Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

ALIENACJA RODZICIELSKA I JEJ NEGATYWNE SKUTKI, A CHRZEŚCIJAŃSTWO, JUDAIZM I KORAN

Alienacja rodzicielska i jej negatywne skutki mają wyraźne odniesienie do kontekstu religijnego.

Bagatelizowanie problemu, jego aprobowanie w wyniku biernej postawy lub wspomaganie utrzymywania się negatywnych stereotypów, dotyczących postaw rodzicielskich, przez wspólnoty i organizacje religijne może być jednym z istotnych czynników wpływających na laicyzowanie się ofiar alienacji rodzicielskiej i alienatorów, w przypadku występowania takiej sytuacji, gdyż taka postawa wywołuje poczucie dysonansu poznawczego i niespójności pomiędzy nauczanymi treściami religijnymi, a aprobowanymi postawami oraz obniża poziom zaufania wobec ich nauczycieli, zwłaszcza gdy są oni (one) osobami duchownymi.

W rezultacie taka postawa może zwiększać skłonność do innych postaw i zachowań stojących w sprzeczności z nakazami i zakazami religijnymi, a ponadto tworzyć negatywne wzorce dla dzieci alienatorów oraz rodziców poddawanych alienacji rodzicielskiej, a także dla otoczenia społecznego.

Należy jednocześnie zaznaczyć, że skoro alienacja rodzicielska może przyczyniać się do powstawania, u poddawanych jej dzieci po osiągnięciu przez nie wieku dorosłego, problemów seksualnych i trudności w budowaniu intymnych związków, to będzie przyczyniać się do rozpadania ich małżeństw i rodzin, dziedziczenia problemu, niezależnie od faktu czy dzieje się to w sytuacji rozwodu, separacji czy nieformalnego rozpadu rodziny.

Ponadto bagatelizowanie przez wspólnoty lub organizacje religijne problemu może przyczyniać się do powstawania i utrwalania negatywnych postaw i przekonań wśród psychologów oraz osób funkcjonujących w szeroko rozumianym obszarze prawa rodzinnego i pomocy społecznej, związanych z religią w której ignoruje się problem alienacji rodzicielskiej i jej skutki. Negatywny wpływ może być tym większy im te osoby czują się bardziej związane z daną wspólnotą lub organizacją religijną.

Również szkodliwe dla wiarygodności wspólnot i organizacji religijnych może być ślepe opieranie się ich liderów, nauczycieli i związanych z nimi osób duchownych - na tych osobach, które będąc formalnymi autorytetami, wykazują jednocześnie niski lub żaden poziom wiedzy lub etyki, w odniesieniu do obszaru alienacji rodzicielskiej oraz jej negatywnych skutków, wraz z jednoczesnym lekceważeniem wskazań religii z którą są związani.

Oczywiście przywiązywanie przez te wspólnoty i organizacje wagi do problemów wynikających z alienacji rodzicielskiej może stwarzać pozytywny wpływ w tym obszarze.

Rozważając ten problem warto zwrócić uwagę na słowa Ojca Świętego Jana Pawła II oraz potomka sławnych, zamieszkałych w Polsce, cadyków - rabina profesora Abrahama Joshuy Heschela. W punkcie 47 encykliki "Dominum et Vivificantem: O Duchu Świętym w życiu Kościoła i świata" Ojciec Święty Jan Paweł II pisze "Już papież Pius XII stwierdził, iż grzechem tego wieku jest utrata poczucia grzechu. Idzie ona w parze z utratą poczucia Boga", a rabin profesor Abraham Joshua Heschel w książce "Bóg szukający człowieka: Podstawy filozofii judaizmu" wskazuje że "Bardziej hipokryzja niż herezja jest przyczyną duchowego upadku".

Przeciwko takim negatywnym sytuacjom znajdujemy wskazania zawarte w Biblii, w Torze i w Koranie.

Jednocześnie w komentarzach do Dewarim (Księgi Powtórzonego Prawa) (Sifre ad Dewarim), będących istotną częścią judaizmu znajdujemy silne twierdzenie "Nakłonić drugiego do grzechu to gorzej niż go zabić albowiem morderstwo usuwa jedynie osobę z tego świata, natomiast skłonienie do grzechu oznacza także wygnanie ze świata wiecznego".

Negatywne efekty alienacji rodzicielskiej mogą przyczyniać się także do permanentnego pozostawania dziecka w grzechu, chociaż możemy rozważać materię ciężkości tego grzechu i czy on w ogóle u dziecka występuje. Zgodnie z nauką zawartą w Katechiźmie Kościoła Katolickiego (1735) należy zwrócić uwagę czy w tej sytuacji „na skutek niewiedzy, nieuwagi, przymusu, strachu, przyzwyczajeń, nieopanowanych uczuć oraz innych czynników psychicznych i społecznych” – „poczytalność i odpowiedzialność mogą zostać zmniejszone, a nawet zniesione”.

W tej sytuacji musimy rozważyć czy postawa dziecka jest naturalna w jej zaburzeniu, czy odgrywana przez niego, aby się przypodobać osobom, od których jest ono zależne i jaki jest udział w jej formowaniu i utrzymywaniu się czynników wskazanych powyżej.

Alienowanemu i wyalienowanemu dziecku, w efekcie procesu alienacji rodzicielskiej, nastawieniu może towarzyszyć przekonanie że negatywne zachowania wobec rodzica, z którym nie mieszka nie są grzechem i że to jest prawidłowe, szczególnie wówczas gdy alienator w innych sytuacjach jest osobą religijną.

Indukowanie u dziecka, w efekcie procesu alienacji rodzicielskiej, negatywnego nastawienia go do rodzica z którym nie mieszka, skutkuje okazywaniem przez niego braku szacunku, a nawet wrogości czyli postawą która jest sprzeczna z chrześcijańskimi przykazaniami "czcij ojca swego i matkę swoją" oraz "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Do analogicznego punktu widzenia judaizmu i Koranu, w tej sprawie, odnoszę się w dalszej części tekstu.

Zarazem indukowana u dziecka nienawiść i jej indukowanie stoją w sprzeczności z chrześcijańskim obowiązkiem miłości bliźniego swego jak siebie samego, o której jest mowa w Ewangeliach (Mt 19:19 ; Mt 22:39 ; Mk 12:31 ; Łk 10:27) oraz nakazami judaizmu, zawartymi w Księdze Kapłańskiej i w Księdze Powtórzonego Prawa (Wajikra 19:18; Dewarim 10:19), miłości członków do Przymierza i do obcego. Przykazanie miłości zawarte w Księdze Kapłańskiej jest także tłumaczone jako nakaz miłości bliźniego (względnie sąsiada, co z kolei interpretowane jest, także że chodzi o osoby będące w najbliższym otoczeniu), a w Księdze Powtórzonego Prawa jako nakaz miłości do cudzoziemca.

Ojciec Święty Jan Paweł II, w punkcie 52 encykliki "Evangelium vitae", powołując się na słowa Jezusa Chrystusa (Mt 19:16-17) wskazuje, że aby osiągnąć życie wieczne należy przestrzegać przykazania, a w punkcie 54 tej encykliki, powołując się na słowa św. Pawła wskazuje, że "wszystkie przykazania streszczają się w nakazie Miłuj bliźniego swego jak siebie samego" (Rz 13:9, por. Ga 5:14).

W punkcie 87 encykliki "Evangelium vitae" znajdujemy inne ważne słowa Ojca Świętego Jana Pawła II "Posługa miłości wobec życia powinna obejmować wszystko i wszystkich: nie może tolerować jednostronności ani dyskryminacji, ponieważ życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej swojej fazie i kondycji; jest ono dobrem niepodzielnym. Trzeba zatem "zatroszczyć się" o całe życie i o życie wszystkich. Więcej - trzeba dotrzeć jeszcze głębiej, do samych korzeni życia i miłości."

W innym miejscu pod tym punktem encykliki "Evangelium vitae" możemy przeczytać "W posłudze miłości powinna nas ożywiać i wyróżniać określona postawa: musimy zatroszczyć się o bliźniego jako o osobę, którą Bóg powierzył naszej odpowiedzialności.".

Ojciec Święty Jan Paweł II naucza również, w Encyklice "Redemptor Hominis" (p. 14), że "człowiek jest drogą Kościoła - drogą, która prowadzi niejako u podstawy tych wszystkich dróg, jakimi Kościół kroczyć powinien, ponieważ człowiek - każdy bez wyjątku - został odkupiony przez Chrystusa, ponieważ z człowiekiem - każdym bez wyjątku - Chrystus jest w jakiś sposób zjednoczony, nawet gdyby człowiek nie zdawał sobie z tego sprawy"

W Księdze Kapłańskiej/Vajikra 19:17 znajdujemy zakaz żywienia nienawiści w sercu swoim do brata (w innym tłumaczeniu: "nie bierz pomsty i nie noś w sobie urazy przeciwko członkom swojego narodu"), co w Talmudzie znajduje odniesienie w słowach rabina Hillela "Co tobie niemiłe nie czyń swojemu bliźniemu (wzgl. sąsiadowi)", uważanych za złotą zasadę judaizmu (Szabat 31a), a także w traktacie "Pirke Awot" (2:16) we wskazaniu nienawiści jako jednej z trzech rzeczy, które usuwają człowieka z tego
świata.

Do aktywnego podejścia do miłości w judaiźmie odnoszę się szerzej w dalszej części mojego artykułu.

Obowiązujące zarazem w judaiźmie i w chrześcijaństwie przykazania/micwot okazywania czci i szacunku, przez dziecko, obojgu rodzicom znajdują się oczywiście przede wszystkim w Księdze Wyjścia (Szemot 20:12) oraz w Księdze Kapłańskiej (Wajikra 19:3).

