GoldenLine
Zaloguj się
Ola Pankracy

Ola Pankracy ;-)

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

jak to jest? jak liczy się pasja, realizacja marzeń...
non stop zamieszanie i milion spraw na głowie...
partner czuje się odsunięty.. nie idzie się dogadać..
czy ADHDowiec może być w małżeństwie z nieADHDowcem, który po prostu nie nadąża? i nie jest w stanie robić 6 rzeczy na raz..nie jest tak ogarnięty z pracą i w ogóle...
da się?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Łatwo nie jest. Ale gorzej chyba by było z drugim ADHDowcem, tak myślę:)
Link do wypowiedziLink
Przemek C.

Przemek C. freelancer

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Na wszystko są sposoby, wystarczy chcieć. ale myślę ze podobne zainteresowania i pasje dużo pomagają.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

partner mi mówi, że nie nadąża za moimi pomysłami. A ja na to- za którymi? nie pamiętam, bo... mam już nowe:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Miałem przezwiska.
Małpa z ADHD, nawet po sexie krzyczały na mnie że leżę i głośno myślę...
Najczęściej jednak objawia się to szybkimi buziakami w najmniej oczekiwanym momencie, a partnerki albo się śmieją albo są zdezorientowane :)
Link do wypowiedziLink
Kasia K.

Kasia K. Wolę, żeby
nienawidzono mnie za
to, kim jestem, niż
kocha...

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Zawsze jest ze mną ciężko, sto pomysłów na minutę, mało tego, jeszcze sporo realizuję... trudno za mną nadążyć, na pewno wymaga to dużej siły charakteru... jestem nie do opanowania, nie do ogarnięcia i trzeba się z tym pogodzić, nie próbować zmieniać... czasami szaleństwo goni szaleństwo i trzeba mnie powstrzymywać nieomalże siłą. Jedno jest pewne, nudno ze mną nie jest:)
Link do wypowiedziLink
Kuba J.

Kuba J. Mój Profesjonalny
Opis

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Czasami lenistwo na LENIWCA.A czasami ZAWSTYDZAM TURBO DYMOMENA. Non stop setki pomyslow. Ale jak kochać to aż do śmierci i unikać monotoni :D

http://www.youtube.com/watch?v=DPTZPvtVuAI

PS. I oświadczyć się miłości swojego życia
Link do wypowiedziLink
Katarzyna W.

Katarzyna W. .

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Jak kochac to az do smierci... ;) az do smierci uczucia ktore często umiera szybciej niz sie urodziło.
Albo ktos od nas wieje szybciej niz chcemy biec ;)
Link do wypowiedziLink
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Łatwo nie jest i nie odrazu się udaje....
Z ADHD jest jak z alkoholizmem, nie szkodzi jak się nad tym panuje...
ADHD często idzie w parze z seksoholizmem i z reguły my bałaganiarze polegamy na tym jak muchy... ale są terapie... na szczęście...więc po którejś wtopie nabiera się techniki zaniechań :)Sławomir Miłow edytował(a) ten post dnia 14.05.10 o godzinie 14:50
Link do wypowiedziLink
Ula K.

Ula K. Sales Manager,
Managing Director,
Head of Quality and
Pr...

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

ja uważam, że nie da się budować związku z kimś kto za tobą nie nadąża i to zarówno w aspekcie fizycznym jak i psychologicznym.Ula K. edytował(a) ten post dnia 15.05.10 o godzinie 14:18
Link do wypowiedziLink
Sławomir Miłow

Sławomir Miłow Kadra Zarządzająca

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Wymaga u osoby "innej" wybudowania wielkiego dystansu do samego siebie, mocnego samoograniczania się a więc ogromnej autokontroli. To się latami ćwiczy ale ( mam 48 lat) WIERZ MI, MOŻE SIĘ UDAĆ. Mnie się udało ( wprawdzie w któryms tam , kolejnym podejściu , ale od wielu lat i trwale).
Oczywiście najtrudniejsza jest kontrola naszej fizyczności ale i na to są metody zwalczenia lub obejścia....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ADHD, a życie w związku/małżeństwie....

Ula K.:
ja uważam, że nie da się budować związku z kimś kto za tobą nie nadąża i to zarówno w aspekcie fizycznym jak i psychologicznym.Ula K. edytował(a) ten post dnia 15.05.10 o godzinie 14:18

zgadzam sie w pelni. oczywiscie sa drobne roznice ktore mozna dotrzec czy przymknac na nie oko ale na dluzsza mete jest to bardzo ciezkie i zaczyna przeszkadzac
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj