Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Kara za wirusa

Czy administrator czytelni interentowej może karać banem za zawleczenie wirusa, które powstało podczas przegladania stron interentowych? Mam taką sytucję, że tylko przeglądam internet i pewnego razu doszło do infekcji, która ponoć zablokowała komputer. Żadne tłumaczenia, że nie jestem w stanie skanować antywirusem strony interneowe nie działają.

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Wydaje mi się to niedorzeczne, tym bardziej, że ty kozystasz z tego co oni udostepniaja. To w ich obowiązku jest zabezpieczyć komputery tak aby uchronic je od tego typu procederu.

jednym słowem roześmiej się im prosto w oczy :))
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Kara za wirusa

Ale bana mam.

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

To kłóć sie kolego :)
Jacek S.

Jacek S. Jestem słuchaczem
szkoły policealnej w
kierunku
technik-i...

Temat: Kara za wirusa

Przez obsługę? Nie mam osobistego dostępu do admnistratora.Jacek S. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 13:52

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Jacek S.:
Przez obsługę? Nie mam osobistego dostępu do admnistratora.Jacek S. edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 13:52
Nie musisz go od razu bić ;) Napisz do jego szefa o jego praktykach i lenistwie.

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Ortografia:)
Marek Przegaliński

Marek Przegaliński SEO/SEM Web Promocja
Bezpieczeństwo

Temat: Kara za wirusa

Jacek S.:
Czy administrator czytelni interentowej może karać banem za zawleczenie wirusa, które powstało podczas przegladania stron interentowych? Mam taką sytucję, że tylko przeglądam internet i pewnego razu doszło do infekcji, która ponoć zablokowała komputer. Żadne tłumaczenia, że nie jestem w stanie skanować antywirusem strony interneowe nie działają.

Nie, nie ma prawa :-) Napisz list do "władz", innej rady nie widzę.
Opisz sytuację. Daj linka np. do McAfee SiteAdvisor, jako bezpłatnego dodatku do przeglądarki. Wina leży po stronie administratora i (!sic) programu antywirusowego.

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

A ja ma chwilę próbuję się postawić w sytuacji tegoż administratora. Być może musiał codziennie przywracać komputery do życia, po tym jak użytkownicy czytelni... zbłądzili na strony powszechnie uważane za "dla dorosłych" :-))) Może w ten sposób próbuje zmusić użytkowników do korzystania z przeglądarki w sposób bardziej świadomy?

Cóż można by teraz rozpisać się na temat zabezpieczenia dostępu do stron www (proxy, filtrowanie, etc.), no ale nie znamy dokładnie tego środowiska pracy, tak więc nie ma sensu bić piany.

Niemniej, jeżeli faktycznie autor wątku korzystał w dobrej wierze i faktycznie strona była z kategorii "czystych", to zostaje odwołać się do czynników wyższych z prośbą o interwencję.
Kamil B.

Kamil B. I NEED IT!!!:)

Temat: Kara za wirusa

Krzysztof Stryjek:
A ja ma chwilę próbuję się postawić w sytuacji tegoż administratora. Być może musiał codziennie przywracać komputery do życia, po tym jak użytkownicy czytelni... zbłądzili na strony powszechnie uważane za "dla dorosłych" :-))) Może w ten sposób próbuje zmusić użytkowników do korzystania z przeglądarki w sposób bardziej świadomy?

Cóż można by teraz rozpisać się na temat zabezpieczenia dostępu do stron www (proxy, filtrowanie, etc.), no ale nie znamy dokładnie tego środowiska pracy, tak więc nie ma sensu bić piany.

Niemniej, jeżeli faktycznie autor wątku korzystał w dobrej wierze i faktycznie strona była z kategorii "czystych", to zostaje odwołać się do czynników wyższych z prośbą o interwencję.
No i co z tego? Jego OBOWIĄZKIEM jest to zrobic tak, zeby zwykly grzeczny uzytkownik na tym nie cierpial. AVG sprawdza stronki zanim sie na nie wejdzie, jest darmowy.