Również dwunastowieczny, opracowany przez Mosesa Maimonidesa (znanego także jako Rambam), uważany za najbardziej oryginalny i ważny w judaiźmie, kodeks etyczno-prawny - "Mishneh Torah" zwraca wyraźnie uwagę na konieczność ich przestrzegania. Ponadto dr Philip Birnbaum, który przetłumaczył to dzieło na język angielski, zwraca uwagę, w wprowadzeniu i przypisach do "Maimonides Mishneh Torah" na znaczenie matki w życiu dziecka, odwołując się do Księgi Przysłów, a odnosząc się do Talmudu, podkreśla że wskazuje on, że rodzice są partnerami Stwórcy w dziele stworzenia oraz że ojciec doświadcza szczególnej władzy, zwłaszcza nad małym, dzieckiem". Zaś w innym miejscu (Sota 49a) Talmud za pośrednictwem przysłowia wskazuje, że miłość ojców należy się dzieciom, które przekazują ją dalej swoim dzieciom. A działania z zakresu alienacji rodzicielskiej są destrukcyjne w tym obszarze.

Do znaczenia ojca w życiu dziecka odnosi się Ojciec Święty Jana Paweł II, w 25 punkcie Adhortacji Apostolskiej "O zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym Familiaris Consortio", w której możemy przeczytać m in. "Jak uczy doświadczenie, nieobecność ojca powoduje zachwianie równowagi psychicznej i moralnej oraz znaczne trudności w stosunkach rodzinnych, podobnie jak, w okolicznościach przeciwnych, przytłaczająca obecność ojca, zwłaszcza tam, gdzie występuje już zjawisko tzw."machizmu", czyli nadużywanie przewagi uprawnień męskich, które upokarzają kobietę i nie pozwalają na rozwój zdrowych stosunków rodzinnych."

Zakazy fałszywego świadectwa z punktu widzenia judaizmu w "Biblii Hebrajskiej", w tłumaczeniu Izaaka Cylkowa, brzmią "Nie dawaj przeciwko bliźniemu twemu świadectwa fałszywego" (Szemot 20:13) oraz "i nie dawaj przeciw bliźniemu Twemu świadectwa fałszywego" (Dewarim 5:17), a w "Torze Pardes Lauder", w tłumaczeniu rabina Sachy Pecarica - "nie wolno ci świadczyć przeciwko bliźniemu twemu jako świadek" (Szemot 20:13) oraz "i nie wolno ci świadczyć nadaremnie przeciwko bliźniemu swemu" (Dewarim 5:17).

Rozpatrując szersze znaczenie tego przykazania w odniesieniu do Księgi Wyjścia (Szemot), rabin Naftali Cwi Jehuda Berlin w Haamek Dawar, wskazuje także, że interpretując słowo hebrajskie lo tano będące kluczem tego przykazania oznacza jednocześnie nie wyrazisz, co dotyczy także obmawiania innych. W judaiźmie naruszenie tego przykazania może nastąpić nie tylko poprzez nieprawdziwe słowa ale także i poprzez fałszywe zachowanie, czym oczywiście są także zachowania z zakresu prowadzenia alienacji rodzicielskiej indukujące u dziecka negatywne nastawienie, przekonania i emocje wobec drugiego rodzica.

Przykazanie to zakazuje również dokonywania psychomanipulacji (która jest również częścią procesu alienacji rodzicielskiej), aby osiągnąć korzystny wyrok w efekcie postępowania sądowego. Ta interpretacja jest dokładniej zilustrowana historią w Talmudzie (Szewuot 31a), która opisuje jak rabin odmówił tylko biernego stanięcia w sądzie obok świadka, aby zasugerować, że wierzyciel ma dwóch świadków na fakt pożyczenia pieniędzy nieuczciwemu dłużnikowi, gdyż zgodnie z prawem aby udowodnić tą sytuację w sądzie potrzeba było dwóch świadków.

W rozdziale o szczególnych cechach nieskazitelności, będącym częścią osiemnastowiecznej najbardziej znanego i studiowanego dzieła dotyczącego żydowskiej etyki "Ścieżka sprawiedliwych: Mesilat Jeszarim", jej autor rabi Mosze Chajim Luzatto (znany także jako Ramchal) powołuje się m. in na poniższe twierdzenia:

* "Oddal się od wszelkiego kłamstwa" (Szemot/Kięga Wyjścia 23:7)
* "Obrzydliwością dla Boga są kłamliwe wargi" (Miszle/Księga Przysłów 12:22)
* "Sprawiedliwy nienawidzi fałszu" ((Miszle/Księga Przysłów 13:5)
* "Niech człowiek rozmawia z drugim w prawdzie" (Zacharija/Księga Zachariasza 8:16)

Do omawianej sytuacji wyraźnie odnoszą się także słowa z Ewangelii wg św. Mateusza.

* Mt 18:6 - "Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza."
* Mt 18:7 - "Biada światu z powodu zgorszeń. Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia lecz biada człowiekowi przez którego dokonuje się zgorszenie."
* Mt 18:10 - "Strzeżcie się, abyście nie gardzili żadnym z tych małych, albowiem powiadam wam: aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze ojca mojego, który jest w niebie."
* Mt 5:8 - "Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą."

Powyższe cytaty pochodzą z Biblii Tysiąclecia. Natomiast zgodnie z tekstem przekładu ekumenicznego "Nowego Testamentu i psalmów", wydanego przez Komitet Krajowy Towarzystwa Biblijnego w Polsce, w skład którego wchodzi jedenaście kościołów, reprezentowanych przez swoich oficjalnych przedstawicieli: Kościoła Rzymskokatolickiego, Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, Kościoła Polskokatolickiego, Starokatolickiego Kościoła Mariawitów, Kościoła Chrześcijan Baptystów, Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, Kościoła Zborów Chrystusowych i Kościoła Zielonoświątkowego wspomniane słowa - z Ewangelii wg św. Mateusza, brzmią następująco:

Mt 18:6 - "Jeśli zaś ktoś zgorszyłby jednego z tych najmniejszych, którzy wierzą we mnie byłoby lepiej dla niego aby zawieszono mu u szyi kamień młyński i wrzucono go w morską głębinę."

Mt 18:7 - "Biada światu z powodu zgorszeń. Zgorszenia wprawdzie muszą przyjść. ale biada człowiekowi przez którego przychodzi zgorszenie."

Mt 18:10 - "Pamiętajcie abyście nie gardzili żadnym z tych najmniejszych, którzy wierzą we mnie. Mówię wam albowiem, że ich aniołowie w niebie nieustannie oglądają oblicze ojca mojego, który jest w niebie."

Mt 5:8 - "Błogosławieni czystego serca albowiem oni Boga oglądać będą."

Analogiczne przestrogi do zawartych w akapicie 18:6 Ewangelii wg. św. Mateusza znajdziemy w Ewangelii wg św. Marka (Mk 9:42) oraz w Ewangelii wg. św. Łukasza (Łk 17:2), w obu przekładach.

Rozważając z kolei przyczyny zachowań z zakresu alienacji rodzicielskiej możemy znaleźć przestrogę zawartą w liście św. Pawła do Galatów (Galacjan), w którym wskazuje on m. in. nienawiść, zawiść, zazdrość, wzburzenie (gniew), wśród innych uczynków ciała, uniemożliwiających zobaczenie Królestwa Bożego (Ga 5:19-21). Te emocje można znaleźć również wśród czynników prowadzących do procesu alienacji rodzicielskiej. Św. Paweł przeciwstawia im owoce ducha, którymi są miłość, radość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie.

Ojciec Święty Benedykt XVI 30 września 2010 roku w "Posynodalnej Adhortacji Apostolskiej Verbum Domini" o Słowie Bożym w życiu i Misji Kościoła, skierowanej do biskupów, duchowieństwa, osób konsekrowanych oraz wiernych świeckich podkreśla że "ponowne odkrycie Słowa Bożego ma centralne znaczenie w życiu chrześcijan".

Benedykt XVI wskazuje także w tej adhortacji: "Do nas odnosi się to, co św. Hieronim pisał do kapłana Nepocjana: "Czytaj często Boskie Pisma; co więcej, nie wypuszczaj nigdy świętej Księgi z twoich rąk. Naucz się tutaj tego, czego powinieneś nauczać". Biorąc przykład z wielkiego świętego, który poświęcił życie studiowaniu Biblii i dał Kościołowi jej przekład łaciński zwany Wulgatą oraz z wszystkich świętych, których życie duchowe było skupione wokół spotkania z Chrystusem, na nowo starajmy się zgłębiać Słowo, które Bóg dał Kościołowi."

Poniżej przedstawiam odniesienia do Katechizmu Kościoła Katolickiego.

Kościół Katolicki, w Katechiźmie opracowanym po II Soborze Watykańskim, wskazuje cnoty kardynalne jakimi są roztropność, sprawiedliwość, męstwo i umiarkowanie (1805) oraz że "cnoty moralne zdobywa się wysiłkami człowieka" i że "są one owocami i zalążkami czynów moralnie dobrych, uzdolniają one wszystkie władze człowieka by doszedł do zjednoczenia z miłością Bożą." (1804).

Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje także, że "Chrystus umarł z miłości dla nas gdy byliśmy jeszcze nieprzyjaciółmi (Rz 5:10). Pan prosi nas byśmy jak On miłowali nawet naszych nieprzyjaciół, stali się bliźnimi dla najbardziej oddalonych, miłowali dzieci i ubogich jak on sam" (1825).

Jako przeciwieństwo takiej sytuacji występują w Katechiźmie wskazania grzechów głównych, które są przyczyną innych grzechów (1866). Z punktu widzenia przyczyn alienacji rodzicielskiej warto tutaj zwrócić uwagę na pychę (np. postawa drugi rodzic jest gorszym rodzicem), chciwość, zazdrość i gniew, które mogą być silnym motorem prowadzącym do zemsty na drugim rodzicu z wykorzystaniem dziecka jako narzędzia.

Rozważając powstawanie grzechu warto zwrócić uwagę, że ciężkimi grzechami są grzechy przeciwko dziesięciu przykazaniom (1858). Jednocześnie Katechizm podkreśla, że "Grzech jest czynem osobistym; co więcej ponosimy odpowiedzialność za grzechy popełniane przez innych, gdy w nich współdziałamy:

- uczestnicząc w nich bezpośrednio i dobrowolnie
- wskazując, zalecając, pochwalając lub aprobując
- nie wyjawiając ich lub nie przeszkadzając im mimo, że jesteśmy do tego zobowiązani (1868)

Te treści rozciągają odpowiedzialność za powstawanie grzechów nie tylko na samych alienatorów ale także na osoby z ich otoczenia oraz na sędziów rodzinnych, biegłych i kuratorów sądowych oraz inne osoby (np. dyrektorów szkół i nauczycieli, którzy wspomagają bądź tolerują zachowania z zakresu alienacji rodzicielskiej.

