzystuje fakt ze jest duże bezrobocie i daje grosze
dużo osób wyjeżdża z warszawy bo zarobki tu nie zawsze są największe za to najdroższe jest życie

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

w warszawie trudno przeżyć za 2000 zl a zarobki może są coraz wyższe ale większość firm wykorzystuje fakt ze jest duże bezrobocie i daje grosze
dużo osób wyjeżdża z warszawy bo zarobki tu nie zawsze są największe

Wydaje mi się, że w Warszawie bezrobocie jest akurat najmniejsze i zarobki też nie są małe w porównaniu z innymi miastami w Polsce.
Moje koleżanki z rodzinnego miasta, które zdecydowały się tam zostać - w większości pracują po 500-600 zł/mies. na różnych stażach, przygotowaniu zawodowym, robotach publicznych i jeszcze innych propozycjach podsuwanych przez urząd pracy, co więcej pracy jest niewiele, a pracodawcy nauczyli się wykorzystywać pomoc państwa w aktywizowaniu bezrobotnych i prawie nikt nie chce już zatrudniać na normalnych warunkach..
Warto jednak dodać, że ich praca w porównaniu do tej Warszawskiej to jak wakacje.. jak w PRL: czy się stoi czy się leży xxx zł się należy...

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Hmm powiem szczerze, że zarobki naprawdę zależą od pracodawcy. Mam spore doswiadczenie jeśli chodzi o szukanie pracy i przyznam szczerze, że jako osoba z 2 letnim doświdaczneiem, po licencjacie dostawałam propozycje na stanowiskach asystenckich, recepcyjnych, itp. za 1800zł (jako asystentka brand managera) oraz za 1200zł. I nikt nie uzależniał wysokości pensji od tego czy jestem studentką czy nie, wręcz podkreślałam, ze wolę umowę zlecenie, a mimo to oferowana pensja nie wzrastała. Sama ostatnio szukam osoby na stanowisko Office Managera i zauważyłam, że są takie które mogą pracować za 1000zł, ale są też takie, które żądają 3000zł. A ile da pracodawca... moim zdaniem wylicza średnią, jeśli z 10 rekrutowanych osób, 8 powie mu, że chce zarabiać 1500zł to chyba logiczne, że nie da wyższej pensji...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

a co ma wspólnego umowa zlecenie z zusem
jeśli nie było by to takie istotne że jest sie studentem czy nie to przeczytaj sobie ogłoszenia o pracę dlaczego dużo z nich jest napisane przyjmiemy studentkę - i nawet sklepy warzywne chętnie je przyjmowały bo tym o to sposobem mogli dac ci większą pensję

ale zgadzam sie ze masz rację że pensja nie zależy od doświadczenia - choć nie zawsze bo np ja bez doświadczenia zarabiałam mniej niż osoba która po mnie przyszła na te same stanowisko, która miała większe doświadczenie więc firmy same ustalają ile jest ktoś warty i często widząc bardzo dobra osobę na stanowisko zgadzają sie dac większą pensję -
w mojej obecnej pracy musieli sporo odejść od tej kwoty co zalożyli (i jeszcze dali mi więcej niż chciałam - dając mi tkzw kredyt zaufania - no i staram się wykorzystać ten kredyt najlepiej jak potrafię
a co do poszukiwań o prace to niestety w większości przypadków bardzo często decydują znajomości a nie doświadczenie - choć to powoli tez znika

powodzenia w znalezieniu fajnej pracy i godziwych zarobków

Monika trudno mówić o średniej pensji bo słyszy sie że na śląsku jest straszne bezrobocie a tu proszę koleżanka pisze że bez doświadczenia dają ci 2000 netto - i jak tu powiedzieć ile chce się zarabiać
trzeba liczyć na intuicję i najlepiej sprobować dowiedzieć sie ile firma ma do zaoferowania np pytając sie innych osób w firmie ja np często przychodziłam wcześniej i rozmawiałam z recepcjonistkami asystentkami probując jak najwiecej dowiedzieć sie o firmie
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Tak na szybko... Asystentka w Warszawie, w dużej firmie może zarabiać naprawdę dużo więcej niż niektórym się wydaje. Niektóre kancelarie prawne na przykład płacą więcej niż podawane przez Was kwoty. Pytanie tylko, czy asystentka chce być asystentką przez całe życie, czy pragnie iść wyżej.
Ja wybrałam to drugie.
Dodam jednak, że niestety pracy asystentek w tym kraju się nie docenia. Niektórym się wydaje, że zawsze można asystentkę wymienić na inną. Można. Łatwo jest znaleźć po prostu asystentkę lub sekretarkę, trudniej znaleźć świetną asystentkę. Bez dobrej asystentki szef, biuro zwyczajnie kiepsko działają. Support jaki daje to stanowisko szefowi jest naprawdę ogromny. Dobra asystentka to skarb i trzeba umieć ją docenić.

