Temat: Dziennik antybiajowy grupy AFIN.NET 30.1.2013

Ale fajnie!
Nawet nie wiedziałem, że ban to tyle radości.

Co z tego, że nie można pisać, gdy można sobie poczytać. A jest co!

FATALIZM, wszędzie fatalizm

WIKI:
Fatalizm – radykalna forma determinizmu. Pogląd mówiący, że przyszłość i wydarzenia, które jeszcze się mają wydarzyć, są już z góry ustalone i nie mogą być zmienione przez żadne działania pojedynczego człowieka, lub całej ludzkości.

Spójrzcie na grupy biznesyntelydżensowe - tam już tylko o Excelu, no może na razie dookoła - "o Microsofcie". Coś tam próbują chłopaki i dziewczyny pogadać naukowo, ale widmo Excela wisi nad tym, że ślepy laską by wymacał.
Jedynie SOA się broni - bo tylko o tym warto gadać.

Na grupach excelowych z kolei Selectrendżersi święcą tryumfy mojej nieobecności, nabijając się ze mnie porzedowcipnie - też mi do śmiechu! Tutaj widmo SQLa spogląda przez kratki arkusza coraz bardziej - już się żaden nie wyrazi, jak to jeszcze niedawno, że "niech Excelek pozostanie Excelkiem".

Fatalnie i fatalistycznie.

...................
Jak wiecie, ja, powolutku, wynoszę się z GL, bo tu rządzą automaty i agencje pijarowe, a takim jak ja gadać nie wolno. Tu, na GLu, bezkarnie, to wolno rozważać, czy lepszy jest SAP BO, czy Oracle BI, bez szczegółów oczywizda, bo chodzi tylko o mielenie nazw produktów.

W grupach excelkowych - tu można pisać kody konsolidujące arkusze jako doradztwo excelowe (a to, że istnieje świat baz danych, to nas dyletantów pouczać nie wolno!).
Z tym, że w tym drugim przypadku, to jaki popyt, taka podaż. Ale w tym pierwszym, to jawna manipulacja mafii biajowej i przeciw temu ja występuję.

Ale fatalizm jest i o to chodzi(ło)!

Zapraszam więc na
http://afinnet.blogspot.com/
https://groups.google.com/forum/?fromgroups#!forum/afinnet

Bardzo serdecznie pozdrawiam Pana Hrabiego, bardzo serdecznie.
Wojciech G.