Powinno się tutaj zwrócić uwagę na poniższe wskazania:

1. "Poszanowanie osoby ludzkiej przejawia się w poszanowaniu zasady "Poszczególni ludzie powinni uważać swojego bliźniego za drugiego samego siebie, zwracając przede wszystkim uwagę na na zachowanie jego życie i środki do jego prowadzenia..." (1931, Sobór Watykański II konst. Gaudium et spes, 27)

2. "Rodzice powinni uważać swoje dzieci za dzieci Boże i szanować je jako osoby ludzkie. Wychowują oni swoje dzieci do wypełniania Prawa Bożego wskazując samych siebie jako posłusznych woli ojca niebieskiego. (2222)

Kończąc rozważania nad problemem alienacji rodzicielskiej w kontekście wskazań Katechizmu Kościoła Katolickiego należy przyjrzeć się, w szerszym kontekście, siódmemu przykazaniu - Nie kradnij. Otóż w Katechiźmie znajdujemy jako jedno z rozwinięć jego interpretacji wskazanie "Siódme przykazanie zakazuje czynów czy przedsięwzięć, które do jakiejkolwiek przyczyny - egoistycznej czy ideologicznej, handlowej czy totalitarnej prowadzą do zniewolenia ludzi... (2414). A alienacja rodzicielska i jej efekty stanowią bez wątpienie formę zniewolenia psychicznego dziecka.

Z kolei wśród 613 przykazań judaizmu (mitzwot), zawartych w Torze, znajdują się nakazy miłości do członków Przymierza (z Bogiem) /bliźniego/sąsiada i do obcego/cudzoziemca, okazywania czci dla rodziców i uznawania ich autorytetu, sprawiedliwego sądzenia, bezstronności podczas postępowania sądowego, dokładnego przesłuchiwania świadków oraz zakazy żywienia w sercu nienawiści i urazy, czynienia zła w mowie, składania fałszywego świadectwa, szerzenia oszczerstw, opierania się podczas procesu na zeznaniach jednego świadka, wydawania niegodziwych postanowień i wyroków sądowych, a także dokonywania zemsty oraz podnoszenia ręki na rodziców.

Tak jak już podkreśliłem wcześniej, odnosząc się do dekalogu, oczywiście opowiadanie dziecku nieprawdziwych informacji o drugim rodzicu jest sprzeczne z tymi przykazaniami, a niszczenie więzi dziecka z drugim rodzicem poprzez izolowanie go od niego, zastraszanie go, indukowanie u niego negatywnych emocji, postaw i przekonań wobec drugiego rodzica lub prowokowanie konfliktu z drugim rodzicem w obecności dziecka i wciąganie dziecka w ten konflikt to także przedmiotowe traktowanie dziecka, stanowiące naruszenie przykazania miłości do niego. Należy dodać, że nakaz sprawiedliwego sądzenia nakłada na sędziów jednocześnie nakaz rzetelnego rozpoznania tego problemu i wydania adekwatnych w tej sprawie postanowień, w tej sytuacji chroniących ofiary przemocy oraz zabezpieczających w życiu dziecka cieszenia się stała i nieskrępowaną obecnością w życiu dziecka obojga rodziców, oczywiście o ile nie ma przeciwko temu obiektywnych przeciwwskazań.

W Księdze Zachariasza/Zacharja (Za 8:16) znajdujemy takie słowa, odnoszące się do tego problemu - "Bądźcie prawdomówni wobec bliźnich, w bramach waszych ogłaszajcie wyroki sprawiedliwe zapewniające zgodę" / "Prawdę i pokojowy wyrok wydawajcie w Waszych bramach".

Wśród ośmiu błogosławieństw otwierających Kazanie na Górze, wygłoszone przez Jezusa, znajdujemy w Ewangelii wg. św. Mateusza m. in. wers "Błogosławieni pokój, czyniący albowiem oni synami Bożymi nazwani będą" (Mt 5:9, tłumaczenie ekumeniczne), a w Talmudzie "Dzięki trzem rzeczom istnieje świat: dzięki prawdzie, sprawiedliwości i pokojowi. Jest bowiem powiedziane ogłaszajcie wyroki sprawiedliwe i zachowujcie pokój".

A wyroki, bądź postanowienia sądowe utrzymujące system ograniczonych kontaktów pomiędzy dzieckiem, a drugim rodzicem i nakładające na niego obowiązek alimentacyjny prowadzą niejednokrotnie do permanentnego stosowania przemocy emocjonalnej, jaką jest alienacja rodzicielska, bądź konfliktu pomiędzy rodzicami, przed, w trakcie i po ogłoszeniu tych wyroków na linii kontakty z dzieckiem - alimenty. Ponadto dziecko wychowujące się tylko z jednym rodzicem jest bardziej podatne na wykazywanie agresji.

Obowiązek takiej konstrukcji prawa, aby wypełnianie przykazań stało się regułą m. in poprzez prawidłową konstrukcję prawa rodzinnego, aby i po rozwodzie dziecko miało nieskrępowany dostęp do miłości i obecności obojga rodziców, a rodzice mogli prawidłowo wywiązywać się z nałożonych na nich obowiązków i korzystać ze swoich uprawnień oraz tworzenia minimalizujących skutki rozpadu rodziny systemów edukacyjnych, terapeutycznych i pomocowych, a także działań prowadzonych w tym kierunku, jest zbieżny z duchem judaizmu i będącym jednym z filarów tej religii nakazem dla Żydów naprawienia świata poprzez Królestwo Wszechmocnego (L’takken olam b’malkut Szaddaj”), gdyż wspomaga stwarzanie warunków dla etycznego postępowania wobec siebie nawzajem, co jest jednym z głównych oczekiwań Boga od ludzi.

Taka postawa wiąże się z faktem, że oczekiwane przez Boga etyczne czynienie dobra wymaga aktywności i poświęcenia, do czego odniesienie możemy znaleźć m. in. w Psalmie Dawidowym, zawartym w Księdze Psalmów - ."..Ten kto postępuje bez skazy dokonuje czynów sprawiedliwych.." (Księga Psalmów/Tehilim 15:2), wspólnego zarówno dla judaizmu, jak i dla chrześcijaństwa, a talmudyczna rada, którą można odnieść i do powyższych rozważań głosi - "Kto jest mądry? - Ten kto przewiduje przyszłe konsekwencje swoich działań".

Zaś inny Psalm głosi "...szczęśliwi, którzy strzegą przykazań, w każdym czasie czynią to co sprawiedliwe..." (Księga Psalmów/Tehilim 106:3).

Realizacja przykazania miłości przez członków władz ustawodawczych, wykonawczych i sądowniczych, będących wyznawcami chrześcijaństwa i judaizmu, powinna polegać m. in. na docenieniu i akceptacji faktu, że dzieci do prawidłowego rozwoju potrzebują zrównoważonej obecności w swoim życiu obojga rodziców.

Tutaj należy zaznaczyć, że większość chrześcijaństwa, w tym Kościół Katolicki, nie uznaje rozwodów chociaż dopuszcza możliwość prawnej separacji pomiędzy małżonkami. Jednak takie stanowisko nie jest jednocześnie równoważne ze zgodą na bagatelizowanie problemów dzieci z rozbitych rodzin, a w realiach funkcjonowania państwa świeckiego rozwody są faktem prawnym, w tym wśród katolików i innych chrześcijan.

Ważne odniesienie do przykazania (micwy) miłości przedstawia również współczesny rabin - dr Sacha Pecaric, we wstępie do polskiego tłumaczenia traktatu "Pirke Awot: Sentencje ojców", wskazując, że miłość do bliźniego, w perspektywie rozumienia Tory zawiera w sobie, nie tylko odniesienie do bliskości ale i także do braterstwa, pomimo inności, a kochanie bliźniego ma dwa poziomy- miszpatim czyli nieczynienie drugiemu tego co Tobie niemiłe oraz chukim czyli aktywne kochanie.

Jednakże w różnych odmianach judaizmu podejście do Tory i przykazań jest różne. Poniżej odnoszę się do ich aspektów w kontekście rozważanego tutaj problemu.

Judaizm ortodoksyjny uważa, że całość Tory włącznie z Talmudem została objawiona przez Boga i jest obowiązująca, przykazania i halacha (prawo oparte na religii) są podstawową częścią judaizmu, a Żydzi zostali wybrani przez Boga, aby przestrzegać przykazań i szerzyć słowo boże. Wszystkie przykazania (micwot) uważane są za jednakowo ważne.

Judaizm reformowany (postępowy) uważa, że judaizm jest rozwijającą się religią, że tylko etyczne przykazania zostały przekazane przez Boga, sposób ich przestrzegania zależy od indywidualnego podejścia i należy go konfrontować z własnym sumieniem lub korzystać z pomocy przewodników, a prowadzenie działań społecznych, w zakresie troszczenia się o innych, szczególnie w duchu izraelskich proroków - to serce przesłania głoszonego przez judaizm i jest obowiązkiem każdego Żyda. Zakłada także, że misją Żydów jest szerzenie monoteizmu, dzielenie się ze światem etycznymi ideami judaizmu oraz odpowiedzialność za uczenie sprawiedliwości, wolności, duchowości i moralności, a nowoczesne idee naukowe nie stoją w sprzeczności z judaizmem. Twierdzi także, że takie przykazania jak "kochaj bliźniego (sąsiada) swego" i dziesięć przykazań zostały nakazane ludziom przez Boga na zawsze.

Judaizm konserwatywny uważa, że judaizm to zmieniająca się cywilizacja religijna. Tora jest uznawana ale w nie dosłownej interpretacji, przykazania powinny być przestrzegane, a halacha powinna być ciągle reinterpretowana w świetle zmieniających się etycznych, społecznych i ekonomicznych potrzeb. Prowadzenie działań społecznych na rzecz praw obywatelskich i człowieka są ważne. Bardzo ważne jest prowadzenie moralnego, etycznego i uczciwego życia i ponoszenia w nim tych standardów.