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Magda w stu procentach się z tobą zgadzam, bo pracowałam w kancelarii i wiem, ze dobrze się tam zarabia (nawet 5000zl netto), i pracowały ze mną kobiety tuż przed emeryturą, które z tym stanowiskiem związały całe życie.
Monika, jesli chodzi o to co ma wspólnego umowa zlecenie z zusem... Ma wspólne to, że na zleceniu koszt pracodawcy jest niższy, a to dla niektórych jest różnica, poza tym dochądzą inne czynniki: opieka medyczna, dofinansowanie do okularów, itp. tego na zleceniu po prostu nie ma
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

ale mi chodzi o płacenie zusu emerytalnego
jesli studiujesz to pracodawca nie ma obowiązku płacenia zus-u bo po co by to miał robic albo ci daje wtedy wyzsza pensję albo zabiera dla siebie oczywiscie mowie tu w przenośni po prostu ma mniejsze koszty utrzymania pracownika
i w 100% sie zgadzam ze asystentki są często nie zauwazane - tzn zawsze przyjdzie druga nastepna itd.

widomo ze asystentka moze duzo zarabiac - ale my tu piszemy o zarobkach osoby któa nie ma doswiadczenia i chce zaczac kariere asystentkiMonika Gorbaczyńska edytował(a) ten post dnia 14.08.07 o godzinie 11:55
Agnieszka Pawłowska

Agnieszka Pawłowska HSEQ / Project
Engineer

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Moniko powinnas sie wyzej cenic...
jesli wiecej kobiet na rozmowach mowi ze chce pracowac za 1000 zl to nic dziwnego ze pracodawcy nie chca dac wiecej
praca powinna dawac mozliwosc samodzielnego utrzymania sie
na slasku jest bezrobocie ale wsrod gornikow i ludzi bez wyksztalcenia..
co do zusu to masz jakies stare informacje, 3 lata temu bylam zatrudniana na takich warunkach jako studentka ale zmieniono wtedy przepisy i teraz wszyscy musza placic normalny ZUS..nie sadze zeby sie cos zmienilo
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

ja jeszcze dwa lata temu jako studentka nie płacilam zusu emerytalnego
i wcale nie pisalam ze ja zarabiam 1000 zl netto ale pracodawct tyle oferuja
i juz na samej gorze napisalam ze jelsi ktos za 1000 zl pracuje to nie znaczy ze sienisko ceny - ale moze nie ma wyboru i musi
ja szukalam dlugo pracy bo nie chcialam pracowac za nedzne pieniadze

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Paulina K.:
Monika przepraszam, ale naprawde jest tak zle na rynku pracy, zeby asystentka w Warszawie zarabiala 1000-1500zl?
Nie chce mi sie w to wierzyc... Znam dziewczyny, ktore zarabiaja po 3-4 tysiace, fakt ze maja doswiadczenie i sa naprawde dobre w swojej pracy, ale zadna chyba nie zaczynala 2 lata temu nawet od 1000.
Dziewczyna zna jezyki, ma wyzsze wyksztalcenie...
Oczywiscie, ze nie mozna przesadzac, ale w obie strony.
Jak w Warszawie mozna sie utrzymac za 1000, zakladajac ze jestesmy samodzielni i te pieniadze to nasze jedyne zrodlo dochodu?
Jestem po studiach, mam mgr,znam 2 języki obce, mam prawie 5 lat pracy i zarabiam 2000 netto. Nikt sie nie pyta czy mi starczy do konca miesiaca!! Nikt nie pyta,ze mam kredyt do spłacenia..... Gdyby nie pomoc rodziców to dawno bym już umarła....
Ale pewne jest ze facet z takimi kwalifikacjami i umiejetnościami zarabiałby duzo więcej....

