konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Witam :)

Duzo sie mowi, o tym co i jak, ale gdy zabije mocniej serducho lub zagraja feromony to nie patrzymy na nic i idziemy w ciemno, a potem sie zaczyna. Roznice, podobienstwa, ktore czasem przyciagaja a czesciej odpychaja. Jedni mowia ze najlepiej jak sie szuka roznic wtedy jest uzupelnianie siebie nawzajem (ale mozna sie poroznic za bardzo), inni mowia, iz podobienstwa bo wtedy robimy to co partner/ka i jestesmy szczesliwi (ale czy nie za nudno?). Wsszedzie bedzie za i przeciw dlatego ciekaw jestem Waszego zdania jak to widzicie, jaka Wy to widzicie? Co laczy ludzi ktorzy sie roznia, a co dzieli ktorzy sa bardzo podobni sposobem myslenia itp. (ps. wygladem?:)

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)
DK

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Zależy co łączy i zależy co dzieli.

Najlepsza IMHO wspólność poglądów [więc potem nie ma że "ja katoliczka a on ateusz i jak wychować dzieci" albo "jak mam żyć z człowiekiem który głosował na Iksińskiego"] a rozbieżność zainteresowań i umiejętności [bo się można wymienić tudzież uzupełnić]:)

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

najważniejsza jest tolerancja dla odmienności partnera:-]

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje. Tam, gdzie mamy ugruntowane poglądy bądź wypracowane umiejętności - może być przyczyną konfliktów.
Mnie zawsze interesowali wyłącznie niezwykle inteligentni mężczyźni, ze względu na możliwość dyskusji, wymiany poglądów i... nauczenia się czegoś. Ale są kwestie (chociażby takie, jakie wymieniła Anita "ja katoliczka, a on ateusz") które na dłuższą metę prowadzą donikąd i wcześniej czy później stają się początkiem końca...

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Aneta Rępalska:
Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje. Tam, gdzie mamy ugruntowane poglądy bądź wypracowane umiejętności - może być przyczyną konfliktów.
Mnie zawsze interesowali wyłącznie niezwykle inteligentni mężczyźni, ze względu na możliwość dyskusji, wymiany poglądów i... nauczenia się czegoś. Ale są kwestie (chociażby takie, jakie wymieniła Anita "ja katoliczka, a on ateusz") które na dłuższą metę prowadzą donikąd i wcześniej czy później stają się początkiem końca...
Dokladnie, dochodzi do tego spojrzenie na swiat i cele

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Aneta Rępalska:
Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje. Tam, gdzie mamy ugruntowane poglądy bądź wypracowane umiejętności - może być przyczyną konfliktów.
Mnie zawsze interesowali wyłącznie niezwykle inteligentni mężczyźni, ze względu na możliwość dyskusji, wymiany poglądów i... nauczenia się czegoś. Ale są kwestie (chociażby takie, jakie wymieniła Anita "ja katoliczka, a on ateusz") które na dłuższą metę prowadzą donikąd i wcześniej czy później stają się początkiem końca...
widac, ze wreszcie ktos mowi z doswiadczenia (bez obaw! :)

Wiadomo ze kazdemu zalezy najpierw na jak najwiekszej rozkoszy zyciowej. To jest konkret, za ktory wszyscy chetnie i dobrze zaplaca.

Umiejetnosci/uklady indywidualne nie sa przeszkoda, jezeli mozna je ku zadowoleniu obu stron zuzytkowac. Diabelnie trudne acz zawsze mozliwe.

Niezbyt jaskrawe roznice sa wtedy jedynie wzbogaceniem :)

Jak sama twierdzisz - interesuja Cie odmiennosci, o ile nie calkiem nie neguja Twoich planow/zainteresowan(?)

"Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje."
Czyli np. stereotypowe: niezbyt zaradna kobietka i kasiasty jegomosc. Lub odwrotnie w ramach r.uprawnienia (ciagle jeszcze utopia i wyjatek od reguly) ...Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 18:37
Tadeusz Pyś

Tadeusz Pyś ..czyli samo zuo ;)

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Czeslaw Kowalczyk:
Aneta Rępalska:
Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje. Tam, gdzie mamy ugruntowane poglądy bądź wypracowane umiejętności - może być przyczyną konfliktów.
Umiejetnosci/uklady indywidualne nie sa przeszkoda, jezeli mozna > je ku zadowoleniu obu stron zuzytkowac. Diabelnie trudne acz zawsze mozliwe.