Owszem jesli Admin zablokuje strony typu redtube czy cos takiego - to z punktu widzenia moralnego wolno mu to zrobic.

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Jacek S.:
Czy administrator czytelni interentowej może karać banem za zawleczenie wirusa, które powstało podczas przegladania stron interentowych? Mam taką sytucję, że tylko przeglądam internet i pewnego razu doszło do infekcji, która ponoć zablokowała komputer. Żadne tłumaczenia, że nie jestem w stanie skanować antywirusem strony interneowe nie działają.

Jesli czytelnia jest wlasnocia prywatna, to zasadniczo admin moze sobie robic co chce jesli ma przyzwolenie przelozonych. Z reguly, jesli problem eskaluje, przelozony stanie po stronie pracownika... Tak to juz dziala.

Jesli to miejsce jest wlasnoscia skarbu panstwa, to juz bym sie troche bardziej zastanowil nad "ograniczaniem obywatelom prawa dostepu"...
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Kara za wirusa

Krzysztof Stryjek:
A ja ma chwilę próbuję się postawić w sytuacji tegoż administratora. Być może musiał codziennie przywracać komputery do życia, po tym jak użytkownicy czytelni...

Jeśli nie potrafi postawić samo-czyszczących się sesji, przywracania z kopii R/O, wirtualek na wirtualnych partycjach typu CoW, czy jakiegokolwiek innego zabezpieczenia, to... sam sobie jest winny. Nie udostępnia się windowsa bez antywirusa losowym ludziom w taki sposób, że musi sam cokolwiek "przywracać".
Cóż można by teraz rozpisać się na temat zabezpieczenia dostępu do stron www (proxy, filtrowanie, etc.), no ale nie znamy dokładnie tego środowiska pracy, tak więc nie ma sensu bić piany.

Tak. Ale co innego zabezpieczenia przed czymś, a co innego przywracanie świeżej instalki. Przywrócenie systemu bez wirusa powinno być z automatu w max 30 minut + powinno być w założeniach utrzymania systemu na windowsie z użytkownikami z ulicy.
Niemniej, jeżeli faktycznie autor wątku korzystał w dobrej wierze i faktycznie strona była z kategorii "czystych", to zostaje odwołać się do czynników wyższych z prośbą o interwencję.

Dokładnie. Może nie warto mówić, że admin dupa, ale działać z takiego założenia, iść do ludzi ponad nim i przedstawić sytuację, czyli
- wirusy mogą być typu drive-by-download
- mogą być w jakiejś reklamie flashowej np.
efekt:
- nie mamy na nie żadnego wpływu
- system jest niezabezpieczony
- administrator nie ma wystarczających narzędzi, żeby szybko naprawić system

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

No i co z tego? Jego OBOWIĄZKIEM jest to zrobic tak, zeby zwykly grzeczny uzytkownik na tym nie cierpial. AVG sprawdza stronki zanim sie na nie wejdzie, jest darmowy.

Jego obowiazkiem jest wylacznie to co ma zdefiniowane jako "obowiazek" w umowie o prace czy innym "kontrakcie" z pracodawca. Nie ma prawa czy regulacji, ktore mowi co jest a co nie jest obowiazkiem jakiegokolwiek admina!

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Stanisław Pitucha:
Krzysztof Stryjek:
A ja ma chwilę próbuję się postawić w sytuacji tegoż administratora. Być może musiał codziennie przywracać komputery do życia, po tym jak użytkownicy czytelni...

Jeśli nie potrafi postawić samo-czyszczących się sesji,

Potrafic to jedno. Miec srodki na stosowne technologie to drugie.
Kamil B.

Kamil B. I NEED IT!!!:)

Temat: Kara za wirusa

Jakbys mi to powiedzial jako Admin w zalozeniu w Publicznej Bibliotece to bym jej wiecej nie odwiedzil :)

Temat: Kara za wirusa

Tak, czasamy admin nawet jak bardzo chce to nikt mu nie chce kupic potrzebnego sprzętu czy softu. Ale ban to przesada, chyba że ktoś chodzi po jakichś "podejrzanych" stronach typu warez ;]
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Kara za wirusa

Łukasz S.:
Stanisław Pitucha:

Jeśli nie potrafi postawić samo-czyszczących się sesji,

Potrafic to jedno. Miec srodki na stosowne technologie to drugie.