Judaizm rekonstrukcjonistyczny uważa, że judaizm jest zmieniająca się cywilizacją religijną, Tora nie została objawiona przez Boga lecz jest rezultatem poszukiwania Boga w naszym świecie, żydowskie wartości muszą być na nowo zinterpretowane, aby móc pomóc przetrwać społeczności żydowskiej, idee religijne i etyczne zmieniają się, a państwo Izrael, jako światowe centrum duchowe Żydów ma go wzbogacać o nowe religijne i etyczne inspiracje. Działania społeczne są sercem judaizmu i obowiązują wszystkich, a religijne zasady i wierzenia powinny zostać przekształcone w działania moralne i etyczne na rzecz społeczności.

Mistycyzm żydowski - to różne grupy osób uważające, że Boga można poznać na drodze wewnętrznych doświadczeń i osobistych spotkań. Jeden z najbardziej znanych i poważanych nauczycieli mistycyzmu, wykładowca na konserwatywnym Jewish Theological Seminary w Nowym Jorku, którego nauki wpłynęły na wszystkie nurty judaizmu - profesor Abraham Joshua Heschel wskazywał, że automatyczne wypełnianie przykazań bez wkładania w to duszy i serca nie jest wystarczające. Należy być przede wszystkim świętym człowiekiem, rozwijając wewnętrznego ducha (kavanah) i sposób myślenia, a także przykazania i halachę. Heschel nie tylko podkreślał, że złem jest nie troszczyć się o los innych ludzi ale także sam dawał przykład właściwego postępowania np. biorąc udział w marszach organizowanych przez Martina Luthera Kinga jr przeciwko dyskryminacji Murzynów w Stanach Zjednoczonych, czy będąc doradcą Kościoła Katolickiego w sprawie dialogu z judaizmem.

Rabin Mosze Kordowero (Ramak), w szesnastowiecznej rozprawie "Palma Dewory", która łącząc kabałę z nauką etyki wyznaczyła drogę mistycyzmu żydowskiego na następne wieki wskazywał, że aby zaczepić w sobie atrybut korony Keter, symbolizujący najwyższą Boską wolę - usta człowieka powinny wyrażać tylko dobro i unikać podłych słów, wściekłości i gniewu, a sam człowiek powinien nawyknąć do kochania bliźnich, nawet tych niegodziwych, jakby byli jego braćmi. Nauczał w tej rozprawie także, że zaszczepianie innego atrybutu boskości Chesed, poprzez wyświadczanie dobra Bogu następuje e w efekcie wykonywania dla Niego odpowiednich aktów wtajemniczających do bezpośredniej miłości Stwórcy np. poprzez wprowadzanie pokoju pomiędzy człowiekiem, a jego bliźnim.

Chasydyzm - Tutaj również występują różne grupy. Najbardziej z nich znana to Chabad Lubawicz, która podkreśla konieczność okazywania odpowiedzialności i żywienia miłości wobec każdego Żyda. Podkreśla także wyjątkowość misji każdego Stworzonego.

Judaizm humanistyczny (świecki) - to nieteistyczna forma judaizmu, opierająca się na rozumowym poszukiwaniu prawdy, opartym na kulturalnym i historycznym doświadczeniu narodu żydowskiego.

Nawiązując do świętego dla wszystkich muzułmanów Koranu znajdziemy w nim takie wskazania, odnoszące się również pośrednio do działań i negatywnych efektów z zakresu alienacji rodzicielskiej:

* nakaz okazywania dobroci rodzicom i bliskim krewnym (2:83, 4 :36)
* nakaz sprawiedliwości, dobroczynności i szczodrobliwości wobec bliskich krewnych (16:90)
* nakaz bycia dobrym dla swoich rodziców (6:151 , 17:23 , 46:15)
* nakaz odsuwania od siebie złych czynów (41:34)
* zakaz wzajemnego zniesławiania się i obrzucania wyzwiskami (49:11)
* zakaz obmawiania się w nieobecności (49:12)
* nakaz trzymania się sprawiedliwość i zakaz pójścia za namiętnością, aby nie naruszyć sprawiedliwości (4:135)
* nakaz trzymania się przebaczenia (7:199)
* przyjaźni pomiędzy wierzącymi mężczyznami i kobietami (9:71)
* zakaz zabijania inaczej niż zgodnie z prawem (6:151)

Oczywiście zakaz zabijania (lub mordowania) występuje również w chrześcijaństwie i judaiźmie (przykazania), a odniesienie do alienacji rodzicielskiej znajduje on wtedy, gdy proces alienacji rodzicielskiej przyczynia się do popełnienia samobójstwa przez poddawane alienacji rodzicielskiej dziecko lub rodzica.

Należy tutaj zaznaczyć, że o ile w przedwojennym polskim tłumaczeniu Biblii hebrajskiej przez Izaaka Cylkowa, szóste przykazanie, zawarte w Dekalogu znajdujące się w Księdze Wyjścia (Szemot) i w Księdze Powtórzonego Prawa (Dewarim), brzmi "nie zabijaj", a ósme "nie kradnij", to obecnym wydaniu Tory Pardes Lauder, w tłumaczeniu rabina Sachy Pecarica, zgodnej z tradycją interpretacyjną, odpowiednio - Szemot: "Nie wolno ci mordować", "Nie wolno Ci porywać (człowieka)"; Dewarim: "Nie wolno ci mordować", "i nie wolno ci porywać (człowieka)".

Interpretacja wskazuje, że pierwotnym przykazaniem było nie kradnij, które na skutek tego, że znajdowało się za dwoma przykazaniami za które groziła kara śmierci zostało zinterpretowane, że chodzi o kradzież za którą także grozi kara śmierci czyli o porwanie (człowieka), oraz że nie każde zabójstwo było zakazane, jak na przykład orzeczenie i wykonanie kary śmierci czy zabójstwo napastnika (w obronie własnej).

Można się spotkać także z wyjaśnieniem, że to Talmud zmienił przykazania nie morduj i nie porywaj na nie zabijaj i nie kradnij.

Jednocześnie należy podkreślić, że ortodoksyjny judaizm uważa, że Tora pisana i Tora niepisana (Talmud) zostały objawione jednocześnie, chociaż druga z nich, w postaci miszny i gemary, zostały spisane w późniejszym okresie.

Dekalog wchodzi w skład 613 przykazań judaizmu.

Powyższe wskazania mają, nie tylko, znaczenie religijne ale także i szerokie reperkusje społeczne, niezależnie od wyznawanej religii czy pochodzenia etnicznego.

A oto propozycja krótkiej modlitwy, do swobodnego wykorzystania, w intencji alienowanych dzieci, alienowanych rodziców, oraz osób dokonujących alienacji rodzicielskiej i zajmujących się pomocą w rozwiązywaniu problemów rodzinnych:

- Aby poddawane alienacji rodzicielskiej dzieci przezwyciężyły wynikające z niej problemy i znalazły dobrą drogę w życiu
Prosimy o to, wysłuchaj Panie tych którzy Ci ufają

- Aby poddawanych alienacji rodzicielskiej rodziców nie opuszczała roztropność, cierpliwość, życzliwość i miłość do swoich dzieci
Prosimy o to, wysłuchaj Panie tych którzy Ci ufają

- Aby osoby stosujące alienację rodzicielską uświadomiły sobie, że źle postępują i zaprzestały przemocy emocjonalnej prowadzącej do wykluczenia z życia dziecka drugiego rodzica
Prosimy o to, wysłuchaj Panie tych którzy Ci ufają

- Aby osoby zajmujące się pomocą w rozwiązywaniu problemów rodzinnych kierowały się uczciwością i rzeczywistym dobrem dziecka
Prosimy o to, wysłuchaj Panie tych którzy Ci ufają

Maciej Wojewódka

Literatura:

1. A list of 613 Mitzwot (Commandments), Judaism 101
http://www.jewfaq.org/613.htm
2. Ackerman M. A. "Clinician's Guide to Child Custody Evaluations, 3rd ed., Wiley
3. Adamski Michał OP "W co wierzą Żydzi"
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/IR/wiar_zyd.html
4. "A List of the 613 Mitzvot (Commandments)", Judaizm 101 http://www.jewfaq.org/613.htm
5. Benedykt XVI "Posynodalna Adhortacja Apostolska Verbum Domini Ojca Świętego Benedykta XVI do biskupów i do duchowieństwa, do osób konsekrowanych i wiernych świeckich o Słowie Bożym w życiu i misji Kościoła", Watykan 2010
http://www.vatican.va/holy_father/benedict_xvi/apost_e...
6. "Biblia hebrajska o etycznym postępowaniu", The 614th Commandment Society
http://www.the614thcs.com/40.1158.0.0.1.0.phtml
7. "Biblia hebrajska" w tłumaczeniu Izaaka Cylkowa
http://pardes.pl/pliki_gratis.html
8. "Biblia Tysiąclecia", Wydawnictwo Pallotinum, Poznań
http://www.biblia.pl/
9. Bielawski J. "Islam", PIW, Warszawa
10. "Chabad Lubawicz: Hiistoria, filozofia cele"
http://www.chabad.org.pl/templates/articlecco_cdo/aid/...
11. Centrum Edukacyjne Kultury Żydowskiej w Warszawie "Nurty judazimu", Portal Społeczności Żydowskiej http://www.jewish.org.pl/index.php/pl/historia-mainmen...
12. Cohen A. "Talmud" , Wydawnictwo Cyklady, Warszawa
13. "Dekalog. pl" czyli 10 przykazań judaizmu i chrześcijaństwa
14. Douglas Darnall "The Parental Alienation Directory", Psycare inc.
http://www.parentalalienation.org/articles/index.html
15. "Fałszywe świadectwo", The 614th Commandment Society
http://www.the614thcs.com/23.1528.0.0.1.0.phtml
16. Forum Alienacja rodzicielska
http://www.goldenline.pl/forum/alienacja-rodzicielska
17. Heschel A. J ""Bóg szukający człowieka: Podstawy filozofii judaizmu" ("God in Search of Man: A Philosophy of Judaism"), Wydawnictwo Espirit s.c. Kraków, 2007
18. International Federation for Secular and Humanistic Judaism "Mission& Philosophy"
http://www.ifshj.net/id1.html
19. Jan Paweł II "Adhortacja Apostolskiej Ojca Świętego Jana Pawła II "O zadaniach rodziny chrześcijańskiej w świecie współczesnym Familiaris Consortio", Watykan 1981
http://www.vatican.va/holy_father/john_paul_ii/apost_e...
20. Jan Paweł II Encyklika "Dominum et Vivificantem: O Duchu Świętym w życiu Kościoła i świata", Opoka. Labolatorium Wiary i Kultury2
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/e...
21. Jan Paweł II "Encyklika Evangelium vitae", Opoka. Labolatorium Wiary i Kultury2
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/e...
22. Jan Paweł II "Encyklika "Redemptor Hominis", Opoka Czytelnia
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/e...
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/e...
23. "Jezus - Izrael -Żydzi" http://www.jezus-izrael-zydzi.pl/htm/ksiazki/powrotdok...
24. "Jeżeli rodzice nie szanują dzieci", The 614th Commandment Society
http://www.the614thcs.com/40.203.0.0.1.0.phtml
25. Karpińska B. "Osiem błogoslawieństw - drogowskazy na drodze nawrócenia", Opoka
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/8blogoslawiens...
26. "Katechizm Kościoła Katolickiego" http://www.katechizm.opoka.org.pl/
27. "Koran w przekładzie J. Bielawskiego", Warszawa http://www.poznajkoran.pl
28. Kordowero M. "Palma Dewory", Stowarzyszenie Pardes, Kraków 2007
29. "Love and Brotherhood", Judaism 101
http://www.jewfaq.org/brother.htm
30. Luzatto M. C. "Ścieżka sprawiedliwych: Mesilat Jeszarim", Stowarzyszenie Pardes, Ronald S. Lauder Foundation (Fundacja Ronalda S. Laudera), Kraków2005
31. "Maimonides' Mishneh Torah (Yad Hazakah)", z wprowadzeniem i przypisami dr Philipa Birnbauma, Hebrew Publishing Company, New York 1967
32. Materiały ze strony internetowej: http://www.parental-alienation-awareness.com/awarness-...
33. "Nie kradnij czy "nie porywaj" , The 614th Commandment Society
http://www.the614thcs.com/40.1264.0.0.1.0.phtml
34. "Nie zabijaj" - skąd ten błąd?", The 614th Commandment Society, http://www.the614thcs.com/40.1331.0.0.1.0.phtml
35. "Nowy Testament i Psalmy. Przekład Ekumeniczny", Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa
http://www.the614thcs.com/40.1130.0.0.1.0.phtml
36. Panuś. T. "Promieniowanie ojcostwa czyli myśl Jana Pawła II na temat ojcostwa", Referat z konferencji Dziecko wobec wartości, Kraków 29.11.2009
http://www.przedszkole-karmel.pl/Data.aspx?Type=dlarod...
37. "Pirke Avot: Sentencje ojców", w tlumaczeniu Sachy Pecarica i Ewy Gordon, Stowarzyszenie Pardes, Ronald S. Lauder Foundation (Fundacja Ronalda S. Laudera), Kraków
38. Rosental G. S. "The Many Faces of Judaism: Orthodox, Conservative, Reconstructionist & Reform", Behrman House inc., West Orange, 1978
39. Soncino Babilonian Talmud http://www.halakhah.com/
40. The Torah (Text), American - Israeli Cooperative Enterprise, Jewish Virtual Library http://www.jewishvirtuallibrary.org/jsource/Judaism/To...
41. The 614th Commandment Society http://www.the614thcs.com/judaizm.phtml
42. "Tikkun Olam", The 614th Commandment Society
http://www.the614thcs.com/40.1130.0.0.1.0.phtml

Prawa autorskie zastrzeżone 2007 - 2012 Maciej WojewódkaTen post został edytowany przez Autora dnia 02.12.14 o godzinie 16:06
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: Religijny punkt widzenia

Polska religijność często bywa wybiórcza i powierzchowna. To taka forma samooszukiwania się...

"Pochylając się nad tym zagadnieniem warto rozważyć, nie tylko z punktu widzenia judaizmu" słowa rabina Jicchaka Rapoporta z Wrocławia:

"Jeśli nasza żydowska działalność jest jedynie konsekwencją sposobu postępowania naszych dziadków, wtedy tradycja nie będzie "funkcjonować" - modlitwy nie zostaną przyjęte. Judaizm ma szansę przetrwać tylko i wyłącznie, jeśli będziemy go praktykować kierując się własnymi potrzebami i wolą. Nasi przodkowie wykonali swoją pracę - Twoja żydowska tradycja przetrwała 3800 lat, aby w końcu trafić do Ciebie. Czy przetrwa jeszcze jedno pokolenie? Sam odpowiesz na to pytanie."
http://fzp.net.pl/tora/parszat-beszalachAgnieszka Nocoń edytował(a) ten post dnia 17.01.11 o godzinie 12:58
Paweł Zamorski

Paweł Zamorski urzęnik samorządowy
średniego szczebla

Temat: Religijny punkt widzenia

Często osoby niewierzące zachowują się bardziej etycznie i "po katolicku" niż niejeden dewot czy dewotka co rano biegająca do Kościoła.Paweł Zamorski edytował(a) ten post dnia 01.07.09 o godzinie 11:32
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Religijny punkt widzenia

Paweł Zamorski:
Często osoby niewierzące zachowują się bardziej etycznie i "po katolicku" niż niejeden dewot czy dewotka co rano biegająca do Kościoła.Paweł Zamorski edytował(a) ten post dnia 01.07.09 o godzinie 11:32

Fraszka Ignacego Krasickiego ku przypomnieniu:

Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: "... i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy" - biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności.

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej Podgóreczny
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

BUDDYZM, A ALIENACJA RODZICIELSKA

Rozważając problem alienacji rodzicielskiej, z punktu widzenia buddyzmu, powinniśmy zwrócić uwagę na karmiczne konsekwencje negatywnych zachowań (powodowanie cierpienia) oraz na przeszkody jakie stanowią takie zachowania na drodze ku osiągnięciu oświecenia. Nasuwa się tutaj jeszcze jedna istotna uwaga. Zdaniem buddystów - buddyzm jest czymś znacznie większym niż tylko religia czy filozofia. Ich zdaniem to także ścieżka do osiągnięcia radości i wolności umysłu.

Koncentrując się na karmicznym prawie przyczyny i skutku i zwracając uwagę na twierdzenia Buddy, że nasze myśli, słowa i działania określają naszą przyszłość, w której znajdziemy się pomiędzy śmiercią, a odrodzeniem, naszych przyszłych rodziców, w kolejnym wcieleniu, społeczeństwo oraz warunki w których się odrodzimy i będziemy żyć, należy zwrócić uwagę zarówno na osoby, które doznają cierpienia spowodowanego alienacją rodzicielską (dziecko, drugi rodzic), odrodzone w kolejnym wcieleniu, jak i na ich alienatorów, którzy są bezpośrednimi sprawcami cierpienia, a także na osoby które wspomagają alienatorów w powodowaniu tego cierpienia.

O ile problem alienacji rodzicielskiej i jej negatywnych skutków, którego doznają osoby w obecnym wcieleniu jest z punktu widzenia prawa przyczyny i skutku skutkiem negatywnych myśli, słów i działań mających miejsce w poprzednim życiu osób doznających obecnie alienacji rodzicielskiej, to alienatorzy i osoby je wspomagające, którymi mogą być przykładowo rodzina, alienatora oraz niestety niejednokrotnie sędziowie rodzinni, kuratorzy i biegli sądowi, pracują już nad spowodowaniem dla siebie negatywnych konsekwencji (cierpienia) w przyszłości.

Jednocześnie gdy alienatorzy obciążają winą za powody swoich działań alienacyjnych swojego byłego partnera, który według nich jest źródłem ich cierpienia (np. poprzez pozostawienie czy znalezienie sobie nowego partnera życiowego), wykazując błędne zrozumienie przyczyn i skutków, wpadają w koło uwarunkowanej egzystencji (korła, samsara).

Ponadto, z punktu widzenia psychologicznego, wyalienowane dziecko może powielać wzorce alienacji rodzicielskiej w dorosłym życiu i w ten sposób nasilać spiralę cierpienia, zarazem pracując nad kolejnymi negatywnymi konsekwencjami dla siebie.

Do faktycznego źródła cierpienia, według Buddy, przejdę za chwilę. Najpierw chciałbym zwrócić uwagę, że Budda nie uważał, że karma jest czymś danym człowiekowi raz na zawsze oraz uważał, że można zmienić przyczyny o ile nie stały się one jeszcze konkretnymi przeszkodami.

Warto tutaj rozważyć, czy trwałymi przeszkodami nie są w tym rozumieniu trwałe zaburzenia emocjonalne, bądź rozwojowe alienowanego dziecka (w tym samobójstwo) czy trwałe problemy poddawanego alienacji rodzicielskiej rodzica, a odpowiednio wczesne zaprzestanie takich działań nie stanowi zmiany przyczyny skutków karmicznych?

Powracając do przyczyn cierpienia, Budda nie uważał, że jest ono powodowane przez zło lecz poprzez brak wiedzy i pomieszanie.

Zdaniem Buddy, poprzez dualistyczne spojrzenie na świat i nie spostrzeganie jedności pomiędzy nami, a światem zewnętrznym powstaje przywiązanie, które powoduje zatrzymywanie wszystkiego tego co jest przyjemne (np. dziecka alienatora tylko dla siebie) oraz niechęci skutkującej odsuwaniem od siebie wszystkiego co jest nieprzyjemne (np. byłego partnera, rodzica mojego dziecka, zięcia, szwagra). Z przywiązania wywodzi się skąpstwo, a z niechęci zawiść (np. gdy drugi rodzic buduje nowy związek z nowym partnerem lub po prostu gdy jest obecnie bardziej szczęśliwy).

W efekcie powstaje 84 000 splamień, będących kombinacją przywiązania, skąpstwa, zawiści, dumy (np. on/a jest gorszym rodzicem dla mojego dziecka) i gniewu.

Mówiąc o wskazówkach dla osób pragnących wyzwolić się z negatywnych karmicznych konsekwencji, Budda podkreślał, że w tym celu należy unikać 10 szkodliwych działań do których zaliczał m. in. złą wolę, nie wiedzę, szorstkie mowę raniącą innych, kłamstwa, obmowę, chciwość, zabijanie i kradzież.

