Temat: Paryż miastem...konferencji a Warszawa stadionów
Iwona K.:
nie bardzo rozumiem, o których halach piszesz
Aleś czepliwa :) - myślałem o targach poznańskich ale okazuje się, że przedwojenne są :) Nie zmienia to faktu, że nie jest to nowoczesne centrum kongresowe, co miałem na myśli.
Nie wierzę, że za zwykłe 220 V jest od razu opłata
Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Mi osobiście wyłączyli prąd w gniazdkach dokładnie o tej godzinie, do której miałem wynajętą salę, choć konferencja kilkudniowa była :) - i to nie na targach ale w sali konferencyjnej. Ale mi akurat ten "misiowy" klimat w Pałacu pasuje, co nie zmienia to faktu, że nie jest to nowoczesne centrum kongresowe, co miałem na myśli.
Wszędzie trąbią o tym, że będzie
....i tak będą trąbić jeszcze przynajmniej 10 lat. Na 2012 miało być i nie będzie, a później już nie będzie ciśnienia i się sprawa przeciągnie. Masz jakieś historyczne albo merytoryczne przesłanki, że tym razem będzie inaczej?
I co do tego ma Convention Bureau?
Skoro to niezależny podmiot, najczęściej finansowany z budżetu miasta,
Z tego co wiem CVB Poland to budżet Państwa a miejskie CVB to budżet miast. Gdzie ta niezależność???? A stadion powinien powstać we współpracy Państwa, miasta i branży. Nie widzę innej organizacji, która miała by pilniejszy interes i lepsze możliwości, żeby lobbować za tym i działać w tym kierunku. Jak można być odpowiedzialnym za promocję produktu i nie dbać o to, żeby on w ogóle był?!
to jakich Ty efektów oczekujesz?
Ściany, okna, dach....
Poza tym jak wygląda Twoja współpraca z nimi? Oczekujesz tylko jednostronnej współpracy?
Niczego nie oczekuję. Zastanawiam się tylko, jaki jest ROI z działalności CVBs? Dlaczego musiało powstać np. Warsaw Destination Aliance, które, wg mojej wiedzy, nie bierze nic z mojej kieszeni a przynajmniej widać, że coś robi (spoty reklamowe w BBC) i chyba skutecznie, skoro PRYWATNE firmy ciągle płacą im składki.
Jeśli masz ciekawy pomysł na współpracę z nimi, to zawsze możesz wyjść z inicjatywą...a nie tylko wszystko krytykować :)
Jak mam ciekawe pomysły, to staram się je realizować z ludźmi, którzy mają pojęcie o tym, co robią i/lub biurokracja i polityka nie pęta im rąk. Instytucja odpowiedzialna za promocję czegokolwiek niemająca dziś własnej strony internetowej (jak CVB Warsaw) nie jest partnerem do jakiegokolwiek działania.
Michał Stradomski edytował(a) ten post dnia 26.05.09 o godzinie 09:37