Mira
K.
PRACA PILNIE
POSZUKIWANA
Temat: Pomoc potrzebna pilnie!!!!!!!!!!!!!!!
Błagam Was czy Ktos może pomóc Rafałowi?! - Chłopak umiera na raka, przez indolencje naszej służby zdrowia, calośc tematu jest w grupie ludzi życzliwych - watek pomoc dla kolegi z BUS forum - cały czas Rafał starał radzic sobie sam..witam was.
nie pisalem tak dlugo bo moj stan sie pogorszyl i to dosyc mocno.
czeste dusznosci , bole klatki piersiowej . od soboty jestem juz na morfinie , guzy znowu urosly przez ostatni miesiac po 1 cm , jak tak dalej pójdzie to do konca roku zajma cale pluca i ...
dzis bylem w C0 bydgoszczy na spuszczeniu płynu z pluc bo zaczol sie zbierac .
terakochirurg powiedzial ze jest zle ze trzeba jak najszybciej wdrozyc leczenie [ chemioterapie] bo czas dziala no moja nie korzyść i to bardzo szybko.
zona poszla do chemioterapeutow a oni kompletnie mnie olali , porozmawiaja o mnie jutro przed obchodem i na tym sprawa sie zakonczyla . jak moja zona powiedziala ze maja wypisac recepty na chemie ona bedzie szukala pieniedzy wszedzie zeby tylko wykupic te recepty to lekarz powiedzial ze ma przyjsc jutro do pani ordynator ale najlepiej jakbysmy pojechali do warszawy.
dlamnie w takim stanie przejechanie z domu do szpitala to jak droga przez meke a co dopiero prawie 300 km w jedna strone.
wczoraj byl w tvn uwaga program o kobiecie z taka sama choroba jak ja mam [ wiec juz wiemy dlaczego mnie tvn olal ], nfz odmowil jej chemi niestandartowej a po artykulach prasowych i materiale nakrecony wyrazili zgode. nie wiem dlaczego mnie tak traktują , moze dlatego ze zyje w bydgoszczy , moze dlatego ze ta pani byla nauczycielka a ja zwyklym kierowca ktory nic dla polski nie zrobil.
jestem juz zmeczony tym wszystkim i po mmalu trace nadzieje ze sie uda, zaczynam miewac chwile poddania a wiem ze to nie jest korzystne .
chyba tylko naglosnienie tak naprawde tej sprawy w mediach przyniesie rezultat ale nie wiem czy sie zdąży.
zona moja dzis dostala zaproszenie do Gazety Pomorskiej w Bydgoszczy na wywiad moze to cos da i sie cos zacznie dziac
nie wiem tak naprawde co mam pisac bo sytuacja ze mna nie jest ciekawa a lekarze z CO tak naprawde przygladaja sie jak pomalu umieram.
oczywiscie nie wszyscy lekarze sa tacy bierni dzis np: pan dr. M.DANCEWICZ jak mnie dzis zobaczyl to w 2 godziny bylem po RTG byly wyniki i zaraz do zabiegowego na zabiec spuszczania plynu z oplucnej. jak sie chce to mozna a takie odsylanie mnie z dnia na dzien przez chemioterapeutow to jest jakies dziwne , nie podobne do zawodu lekarza.
uciekam bo brak mi siel ale jak nabiore troche sil to napewno tu zawitam
pozdrawiam wszystkich.