Zła wola jest skutkiem gniewu, co prowadzi do nienawiści i chęci szkodzenia drugiej osobie (np. drugiemu rodzicowi ,poprzez posługiwanie się dzieckiem jako narzędziem, jednocześnie szkodząc i temu dziecku). Z kłamstwami, obmową i szorstką mową możemy mieć do czynienia zarówno podczas bezpośredniej alienacji rodzicielskiej dziecka, jak i podczas pozyskiwania zwolenników dla takich działań, kłamstwami lub obmową w sądzie, w tym niestety niejednokrotnie także podczas samego postępowania sądowego przez sędziego rodzinnego, biegłego psychologa i kuratora sądowego etc. Również obmowa może być efektem gniewu, a chciwość występuje przykładowo podczas paradoksu rozstania.

Pomimo, że kradzież w Buddyźmie dotyczy w zasadzie własności. Jednak Budda radził nie branie czegoś co nie zostało komuś dane, w tym kontekście, warto byłoby się zastanowić nad zabraniem dziecka od drugiego rodzica czy zabraniem dziecka przez dziadków od jego rodziców. Oczywiście w sytuacji gdy mamy do czynienia z nieuzasadnioną postawą w tym względzie.

Również warto przyglądnąć się działaniom z zakresu alienacji rodzicielskiej, gdy przyczyniają do samobójstwa dziecka czy drugiego rodzica, jako współuczestnictwa w zabijaniu.

Sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje gdy alienujący rodzic (względnie wraz z osobami będącymi z nim w koalicji) wciąga dziecko, poprzez swoje manipulacje psychiczne, w obmowy (również sądowe) i w swoją nienawiść wobec drugiego rodzica czyli w działania odbijające się negatywnymi konsekwencjami również w obecnym życiu dziecka.

Nasuwają się tutaj jednocześnie pytania - w jakim stopniu dziecko jest wówczas świadome swoich zachowań i na ile będąc uzależnione fizycznie, materialnie i emocjonalnie od głównego opiekuna (oraz ewentualnie od jego koalicjantów) jest w stanie przeciwstawić się swoim indukowanym, negatywnym działaniom i postawom - o ile jest to oczywiście możliwe?

Oczywiście w sytuacji, gdy jeden lub oboje rodziców stosuje formy inne formy przemocy wobec dziecka niż alienację rodzicielską, a dziecko chce się od efektów takich działań uwolnić mamy wówczas z działaniami unikowymi bądź ucieczkowymi, a nie alienacją rodzicielską. Podobnie gdy dziecko che uniknąć wciągania go w konflikty pomiędzy rodzicami lub innych negatywnych skutków takich sytuacji.

Jednocześnie należy umieć tutaj odróżnić kłótnie pomiędzy rodzicami jako obiektywnie występujące zjawisko wynikające np. z wypalania się związku opartego na miłości erotycznej, od działań z obszaru alienacji rodzicielskiej, do których należy również prowokowanie kłótni (w celu wykorzystania istniejącego wadliwego sytemu prawnego oraz niejednokrotnego braku etyki, bądź kompetencji w środowisku prawno-psychologicznym specjalistów) do działań oddzielających dziecko od drugiego rodzica, podczas formalnego procesu związanego z rozpadem rodziny.

Wskazówki dotyczące 10 szkodliwych działań znalazły się podczas nauk Buddy, określanych jako Mała Droga, opierającej się na Czterech Szlachetnych Prawdach i Prawie przyczyny i skutku. Ma ona prowadzić do wyzwolenia od negatywnych skutków karmy.

Cztery Szlachetne Prawdy to:

1. Istnieje cierpienie
2. Cierpienie ma swoja przyczynę
3. Istniej koniec cierpienia
4. Istniej droga, która do niego prowadzi

Aby znaleźć koniec cierpienia Budda radził osobom poruszającym się ścieżką Małej Drogi konieczność rozwijania własnej uważności i unikanie warunków powodujących cierpienie.

Jednak poruszanie się tą ścieżką to według wyznawców buddyzmu bardzo długa droga. Ponadto te działania nie są wystarczające dla osiągnięcia stanu oświecenia dla dobra wszystkich istot, stanu który jest wskazywany w literaturze jako ten który wiele osób zna z krótkich chwil uczucia pełnego szczęścia w życiu. Do osiągnięcia oświecenia prowadzą Wielka Droga, bądź Diamentowa Droga, w których także znajdują się wskazówki jak łatwiej można sobie poradzić z czynnikami prowadzącymi do cierpienia. W tych działaniach może być przydatny również wgląd w faktyczne nie istnienie własnego ego, bo wówczas nic nie może go zranić.

Wraz z Wielką Droga pojawiają się wskazówki, które pomagają znaleźć antidotum na przywiązanie, nienawiść, gniew, niechęć, zazdrość, zawiść, dumę i pożądanie (rozumiane w szerokim kontekście), które również możemy znaleźć wśród przyczyn działań z zakresu alienacji rodzicielskiej. Wspomniane antidotum stanowią szczodrość (w szerokim rozumieniu, np. dzielenie się radością z rozwoju dziecka z drugim rodzicem), miłość, współczucie (np. oferowanie pomocy i wymiana wiedzy o wychowaniu się dziecka), uświadamianie sobie, że wszyscy ludzie mają w sobie naturę Buddy.

Miłością w rozumieniu budyzmu może być np. dzielenie się radością z rozwoju wspólnego dziecka, bądź traktowanie drugiego rodzica jako równego sobie w rolach rodzicielskich.

A sześć wyzwalających działań, które mogą przekształcać doświadczenia życiowe w kierunku wyzwolenia i oświecenia to szczodrość, właściwe zachowanie, cierpliwość, działanie pełne zapału, medytacja i mądrość. Wśród nich możemy znaleźć te które znajdują się wśród działań wyzwalających od działań z zakresu alienacji rodzicielskiej.

Podążanie Wielką Drogą to umiejętność znalezienia równowagi pomiędzy mądrością i współczuciem (również wobec osób, których nie lubimy, w tym okazywaniem im pomocy np. poprzez włączanie do wspólnych naprzemiennych działań z zakresu opieki nad dzieckiem). Aby nie stracić współczucia nie można więcej myśleć o sobie niż o innych.

Natomiast podczas podążania ścieżką Diamentowej Drogi zaleca się korzystanie ze wszystkich nauk Buddy. Podkreśla się przy tym, że przeciwko 84 000 możliwych duchowych splamień oraz przeszkadzającym uczuciom istnieją odpowiednie środki zaradcze, jakimi są pogląd, medytacja i przynoszące wiele pożytku działania. Należy nieustannie być świadomym swojego poziomu przeżyć, a im więcej w przeżyciach znajduje się rozwoju, świeżości i czystości, a w sobie potencjalnego Buddy - tym lepiej.

Reasumując sprawianie cierpienia na skutek prowadzenia alienacji rodzicielskiej jest przeszkodą, zarówno dla osiągnięcia wyzwolenia od cierpienia w przyszłości, jak i dla osiągnięcia oświecenia przez osobę dopuszczającą się działań z zakresu alienacji rodzicielskiej i przez wspomagające ją osoby.

Podczas powoływania się na przekazy buddyjskie korzystałem z książki lamy Ole Nydahala (Lama Ole Nydahal "O naturze rzeczy: Współczesne wprowadzenie do buddyzmu", Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa, tytuł orginału: "Wie Dinge Sind", Buddismus Stiftung Diamantweg).

Prawa autorskie zastrzeżone © 2010 Maciej WojewódkaMaciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 20.09.10 o godzinie 12:17
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: Religijny punkt widzenia

Buddyzm Diamentowej Drogi dość prężnie rozwija się w Polsce, a w naukach Buddy znajdujemy dużo humanistyki podobnej do głoszonej przez chrześcijan.

Ale naporowi islamu, na co się zanosi w nieodległej przyszłości, raczej nie da rady. Kadafi chyba się już w tym połapał. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,Islam-powinien-...

A w islamie szariat ma swoje sposoby na radzenie sobie z alienacją rodzicielską, chociaż wydaje się, że nie do końca skuteczne.

Warto także zapoznać się z naszą dyskusją za pośrednictwem tego linku
http://www.goldenline.pl/forum/989186/prawo-rodzinne-p...
oraz poczytać co nieco i tutaj:
http://www.fronda.pl/news/czytaj/kard_vlk_uwaga_na_isl...Agnieszka Nocoń edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 19:00
Kris K.

Kris K. Secretary, Newcombe
Building Services
Ltd

Temat: Religijny punkt widzenia

Na przykladzie spoleczenstwa wielokulturowego i roznowyznaniowego w jakim obecnie mam okazje obcowac na codzien, pragne zauwazyc, ze swiadomosc rodzicielska jest bardzo daleko od religijnych wartosci, bez roznicy jakie jest to wyznanie.Smutne jest powszechne zjawisko laicyzacji, ktore bez "przepraszam" dominuje zycie rodzinne i zycie codzienne, wlacznie z relacjami : blizni, blizniemu.Nawet w srodowiskach ortodoksyjnych wyznawcow Biblii, czy Koranu, czy Thory znam wiele przykladow, ktore w prowadzeniu zycia rodzinnego sa dalekie od wartosci swojej wiary. Rozwazania, ktora religia jest w zalozeniach lepsza w stosunku do wartosci zycia sa porownawczo nie mozliwe. A i tak na "koncu" jest zawsze czlowiek ze swoim "malym swiatem", ktory musi sobie poukladac wg. wlasnego, cywilnego sumienia.
Przemysław Trendota

Przemysław Trendota Starszy Specjalista,
***************

Temat: Religijny punkt widzenia

Z religijnego punktu widzenia można także podjąć modlitewne działania odnośnie problemu alienacji rodzicielskiej.
Osoby wierzące zapraszam do podjęcia modlitwy w celu ochrony dzieci, które są poddawane alienacji rodzicielskiej, jak i modlitwę za rodziców oraz inne osoby stosujące alienację, aby zrozumieli, że źle postępują i aby zaprzestali tej formy przemocy emocjonalnej. Myślę, że dobrze będzie jak troską modlitewną obejmiemy także osoby zajmujące się pomocą w rozwiązywaniu problemów w rodzinie, aby kierowały się uczciwością i rzeczywistym dobrem dziecka. Zachęcam do dołączania intencji podczas Waszych codziennych modlitw, zachęcam tym bardziej do modlitwy wspólnej 15 dnia każdego miesiąca o godz. 17:45 w Bazylice Św.Floriana w Krakowie (ul.Warszawska 1b).
Mt18;20 "Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich."
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Siła modlitwy może być ogromna.