Niezbyt jaskrawe roznice sa wtedy jedynie wzbogaceniem :)

Jak sama twierdzisz - interesuja Cie odmiennosci, o ile nie calkiem nie neguja Twoich planow/zainteresowan(?)

"Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje."

odmiennosc jest tym co napedza zwiazek i dodaje emocji:) nikt nie da rady wytrzymac z dokladna kopia siebie samego. banalne, ale bedzie zbyt nudno. "co do cech ktorych nam brakuje" eee.. nie przesadzajmy. co z tego ze jedno jest bardziej rozrywkowe, a drugie mniej? albo sensowne zyciowo, albo zaradne, albo egoistyczne? odmiennosci w drugiej polowce powinny interesowac. moze i cos bedzie komus nie na lapke, ale kurcze, przeciez to nam sie w sobie wlasnie podoba ;) i jest o czym pogadac, podroczyc, pospierac sie. na luzie. bez fanatyzmu ani (prawidziwych) fochow.

jaskrawosc roznic tez nie musi przeszkadzac, o ile hm strony nie beda probowaly narzucac swoich zachowan/pogladow/znajomych/styluzycia tej drugiej. i beda umiely pogadac o nich bez zbytniego darcia kotow ;)

w czasie 'osobno' a niechze robi sobie co jej sie podoba! to jej czas. i ja - w moim - tez. ale bedac razem trzeba sobie znalezc cos takiego co mozna robic wspolnie, nie mowie tylko o seksie :) trzeba sobie znalezc cos jeszcze, inaczej to bedzie romansik a nie zwiazek.

nikt tego od drugiego nie moze wymagac, ale jesli ma sie na to sily, warto wrecz czasem zacisnac zeby i spedzic dzien-dwa-dziesiec tak jak to drugie lubi! zobaczyc jak to jest, pokazac ze nie odrzucamy tej jego/jej czesci. zeby bylo ciekawiej. monotonia zabija;)

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

PodobienstwaKatarzyna A edytował(a) ten post dnia 05.05.08 o godzinie 20:00

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

i kasiorka sensownie zarobiona i zainwestowana
to jest ta prawdziwa, podstawa bytu

oczwiscie tez bez zadnej gwarnacji :)

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

A ja właśnie zakuwam do egzaminu z socjologii i własnie natknałem się na 2 pojęcia:

Homofilia - przyjaźń zakorzeniona w dopełniających się różnicach

Heterofilia - upodobanie do podobieństwa, nakazujace nam przyjaźnić się z tymi, którzy są do nas podobni.

Jak widać - możliwości sa dwie i każdy może wybrać to, coo mu bardziej odpowiada :)
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Dariusz Kamiński:
Witam :)

Duzo sie mowi, o tym co i jak, ale gdy zabije mocniej serducho lub zagraja feromony to nie patrzymy na nic i idziemy w ciemno, a potem sie zaczyna. Roznice, podobienstwa, ktore czasem przyciagaja a czesciej odpychaja. Jedni mowia ze najlepiej jak sie szuka roznic wtedy jest uzupelnianie siebie nawzajem (ale mozna sie poroznic za bardzo), inni mowia, iz podobienstwa bo wtedy robimy to co partner/ka i jestesmy szczesliwi (ale czy nie za nudno?). Wsszedzie bedzie za i przeciw dlatego ciekaw jestem Waszego zdania jak to widzicie, jaka Wy to widzicie? Co laczy ludzi ktorzy sie roznia, a co dzieli ktorzy sa bardzo podobni sposobem myslenia itp. (ps. wygladem?:)

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)
DK
To jest tajemnica Natury...Jestem z mężem inna psychicznie i fizycznie...ale to jest to... jesteśmy razem 30 lat w małżeństwie i 32 lata razem.. Nie wiem jaka jest recepta..?..uwielbiamy Led Zeppelin i Deep Purple..Pink Floyd TEŻ...Hendrix J. też...może to jest recepta.. posłuchajcie tej muzyki... to wam pomoże...
Tadeusz Pyś

Tadeusz Pyś ..czyli samo zuo ;)

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Katarzyna Achranowicz:
Ja tam jednak po pewnych doswiadczeniach stawiam na podobienstwo partnerow. Mozna wtedy oprzec swoj zwiazek na czyms wiecej niz chemia. Kiedys zakochanie minie i trzeba zabezpieczyc zwiazek . Nie wiem cos w stylu wspolne hobby: wspinaczka, fotografia, kulinaria. No i musi byc przyjazn, to jednak podstawa.

