Arek Kozak Visual Art
Temat: czesc chlopaki i dziewczyny...: )...
jesli macie troche czasu poczytac...: )...czy to ma sens...?uwaga...! texty powycinane z roznych forow...: )...
Nowy System...: )...
Wyobrazcie sobie ze od jutra kazdy na swiecie od swierzo narodzonego dzidziusia do starca zaczyna pobierac nazwijmy to "pensje" w nowym "pieniadzu" nazwijmy go np "swiat" w wysokosci 1OOO swiatow miesiecznie do konca zycia...?
gdzie 1 swiat = np: 1 funt...
np w polsce 1 swiat = rownowartosc zlotowki do 1 funta...
czyli np 1OOO swiatow w polsce rownalobysie 5OOO zlotych ktore na swiaty moznaby bez problemu wymieniac...by szybko przejsc na rozliczanie swiatem...: )...
...na swiecie nie ma wystarczajaco pieniedzy by wzmocnic produkcje i zaspokajac potrzeby /nawet te podstawowe/... banki to zrozumialy i zaczely produkowac wirtualne pieniadze i dawac je ludzia na ogromny procent...
nikt chyba nie okreslil ile ma byc rzeczywiscie kasy na rynku...!
wyobrazmy sobie ze teraz nagle wszyscy maja po te 1OOOsiac swiatow/funtow miesiecznie jedynie co by sie stalo to "powoli" wzrastalaby konsumcja ale rownierz i produkcja, wiecej ludzi mialoby mozliwosc produkowac i sprzedawac konkurencja by wzrosla uslugi i produkty by byly coraz doskonalsze i ladniejsze i nawet jak by drozaly to tylko dlatego ze ludzie docenialiby ich wartosc a nie kupowali bo jest maly wybor...: )...export import to w dzisiejszych czasach normalka wiec tam gdzie potrzeba to by niezabraklo...: )...reszta to juz wyliczenia...: )...
to jest pomysl jak pomoc obu strona ci co juz maja wymienia sobie na swiaty a ci co niemaja dostaliby tyle by moc spokojnie budowac swoja i swoich dzieci przyszlosc oczywiscie bezposrednia praca u podstaw w najbiedniejszych rejonach swiata bylaby niezbedna tak w usa polsce czy kongo...: )...ale ilu wtedy wolontariuszy by sie wtedy problemami swiata zajelo...: )...miliony...: ? )...troche wiary w ludzi to brak kasy blokuje wszelkie dzialania ludzi..: )...to juz inny swiat pieniadz powinien byc dostepny... male wyliczenie ktore moze mogloby zadzialac
1] to ustalic srednia stawke za godzine pracy na swiecie na dzien dzisiejszy np 6swiatow/funtow/h i ona moglaby sie zmieniac wraz ze wzorostem zamorznosci spoleczenstwa...: )...
2] pomnorzyc ta godzine/sume przez ilosc godzin w np 50latach
/ilosc lat aktywnosci zawodowej/
3] sume ta powinni dostawac wszyscy w ratach miesiecznych od urodzenia lub w wiekszych sumach inwestycyjnych po osiagnieciu np wieku 2Ostu lat w zalerznosci na jakim poziomie finansowym bylaby rodzina i jaka podjelaby decyzje...: )...
4] dodatkowa kase zarabialby czlowiek zgodnie ze swoja wola czy talentem...: )...
przyjmujac ze dzisiaj minimum byloby 6swiatow/funtow/h
kazdy by mial okolo 9OO.OOO swiatow/funtow do dydpozycji na cale zcyie plus to co zarobi extra...: )...niezla sumka co na start...: )... a czy ja ktos wyda czy zainwestuje to powinna byc osobista sprawa kazdego z nas...: )...
+ pytanie do grupy istniejacego juz systemu uslug barterowych...
Grupy » barter czyli wymiana usług » a co by sie stalo gdyby...
a co by sie stalo gdyby... zamiast zapisywania godzin lub punktow kazdy z uczestnikow /barteru/ mial rownowartosc godzin ktore chcialby posiwiecic na prace np przez cale swoje zycie zalorzmy ze to jest pelen etat to 8X25OX5O lat =1OO OOO godzin...: )...w postaci realnego pieniadza /rzeczy/ 1pieniadz -1h... kazdy milaby jakas sume pieniedzy zgodnie z wczesniejsza deklaracja...: )...teraz... oplata za godzine pracy dla ciebie po deklaracji wynosilaby 2godziny/pieniadze tak samo jak twoja praca od mometu deklaracji wszystko polegaloby na tym ze moglbys zainwestowac swoje godziny/pieniadze by pozniej ci sie zwrocily w postaci np wyprodukowanej przez ciebie rzeczy ktorej cena bylaby np suma godzin twojej pracy i pracy innych ktorzy z toba przy tym produkcie pracowali 1/2 zysk...: )...tak samo przy uslugach...: )...?
O---O OO-OO-O-O OOO-O-O-OO-O-O O
co by sie wtedy stalo...?
ze spoleczenstwem...?
z ekonomia...?
i z ludzmi...?