Hmm... no tak - trzeba mieć dostęp do internetu i pół dnia na konfigurację - to przerasta każdego admina.

http://www.microsoft.com/windows/products/winfamily/sh...

Zgranie całego systemu w czystej postaci na dvd, z którego można odtworzyć wszystko w kilka minut to też wysiłek. Bądźmy poważni - tego nie trzeba robić kontrolerami domen, czy systemami nortona za $$$.Stanisław Pitucha edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 16:20

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Hmm... no tak - trzeba mieć dostęp do internetu i pół dnia na konfigurację - to przerasta każdego admina.

http://www.microsoft.com/windows/products/winfamily/sh...

Zgranie całego systemu w czystej postaci na dvd, z którego można odtworzyć wszystko w kilka minut to też wysiłek. Bądźmy poważni - tego nie trzeba robić kontrolerami domen, czy systemami nortona za $$$.Stanisław Pitucha edytował(a) ten post dnia 19.06.09 o godzinie 16:20

Nie w kazdej firmie czy instytucji admin moze sobie wziac cos z kads, zainstalowac, skonfigurowac i oglosic, ze zadanie zostalo wykonane. OK, moze biblioteka publiczna nie jest takim miejsce. Ale moze jednak jest?

Dziwi mnie, ze tak ochoczo wdeptujesz admina w podloge kompletnie nie majac pojecia o zasadach panujacych w tej konkretnej firmie/instytucji. Fajnie sie poznecac, nie? ;)
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: Kara za wirusa

Łukasz S.:
Dziwi mnie, ze tak ochoczo wdeptujesz admina w podloge kompletnie nie majac pojecia o zasadach panujacych w tej konkretnej firmie/instytucji. Fajnie sie poznecac, nie? ;)

Powiedzmy to tak: Za dużo przeszedłem przez instytucje gdzie admin czegoś nie może, bo się ktoś nie zgadza, nawet jeśli rozwiązanie jest słuszne. Widziałem też gro takich gdzie komuś się po prostu nie chce, więc coś nie jest zrobione.
Np. uczelnię gdzie przeszliśmy (po kolei) w sali gdzie powinien być ogólny dostęp do netu dla informatyków:
- dobrze postawione linuxy
- dobrze postawione linuxy z przyciętym dostępem (brak kompilatora, etc.)
- linuxy z przyciętym dostępem (brak kompilatora, etc.) i krzakami typu - jak masz za dużo w koszu, to nie możesz się zalogować
- linuxy z jednym kontem dla wszystkich, bo "czekamy na porządną bazę danych studentów" (pomimo tego, że każdy miał wcześniej własne konto)
W tej kolejności niestety, bo admini byli tacy jak byli... nie wiem jaka teraz jest tam sytuacja.

To tylko jeden przykład. Walczyłem w niejednym miejscu, żeby komuś się chciało zrobić coś / ktoś wyraził na coś zgodę. Teraz walczę o to, żeby mi admini nie przekierowywali w pracy całego ruchu dns na filter, tylko dlatego, że jakaś dziewczyna w biurze inaczej siedziałaby cały czas na facebooku.
Nie znęcam się - taki ban w bibliotece to głupota admina. No chyba, że pan Jacek Strzemieczny świadomie wchodził na "mroczne" strony - ale jeśli tutaj pisze, to po prostu zakładam że tego nie robił...

konto usunięte

Temat: Kara za wirusa

Nie znęcam się - taki ban w bibliotece to głupota admina.

Wysuwasz zbyt daleko idace wnioski majac do dyspozycji jedynie wlasne traumatyczne przezycia i strzepek informacji z oryginalnej wiadomosci :)

Następna dyskusja:

Kara umowna pomimo dotrzyma...




Wyślij zaproszenie do