hejhej, spokonie. ja sie z tym zgadzam. przyjazn to podstawa, wspolne rezcyz - rowniez. ale nie mozna 100% wspolnie, nie mozna tak samo, nie mozna sie do siebie upodabniac za bardzo:) jakies roznice musza byc.. plec chociazby :P doswiadczenia doswiadczeniami, przykro mi ze najwyrazniej przykre, ale nie probuj mi wmowic ze te wszystkie roznice byly zle, fuj, ble i zadna Cie nie krecila/fascynowala/intrygowala/przyciagala, mm?Tadeusz Pyś edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 20:39

konto usunięte

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Dariusz Kamiński:
Witam :)

Duzo sie mowi, o tym co i jak, ale gdy zabije mocniej serducho lub zagraja feromony to nie patrzymy na nic i idziemy w ciemno, a potem sie zaczyna. Roznice, podobienstwa, ktore czasem przyciagaja a czesciej odpychaja. Jedni mowia ze najlepiej jak sie szuka roznic wtedy jest uzupelnianie siebie nawzajem (ale mozna sie poroznic za bardzo), inni mowia, iz podobienstwa bo wtedy robimy to co partner/ka i jestesmy szczesliwi (ale czy nie za nudno?). Wsszedzie bedzie za i przeciw dlatego ciekaw jestem Waszego zdania jak to widzicie, jaka Wy to widzicie? Co laczy ludzi ktorzy sie roznia, a co dzieli ktorzy sa bardzo podobni sposobem myslenia itp. (ps. wygladem?:)

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)
DK


Witam,wychodze z założenia że :
podobienstwa w sposobie myslenia,charakterach,wartosciach które są dla nas ważne,różnice w takich sprawach jak hobby czy zainteresowania.

Temat: Roznice czy podobienstwa partnerow? Co pozwoli przetrwac...

Czeslaw Kowalczyk:
Aneta Rępalska:

widac, ze wreszcie ktos mowi z doswiadczenia (bez obaw! :)

Wiadomo ze kazdemu zalezy najpierw na jak najwiekszej rozkoszy zyciowej. To jest konkret, za ktory wszyscy chetnie i dobrze zaplaca.
To "najpierw". A "potem"?
"Potem" oprócz miłości liczy się stabilizacja, która opiera się na podobieństwach w naszych konstrukcjach psychicznych i tolerancji dla naszych odmienności (z akcentem jednak na "podobieństwa"). I - tu zwracam się do Tadka, który tak mocno akcentuje odmienności - to wcale nie musi być nudne! :)

Umiejetnosci/uklady indywidualne nie sa przeszkoda, jezeli mozna je ku zadowoleniu obu stron zuzytkowac. Diabelnie trudne acz zawsze mozliwe.

Dokładnie! :) Wymaga to sporo pracy, ale jest to "skórka warta wyprawki" :)

Niezbyt jaskrawe roznice sa wtedy jedynie wzbogaceniem :)

Jak sama twierdzisz - interesuja Cie odmiennosci, o ile nie calkiem nie neguja Twoich planow/zainteresowan(?)

Bez przesady! W wielu kwestiach jestem elastyczna (słyszałam nawet, że aż za bardzo... ;)) i wówczas wolę decyzję pozostawić partnerowi (w razie wpadki - będzie na niego ;>). Ale jest kilka takich spraw, w których ciężko byłoby pójść mi na jakikolwiek kompromis: np nie wyobrażam sobie rezygnacji z chęci posiadania dzieci czy zmiany o 180 stopni wytyczonej sobie już przed laty drogi zawodowej... Tyle tylko, że te "elementy krytyczne" mogę policzyć na palcach jednej ręki...

"Odmienność jest ekscytująca tylko co do cech, których nam brakuje."
Czyli np. stereotypowe: niezbyt zaradna kobietka i kasiasty jegomosc. Lub odwrotnie w ramach r.uprawnienia (ciagle jeszcze utopia i wyjatek od reguly) ...Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 12.01.08 o godzinie 18:37


Tutaj też nie przesadzałabym... Urawniłowka co prawda jakiś czas temu się skończyła, ale bajki o kopciuszku też w dzisiejszych czasach nie zdarzają się zbyt często... Poza tym, czy taki "kasiasty jegomość" rzeczywiście może być zainteresowany "niezbyt zaradną kobietką"? ;)
Odstępując od takiego drastycznego przykładu, ja postawiłabym raczej na mniej dramatyczne różnice, typu "jak Ty fantastycznie prowadzisz auto!!!" i wielki podziw w oczach początkującego kierowcy... ;P



Wyślij zaproszenie do