konto usunięte
Temat: Uparty Rak
Mam problem dość poważny z pewnym upartym Rakiem (nie ja, ja Baran).Otóż Rak ów wyimaginował sobie jakąś wyobrażoną rzeczywistość w rodzinną, w której uparcie i w najgłupszy możliwy sposób usiłuje udowodnić sobie, że jest całkowicie niezależny. Np. nie chce nic mówić o swoich planach, zaprasza gości bez porozumienia i informuje rodzinę o tym w ostatniej chwili (lub wcale), unika członków rodziny a wszelkie przejawy rodzinnej solidarności i uczuć traktuje jako przejaw materializmu (przymilasz się bo przynoszę pieniądze). Jakiekolwiek uwagi dotyczące siebie, np. napomknięcie o konieczności włożenia czystej koszuli, albo pytanie o stan zdrowia traktuje jako osobisty atak na siebie. Co ciekawe samo mu to wyszło, bo atmosfera rodzinna jest zupełnie odwrotna. :)
A o co pytam: otóż ostatnio uparł się działać na zasadzie: "na złość innym odmrożę sobie uszy" i celowo niszczy sobie zdrowie, żeby udowodnić (komu? nie wiadomo), że ma rację (jaką?). W rodzinie ma dwie Wagi i zwagowanego Barana, więc ich racjonalne argumenty trafiają w próżnię.
Pytanie: jak skruszyć fantazmat Raka i przełamać jego opór zanim zrobi sobie nieodwracalną krzywdę?
Ktoś kiedyś próbował? :) Jestem otwarta na propozycje.Krystyna J. edytował(a) ten post dnia 03.06.08 o godzinie 17:21