PozdrawiamAgnieszka Weronika Strączyńska edytował(a) ten post dnia 14.08.07 o godzinie 21:33

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Monika F.:
Monika G.:
jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz
zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym

A to mnie zaintrygowało.. naprawdę można być tak potraktowanym? Mam nadzieję, że to tylko epizodyczne sytuacje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, żeby się umawiać na więcej a potem oferować mniej...
Może ktoś miał podobne "przeżycia"?
A propos Twoich spotkań - podziwiam za wytrwałość :)
Oczywiście, ze firmy oszukuja. Ja miałam taką wątpliwą przyjemności i mnie zrobiono w przysłowionego "konia". Chciałam 25oo netto i ...zgodzono się...Zwolniłam sie z pracy i ....dano mi 2500 ale brutto...

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka Weronika S.:
Jestem po studiach, mam mgr,znam 2 języki obce, mam prawie 5 lat
pracy i zarabiam 2000 netto. Nikt sie nie pyta czy mi starczy do konca miesiaca!! Nikt nie pyta,ze mam kredyt do spłacenia.....

Mgr, studia podyplomowe, 3 jezyki z egazminami, do tego jeszcze 2 podstawy, 16 lat doswiadczenia, mnostwo komputerowych certyfikatow Microsoft...
i...

ostatnio zaoferowano mi 1500 netto ;) Usmiechnelam sie i podziekowalam. Nie skorzystam

konto usunięte

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka Weronika S.:
Monika Frydrych:
Monika G.:
jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz
zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym

A to mnie zaintrygowało.. naprawdę można być tak potraktowanym? Mam nadzieję, że to tylko epizodyczne sytuacje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, żeby się umawiać na więcej a potem oferować mniej...
Może ktoś miał podobne "przeżycia"?
A propos Twoich spotkań - podziwiam za wytrwałość :)
Oczywiście, ze firmy oszukuja. Ja miałam taką wątpliwą przyjemności i mnie zrobiono w przysłowionego "konia". Chciałam 25oo netto i ...zgodzono się...Zwolniłam sie z pracy i ....dano mi 2500 ale brutto...

Agnieszka przepraszam za szczerość, ale jeśli masz takie kwalifikacje to czemu pracujesz jako asystentka w TPSA, skoro mogłabyś pracować w lepszej firmie i zarabiać więcej... Jeśli chodzi o TPSA to opieram się tylko na opiniach znajomych, którzy tam pracowali, w kazdym razie nie wypowiadają się najlepiej... A na przyszłość zanim zmienisz pracę to z nowym pracodawcą podpis list intencyjny, jeśli ustalicie 2500netto i będzie to napisane w liście, potem masz prawo do odszkodowania w sądzie.

Temat: Asystentka- wynagrodzenie

Agnieszka W.:
Agnieszka Weronika S.:
Monika Frydrych:
Monika G.:
jak to firmy dają ci niby tyle ile chcesz
zapraszają do rozmowy ty sie cieszysz oni też dochodzi do podpisania umowy i kwota jest o kilkaset złotych niższa no bo przecież to okres próbny
ja na samym początku podawałam 2000 netto to większość firm wyłupiałaś oczy co oni dają 1300
wiem coś o tym

A to mnie zaintrygowało.. naprawdę można być tak potraktowanym? Mam nadzieję, że to tylko epizodyczne sytuacje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam, żeby się umawiać na więcej a potem oferować mniej...
Może ktoś miał podobne "przeżycia"?
A propos Twoich spotkań - podziwiam za wytrwałość :)
Oczywiście, ze firmy oszukuja. Ja miałam taką wątpliwą przyjemności i mnie zrobiono w przysłowionego "konia". Chciałam 25oo netto i ...zgodzono się...Zwolniłam sie z pracy i ....dano mi 2500 ale brutto...

Agnieszka przepraszam za szczerość, ale jeśli masz takie kwalifikacje to czemu pracujesz jako asystentka w TPSA, skoro mogłabyś pracować w lepszej firmie i zarabiać więcej... Jeśli chodzi o TPSA to opieram się tylko na opiniach znajomych, którzy tam pracowali, w kazdym razie nie wypowiadają się najlepiej... A na przyszłość zanim zmienisz pracę to z nowym pracodawcą podpis list intencyjny, jeśli ustalicie 2500netto i będzie to napisane w liście, potem masz prawo do odszkodowania w sądzie.
Niestety nie mialam wyjscia...Rachunki trzeba oplacac!!!

Następna dyskusja:

Asystentka-wynagrodzenie




Wyślij zaproszenie do