Znana jest historia dr Anny Pułtawskiej, o modlitwę w intencji wyzdrowienia której prosił ojca Pio ksiądz kardynał Karol Wojtyła (późniejszy Ojciec Święty Jan Paweł II)
W jej przypadku nagle samoczynnie ustąpił nowotwór
http://glosojcapio.pl/index.php?option=com_content&tas...

Pod poniższym linkiem możemy znaleźć warunki dobrej modlitwy prywatnej:
http://sanctus.pl/index.php?grupa=44&podgrupa=196
a tutaj wstawienniczej w Kościele Katolickim:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=1510

Oczywiście nie tylko chrześcijańska modlitwa może zaowocować oczekiwanymi łaskami.

Moja znajoma, która długo nie mogła zajść w ciążę, opowiedziała mi, że wymodliła pod Ścianą Płaczu w Jerozolimie, możliwość poczęcia i urodzenia zdrowej córeczki. Ściana Płaczu, jedyna zachowana pozostałość po Świątyni Jerozolimskiej, uważana jest za najświętsze miejsce w judaiźmie.Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 14:49
Przemysław Trendota

Przemysław Trendota Starszy Specjalista,
***************

Temat: Religijny punkt widzenia

Pomimo, że nikt się nie zapisał na spotkanie to jednak nie byłem tam sam. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy 15.08. o 17:45 stawili się w Bazylice Św.Floriana i uczestniczyli w modlitwie. Wiem, że była nawet osoba, której problem alienacji rodzicielskiej bezpośrednio nie dotyczy, ale przyszła pozostałe osoby wesprzeć w modlitwie. Zapraszam w przyszłym miesiącu na następne spotkanie.
Mt18;20 "Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich."
Robert Trela

Robert Trela prezes,
Stowarzyszenie
Praworządności i
Bezpieczeństwa Pu...

Temat: Religijny punkt widzenia

Ciekawa inicjatywa dotycząca alienacji rodzicielskiej. Modlitwa to ukojenie duchowe, dające możliwość rozmowy z Bogiem, w tym wypadku w słusznej intencji. Biblia mówi, że Bóg stworzył ludzi, aby się mnożyli i zaludnili całą ziemię. W ten sposób tworzy się rodziny. Rodzina powinna tworzyć "zgrany zespół", niestety tak nie jest. Dlatego wszelkie inicjatywy mogące w choć małym stopniu przyczynić się do budowania więzi międzyludzkich, zwłaszcza w rodzinie są godne pochwały. Modlitwa jest tego przykładem.

konto usunięte

Temat: Religijny punkt widzenia

„Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”, powiedział Jezus do św. Piotra (Mt 16:18)

Za czasów polski znajdującej się pod władaniem, przynajmniej założenia, ekipy komunistycznej, w znacznej mierze uzależnionej od naszego wschodniego wielkiego sąsiada, Kościół Katolicki był dla mnie wielkim autorytetem. Pomimo że we Mszy świętej uczestniczyłem sporadycznie.nie wierzyłem, gdy docierały do mnie informacje o niemoralnej postawie niektórych księży. Uważałem takie wypowiedzi za odreagowywanie frustracji funkcjonariuszy minionej epoki.

Gdy ksiądz Tadeusz Isakowicz Zalewski rozpoczął publiczne nagłaśnianie problemu księży donosicieli - uważałem to za błąd mogący zaszkodzić Kościołowi, sądząc, że takie sprawy powinno się załatwiać we własnym gronie.

Jednak obecnie uważam, że takie sprawy powinno się nagłaśniać publicznie i że tylko taka postawa pomoże oczyścić Kościół i uratować jego zdrową część od całkowitej destrukcji.

Ostatnio spostrzegłem inną skałę w Kościele Katolickim, niż ta o której jest mowa w Ewangelii wg. św. Mateusza. Jednak tym razem jest ostoją zupełnie innych wartości (a może antywartości). Skała ta odporna jest na na głos nie tylko urzędników kuratorium oświaty ale także na głos docierający z góry.

Pewien ojciec chcąc umożliwić pomoc terapeutyczną swojej córce, poddawanej okresowej alienacji rodzicielskiej, jednocześnie natrafiając na kłody rzucane mu w tej sprawie przez krakowski sąd rodzinny - zwrócił się z prośbą o wystawienie opinii o problemach emocjonalnych i dotyczących zachowania, które wystąpiły u dziewczynki na Oazie, będącej zgodnie z polskim prawem kolonią letnią.

Zgodnie z polskim prawem nie tylko miał prawo do otrzymania takiej opinii, a ksiądz kierownik tej kolonii taką opinię wystawić. Dowiedział się jednak że nie otrzyma tej opinii, bo to nie on skierował córkę na Oazę, a jej matka, a gdy podczas rozmowy z księdzem koordynatorem z Duszpasterstwa Służby Liturgicznej i Ruchu Światło – Życie powołał się na Ewangelię – usłyszał uszczypliwość – Czy jest Świadkiem Jehowym?

Ojciec ten oczywiście zwrócił się prośbą o interwencję do krakowskiego biskupa diecezjalnego, kiedyś osobistego sekretarza Ojca Świętego Jana Pawła II. Ojciec dziewczynki w korespondencji z księdzem kardynałem wskazywał naruszenie polskiego prawa, prawa kanonicznego oraz postawę sprzeczną z nauczaniem zawartym w Katechiźmie Kościoła Rzymsko-Katolickiego i Ewangelią. Jednak odpowiedzi od księdza kardynała do dnia dzisiejszego nie otrzymał.

Ojciec zwrócił się z prośbą o podanie nazwisk i adresów księdza Kierownika kolonii (Oazy) oraz wychowawczyni córki, aby powołać ich na świadków w sądzie. Bezskutecznie.

W tej sprawie interweniowało Małopolskie Kuratorium Oświaty i Nuncjatura Apostolska w Polsce. Bezskutecznie. Kardynał jest jak skała. Zupełnie inna niż miał na myśli Jezus Chrystus zwracając się do św. Piotra.

W sali audiencyjnej księdza kardynała, na wprost oczu publiczności znajdują się zakrywające prawie całą ścianę ścianę obrazy klęczącego Jana Pawła II i Matki Boskiej oraz figura stojącej Matki Boskiej z małym Jezuskiem, a krzyż przed oczami jest ledwo dostrzegalny, chcią byc może to zmieni się po upublicznieniu tej sprawy, którą właśnie przedstawiam.

Coraz częściej nasuwa mi się pytanie czy Kościół Katolicki jeszcze w Polsce czy mamy do czynienia z oderwaną od realnego świata hierarchią kościelną z podległymi jej księżmi, niewielkimi grupami zaangażowanych katolików wraz z ich zaangażowanymi pasterzami duchowymi oraz budowlami – Kościołami do których w coraz mniejszych ilościach uczęsczają wierni.

Kardynał wyraża swoją krytykę wobec postawy księdza Tadeusza Isakowicza Zalewskiego i odbiera prawo do wykonywania funkcji liturgicznych księdzu Piotrowi Natankowi, jednocześnie wydając sięzapominać o słowach Jezusa na temat obłudy, zawartych w Ewangelii w św. Łukasza „Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.” (Łk 6:42)

Przekazując w 1994 roku życzenia dla powstającego nowego sanktuarium Najświętszej Rodziny, Ojciec Święty Jan Paweł II powiedział - "Musicie wygrać walkę o rodzinę!"
http://www.najswietszarodzina.pl/pielgrzymki,5.html

Jego były sekretarz ma na ten temat chyba inne zdanie.

W Polsce wzrasta ilość rozwodów, z docierające do mnie informacje wskazują, że występują o nie w 1/3 przypadków kobiet znudzone związkiem, będąc zazwyczaj pewne że wraz z nim otrzymają na własność dziecko (wraz z alimentami), z którego psychiką będą mogły robić w praktyce co zechcą. Prawdopodobnie obłuda w Kościele powoduje, że odchodzą z niego nie tylko lekceważeni ojcowie ale także widzące różniącą się od nauczanych treści postawę osób które mają być autorytetami.

A w takiej sytuacji słowa Ojca Świętego Benedykta XVI, wygłoszone 24.09.2011 roku podczas jego pielgrzymki do Niemiec „Nie odsuwajcie się od Kościoła” najprawdopodobniej nie będą w stanie powstrzymać osób którym okazano pogardę i lekceważenie.

Wracając do krakowskiego podwórka nasuwa się pytanie – czy osoba, która postępuje w sposób który przedstawiłem powyżej zamierzając do zorganizowania kolejnych Światowych Dni Młodzieży w Krakowie nie doprowadzi do kompromitacji Kościoła Rzymsko – Katolickiego, a co najmniej do jeszcze większych objawów oporu jakie w tym roku obserwowaliśmy w Madrycie i Niemczech?Dawid Obserwator edytował(a) ten post dnia 11.10.11 o godzinie 20:25
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Ojciec ten oczywiście zwrócił się prośbą o interwencję do krakowskiego biskupa diecezjalnego, kiedyś osobistego sekretarza Ojca Świętego Jana Pawła II. Ojciec dziewczynki w korespondencji z księdzem kardynałem wskazywał naruszenie polskiego prawa, prawa kanonicznego oraz postawę sprzeczną z nauczaniem zawartym w Katechiźmie Kościoła Rzymsko-Katolickiego i Ewangelią. Jednak odpowiedzi od księdza kardynała do dnia dzisiejszego nie otrzymał.

Ojciec zwrócił się z prośbą o podanie nazwisk i adresów księdza Kierownika kolonii (Oazy) oraz wychowawczyni córki, aby powołać ich na świadków w sądzie. Bezskutecznie.

W tej sprawie interweniowało Małopolskie Kuratorium Oświaty i Nuncjatura Apostolska w Polsce. Bezskutecznie. Kardynał jest jak skała. Zupełnie inna niż miał na myśli Jezus Chrystus zwracając się do św. Piotra.

Stanowisko księdza kardynała w tej sprawie jest niezwykle szokujące dla mnie, zwłaszcza w kontekście słów Ojca Świętego Jana Pawła II (którego uprzednio był sekretarzem), zawartych w ważnej Encyklice "Evangelium vitae", które cytowałem już powyżej "Posługa miłości wobec życia powinna obejmować wszystko i wszystkich: nie może tolerować jednostronności ani dyskryminacji, ponieważ życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej swojej fazie i kondycji"Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 20:49
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Najpierw chcemy/dążymy do tego, by Kościół nie mieszał się w sprawy świeckie, nie stawał pomiędzy ludźmi, nie mieszał się do polityki. Kiedy Kardynał postanowił nie mieszać się w sprawy ludzi, nie stawać pomiędzy matką a ojcem, nie opowiadać się jednoznacznie po żadnej ze stron, ludzie się oburzają. Ja tego nie pojmuję. O co Wam chodzi? Ja w pełni popieram milczenie Kościoła w tej sprawie. Dla mnie zwracanie się do Kardynała jest śmieszne.

Ojciec Święty powiedział: "...nie może tolerować jednostronności ani dyskryminacji, ponieważ życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej swojej fazie i kondycji"

A czy zabieranie głosu w tej sprawie, stawanie po stronie ojca nie jest jednostronne i dyskryminujące inne strony tego zdarzenia? Sami mieszacie Kościół do swojego życia a potem ludzie płaczą, że im ksiądz z butami w ich życie włazi. Poza tym wykorzystywanie cytatów z Biblii oraz religii do prywatnych potyczek o dzieci jest nie na miejscu w mojej opinii.
Barbara Nowak

Barbara Nowak poszukuję i odkrywam

Temat: Religijny punkt widzenia

W tej sprawie nie chodzi o stawanie pomiędzy matką, ojcem. A o milczące pozwalanie na występowanie problemów u dziecka (w tym mających kontekst religijny) przez prominentnego hierarchę Kościoła Rzymsko - Katolickiego i tolerowanie przez niego lekceważenia prawa w krakowskim Kościele. Prawa polskiego i kościelnego!

Tak postawa księdza kardynała jest przede wszystkim lekceważeniem dobra dziecka, które jest także członkiem tego Kościoła oraz wybiórczym podejściem do Katechizmu Kościoła - Katolickiego i Ewangelii.

Ojciec dziewczynki nie zwracał się z prośbą do księdza kardynała o materiały w walce przeciwko matce dziecka, a pomoc w ratowaniu dziecka przed dalszym rozwojem u tej dziewczynki problemów emocjonalnych i dotyczących zachowania. O pomoc w ratowaniu jej chrześcijańskiego i zdrowego rozwoju. Dziecko nie jest własnością ani ojca ani matki jest żywą istotą – młodym człowiekiem, której należy się ochrona także ze strony Kościoła do którego należy wraz z obojgiem rodziców.

Sprawa ta zresztą miała dalszy ciąg, skutkujący nieprawidłowościami w postawie sądu rodzinnego, który z niejasnych powodów nie tylko nie rozpatruje wniosku o powołanie kardynała na świadka ani o podanie przez niego namiarów na księdza kierownika kolonii, aby można było ich przesłuchać w roli świadków w sprawie problemów, które wystąpiły u dziewczynki w ramach Oazy (kolonii)zorganizowanej przez archidiecezje krakowską ale zleca badanie dziewczynki biegłej sądowej przyjmującej w poradni podlegającej kardynałowi, co oczywiście owocuje wnioskiem o wyłączenie sędziny prowadzącej sprawę.

Sprawa staje się coraz bardziej znana w Krakowie. Ponadto ani Małopolskie Kuratorium Oświaty, ani Nuncjatura Apostolska w Warszawie, która reprezentuje głowę Kościoła Rzymsko - Katolickiego, zwracając się do księdza kardynała w tej sprawie nie uznała ją za śmieszną. A wręcz przeciwnie została ona uznana za niezmiernie istotną.

Lekceważenie problemów swoich członków przez hierarchów Kościoła Katolickiego sprzyja rozwojowi ruchów antyklerykalnych, zresztą nie tylko w Polsce, czego w samym Krakowie mieliśmy do czynienia chociażby podczas demonstracji organizowanej przez obecnie nową już posłankę partii, która po raz pierwszy znalazła się w Sejmie
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10461612,Posmie...

Mt 18:7 - "Biada światu z powodu zgorszeń. Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia lecz biada człowiekowi przez którego dokonuje się zgorszenie."Barbara Nowak edytował(a) ten post dnia 13.10.11 o godzinie 15:36
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Religijny punkt widzenia

Sami mieszacie Kościół do swojego życia a potem ludzie płaczą, że im ksiądz z butami w ich życie włazi. Poza tym wykorzystywanie cytatów z Biblii oraz religii do prywatnych potyczek o dzieci jest nie na miejscu w mojej opinii.
Zaraz, zaraz...
Jakoś nie dostrzegłem w całej tu opisywanej historii walko o dziecko. Ojciec nie domagał się czegoś niezwykłego, chciał uzyskać obiektywną informację, ważną z jego punktu widzenia dla dobra dziecka.
Czy, gdyby organizatorem obozu dla dzieci była organizacja świecka, taką informację otrzymałby? Czy miałby podstawy prawne do tego?
A dlaczego "mieszanie" cytatów z Biblii do życia codziennego jest nie na miejscu? Szczególnie odnosnie Kościoła, dla którego te zapisy są podstawą działania? Czyżby katolicy mieli Biblię chować na półce za innymi książkami i tylko udawać, że kierują się w życiu wartościami przez Kościół propagowanymi?
Sam kiedyś (niejednokrotnie) zwracałam się do przedstawicieli Kościoła o pomoc w sprawie dzieci. Nie o pomoc w "walce o dzieci" jak o własność prywatną, ale o pomoc w działaniu skierowanym na umożliwienie im godnego życia. Co usłyszałem? Że "Kościół nie ma takich narzędzi".
Ale jednak może organizować obozy! Może działać w kierunku wychowania młodzieży - i w wielu przypadkach robi to z dużym powodzeniem!
Czy zatem zwrócenie się rodzica z prośbą o informację na temat własnego dziecka jest niegodne, niewłaściwe? Z jakiego punktu widzenia?
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Ok ale Kardynał mógł to tak zinterpretować. Ja to tak odebrałam.
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Seweryn Mściwujewski:
Czy, gdyby organizatorem obozu dla dzieci była organizacja świecka, taką informację otrzymałby? Czy miałby podstawy prawne do tego?

Oaza wyjazdowa (kolonia), zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie warunków jakie muszą spełniać organizatorzy wypoczynku dla dzieci i młodzieży szkolnej, a także zasad jego organizowania i nadzorowania z dn. 21.10.1997 roku (tekst jednolity Dz. U z 2009 r Nr 218 poz 1696) jest formą wypoczynku dla dzieci i młodzieży szkolnej.

§ 11 ust. 4 p. 7 wspomnianego rozporządzenia stanowi, co następuje: "do obowiązków kierownika należy w szczególności informowanie o zachowaniu dzieci i młodzieży oraz stanu zdrowia na wniosek rodziców (prawnych opiekunów).

Kardynał nie może stać ponad polskim prawem, ani interpretować go według własnego widzimisie. Do przestrzegania prawa, w tym obszarze, zobowiązuje go również prawo kanoniczne. Tym bardziej, że w tej sprawie zwracały się do niego Małopolskie Kuratorium Oświaty i Nuncjatura Apostolska.

W mojej opinii obecnie mamy do czynienia z poważnym kryzysem w funkcjonowaniu Kościoła Katolickiego, także w wymiarze teologicznym (odchodzeniem w praktyce od filarów wypływających z Ewangelii co wywołuje u wiernych silny dysonans poznawczy), czego efektem jest wzmacnianie się procesu laicyzacji Europy.

Nadchodzące zmiany w Sejmie powinny stać się impulsem do szerokiej refleksji i działań zmierzających do naprawy sytuacji, o ile w ogóle katolicyzm ma przetrwać w Europie.

W tym miejscu powtórzę jeszcze raz słowa Ojca Świętego Benedykta XVI, zawarte w "Posynodalnej Adhortacji Apostolskiej Verbum Domini. O Słowie Bożym w życiu i Misji Kościoła, skierowanej do biskupów, duchowieństwa, osób konsekrowanych oraz wiernych świeckich", które zacytowałem w publikacji - Alienacja rodzicielska i zjawisko PAS, a chrześcijaństwo, judaizm i Koran oraz zamieściłem na początku tego wątku:

"Do nas odnosi się to, co św. Hieronim pisał do kapłana Nepocjana: « Czytaj często Boskie Pisma; co więcej, nie wypuszczaj nigdy świętej Księgi z twoich rąk. Naucz się tutaj tego, czego powinieneś nauczać ». Biorąc przykład z wielkiego świętego, który poświęcił życie studiowaniu Biblii i dał Kościołowi jej przekład łaciński zwany Wulgatą oraz z wszystkich świętych, których życie duchowe było skupione wokół spotkania z Chrystusem, na nowo starajmy się zgłębiać Słowo, które Bóg dał Kościołowi."Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 14.10.11 o godzinie 17:52
Seweryn Mściwujewski

Seweryn Mściwujewski działam w internecie
i nie tylko

Temat: Religijny punkt widzenia

Gośka J.:
Ok ale Kardynał mógł to tak zinterpretować. Ja to tak odebrałam.

Żart???
Kardynał chyba jest osobą rozumną? Ja myślę, że najprawdopodobniej on sam tego w ogóle nie czytał.
Starajmy sie zachowac obiektywizm, zarówno w stosunku do organizacji świeckich, koscielnych, jak i do zasiadających w nich ludzi - i do samych siebie. Tak będzie lepiej.
Gośka J.

Gośka J. Urząd
Wojewódzki/Wydział
Bezpieczeństwa i
Zarządzania Kr...

Temat: Religijny punkt widzenia

Mógł tego nie czytać, bo to do niego mogło nie dotrzeć. To jest inna sprawa.

Następna dyskusja:

PUNKT WIDZENIA KOLORU Z INN...




Wyślij zaproszenie do